Bashan - relacja z użytkowania :)
Bashan - relacja z użytkowania :)
Witam
nie dawno pytałem czy warto kupić quada Bashan 200.
oczywiście wszyscy pisali ze nie. A ja jednak kupiłem z kolegą czyli 2 sztuki.
Napisałem też ze na forum opisze jak się sprawuje.
Kupiłem go Przed wczoraj.
Więc tak:
Na początku dokręcenie śrub(sprzedawca mówił że są dokręcone ale.. wolałem sam i miałem racje.)
Pierwszego dnia zrobiłem 90km Jazda po lesie i polach z przewagą lasu.
Quad jest na dotarciu więc nie przekraczałem 50-60km\h. ok 5000obr.
Z tych 90km 25 przejechałem razem z dziewczyną - ona 55kg ja 95kg.
Czyli 150kg i z takim ciężarem bashan poradził sobie bez problemu.
Przez te 90km żadnych problemów.
wczoraj przejechałem 30km. i nadal żadnych problemów- oby tak dalej.
napisze jak siÄ™ sprawuje znowu za parÄ™ dni.
Mam parę uwag do osób które mają lub chcą mieć bashana.
Ponieważ znam już 4 osoby jeżdżące na tym chińskim kładzie to troszkę wiem:)
1- jeżeli w baku mamy mało benzyny a jeździmy po górach i dołach quad może zgasnąć i nie będzie chciał odpalić trzba wtedy napuścić troszkę wahy do filterka (zdejmujemy wężyk idący do filtra i gdy benzyna zacznie cieknąć to zakładamy) i jedziemy dalej:) (zdarzyło mi się tak 1raz.)
2-jeżeli słychać podczas jazdy grzechotanie bądź podczas hamowania znaczy to że przesunęła nam się ośka tylna (nie dokręcone śruby)
całą ośkę trzymają 2 śruby odkręcamy je przesuwamy ośkę w lewą stronę (patrząc na kłada od przodu) i dokręcamy śruby. I po problemie.
3-Biegi nie chcą wchodzić? regulacja sprzęgła i wszystko git:)
4-nie wyświetla czegoś licznik-docisnąć wszystkie kostki które są pod nim.
narazie tyle - nic więcej nam się nie psuło.
Uwaga trzeba czujnie obserwować luzy na kołach pojawiają się często.
(Nie uważam że ten kład jest super ale nie uważam też że to gówno!!!
Jeżeli się go pilnuje i nie ma się 2 lewych rąk to myślę ze dobrze się pobawi.)
nie dawno pytałem czy warto kupić quada Bashan 200.
oczywiście wszyscy pisali ze nie. A ja jednak kupiłem z kolegą czyli 2 sztuki.
Napisałem też ze na forum opisze jak się sprawuje.
Kupiłem go Przed wczoraj.
Więc tak:
Na początku dokręcenie śrub(sprzedawca mówił że są dokręcone ale.. wolałem sam i miałem racje.)
Pierwszego dnia zrobiłem 90km Jazda po lesie i polach z przewagą lasu.
Quad jest na dotarciu więc nie przekraczałem 50-60km\h. ok 5000obr.
Z tych 90km 25 przejechałem razem z dziewczyną - ona 55kg ja 95kg.
Czyli 150kg i z takim ciężarem bashan poradził sobie bez problemu.
Przez te 90km żadnych problemów.
wczoraj przejechałem 30km. i nadal żadnych problemów- oby tak dalej.
napisze jak siÄ™ sprawuje znowu za parÄ™ dni.
Mam parę uwag do osób które mają lub chcą mieć bashana.
Ponieważ znam już 4 osoby jeżdżące na tym chińskim kładzie to troszkę wiem:)
1- jeżeli w baku mamy mało benzyny a jeździmy po górach i dołach quad może zgasnąć i nie będzie chciał odpalić trzba wtedy napuścić troszkę wahy do filterka (zdejmujemy wężyk idący do filtra i gdy benzyna zacznie cieknąć to zakładamy) i jedziemy dalej:) (zdarzyło mi się tak 1raz.)
2-jeżeli słychać podczas jazdy grzechotanie bądź podczas hamowania znaczy to że przesunęła nam się ośka tylna (nie dokręcone śruby)
całą ośkę trzymają 2 śruby odkręcamy je przesuwamy ośkę w lewą stronę (patrząc na kłada od przodu) i dokręcamy śruby. I po problemie.
3-Biegi nie chcą wchodzić? regulacja sprzęgła i wszystko git:)
4-nie wyświetla czegoś licznik-docisnąć wszystkie kostki które są pod nim.
narazie tyle - nic więcej nam się nie psuło.
Uwaga trzeba czujnie obserwować luzy na kołach pojawiają się często.
(Nie uważam że ten kład jest super ale nie uważam też że to gówno!!!
Jeżeli się go pilnuje i nie ma się 2 lewych rąk to myślę ze dobrze się pobawi.)
- Pawel1924
- Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 3/6/2008, 09:02
hmm pomyśl logicznie napisałes nam tutaj co sie już stało z nowym NOWYM quadem marki Bashani to przez około 90km więc nie za dużo teraz pomyśl sobie co będzie za 500 1000i tak dalej km??
jazda była spokojna taka rekreacja i co sie działo luzy odrecające się śruby ośka...omg Ośka... wiesz co może sie stac jak bys jechał rozpędzony i skakał a tu nagle ośka trach??
jak dla mnie to szit 1 dnia już bym go zajechał... więc wiesz ta chińszczyzna jest dobra na krótką mete może do spokojnej jazdy z dziewczyną dla czego niee ale w teren i na małe szaleństwo nie wiem czy mógł byś sobie na nim pozwolic :/
Pozdro
jazda była spokojna taka rekreacja i co sie działo luzy odrecające się śruby ośka...omg Ośka... wiesz co może sie stac jak bys jechał rozpędzony i skakał a tu nagle ośka trach??
jak dla mnie to szit 1 dnia już bym go zajechał... więc wiesz ta chińszczyzna jest dobra na krótką mete może do spokojnej jazdy z dziewczyną dla czego niee ale w teren i na małe szaleństwo nie wiem czy mógł byś sobie na nim pozwolic :/
Pozdro

Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
nie no Bostorn nieprzesadzaj, kolega miał takiego i dosyć fajny był (zajechał go po pół roku ale to nie wina quada)... a pawel ma chyba jakiś pechowy egzemplaŻ że mu tyle żeczy wyszło ...
mojim zdaniem Bashan to najlepszy wśrud chińskich i koreańskich quadów ...
mojim zdaniem Bashan to najlepszy wśrud chińskich i koreańskich quadów ...
sprzedam :
- Sony Ericson P99i (700pln)
- Nowe sprzęgło do Aprili Rx 50 (90 zł)

- Sony Ericson P99i (700pln)

- Nowe sprzęgło do Aprili Rx 50 (90 zł)
-
bastus - Bywalec
- Posty: 827
- Dołączył(a): 5/10/2007, 20:23
- Lokalizacja: Wrocław
wczoraj jezdzilem owym buszmenem, i blasterem.i co?masakra, balem sie z duza predkoscia wjechac w pole.blastera rozbujalem, na pelnym gazie w las i idzie jak burza.baszanem troche pojezdzilem po asfalcie, pozniej wjechalem do lasu i to bylo uczucie jakby zostawic hummera h1 i wsiasc do vitary.
brak motywacji do życia...
-
greddy - Stały bywalec
- Posty: 1081
- Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
- Lokalizacja: płn-zach
greddy napisał(a):wczoraj jezdzilem owym buszmenem, i blasterem.i co?masakra, balem sie z duza predkoscia wjechac w pole.blastera rozbujalem, na pelnym gazie w las i idzie jak burza.baszanem troche pojezdzilem po asfalcie, pozniej wjechalem do lasu i to bylo uczucie jakby zostawic hummera h1 i wsiasc do vitary.
nieporównuj dupy z palcem ...

sprzedam :
- Sony Ericson P99i (700pln)
- Nowe sprzęgło do Aprili Rx 50 (90 zł)

- Sony Ericson P99i (700pln)

- Nowe sprzęgło do Aprili Rx 50 (90 zł)
-
bastus - Bywalec
- Posty: 827
- Dołączył(a): 5/10/2007, 20:23
- Lokalizacja: Wrocław
bastus napisał(a):greddy napisał(a):wczoraj jezdzilem owym buszmenem, i blasterem.i co?masakra, balem sie z duza predkoscia wjechac w pole.blastera rozbujalem, na pelnym gazie w las i idzie jak burza.baszanem troche pojezdzilem po asfalcie, pozniej wjechalem do lasu i to bylo uczucie jakby zostawic hummera h1 i wsiasc do vitary.
nieporównuj **** z palcem ...
hmm nie porównój sprzęgła z cheblem :] dobre?? chyba neee

ale wiadomo ocb :]
a co do palca o którym mówiłes?? ;>



Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
Nie zrozumieliśmy się. W moim bashanie oprócz dokręcania 2 śrub od tylnych kół to jeszcze nic nie robiłem mam przejechane 160km. I w moim nic się na razie nie dzieje. Mówię tu oczywiście o normalnej jeździe leśne drogi i pola.
A z tą ośką miał problem kolega a to dlatego bo po kupnie od razu zamiast dokręcić śruby to jeździł.
A wypisałem trochę więcej usterek bo znam 4 osoby jeżdżące na tym quadzie
1 ma przejechane 400km - 1,5 miesiÄ…ca
2 ma przejechane 1700km - 4,5 miesiÄ…ca
3 ma przejechane ok 500km - 1,5miesiÄ…ca
4 ma przejechane 100km - 4 dni
Ogólnie każdy zadowolony. Ten co najdłużej jeździ mówi że jak by mógł cofnąć czas to wziął by pożyczkę i kupił prawdziwego markowego. Bo ten mu nie wystarcza.
BOSTORN wierze że byś go zajechał bo i ja dał bym rade ale to jest quad za 5000 nowy z homologacją - do wariowanie TO NIE POLECAM ten quad może posłużyć długo ale przy jeździe rekreacyjnej.
a tu zacytuję to co jest napisane w instrukcji obsługi:
"POJAZD TEN ZAPROJEKTOWANY JEST DO JAZDY PO DROGACH I RóWNYM TERENIE WOLNYM OD PRZESZKóD"
A więc przestrzegając instrukcji pewnie sporo by pojeździł:)
ale jaki sens kupować quada do jazdy po ulicy? albo równej drodze?
A z tą ośką miał problem kolega a to dlatego bo po kupnie od razu zamiast dokręcić śruby to jeździł.
A wypisałem trochę więcej usterek bo znam 4 osoby jeżdżące na tym quadzie
1 ma przejechane 400km - 1,5 miesiÄ…ca
2 ma przejechane 1700km - 4,5 miesiÄ…ca
3 ma przejechane ok 500km - 1,5miesiÄ…ca
4 ma przejechane 100km - 4 dni
Ogólnie każdy zadowolony. Ten co najdłużej jeździ mówi że jak by mógł cofnąć czas to wziął by pożyczkę i kupił prawdziwego markowego. Bo ten mu nie wystarcza.
BOSTORN wierze że byś go zajechał bo i ja dał bym rade ale to jest quad za 5000 nowy z homologacją - do wariowanie TO NIE POLECAM ten quad może posłużyć długo ale przy jeździe rekreacyjnej.
a tu zacytuję to co jest napisane w instrukcji obsługi:
"POJAZD TEN ZAPROJEKTOWANY JEST DO JAZDY PO DROGACH I RóWNYM TERENIE WOLNYM OD PRZESZKóD"
A więc przestrzegając instrukcji pewnie sporo by pojeździł:)
ale jaki sens kupować quada do jazdy po ulicy? albo równej drodze?
- Pawel1924
- Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 3/6/2008, 09:02
Pawel1924 napisał(a):W moim bashanie oprócz dokręcania 2 śrub od tylnych kół to jeszcze nic nie robiłem mam przejechane 160km.
Ty chyba jaja sobie robisz


Ten chłam to zagrożenie dla zdrowia a nie quad. Ja miałem yamahę z 1994 roku to nie musiałem żadnej śruby dokręcać, a ostro ją w terenie katowałem. A w tym chińskim "czymś" ośka może sie przesuwać od jazdy w lekkim terenie

Pawel1924 napisał(a):Ogólnie każdy zadowolony. Ten co najdłużej jeździ mówi że jak by mógł cofnąć czas to wziął by pożyczkę i kupił prawdziwego markowego. Bo ten mu nie wystarcza.
Nie wystarcza? Chyba ten co najdłużej jeździ poznał wszystkie wady i teraz boi się tym jeździć

Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto



-
wiklad - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
Witam ponownie
mam przejechane już 260km
tym razem trochę cięższa jazda trochę skoków:) góry i doły.
Jestem zadowolony z bashana. Nic mi się nie popsuło nie urwało przynajmniej narazie:) Z odkręcającymi śrubami poradziłem sobie używając kleju do śrub i po problemie:) żadnych luzów. Podkręciłem trochę zawieszenie i teraz jest bardzo dobrze ...........
Nie chce zapeszać ale oby tak dalej:)
Właśnie skończyłem jeździć po lesie z kolegą - w nocy jest zaje....
mam przejechane już 260km
tym razem trochę cięższa jazda trochę skoków:) góry i doły.
Jestem zadowolony z bashana. Nic mi się nie popsuło nie urwało przynajmniej narazie:) Z odkręcającymi śrubami poradziłem sobie używając kleju do śrub i po problemie:) żadnych luzów. Podkręciłem trochę zawieszenie i teraz jest bardzo dobrze ...........
Nie chce zapeszać ale oby tak dalej:)
Właśnie skończyłem jeździć po lesie z kolegą - w nocy jest zaje....
- Pawel1924
- Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 3/6/2008, 09:02
CHłopie nie chwal sie ze przejechales 260 km bez usterki ... co teraz będziesz co 100 km pisał nam raport co sie urwal itd. juz starczy napisz tylko kiedy ci sie rozwali ...
sprzedam :
- Sony Ericson P99i (700pln)
- Nowe sprzęgło do Aprili Rx 50 (90 zł)

- Sony Ericson P99i (700pln)

- Nowe sprzęgło do Aprili Rx 50 (90 zł)
-
bastus - Bywalec
- Posty: 827
- Dołączył(a): 5/10/2007, 20:23
- Lokalizacja: Wrocław
Pawel1924 napisał(a):Witam ponownie
mam przejechane już 260km
tym razem trochę cięższa jazda trochę skoków:) góry i doły.
Jestem zadowolony z bashana. Nic mi się nie popsuło nie urwało przynajmniej narazie:) Z odkręcającymi śrubami poradziłem sobie używając kleju do śrub i po problemie:) żadnych luzów. Podkręciłem trochę zawieszenie i teraz jest bardzo dobrze ...........
Nie chce zapeszać ale oby tak dalej:)
Właśnie skończyłem jeździć po lesie z kolegą - w nocy jest zaje....
no to się cieszymy i czekamy na następną relację z 500km



Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
Pawel1924 napisał(a):Witam ponownie
mam przejechane już 260km
tym razem trochę cięższa jazda trochę skoków:) góry i doły.
Jestem zadowolony z bashana. Nic mi się nie popsuło nie urwało przynajmniej narazie:) Z odkręcającymi śrubami poradziłem sobie używając kleju do śrub i po problemie:) żadnych luzów. Podkręciłem trochę zawieszenie i teraz jest bardzo dobrze ...........
Nie chce zapeszać ale oby tak dalej:)
Właśnie skończyłem jeździć po lesie z kolegą - w nocy jest zaje....
Kolego jezdzij sobie bezawaryjnie i martw sie niczym a szczegolnie uwagami typu "to gowno chinskie itp". Sam mam Bashana , ma przejechane 700 km i odpukac w niemalowane poza filterkiem paliwa nic w nim nie robilem.Faktem jest , ze co 100km nie musisz nam pisac co i jak chociaz nikt ci tego nie zabroni:)
Smigaj sobie chlopie i nie patrz na cwaniakow:):) tutaj ktorzy to jezdza nowymi czy tez prawie nowymi Hondami, Suzuki,Kawa czy Yamaha bo to zapewne elita

pozdrawiam
- colo
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 8/6/2008, 11:42
colo napisał(a):Pawel1924 napisał(a):Witam ponownie
mam przejechane już 260km
tym razem trochę cięższa jazda trochę skoków:) góry i doły.
Jestem zadowolony z bashana. Nic mi się nie popsuło nie urwało przynajmniej narazie:) Z odkręcającymi śrubami poradziłem sobie używając kleju do śrub i po problemie:) żadnych luzów. Podkręciłem trochę zawieszenie i teraz jest bardzo dobrze ...........
Nie chce zapeszać ale oby tak dalej:)
Właśnie skończyłem jeździć po lesie z kolegą - w nocy jest zaje....
Kolego jezdzij sobie bezawaryjnie i martw sie niczym a szczegolnie uwagami typu "to gowno chinskie itp". Sam mam Bashana , ma przejechane 700 km i odpukac w niemalowane poza filterkiem paliwa nic w nim nie robilem.Faktem jest , ze co 100km nie musisz nam pisac co i jak chociaz nikt ci tego nie zabroni:)
Smigaj sobie chlopie i nie patrz na cwaniakow:):) tutaj ktorzy to jezdza nowymi czy tez prawie nowymi Hondami, Suzuki,Kawa czy Yamaha bo to zapewne elita:) znajaca sie na wszystkim i skrytykuje wszystko co Chinskie . Tak czy inaczej sa ludzie ktorzy tym jezdza i sie ciesza i niech tak zostanie a to ze smigaja Chinszczyzna nie oznacza ze na nic innego ich nie stac ale nie bede w to wnikal ani nic nikomu udowadnial:)
Bostorn:
w pewnym sensie zgodze sie z tobą ale i nie zgodze co do tych nowych quadów proste że kto jeździ nowym stac go na to... nie ukradł ani nie dostał w spadku po dziadku.. ale.. jeśli masz wybór miedzy baszem a uzywaną yamaha w stanie idealnym lepsza jest yamacha ale to już jak komu zależy co będzie z tego quada robił.. ja osobiscie wole dozbierac te pare k i kupic uzywke.. nacieszył bym sie nią dłużej niż baszanem chociaz nowy.. bo ja lubie zapierdalac i czuuc adrenalinę i radosac z jazdyi no jak by nie było ten sprzęt nie wy3mał by długo pod moim panowaniem
pozdrawiam
Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
greddy napisał(a):i o to chodzibo ja lubie zapierdalacnie bac sie wjechac z calym impetem w dziury,tylko z a p i e r d a l a c
bo żeby czuc piasek w zębach trzeba zpierdalac


Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
-
Bostorn - Moderator
- Posty: 5511
- Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
- Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin
wszystko opiera sie o pytanie: "po co ci quad?" bez sensu jest kupic maszyne 4 lub 8 razy drozsza skoro sie jej nie wykorzysta nawet w 10%
nie wiem co jest wieksza katastrofa czy jezdzic raptorem na dwojce po rowniutkiej polnej drodze czy wskoczyc bashanem na tor
nie wiem co jest wieksza katastrofa czy jezdzic raptorem na dwojce po rowniutkiej polnej drodze czy wskoczyc bashanem na tor
na stanie
trx 450r
ktm 530 excr
gsxr 750
trx 450r
ktm 530 excr
gsxr 750
- irko
- Świeżak
- Posty: 191
- Dołączył(a): 28/5/2008, 19:41
- Lokalizacja: że znowu
Witam
Przejechałem 500km bashanem i na razie jest dobrze.
Mam takÄ… ciekawostkÄ™ a mianowicie:
Dziś kupiłem benzynę 95. Wlałem do quada (nie jeździłem) wstawiłem go do garażu. po paru godzinach zobaczyłem że benzyna wycieka
Cały bak od spodu był zalany. Spuściłem benzynę. Wykręciłem bak ale żadnej dziury nie było był szczelny.
Pogłowiłem się trochę i.....
Spuściliśmy benyzne od kolegi z quada (tankował on na innej stacji)
I co się okazało
Nic nie Cieknie
Wie ktoś jak to możliwe???
Przejechałem 500km bashanem i na razie jest dobrze.
Mam takÄ… ciekawostkÄ™ a mianowicie:
Dziś kupiłem benzynę 95. Wlałem do quada (nie jeździłem) wstawiłem go do garażu. po paru godzinach zobaczyłem że benzyna wycieka

Cały bak od spodu był zalany. Spuściłem benzynę. Wykręciłem bak ale żadnej dziury nie było był szczelny.
Pogłowiłem się trochę i.....
Spuściliśmy benyzne od kolegi z quada (tankował on na innej stacji)
I co się okazało

Nic nie Cieknie

Wie ktoś jak to możliwe???
- Pawel1924
- Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 3/6/2008, 09:02
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości