Scigacz.pl

przez **Bostorn** » 7/7/2008, 12:25

no to kasku nie trzeba

przez **greddy** » 7/7/2008, 21:13

wili, czy w kazdym poscie musisz zaznaczyc, ze posiadasz r 700? :lol:

przez **Pawel1924** » 8/7/2008, 09:48

Mógłby mi ktoś napisać jak się reguluję gaźnik? aby uzyskać najlepszą pracę silnika?? Jak powinna być ustawiona iglica. Co przeczyścić w gaźniku, jak to przeczyścić i co ile km.

może Przy regulacji gaźnika są jakieś punkty odniesienia?

Jak ktoś się zna to proszę o opisanie bo bardzo mnie to interesuje.

Z góry WIELKIE DZIEKI

przez **bastus** » 8/7/2008, 09:56

Ja tam może się nie znam ale wiem że do regulowania gaźnika są dwie albo trzy śrubki, czyści się sprężonym powietrzem (poprostu dmuchasz w karzdą dziure)

Nie ma reguły co ile km, poprostu jak gaśnie, dławi się itp. to regulujesz a jak chcesz to czyścisz

przez **Bostorn** » 8/7/2008, 17:22

odkrecasz gaźnik iglice etc namaczasz pędzel w bęzynie i z kazdej strony czyscisz od środka i z zewnątrz a następnie bierzesz pompke lub cos z powietrzm i dmuchasz dokładnie wszystko wszystkie zakamarki etc otwory

a regulujesz w następujący sposób odpalasz qdzia i czekasz az sie nagrzeje albo pojeździj troche
następnie masz 2 srubki
1-mała wcisnieta to mieszanka i powietrze
2- to bieg jałowy
najpierw zakrecasz obydwie do lekkiego oporu
później robisz ze 2 obroty małą i z 1 duzą robisz to na słuch jesli moto równo pracuje gazujesz nim sprawdzasz jak sie wkreca w obroty
nastepnie sprawdzasz jak sie wkreca podczas jazdy czy nie muli podczas jazdy trzeba doregulowac

przez **Pawel1924** » 8/7/2008, 23:35

Wielkie dzięki:)
Bo właśnie mój "Bażant" się tak dławi i bardzo słabo się wkręca na obroty.
to sobie wyczyszczę gaźnik i wyreguluje.

przez **bastus** » 8/7/2008, 23:37

i wyczyść filtry, bo tak zapcha ci się znowu za jakiś czas ...

przez **Tragen** » 9/7/2008, 13:38

A ja mam pytanie bo mam dylemat czy kupic keeway http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M863323 200 czy bashana 150(ile ma mocy)

przez **Bostorn** » 9/7/2008, 20:30

po 1 to nie jest keeway.. tylko chinska podróbka tzn gówno.. to już chyba lepszy bazant jest

ale czy jest bażant 150?? :lol:

przez **Tragen** » 9/7/2008, 20:49

Tak jest wpisz na allegro to ci znajdzie sie ale juz wiem ile ma mocy okolo 10km ale w rzeczywistosci zapewne mniej wiec nie wiem czy sie oplaca ;/

przez **bastus** » 9/7/2008, 21:16

ja bym celował w bażanty 200 bo ten 150 ta jakaś podruba chińska ...

przez **Tomek00** » 9/7/2008, 21:18

bastus napisał(a):ja bym celował w bażanty 200 bo ten 150 ta jakaś podruba chińska ...

a 200 to już może nie chiny :?:

Podróbka podróbki ....

przez **bastus** » 9/7/2008, 22:43

200 to chinol ale nie podrubka chinola ...

przez **Tomek00** » 9/7/2008, 22:54

bastus napisał(a):200 to chinol ale nie podrubka chinola ...

200 to podróbka oryginalnego motoru ,tańsza i produkowana w chinach , a 150 jest podróbką 200 tylko że mniejszą , Można to nazwac podróbką podróbki

przez **bastus** » 9/7/2008, 23:19

Podrubka, podrubki, podrubce nierówna

i tak 200 lepszy od 150 ...

przez **Pawel1924** » 9/7/2008, 23:22

Dziś wyczyściłem gaźnik tak jak radził Bostorn i bastus.

Iglice ustawiłem na środkowym rowku( trzeci od góry)

Nagrzałem quada po czym zakręciłem obydwie śruby do lekkiego oporu.

później robisz ze 2 obroty małą i z 1 dużą

zrobiłem tak.
Po tym quad na biegu jałowym pracował cały czas na 6000obr. (to troszkę za dużo:)
Więc odkręcałem stopniowo tą drugą śrubę od biegu jałowego aż uzyskałem 1500obr. zostawiłem tak.
quad jeździ dobrze, nie muli się i nie dławi.

tej małej śruby już nie ruszałem- to dobrze czy źle?

Bażant ma ok 15KM

to stanowczo za mało.

Myślicie że da radę tak to poustawiać albo coś innego zrobić (nie ładując kasy w niego) żeby zwiększyć moc???

Facet u którego kupiłem go mówił przed kupnem że po przejechaniu 1000km zdejmuje blokadę z niego. Jak się później okazało po prostu przestawiał iglicę i to według niego jest blokada.

Trochę o tym czytałem i większość osób twierdzi że iglicą nie da się zwiększyć mocy silnika. Więc jak to jest?

mam taki jeszcze jeden mały problem. Od jakiegoś czasu często spada mi łańcuch ale tylko gdy cofam na wstecznym.
Od czego to się dzieję? Słaby naciąg??? Próbowałem go naciągnąć ale nic to nie dało, może jakoś nie umiejętnie to zrobiłem:)
Jak naciągnąć ten łańcuch???
a może to coś innego.

I jeszcze coś:)
Przy mocowaniu tylnego wahacza po lewej stronie (patrząc od tyłu)
jest taka guma (ma ona zapobiec chyba poruszaniu się wahacza) U mnie ona się rozwaliła (prawdopodobnie to spadający łańcuch ją rozerwał)

Wie ktoś gdzie ją kupić?

przez **edzio123** » 10/7/2008, 22:04

Mam 16 lat Mi tez spadal lancuch ale ojciec dorobil mi w pracy taka rolke z prowadnicami i jest OK. Quada ma 1.5roku jedyne co mi sie stalo to odpadlo mi przednie kolo - na zwrotnicy pek bolec co prawda jechalem trochu wyboista droga. Quad ma przejechane 7500tys. km. I jedyne co teraz musze zrobic to wymienic opony

Jak ktos ma jakies lub zna kogos kto ma to niech da znac

A jeszcze jedno jak ktos ma jakies pytania to na GG 1549489

)

przez **Tomek00** » 10/7/2008, 22:15

Dowiedz się wymiary koła i napewno spasujesz coś do bashana ,
Najśmieszniejsze o czym czytałem w necie o chińskich quadach :
Gościu jedzie jakąś typowo chińską maszyną , jedzie jedzie .... no i jedzie i ma taki opór , dodał gazu na maksai silnik wybuchł :lol:

Tak czytałem ale nie wiem czy to możliwe ,podobno cylinder wybuchł od przegrzania czy od czegoś nie wiem nie pamiętam już

Ale rozpołowiło go napół (cylinder) :lol:

:lol::lol::lol::lol: Gościu prawie zawału dostał tak strzeliło
ps nie mówcie że to nie prawda bo sam trochce nie wieżyłem i pamietajcie

ja tylko czytałem nie było zdjiec

przez **Pawel1924** » 11/7/2008, 09:33

Gościu jedzie jakąś typowo chińską maszyną , jedzie jedzie .... no i jedzie i ma taki opór , dodał gazu na maksai silnik wybuchł Laughing

Dobre:) hahahahahahaha

Takiego czegoś jeszcze nie słyszałem:)

Fajnie wiedzieć że jeżdżę na bombie:)

Quada ma 1.5roku jedyne co mi sie stalo to odpadlo mi przednie kolo - na zwrotnicy pek bolec co prawda jechalem trochu wyboista droga. Quad ma przejechane 7500tys. km. I jedyne co teraz musze zrobic to wymienic opony Razz

A jak jeździłeś??? I ogólnie dużo grzebałeś? A co z końcówkami drążka, tulejkami i sworzniami? Wymieniałeś często czy wpakowałeś od czegoś innego?

przez **edzio123** » 11/7/2008, 12:58

Jeżdżę duzo codziennie, dosyc ostro kolo domu mam poligon dosyc wyboisty. W kladzie wymienialem tylko klocki, plyny, i olej. A i jeszcze lancuch

Teraz mam na mysli wymienic tulejki na wahaczach. W quadzie praktycznie to nic niegrzebalem tyle co niekiedy filtr powietrza wyczyscic a i jeszcze jedno kiedys jechalem quadem i mi nagle zgasl, mysle o co chodzi nowa swiece kupilem gaznik rozkrecilem a tu dysza zatkana OK wyczyscilem ale nic quad chodzi ale przerywa wogóle na obroty sie niechcial wkrecac. Cale szczescie robilisy to z tata wieczorem i bylo przebicie na fajce ze swieca (na fajce jest taka metalowa oslona) i w nocy bylo widac przebicie. Zdjelismy ta oslone i wszystko OK troche dziwne ze wczesniej chodzil normalnie no moze troche przerywal ale wtedy to sie jeszcze na tyle nieznalem. Mam jeszcze jedno pytanie gdzie moge dostac te tulejki na wahacze i opony przod - 21x7-10 tyl - 20x10-10 moga byc szersze byle pasowaly

W zalaczniku jest zdjecie zwrotnicy z peknietym bolcem to bylo jak mi kolo odpadlo

Jak ktos ma jakies pytania to na GG 1549489

Scigacz.pl

Bashan - relacja z użytkowania :)

Mam bashana 1.5 roku...

Kto przegląda forum