Scigacz.pl

przez **Krejzi.Mery** » 12/5/2008, 06:33

turboponczek miałam problem z wysłaniem PW. w powitaniach pisałam ile mam lat

to żadna tajemnica. jesienią stuknie mi ćwiara

Redd napisał(a): mmm... widzę tutaj jakieś nieczyste intencje

no już pisałam, że to ma być metoda na zbliżenie się do kierowniczki

W takim razie jazda w roli kierowcy będzie dla Ciebie prawdziwą ekstazą

wiem! dlatego już nie mogę się doczekać swojego moto!!!!

Co do moich spostrzeżeń sądzę że najlepiej jest jak plecaczek swobodnie poddaje się zakrętom nie wykonując na siłę jakichś ruchów mających pomóc kierowcy w jeździe (...) Co do hamowania to ciężko się zapierać tylko o bak bo jak się ma krótkie rączki to można się stukać kaskami Warto wtedy kolanami ścisnąć biodra kierowcy żeby nie doszło do zbytniego zbliżenia (szczególnie że siodła z eko-skóry bywają śliskie)

już o tym wszystkim pisałam

przez **CalibraHunter** » 12/5/2008, 12:03

Fajnie jest sie czasem postukac kaskami :d Z Meckiem jak mamy wyjatkowo glupawe humory to sie na swiatlach zawsze tak wyglupiamy :lol:

Plecakowanie to fajna sprawa. Ale nie na dluzsza mete, jesli plecakuje osoba marzaca o wlasnym motocyklu. Dlaczego?? Bo sie mozna niezle w koncu sfrustrowac. Ja obecnie czesciej mam markotna mine niz sie ciesze z jazdy, pomimo tego, ze jest bardzo przyjemna.

O wiele bardziej wlolalabym sama sie poprzeciskac miedzy samochodami i powyglupiac jadac np. w kilka motongow. Oczywiscie w granicach rozsadku i bezpieczenstwa, zeby nie bylo...

przez **Krejzi.Mery** » 12/5/2008, 13:04

Jeszcze nie poznałam uczucia, jakie daje samodzielna jazda moto, ale jak poznam, to pewnie będzie tak jak własnie mowisz, Patty.

Na razie brakuje mi samego plecaczkowania: ostatnio jechałam gdzies na pocz. kwietnia

przez **Jonyl** » 12/5/2008, 14:04

No to Krejzi.Mery czas najwyższy, pewnie wiele panów by chciało żebyś była ich plecaczkiem

Ja szczerze mówiąc nie lubie jeździc jako plecaczek, wole mieć wszystko pod kontrolą(swoją)

No ale jak kto woli

hehe

przez **Krejzi.Mery** » 12/5/2008, 14:20

no tak, ale jakoś nikt nie chce mnie przygarnąć ;D

to jest paradoks: tęskno mi do plecaczkowania ale nie chcę, żeby odebrano, że jestem tu tylko po to, żeby znaleźć samotnego kierowcę

przez **turboponczek** » 12/5/2008, 19:38

o jejku, mówie Ci - kiedys sie dogadamy... umówimy sie ładnie na bułgarskiej i bedziesz ze mna plecaczkować.. ja sie troche poducze bo nie za czesto jezdziłem z pasażerem a ty bedziesz czerpać radosc z plecaczkowania !

przez **cezare** » 12/5/2008, 19:51

ubezpieczenie

OC AC NW

...

przez **zzzubek** » 13/5/2008, 00:40

ja wole miec torbę na ramie lub jakis tornister a nie jakis "plecaczek"

to jak juz oferujecie na forum plecaczkowanie i poszukiwania plecaczkow to ja szukam kogos kto bedzie mi smarowal blizny mascia

trzeba to robic az 5 minut przy jednym miejscu ruchami okreznymi

bo jak robie to sam to az mnie ciarki przechodza! czuje sie w pewnych miejscach taki obcy sobie

mam nadzieje ze nie bedzie to trwalo dlugo. Tylko bez swintuszenia to co ma dzialac to dziala idealnie :twisted:

ale zeby nie bylo ze szukam tu kobiety do wyra

tu przeciez chodzi o moje zdrowie i pomaganie sobie na wzajem! na upartego moze byc jakis meszczyzna ladnej postury o delikatnych dloniach :twisted:

a tak na serio to wstydze sie teraz isc chocby na basen lecz jeszcze nie moge

kolezanki zas twierdza ze blizny sa ok czyt. sexy i pociagajace :roll:

przez **CalibraHunter** » 13/5/2008, 06:29

Blizny u faceta czesto sa przed kobiety odbierane pozytywnie, to prawda. Jak sadze jest to jakas pozostalosc po naszych przodkach, gdzie blizny odniesione w walkach z niebezpiecznymi zwierzetami stanowily o meskosci i walecznosci :lol:

Wiec nie masz sie czego wstydzic

Ja jestem w nieco gorszej sytuacji, bo moje zgrabne kobiece kolanko szpeci blizna powypadkowa i 3 dziury pooperacyjne

hehehe i nie bede juz fotomodelka :lol:

joke

przez **Krejzi.Mery** » 13/5/2008, 06:51

turboponczek napisał(a):o jejku, mówie Ci - kiedys sie dogadamy... umówimy sie ładnie na bułgarskiej i bedziesz ze mna plecaczkować.. ja sie troche poducze bo nie za czesto jezdziłem z pasażerem a ty bedziesz czerpać radosc z plecaczkowania !

hoo no to ja nie wiem czy chcę ryzykować

huehue

przez **zzzubek** » 13/5/2008, 12:22

oj biedne musi byc to twoje zgrabne kolano z dziurami :wink:

heh ja tez mam dziurke w nodze po telefonie komorkowym :lol:

i jeszcze sie pipa nie chce zagoic caly czas strupy sie robia a juz 4 miesiace po wypadku. Jesli chodzi o kolano to standart w wypadkach ja tez tam gdzies mam jakies 10cm sliczne jedne z moich najprostrzych ciec w krztalcie usmiechu

No z tymi bliznami to jest tak ze one sa strasznie rozowe i troche tego mam wiec bardzo sie w oczy rzuca mysle ze gdyby byly juz blade nie mial bym takich lekow przed rozbieraniem sie publicznie. No ale mysle ze one dlugo.. nie beda blade eh :evil:

przez **Krejzi.Mery** » 13/5/2008, 12:31

zzzubek są dwie takie maście jedna zwie się Cepan a druga Tribiotic. Obie mają przyspieszać gojenie trudnych ran. Dostaniesz w każdej aptece, cena koło 10-20 zł. Cepan ma trochę przykry zapach, bo jest z cebuli

ale jest skuteczny

przez **CalibraHunter** » 13/5/2008, 12:38

Naswietlasz je czyms? Jakis magnetronic i tym podobne? Musisz bardzo na nie uwazac. Jesli sa az tak swieze, lepiej sie nie rozbieraj na sloncu - bardzo szybko sie przebarwia (nastapi zaburzenie naturalnej pigmentacji skory w swiezo zgojonych miejscach) i raczej ciezko bedzie sie tego pozbyc. Nie popelnij mojego bledu

Jesli juz musisz koniecznie, to uzbroj sie w filtr UV 100, smarujac blizny. Kupisz w aptece. Ale mozesz sobie na to pozwolic tylko w sytuacjach silnie awaryjnych, staraj sie ukrywac zabliznione miejsca przed sloncem dopoki sie nie podgoja.

przez **zzzubek** » 13/5/2008, 12:45

heh dzieki Mery ja mam ten caly Cepan ale jak napisalem wyzej ja jeszcze czucia pelnego nie mam a te blizny trzeba masowac gdy robie to sam to poprpstu cos mi sie dzieje nie wiem moze to smieszne ale nie umiem sie dotykac w tych miejscach gdy robi to ktos inny nic mi nie jest czuje sie normalnie

a ze nie ma kto tego robic nie robie tego wcale (matka czasem mi posmaruje) no i dlatego napisalem moje ogloszenie ze poszukuje sprawnych raczek

patty jak bylem w klinice we wloszech to jakimis tam laserami mnie jezdzili no i nie powiem goilo sie szybko ja powinienem byc jeszcze w szpitlu i miec rechabilitacje bo wyszedlem na wlasne zyczenie bo 3 miesiace na plecach to dla mnie za wiele soryy. A teraz nie mam dokumentow bo czekam na nie zeby dalej isc na rechabilitacje w polsce ale widze ze moja rechabilitacja to bedzie basen.

przez **InSiDe** » 13/5/2008, 15:07

Koniec końców, zostaje chirurgia plastyczna. I będziesz mógł się bez żenady w towarzystwie pocałować w dupę :] (jak będziesz w krótkich spodenkach i nie masz nic przeciwko całowaniu własnego kolana z przeszczepioną skórą ;]])

przez **zzzubek** » 13/5/2008, 15:52

hehe narazie nie jestem w stanie zlamac sie tak aby calowac kolanko moja ulijanko

przez **turboponczek** » 13/5/2008, 16:46

ja polecam fissan

przez **Krejzi.Mery** » 15/5/2008, 14:46

i tak oto przeszlismy płynnie z plecaczkowania na masci na przyspieszenie gojenia;)

przez **zzzubek** » 15/5/2008, 15:33

w plecaczku mozna wozic takowe masci wiec temat ten sam

przez **Saimek** » 15/5/2008, 16:04

turbo masz blache PO XX28? to chyba Cie dzisiaj widzialem... srebrny sprzet?

Scigacz.pl

zakręt w dwie osoby

Kto przegląda forum