Romet s 200
trudne.
Juz bylo kilka tematow o chinach i rometach, takze jesli raz na tysiac sztuk udalo im sie zmontowac cos co wogole o wlasnych silach wyjechalo z montowni to niebywaly sukces. Po prostu - jesli masz kupic chinola, wez 20 letniego wlocha, pochodzi o wiele lepiej.
Fajnie miec wszyskto nowe, szkoda tylko ze doplacisz w ciagu roku 3x jego wartosc na naprawy i wymiany czesci...
Juz bylo kilka tematow o chinach i rometach, takze jesli raz na tysiac sztuk udalo im sie zmontowac cos co wogole o wlasnych silach wyjechalo z montowni to niebywaly sukces. Po prostu - jesli masz kupic chinola, wez 20 letniego wlocha, pochodzi o wiele lepiej.
Fajnie miec wszyskto nowe, szkoda tylko ze doplacisz w ciagu roku 3x jego wartosc na naprawy i wymiany czesci...
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
tak dla rozluźnienia:
przytoczę moją rozmowę z flowwem która miał miejsce na zakończeniu sezonu w Piotrkowie:
M:ale masz chu*ową daltone...
F: (znaczący uśmiech)
M: trzeba było kupić keewaya, ponoć nieźle zapierdala...
F: nom, ale na drogę powrotną musiałbym kupić drugiego, bo pierwszy by się rozleciał
przytoczę moją rozmowę z flowwem która miał miejsce na zakończeniu sezonu w Piotrkowie:
M:ale masz chu*ową daltone...
F: (znaczący uśmiech)
M: trzeba było kupić keewaya, ponoć nieźle zapierdala...
F: nom, ale na drogę powrotną musiałbym kupić drugiego, bo pierwszy by się rozleciał
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
mój młodszy brat miał kiedyś keewaya matixa 50 przez 2 lata i nigdy mu się nie zepsuł a i jeśli chodzi o przyjemność z jazdy nie odstępował za bardzo od markowych pierdziawek, ale znowu jak kiedyś jechał na jakiś kingwayu to myślał że ten skuter się rozpadnie w pizdu i niestety większość produktów z chrl jakością wykonania nie grzeszy... syf kiła i mogiła ... a wyjątki są bardzo nie liczne...
>>>Perłowy Dukat 848<<<
-
Lone - Świeżak
- Posty: 157
- Dołączył(a): 9/5/2007, 15:59
- Lokalizacja: Śląsk
Przez prawie dwa lata zrobiłem swoim Rometem K-125 13tys.km, z awarii to spalił mi się bezpiecznik. Aktualnie przesiadłem się na innego "chińczyka"- ybr125. Mój sposób na bezawaryjną jazdę to eksploatacja zgodna z przeznaczeniem oraz odpowiednie serwisowanie motocykla
ybr125 (otwórz link) (otwórz link)
- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
To u mnie było gorzej. W Romecie k-125 uszkodzony został rolgaz, odma-odrzutnik oleju, czujnik stopu hamulca przedniego, moduł.
A w ciągu roku przejechałem Romkiem 13tys.km.
A w ciągu roku przejechałem Romkiem 13tys.km.
- Vito_Corleone
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 5/1/2009, 22:02
- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości