Romet s 200
Cicid podaj mi jakieś linki do tych wypowiedzi użytkowników, na które się powołujesz chętnie sam sobie poczytam.
Kedar 88 co do tej ery to pewnie masz racje ale jeżeli prawdą jest to, co wyżej napisał Cicid to sprawa jest bardzo poważna. Takie awarie wpływają bezpośrednio na bespieczeństwo jazdy. W takim przypadku zastanawiam się kto wydał świadectwo chomologacji i pozwolenie na obrót tymi maszynami w Polsce??? Jeżeli macie potwierdzone dane, że te maszyny rozlatują się po 500 km normalnej eksploatacji to należałoby zacząć jakieś działania żeby zabronić sprzedaży tego towaru.
Kadar 88 jeszcze jedna uwaga, co do twojej wcześniejszej wypowiedzi, Nikt o zdrowych zmysłach, w tym ja, nie powinien oczekiwać jakości Hondy po Romecie. Jeżeli towar jest o ponad połowę tańszy to logika podpowiada, że będzie też o połowę gorszy ale jeżeli te hondy jeżdżą po 80 000 km i są takie wspaniałe to mi wystarczy połowa tej spaniałości za połowę ceny. Jedyne co niepokoi to wypowiedź Cicida rzyczył bym sobie i wanm wszystkim żeby to nie była prawda. Przecież (tak zupełnie teoretycznie) każdy z was może kiedyś napotkać Rometa na drodze i jak to się przed wami rozleci to nie pomoże wspaniałość wykonania i setki koni mechanicznych będziecie leżeć w czarnym worku obok kierowcy Rometa. Cicid Jeżeli to co piszesz jest prawdą to nawołuję wszystkich ze względu na ogólne bespieczeństwo na drodze żeby działać na rzecz wycofania z rynku chińskich motocykli (producenci wielkiej czwórki napewno wam w tym pomogą). Tymczasem z coraz większą ciekawością czeka na swojego Rometa i chyba razem z ubezpieczeniem OC kupie sobie jakieś wysokie ubezpieczenie na życie chyba, że firmy ubezpieczeniowe już zastrzegły sobie, że nie dają polis kireowcom Rometów (i samobujcom). Pozdrawiam wszystkich motocyklistów bez względu na to czym jeżdżą.
Kedar 88 co do tej ery to pewnie masz racje ale jeżeli prawdą jest to, co wyżej napisał Cicid to sprawa jest bardzo poważna. Takie awarie wpływają bezpośrednio na bespieczeństwo jazdy. W takim przypadku zastanawiam się kto wydał świadectwo chomologacji i pozwolenie na obrót tymi maszynami w Polsce??? Jeżeli macie potwierdzone dane, że te maszyny rozlatują się po 500 km normalnej eksploatacji to należałoby zacząć jakieś działania żeby zabronić sprzedaży tego towaru.
Kadar 88 jeszcze jedna uwaga, co do twojej wcześniejszej wypowiedzi, Nikt o zdrowych zmysłach, w tym ja, nie powinien oczekiwać jakości Hondy po Romecie. Jeżeli towar jest o ponad połowę tańszy to logika podpowiada, że będzie też o połowę gorszy ale jeżeli te hondy jeżdżą po 80 000 km i są takie wspaniałe to mi wystarczy połowa tej spaniałości za połowę ceny. Jedyne co niepokoi to wypowiedź Cicida rzyczył bym sobie i wanm wszystkim żeby to nie była prawda. Przecież (tak zupełnie teoretycznie) każdy z was może kiedyś napotkać Rometa na drodze i jak to się przed wami rozleci to nie pomoże wspaniałość wykonania i setki koni mechanicznych będziecie leżeć w czarnym worku obok kierowcy Rometa. Cicid Jeżeli to co piszesz jest prawdą to nawołuję wszystkich ze względu na ogólne bespieczeństwo na drodze żeby działać na rzecz wycofania z rynku chińskich motocykli (producenci wielkiej czwórki napewno wam w tym pomogą). Tymczasem z coraz większą ciekawością czeka na swojego Rometa i chyba razem z ubezpieczeniem OC kupie sobie jakieś wysokie ubezpieczenie na życie chyba, że firmy ubezpieczeniowe już zastrzegły sobie, że nie dają polis kireowcom Rometów (i samobujcom). Pozdrawiam wszystkich motocyklistów bez względu na to czym jeżdżą.
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
- kitoslaw
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
- Lokalizacja: Białystok
pamieaj motosport ze romet to zawsze bedzie romet...
moj kolega jezdzi rometem target city jeszcze go nie dotarł a juz 3 razy byl w "serwisie" w ktorym nie rozpoznano ani jednej z usterek...
motoromety odradzam!!
ps. turboponczek witaj w klubie, tez mam rower rometa ;D
moj kolega jezdzi rometem target city jeszcze go nie dotarł a juz 3 razy byl w "serwisie" w ktorym nie rozpoznano ani jednej z usterek...
motoromety odradzam!!
ps. turboponczek witaj w klubie, tez mam rower rometa ;D
-
lewko - Świeżak
- Posty: 412
- Dołączył(a): 27/10/2007, 17:38
http://www.forum.atvpolska.pl/forum/viewforum.php?f=20 Prosze bardzo, wszystko o chińszczyźnie. Romety napędzają głównie silniki LONCIN I BASHAN ASTRONAUTIC. Te same które jeżdżą w quadach zresztą poszukaj sobie Quada romet i quada BASHAN BS200. Potem poszukaj sobie opinii o BASHANIE BS200 pod adresem który ci podałem dowiesz się wiele na temat rometów.
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
kurde czas tracicie niech kupi a potem sam wyrazi swoje zdanie. co jakis czas trafia sie ktoś kto myśli ze taki romet będzie grał. motorsport chyba skonczyl z ybr 250 bo otrzeźwiał i teraz jest zadowolony. ikt nie mówił ze zabawa w motocykl jest tania, a częste szukanie oszczędności prowadzi często do dodatkowych wydatków.
Ktoś mi kiedyś mówił że ludzie biedni powinni kupować oryginalne rzeczy z najwyższej półki, aby potem nie dokładać do tych "promocyjne tanich niższej jakości"
Ktoś mi kiedyś mówił że ludzie biedni powinni kupować oryginalne rzeczy z najwyższej półki, aby potem nie dokładać do tych "promocyjne tanich niższej jakości"
- Sorbinian
- Świeżak
- Posty: 173
- Dołączył(a): 5/4/2008, 09:30
icid serdeczne dzięki za linka. Jak będę miał chwile to chętnie przeczytam opinie użytkowników. Szczerze mówiąc quady mnie absolutnie nie interesują, ale jeżeli mają związek z Rometami moto to chętnie sobie poczytam. Pozdrawiam wszystkich motocyklistów bez względu na to czym jeżdżą.
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
- kitoslaw
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
- Lokalizacja: Białystok
Nie chodzi o to czy to quady czy moto, chodzi o fakt że czy to romet czy inna chińszczyzna to ma te same łożyska, silniki, plastiki itd i jak poczytasz to się dowiesz że możesz daleko tym rometem nie zajechać Poczytaj o silnikach loncin to się dowiesz że możesz zaliczyć nawet 7 serwisów przez pierwsze 500 km Jak się uparłeś na tego rometa to powodzenia.
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Każdy kupuje to na co go stać. Jeżeli kupuje Rometa i liczy się z jego jakością to będzie zadowolony ( są już egzemplarze co maja ok 20 tyś przebiegu), chyba, że myśli, że za te pieniądze będzie miał jakość japończyka no to może wtedy się zawieść. Sam sie swego czasu zastanawiałem czy nie kupić (tylko 4000zł), ale moc ok 10KM i prędkość przelotowa 70-80km/h (jakby było 100-120) mnie odstraszały, ale kto wie jakby było jakby sytuacja życiowa zmusiła ?.
Kupując Rometa poznaje się mechanike, a kupując japończyka tylko lejesz benzynę zmieniasz olej = nuda .
I jeszcze jedno: kilkadziesiąt lat temu było powiedzenie, że japońskie zegarki to się kupuje nie na szt. ale kilogramy; lata 50- te, 60-te jakie motocykle były na topie ? angielskie. Dajmy chińczykom czas a za 10-20 lat ......
(to już się robi straszne nawet siatka ogrodzeniowa jest robiona z chińskiego drutu ).
Pozdrawiam.
Kupując Rometa poznaje się mechanike, a kupując japończyka tylko lejesz benzynę zmieniasz olej = nuda .
I jeszcze jedno: kilkadziesiąt lat temu było powiedzenie, że japońskie zegarki to się kupuje nie na szt. ale kilogramy; lata 50- te, 60-te jakie motocykle były na topie ? angielskie. Dajmy chińczykom czas a za 10-20 lat ......
(to już się robi straszne nawet siatka ogrodzeniowa jest robiona z chińskiego drutu ).
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 8/8/2008, 07:47 przez TOM67, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- TOM67
- Świeżak
- Posty: 111
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:27
kitoslaw napisał(a):Kadar 88 jeszcze jedna uwaga, co do twojej wcześniejszej wypowiedzi, Nikt o zdrowych zmysłach, w tym ja, nie powinien oczekiwać jakości Hondy po Romecie. Jeżeli towar jest o ponad połowę tańszy to logika podpowiada, że będzie też o połowę gorszy ale jeżeli te hondy jeżdżą po 80 000 km i są takie wspaniałe to mi wystarczy połowa tej spaniałości za połowę ceny.
Tylko w wypadku Chińskich maszyn spadek cenny rośnie wprost proporcjonalnie do kwadratu zastosowanych gorszych części.
...a może nawet do sześcianu? hmmm
...lub inaczej zastosowany 2 razy gorszy materiał na wale potrafi wytrzymać 8 razy mniej
Bandit 1200
-
Kedar-88 - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
- Lokalizacja: Jaworzno
http://william350.w.interia.pl/podroze.html no kolega widać wrócił rometem z podróży po europie nastukał ponad 20tys i nie narzeka na romka ale ja i tak wolę moja kochana ybr 250 Pozdrawiam wszystkich!!! http://img156.imageshack.us/my.php?imag ... 348th7.jpg
- motosport
- Świeżak
- Posty: 75
- Dołączył(a): 25/2/2008, 01:10
motosport napisał(a): ale ja i tak wolę moja kochana ybr 250 Pozdrawiam wszystkich!!! http://img156.imageshack.us/my.php?imag ... 348th7.jpg
to jednak romka nie nabyłeś?? Przecież ta Ybr wygląda 100 razy lepiej niz ten śmieszny Romet...
ale patrząc na tą fotkę to mam wątpliwości co do tych 53cm na bicepsie
-
2pac - Świeżak
- Posty: 322
- Dołączył(a): 7/4/2007, 19:00
- Lokalizacja: WÄ…growiec
Koledzy motocykliści! Otóż moje słowo stało sie ciałem i nabyłem Romka z 150. Zgodnie ze swoją wcześniejszą deklaracją założę temat, w którym będę opisywał swoje doznania z eksploatacji tej maszyny (myślę, że coś takiego może się tu przydać). Temat zatytułuję "Romet z150 - pamiętnik użytkownika". Wszystkich zainteresowanych zapraszam do czytania i dzielenia sie swoimi komentarzami.
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
- kitoslaw
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
- Lokalizacja: Białystok
Najpierw się pytasz co o tym Romecie sądzimy. Później bronisz go zawzięcie że to zajefajny motor a my w ogóle się nie znamy. Po co w takim razie zacząłeś ten wątek skoro i tak wiesz lepiej. Wejdź lepiej na forum Rometa o ile takowe istnieje i tam się podniecajcie tym czymś.
- kastor
- Świeżak
- Posty: 45
- Dołączył(a): 1/6/2008, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa
za ta cene masz starego i zajechanego japonca 125.
Ja tam, za 8300zł kupilbym CBR 125 z roku 2006, Jesli to jest dla ciebie stary, zajechany sprzet, to serdecznie pozdrawiam, i prosze: kup tego rometa
Każdy kupuje to na co go stać. Jeżeli kupuje Rometa i liczy się z jego jakością to będzie zadowolony
O czym Ty mówisz?! Jesli kupujesz rometa za 8300zł, to musisz byc niewiarygodnie bogaty, za ta kase masz prawdziwy motocykl (125) bez zadnej rysy. Mnie np. nie stać na rometa, ale na honde czy yamahe, kasy nie pozaluje :>
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
-
herbatkowy - Bywalec
- Posty: 608
- Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
- Lokalizacja: Ostrołęka
senekkorzenna napisał(a):herbatkowy poproszę Cię o definicję motocykla.
Naprawde lubisz sie bawic, w takie gry slowne ? Jesli tak, to ja tez sie zabawie:
"Motocykl - jednośladowy pojazd samochodowy bez nadwozia, posiadający dwa (lub więcej) koła jezdne, wyposażony w silnik spalinowy o pojemności powyżej 50 cm3"
A pozycji "prawdziwy motocykl" nie znalazlem, udowodnij mi, ze mowiac "prawdziwy motocykl" mialem na mysli jedynie jednośladowy pojazd samochodowy bez nadwozia, posiadający dwa (lub więcej) koła jezdne, wyposażony w silnik spalinowy o pojemności powyżej 50 cm3 ?? Bo ja mowiac prawdziwy motocykl mialem na mysli motocykl porzadnie wykonany :> Naprawde ja wam nie bronie kupowac Rometa, w ktorym siedzi silnik yamahy, ale dziwnym trafem przejezdza on 1/4 tego, co przejezdza yamaha. Takim sposobem, możesz sie trzymać kwesti, "że kupa jest fajna". Wiec wybacz, ale nie wmowisz mi, ze dzisiejszy Romet to dobra "marka", wiem bo mialem, i nikomu nie zycze przygod ktore funduje "romet".
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
-
herbatkowy - Bywalec
- Posty: 608
- Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
- Lokalizacja: Ostrołęka
Witam.
czytam to forum od dawna... chociaż nie pisze...ale te wątek mnie ubawił:-)
Moje zdanie w kilku punktach:
1. Dobrze zaczyna się dziać , że motocykle stają się coraz to bardziej dostępne dla mniej zamożnych młodych ludzi... niech ćwiczą, jeżdżą, doskonalą umiejętności... dlatego uważam, że taki sprzęt "no name"jest pożądany(cena)... tylko aby miał w miarę bezpieczną trakcję...
2. Romet ??? co to za marka ??? dawna filia fabryki Romet z Bydgoszczy... potem montownia rowerów... teraz montownia " motocykli" składanych z części wyprodukowanych Chinach... to nie jest marka. Silniki yamaha ?? chyba tylko z nazwy... chińczycy kopiują wszystko co się da , nie zważając na ŻADNE prawa autorskie, stosując w produkcji najtańsze technologie i materiały.. o jakości wykonania nie wspomnę..
3. ten świat jest tak ułożony ,że nie nie ma w nim świętych mikołajów - dobra rzecz dużo kosztuje!!! zawsze tak było i będzie... więc nie ma co się zapalać , że cena to 8,5kPLN .. ile kosztuje tyle warte.
pozdrawiam
czytam to forum od dawna... chociaż nie pisze...ale te wątek mnie ubawił:-)
Moje zdanie w kilku punktach:
1. Dobrze zaczyna się dziać , że motocykle stają się coraz to bardziej dostępne dla mniej zamożnych młodych ludzi... niech ćwiczą, jeżdżą, doskonalą umiejętności... dlatego uważam, że taki sprzęt "no name"jest pożądany(cena)... tylko aby miał w miarę bezpieczną trakcję...
2. Romet ??? co to za marka ??? dawna filia fabryki Romet z Bydgoszczy... potem montownia rowerów... teraz montownia " motocykli" składanych z części wyprodukowanych Chinach... to nie jest marka. Silniki yamaha ?? chyba tylko z nazwy... chińczycy kopiują wszystko co się da , nie zważając na ŻADNE prawa autorskie, stosując w produkcji najtańsze technologie i materiały.. o jakości wykonania nie wspomnę..
3. ten świat jest tak ułożony ,że nie nie ma w nim świętych mikołajów - dobra rzecz dużo kosztuje!!! zawsze tak było i będzie... więc nie ma co się zapalać , że cena to 8,5kPLN .. ile kosztuje tyle warte.
pozdrawiam
pozdrawiam
nezka
nezka
- nezka
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 28/11/2007, 10:39
Ok, ale zdziwie sie, gdy silnik w tym za 8,500zł "motorze" bedzie identyczny, jak ten ktory siedzi w quadzie za 3500zł, bo takie cuda czesto chinczycy funduja Osobiscie nie dalbym 8500zł, panu Joe Ming Shi Hutsu Ming Shao Chonda, ktory jeszcze tydzien temu zajmowal sie przetwarzaniem ryżu czy innego ścierwa. Nikt nie kaze kupowac motunga za 15.000 zł ale zamiast nowego szmelcu mozna kupic uzywany porzadny sprzet, zrobic maly remont za kilkaset zlotych i cieszyc sie prawdziwa jazda, ja powiem tak, mialem skuter marki Romet za 4500zł i pieprzyl sie po calosci, po pewnym czasie pozbylem sie go, i kupilem Yamahe z 1999 roku za 3700zł, jezdze 2 sezon i jedyne co musialem w nim wymienic, to olej.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
-
herbatkowy - Bywalec
- Posty: 608
- Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
- Lokalizacja: Ostrołęka
Ale gowna powiadacie.
A herbatkowy to wogle bajkopisarz, to za idiota, na sile zniecheca do rometa posluchajcie tego debila:
nie bronie kupowac Rometa, w ktorym siedzi silnik yamahy, ale dziwnym trafem przejezdza on 1/4 tego, co przejezdza yamaha
a nawet jesli, choc to nie prawda to skad to cieciu mozesz wiedziec ? romety sa od 2007 roku te nowe wiec idioto sie zastanow ... hahah a teraz nastepne:
ja powiem tak, mialem skuter marki Romet za 4500zł i pieprzyl sie po calosci, po pewnym czasie pozbylem sie go, i kupilem Yamahe z 1999 roku za 3700zł, jezdze 2 sezon i jedyne co musialem w nim wymienic, to olej.
no prosze, z tego wynika ze miales rometa juz 3 lata temu, cweliaszu głupi ...
btw
nie mowie ze romet jest zajebisty, ale widze ze spora czesc przeciwnikow rometa wogle nie wie o czym mowi ;] prawda jest taka - jakos to nie to to samo co w japoncu, ale stosunek cena/jakosc zdecydowanie najwyzszy, a jakosciowo i tak lepszy od no name.
A herbatkowy to wogle bajkopisarz, to za idiota, na sile zniecheca do rometa posluchajcie tego debila:
nie bronie kupowac Rometa, w ktorym siedzi silnik yamahy, ale dziwnym trafem przejezdza on 1/4 tego, co przejezdza yamaha
a nawet jesli, choc to nie prawda to skad to cieciu mozesz wiedziec ? romety sa od 2007 roku te nowe wiec idioto sie zastanow ... hahah a teraz nastepne:
ja powiem tak, mialem skuter marki Romet za 4500zł i pieprzyl sie po calosci, po pewnym czasie pozbylem sie go, i kupilem Yamahe z 1999 roku za 3700zł, jezdze 2 sezon i jedyne co musialem w nim wymienic, to olej.
no prosze, z tego wynika ze miales rometa juz 3 lata temu, cweliaszu głupi ...
btw
nie mowie ze romet jest zajebisty, ale widze ze spora czesc przeciwnikow rometa wogle nie wie o czym mowi ;] prawda jest taka - jakos to nie to to samo co w japoncu, ale stosunek cena/jakosc zdecydowanie najwyzszy, a jakosciowo i tak lepszy od no name.
- eagle
- Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 28/6/2007, 14:26
- Lokalizacja: Wrocław
eagle - mam Cie na oku a userow prosze o raportowanie takiego chamskiego, smietnikowo-podworkowego zachowania.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
moje zachowanie jest b kulturalne, obrazilem tylko 1 uzytkownika? tak, mialem do tego prawo, poniewaz on swoimi klamstwami wprowadzil wielu innych w blad. co jest grozniejsze ? koles ktory powie prawde, co prawda w sposob nieco chamski, czy typ, ktory z niewiadomego powodu kulturalnie oklamuje i wprowadza w blad innych
po prostu troche sie zdenerowalem, sam teraz smigam zusi gs500, ale mialem okazje pojezdzic na 3 rometach, wiec mam skale porownawcza, mam sie do czego odwolac i moge sie wypowiadac na ten temat. on prawdopodobnie nigdy tego nie widzial na zywo, wiec po co zabiera glos i udaje znawce. to on powinien dostac ostrzezenie, a nie ja
Widac polityka adminow portalu jest inna, zyjcie dalej w obłudzie i zakłamaniu, traca na tym tylko uzytkownicy. po prostu nie nawidze klamstwa i az mnie sciska jak czytam wypowiedzi takich falszywych wrednych rudych lisów ... ehh
Urzekła nas twoja historia
po prostu troche sie zdenerowalem, sam teraz smigam zusi gs500, ale mialem okazje pojezdzic na 3 rometach, wiec mam skale porownawcza, mam sie do czego odwolac i moge sie wypowiadac na ten temat. on prawdopodobnie nigdy tego nie widzial na zywo, wiec po co zabiera glos i udaje znawce. to on powinien dostac ostrzezenie, a nie ja
Widac polityka adminow portalu jest inna, zyjcie dalej w obłudzie i zakłamaniu, traca na tym tylko uzytkownicy. po prostu nie nawidze klamstwa i az mnie sciska jak czytam wypowiedzi takich falszywych wrednych rudych lisów ... ehh
Urzekła nas twoja historia
- eagle
- Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 28/6/2007, 14:26
- Lokalizacja: Wrocław
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość