Tylko chwycić za głowe i o ściane.. to je ŻOND

[spazz]

hmmm a to właśnie przypadkiem szwecja i reszta skandynawii nie mają tak, że nawet seryjnie w samochodach (volvo) montują światła do jazdy w dzień? Jakoś tam wszystkim to odpowiada.

zauwaz drogi marcinie ze to troszke bardziej na polnoc...

nie, bo nie to żaden argument. Dlaczego mają znieść?

bo nic albo niewiele to daje. czego tu nie rozumiesz?

[YZF R1]

A ja uważam że powinno być tak jak jest cały rok na światłach mijania i to wszyscy mi się lepiej jeździ jak widzę innych na światłach jakoś szybciej wychwytuje oświetlony samochód nawet w dzień... ja mam takie zdanie....

[mar111cin]

Spazz, powiedz mi u was tam na ślasku wszystkie drzewa wygineły? bo w lubuskim mamy ich całkiem sporo i powiem Ci że jadąc laskiem, wśród promieni słońca padających międyz liściami tak naprawde to dźuffno widać.

Hmmm jest pare fotek które dobrze to obrazują:

(otwórz link)


(otwórz link)

(otwórz link)



hmmm z racji tego że mam kierunek związany z samochodami, kiedyś cały jeden wykład gościu nawijał o takim bezpieczeństwie, pokazywał różne fotki jak to wygląda w praktyce. Jak go gdzieś znajde to powklejam troche obrazków. Tam było nawet pokazane jak kolor samochodu wpływa na widoczność na drodze. Najsłabiej chyba wypadał żółty. Wykładowca był też zachwycony (bo to akurat był okres wprowadzania tej ustawy) że jest obowiązek jazdy na światłach.

[greddy]

swiatla w dzien to dobra sprawa.dla mnie niewazne czy jest mniej czy wiecej wypadkow.liczy sie, ze ja jestem bardziej widoczny oraz widze WIECEJ na drodze.pozdro 0,7

[fandzoilisz]

to fakt
jak jredzieszod slonvce i masz chociarz trochre btudnom sazybem to nic nie widac

[spazz]

:D:D:D:D
nie wiem marcinie czy byles na slasku czy nie. drzew tu nawet jest bardzo duzo a drog to chyba duzo wiecej niz u was. takie zdjecia mnie nie przekonaja w zaden sposob. duzo jezdze samochodem caly rok motocyklem tez kilka tych kilometrow robie. swiatla nie pomagaja mi w sloneczny dzien zauwazyc lepiej czy szybciej nadjezdzajace auto. moze to tylko moje wrazenie ale tak mam. czekam na zniesienie przepisu.

[fandzoilisz]

spazz wymyslasz, swiatła pomagaja


przz te pare zł wiecej nie zbiedniejesz

[Proxa]

z roku na rok wzrastaja pewnie dlatego ze teraz byle gowniarz moze kupic sobie bmw i auta z duzymi mocami ... wez to pod uwage..

moim zdaniem temat mozna by zamknac bo kazdy bedzie mial tu swoje racje... to tak jakbyscie babcie przekonywali ze radio maryja jest zle a ona itak sie uprze ze jest dobre

[mar111cin]

przez hamowanie jeszcze nic się nikomu nie stało.
Senek, naprawde nie widzisz tych lawet z podstarzałymi autami z zachodu? pełno samochodów na żółtych przejazdowych blachach. Do tego prawie cały fanclub bmw 3, golfa i calibry, w każdym mieście. Tego przybywa, to i tak wypadki nie wzrastają w sposób wykładniczy tak jak ilość rejestrowanych samochodów.

[D3LLF]

Proponuję wprowadzić ankietę. Ja jestem akurat za zniesieniem tego przepisu.

Polecam lekturę http://bezswiatel.4.pl/ (otwórz link). Sporo argumentów o których mówiliście "za", mają także drugie dno.

Kilka cytatów:

Włączone w dzień światła mijania utrudniają dostrzeganie obiektów nie wyposażonych w światła, takich jak piesi, rowerzyści, zwierzęta, pojazdy zaprzęgowe, maszyny rolnicze czy nawet dziury w jezdni, ponieważ podnoszą próg widzialności, poniżej którego oko ludzkie nie reaguje lub reaguje z opóźnieniem (podobne zjawisko polegające na „maskowaniu” słabszych sygnałow przez silniejsze wykorzystano w technologii mp3 i jpg). Kierowca widząc nadjeżdżający z przeciwka pojazd z włączonymi światłami mijania dłużej na niego patrzy, podświadomie chcąc dostrzec więcej szczegółów za źródłem światła, co powoduje wydłużenie czasu reakcji. Kierującemu trudniej również ocenić prędkość i odległość do nadjeżdżającego pojazdu, który ma włączone światła, ponieważ w takiej sytuacji oko rejestruje głównie poruszające się punkty świetlne, zamiast bryły zbliżającego się pojazdu. Co więcej, auta ze słabszymi światłami (starsze) będą wydawały się wolniejsze i że są dalej niż w rzeczywistości.

To o czym mówi Spazz:

Kierowca nie powinien posiadać prawa jazdy, jeżeli twierdzi, że nie widzi w dzień innych pojazdów bez włączonych świateł mijania, bo jakim cudem zobaczy np. dziecko idące poboczem? Kandydaci na pilotów samolotów przechodzą szereg badań psychofizycznych, w tym gruntowne badania wzroku. Ze statystyk wynika, że tylko nieznaczny procent społeczeństwa ma kwalifikacje do uzyskania licencji pilota. Dlaczego więc posiadanie prawa jazdy ma być prawem, a nie przywilejem uzależnionym od dobrego stanu zdrowia kandydata na kierowcę? W wypadkach drogowych ginie rocznie więcej osób niż w wypadkach lotniczych.

Nakaz ten według samych jego pomysłodawców ma zdjąć z kierowcy brzemię podejmowania decyzji, w którym momencie należy włączyć światła mijania. Człowiek, który nie umie samodzielnie podejmować podstawowych decyzji nie powinien mieć uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, bo w przeciwnym wypadku nawet zwykły manewr wyprzedzania poprzedzony złą decyzją może skończyć się tragicznie. W dotychczasowych przepisach nie włączenie świateł mijania podczas ograniczonej widoczności lub w nocy było zagrożone mandatem, tak samo jak jazda pod prąd czy każde inne wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego i była to wystarczająca regulacja wymuszająca używanie świateł mijania w wymagających tego warunkach.

[Leitho]

3 razy wiecej fotoradarow, 3 razy wiecej kontroli, 3 razy wyzsze wartosci mandatow, dobre drogi ktore sa dobrze oznakowane, podziemne przejsci dla pieszych, chodnik i droga dla rowerow przy kazdej ulicy - wtedy bedzei bezpieczniej

[silver]

To jest fakt Senek, te bzyki dużo dają

A odnośnie świateł, jestem jednak za pozostawieniem obecnego stanu rzeczy. Kombinowanie wg. mnie i tyle.

Pozdrawiam.

P.S. Leitho, jak w Walii byłem, to w mieście nikt ponad przepisowo nie jeździł (nawet motocykliści), bo wszędzie radary. Nie wiem ile z nich faktycznie działało ale wariactw nie było, więc jednak jest to jakiś sposób.

[mar111cin]

-Więcej wypadków drogowych
-Więcej zabitych i rannych
-Większe ryzyko dla pieszych i rowerzystów
-Większe zużycie paliwa
-Większe koszty eksploatacji samochodu
-Większa emisja dwutlenku węgla
-Więcej substancji toksycznych w powietrzu


to było na tej stronie.
ad1 i 2 - jak juz tak patrzą na statystyke, to statystyka letnia wyszła in plus. Tak że te punkty mogą już sobie wsadzić.

ad3. skoro lepiej widać pojazd oświetlony no ot chyba muszą zwracać uwage na samochody i piesi też lepiej je dostrzegają, nieprawdaż?

ad 4 6 i 7 - równie dobrze można wyłączyć radio, wyjdą jeszcze większe oszczędności. O klimatyzacji nie wspomne(i na zdrowie wyjdzie bo sie człowiek nie przeziębi)

ad5 hmmm kiedy ostatni raz wymienialiście żarówki? bo u mnie to było tyle lat temu że nawet nie pamiętam. A jeździłem cały czas na światłach i często potrafiłem zostawić włączone auto na światłach i gdzieś wyjść.

[D3LLF]

ad1 i 2 - jak juz tak patrzą na statystyke, to statystyka letnia wyszła in plus. Tak że te punkty mogą już sobie wsadzić.

"Życie Warszawy" sprawdziło, czy po zmianie prawa spadła liczba wypadków na naszych drogach. W maju i czerwcu, czyli w dwóch pierwszych miesiącach wprowadzenia obowiązku używania świateł mijania, w całej Polsce doszło do 8 414 wypadków.

W tym samym okresie ubiegłego roku policja odnotowała o trzy wypadki mniej. Zwiększyła się także liczba zabitych - z 812 do 831. "Prawie o 400 osób więcej trafiło do szpitali. Na pocieszenie pozostaje jedynie spadek drobnych stłuczek" - pisze "Życie Warszawy".

Ładny plus ...
Dlaczego mówisz tylko o lecie i tylko statystykach polskich? W zimie np. problem może być zwielokrotniony (w przypadku oślepiania), bo światło lepiej odbija się od jasnych powierzchni (efekt albedo). [EDIT] Poza tym, przy włączonych światłach trudniej ocenić jest kształt oświetlającej bryły (samochodu), a przez to odległość, więc i jej prędkość.[/EDIT]

ad3. skoro lepiej widać pojazd oświetlony no ot chyba muszą zwracać uwage na samochody i piesi też lepiej je dostrzegają, nieprawdaż?

Odwracasz kota ogonem. Stosując twój tok rozumowania, za każdy wypadek pieszy+samochód / rowerzysta+samochód winny jest zawsze pieszy/rowerzysta, bo to on powinien - widząc samochód - spier***** przed nim w krzaki?

ad 4 6 i 7 - równie dobrze można wyłączyć radio, wyjdą jeszcze większe oszczędności. O klimatyzacji nie wspomne(i na zdrowie wyjdzie bo sie człowiek nie przeziębi)

Ale tu masz wybór - sam decydujesz o tym czy chcesz włączyć radio/klimatyzację - w przypadku świateł _musisz_ to zrobić, bo tego wymagają przepisy.

ad5 hmmm kiedy ostatni raz wymienialiście żarówki? bo u mnie to było tyle lat temu że nawet nie pamiętam. A jeździłem cały czas na światłach i często potrafiłem zostawić włączone auto na światłach i gdzieś wyjść.

Ego masz małe? To, że Tobie trafiły się dobre żarówki, nie świadczy, że wszystkie są takie.[EDIT]http://id.wklej.org/s/8355 (otwórz link) - 2 akapit. [/EDIT]

[mar111cin]

Pierwsze co, to chciałbym Ci przypomnieć że wcześniej był obowiązek jazdy na światłach w zimie, tak że teraz TY NIE OBRACAJ KOTA OGONEM. Ten przepis dodał ten obowiązek tylko do lata, więc widzisz różnice? czy dalej tego nie rozumiesz?

Co do jazdy rowerzystów lepiej się nie bede wypowiadał, bo musiałbym wozić ze sobą jakąś pałe, żeby czasem się zatrzymać i dosadnie wytłumaczyć rowerzyście jak ma sie zachowywać na drodze. Już nie raz widziałem jak rowerzysta wjeżdżał sam pod tira, nie patrzac na nic. Tak samo jak uwielbiam przejeżdżanie przez pasy i wyjazdy z bram, tylko czekać aż skończy któryś na masce.

W przypadku czy masz coś robić czy nie, to ja Ci prononuje przesiąś się na ten rower, w ogóle nie będziesz ponosił kosztów. Tak samo jak możesz się burzyć że każą Ci zakładać pasy. Jak każą Ci zwalniać do 60-70km/h , a Ty chcesz dalej jechać 90-100km/h żeby jazda była ekonomiczna, tak samo jak Ci każą zatrzymywać się na czerwonym, a jak każdy wie na hamowaniu traci się najwięcej energii.



Ego mam wystarczające, tak że od mojego ego 3 metry w bok. A coniektórzy to zaczną spawać wolframy w żarówkach żeby było taniej.







wracając jeszcze do tej strony do której tutaj ktoś zamieścił link.
te informacje tam podane same się zaplątują:
napierw mówią jak to gorzej widać przez te światła i jak to jest niebezpiecznie, a potem mówią że motocykliści jeżdżą na światłach żeby być lepiej widoczni. To więc o co chodzi? bo ja się pogubiłem. To znaczy że wcześniej motocykliści byli zagrożeniem bo jeździli na światłach.

[dark_angel]

D3LLF dokładnie tak jak piszesz zmiana progru widzialności przeszkadza zwłaszcza w mieście. Zwolennicy jazdy na światłach w KAŻDYCH warunkach niech mi też powiedzą dlaczego kierowcy zawodowi najczęściej są przeciwnikami tej ustawy.

mar111cin, co z tego że piesi lepiej (co też nie jest takie oczywiste) dostrzegają samochody jeśli samochody gorzej dostrzegają pieszych?

[D3LLF]

Pierwsze co, to chciałbym Ci przypomnieć że wcześniej był obowiązek jazdy na światłach w zimie, tak że teraz TY NIE OBRACAJ KOTA OGONEM. Ten przepis dodał ten obowiązek tylko do lata, więc widzisz różnice? czy dalej tego nie rozumiesz?

Podałem cytat z ŻW, który tyczy się lata. Dodałem od siebie uwagę dotyczącą tego, że nawet oświetlanie w zimie ma swoje minusy. Były np. argumentacje, że w krajach skandynawskich wprowadzono obowiązek oświetlania przez całą dobę (że niby ze względu na inną strefę klimatyczną) - dlaczego go teraz znoszą? [EDIT]Napiszę dlaczego była wprowadzona - problemem (w Szwecji lub Finlandii - nie pamiętam dokładnie) była zmiana organizacji ruchu z lewo na prawostronny i światła miały przypominać i odzwyczajać od nawyków.[/EDIT]

Tak samo jak uwielbiam przejeżdżanie przez pasy i wyjazdy z bram, tylko czekać aż skończy któryś na masce.

Masz tylko częściowo racje bo:

Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Ego mam wystarczające, tak że od mojego ego 3 metry w bok. A coniektórzy to zaczną spawać wolframy w żarówkach żeby było taniej.

Prosiłbym o więcej rzeczowych argumentów z Twojej strony (podpieranie się badaniami, statystykami itp.), a nie tylko własnym zdaniem.

[mar111cin]

Dlaczego mówisz tylko o lecie i tylko statystykach polskich? W zimie np. problem może być zwielokrotniony (w przypadku oślepiania), bo światło lepiej odbija się od jasnych powierzchni (efekt albedo).

tutaj to napisałeś jakbyś nie zauważył. I chyba dalej nie rozumiesz, ani tego, ani mojej odpowiedzi do TYCH TWOICH SŁÓW.



wiesz jak jest, jest kłamstwo, większe kłamstwo i statystyka.


Teraz to mnie już całkiem zmobilizowałeś do szukania wykładów na temat bezpieczeństwa samochodów. Mam nadzieje że znajde je gdzieś na płycie.

[gelo007]

Postuluję o napisanie 4 głupich postów....

[D3LLF]

Dlaczego mówisz tylko o lecie i tylko statystykach polskich? W zimie np. problem może być zwielokrotniony (w przypadku oślepiania), bo światło lepiej odbija się od jasnych powierzchni (efekt albedo).

tutaj to napisałeś jakbyś nie zauważył. I chyba dalej nie rozumiesz, ani tego, ani mojej odpowiedzi do TYCH TWOICH SŁÓW.

Wyrwana wypowiedź z kontekstu. Moją odpowiedzią na twoje słowa był cytat z ŻW + dodatkowo dopisałem komentarz odnośnie problemów w zimie. Zaznaczam jeszcze raz - bezpośrednią odpowiedzią na twoje słowa był cytat.