Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Głupi jak motocyklista?
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Głupi jak motocyklista?

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2015, 10:25

Ostatnio na ślęży pod wrocławiem spotkałem taką sytuację. Wcale nie cross, zwykłe enduro. Typ wspaniałomyślnie zwolnił jak nas mijał, a tuż za naszymi plecami dał w pizdę i obrzucił nas po plecach piaskiem i kamieniami. Wydech ci w nerę, psie.<br><hr>majkel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 26/6/2015, 10:54

Komentatorzy napisał(a):Ostatnio na ślęży pod wrocławiem spotkałem taką sytuację. Wcale nie cross, zwykłe enduro. Typ wspaniałomyślnie zwolnił jak nas mijał, a tuż za naszymi plecami dał w pizdę i obrzucił nas po plecach piaskiem i kamieniami. Wydech ci w nerę, psie.<br><hr>majkel<br>
Popieram,takich buraków trzeba karcić,opisywać i pokazywać ich tępe gęby i sprzęt w necie.<br><hr>luck
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 26/6/2015, 11:16

Może spójrzmy na to z innej perspektywy ... Jeżeli w Polsce było by więcej torów motocyklowych dla fanów crosówek jak i ścigów otwartych dla amatorów, kierowcy mogli by "wyżyć się" na miejscach do tego przeznaczonych. Niestety tych torów praktycznie nie ma a motocykliści muszą gdzieś jeździć i muszą czasem wykorzystać potencjał silników ;) Sam również jeżdżę i wiem że czasem po prostu trzeba więcej adrenaliny i trzeba przeciągnąć moto ;) <br><hr>GSX
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2015, 11:56

Sam jeżdżę sporo w terenie czyli jak to zwykle bywa w lasach. Wiem że to nie zgodne z prawem ale do cholery jasnej gdzie ja mam jeździć i się wyżywać na motocyklu bez homologacji? Każdy Crossowiec ma sobie budować prywatny tor w ogródku? Druga sprawa jest tego rodzaju że jak są organizowane wszelakie rajdy w których oczywiście nie mogę wystartować bo mnie nie stać, to quady, auta, motocykle i ogólnie wszystko co startuje może hasać beztrosko po tych samych lasach którymi ja jeżdżę. A uwierzcie mi że krajobraz jaki pozostawia po sobie przejazd rajdu w lesie odpowiada temu co działa by się gdybym prywatnie jeździł tam przez 3 lata, 24 godziny na dobę w tą i z powrotem na pełnym gazie.<br><hr>XsioR
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2015, 12:11

Wracałem po długiej wyprawie ( 540 km) byłem mocno padnięty, jechałem tak z 57 km/h na 50-tce teren zabudowany Olsztyn - dwupasmówka zmieniam pas na Prawy i w tej samej sekundzie, w momencie kiedy zmieniałem pas wyprzedził mnie jakiś sikun na Crosie ( koszulk,krótkie spodenki ).. 16-17 lat ... . Miał na zegarze około 85-90 km/h... "Najlepsze" jest to że nie miał zamiaru zwalniać!!!!, dla niego nie było problemu żeby wyprzedzić mnie jadać tym samym pasem w odległości 15 cm i 40 km/h szybciej i ryzykując przy tym moim życiem . Pisze o tym bo bardzo się wkurwi.. ..Nie ważne jak będziesz uważał, ile będziesz miał wiedzy i doświadczenia. Na taką głupotę po prostu nie ma ratunku - jak ktoś wjedzie Ci w plecy bo myślał ze się zmieści . Ta sytuacja jest jednym z powodów przez która zacząłem myśleć o sprzedaży Gixera..a to mój trzeci sport. i chyba ostatni motocykl... Morał jest taki że nie każdy się nadaje do prowadzenia motocykli .. .... zresztą samochodów też ..
Pozdrawiam <br><hr>Ziom
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2015, 18:45

Potwierdzam, zjawisko nazywa sie głupota i jest równo rozsiane w społeczeństwie, bez względu na rodzaj pojazdu. Szkoda, ze jako motocykliści nie tworzymy elitarnej grupy, trochę mnie głupiej od reszty.<br><hr>DominikNC
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2015, 19:07

Autorowi chyba się coś pomyliło. Innych nazywasz matołami ale jak (sam się do tego przyznajesz) Ty jeździsz po lasach to jest dobrze? Jesteś taki sam matoł i przez takich jak Ty ludzie wieszają linki i podkładają gwoździe a nie przez osoby, które jeżdżą po mieście lub hałasują.<br><hr>Gikser
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2015, 12:28

Komentatorzy napisał(a):Bo kultura dotyczy kazdej dziedziny zycia. Sa miejsca gdzie mozna sie wyszalec, i sa na ktorych nie powinno sie zasuwac na pelnym gazie. To jest jak z ze sluchaniem glosnej muzyki. Do 22:00 raz na jakis czas ostro sobie poslucham, ale niektorzy mysla ze sa panami swiata i zapodaja swoja ulubiona muze po 24tej i sie dziwja, ze policja do nich zapuka. To przeciez wina zlych sasiadow, a nie ich.<br><hr>Rpspider33<br>
Komentatorzy napisał(a):To tak Ci powiem że nie ma czegos atkiego jak cisza nocna w polskim prawie. Jesteś za glosno, to nawet i w południe w środek dnia zapuka Ci policja :)<br><hr>krl<br>
Masz racje, ale jest norma obyczajowa 22-06. Po nocy halas bardziej sie nosi i ludzie ida spac.<br><hr>Rpspider33
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2015, 13:09

Wreszcie ktoś pisze jak jest. Stado debili z kretyńskim tekstem "nasza pasja" i inne pierdoły. Teraz co raz więcej na drogach jebanych lanserów niżprawdziwych bikerów z klasą i charakterem.<br><hr>rafal
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2015, 13:37

Komentatorzy napisał(a):Wracałem po długiej wyprawie ( 540 km) byłem mocno padnięty, jechałem tak z 57 km/h na 50-tce teren zabudowany Olsztyn - dwupasmówka zmieniam pas na Prawy i w tej samej sekundzie, w momencie kiedy zmieniałem pas wyprzedził mnie jakiś sikun na Crosie ( koszulk,krótkie spodenki ).. 16-17 lat ... . Miał na zegarze około 85-90 km/h... "Najlepsze" jest to że nie miał zamiaru zwalniać!!!!, dla niego nie było problemu żeby wyprzedzić mnie jadać tym samym pasem w odległości 15 cm i 40 km/h szybciej i ryzykując przy tym moim życiem . Pisze o tym bo bardzo się wkurwi.. ..Nie ważne jak będziesz uważał, ile będziesz miał wiedzy i doświadczenia. Na taką głupotę po prostu nie ma ratunku - jak ktoś wjedzie Ci w plecy bo myślał ze się zmieści . Ta sytuacja jest jednym z powodów przez która zacząłem myśleć o sprzedaży Gixera..a to mój trzeci sport. i chyba ostatni motocykl... Morał jest taki że nie każdy się nadaje do prowadzenia motocykli .. .... zresztą samochodów też ..
Pozdrawiam <br><hr>Ziom<br>
W jednym zdaniu 540km i wyprawa? Ja jebie to żeś jebnął dookoła świata prawie :)))<br><hr>rafal
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/6/2015, 09:02

Komentatorzy napisał(a):Autorowi chyba się coś pomyliło. Innych nazywasz matołami ale jak (sam się do tego przyznajesz) Ty jeździsz po lasach to jest dobrze? Jesteś taki sam matoł i przez takich jak Ty ludzie wieszają linki i podkładają gwoździe a nie przez osoby, które jeżdżą po mieście lub hałasują.<br><hr>Gikser<br>
Problemy z czytaniem ze zrozumieniem?<br><hr>Polonista
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/6/2015, 20:34

Komentatorzy napisał(a):Mimo, że cały wywód jest trafny i w 100% się z nim zgadzam, to uważam iż tytuł jest nie trafiony.
Powinno być "Głupi jak Polak". Czy to puszkarz czy motocyklista, narciarz, pływak, działkowicz czy Bóg wie co, idioci są wszędzie, a to zazwyczaj normalniejsza większość ponosi konsekwencje zachowania tych drugich. Natomiast prawdziwi winowajcy jak zwykle pozostaną bezkarni, ze swoimi zagiętymi tablicami, bądź ich brakiem.<br><hr>Jarucyn<br>
Komentatorzy napisał(a):100% racja. <br><hr>I22<br>
Komentatorzy napisał(a):Niestety nie racja. Owszem, idioci są wszędzie, ale mówimy tu o ruchu drogowym, a w tej dziedzinie o wiele częściej widuje się głupich motocyklistów niż głupich kierowców samochodów - zwłaszcza jeśli się weźmie pod uwagę liczbę pojazdów obu typów w Polsce. Na ogół to nie kierowcy samochodów jeżdżą na tylnym kole, nie oni wyprzedzają prawym poboczem albo metodą przeciskania się "na styk", nie oni na drogach publicznych ryczą tłumikami i nie oni palą gumy. A niech ktoś mi pokaże takie zdjęcia, jak te z artykułu, tylko w wykonaniu kierowców innych rodzajów pojazdów - są ?...

P.S. Powyższe piszę jako motocyklista. Tyle, że normalny.<br><hr>tomek_j<br>
Komentatorzy napisał(a):Faktycznie same trafne porównania, samochody jeżdżące na tylnej oponie, przeciskające się w korkach itp itd. Nie robią tego tylko dlatego, że nie mogą, pomijając ryczące tłumiki, takich świrów akurat jest dużo i wśród puszkarzy. Jako motocyklista, dobrze wiesz, że to dwa inne światy, a gadasz jak potłuczony. No chyba że nigdy nie jechałeś samochodem i nie wiesz, ale wtedy nie powinieneś się wypowiadać.<br><hr>Jarucyn<br>
Miarą inteligencji jest czytanie ze zrozumieniem oraz rozumienie znaczenia pewnych pojęć elementarnych, np. "ironia". Najwyraźniej mój Szanowny Oponent jest z grona tych motocyklistów, o których mówi autor artykułu...<br><hr>tomekj
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/6/2015, 20:36

Komentatorzy napisał(a):Sam jeżdżę sporo w terenie czyli jak to zwykle bywa w lasach. Wiem że to nie zgodne z prawem ale do cholery jasnej gdzie ja mam jeździć i się wyżywać na motocyklu bez homologacji? Każdy Crossowiec ma sobie budować prywatny tor w ogródku? Druga sprawa jest tego rodzaju że jak są organizowane wszelakie rajdy w których oczywiście nie mogę wystartować bo mnie nie stać, to quady, auta, motocykle i ogólnie wszystko co startuje może hasać beztrosko po tych samych lasach którymi ja jeżdżę. A uwierzcie mi że krajobraz jaki pozostawia po sobie przejazd rajdu w lesie odpowiada temu co działa by się gdybym prywatnie jeździł tam przez 3 lata, 24 godziny na dobę w tą i z powrotem na pełnym gazie.<br><hr>XsioR<br>
Lubię boks i jest to moja pasja. Ale jak chcę potrenować, to co - mam sobie worek w Decathlonie kupić? Nie stać mnie na to. Na szczęście w niedzielę chodzę do lasu i tam w pięknych okolicznościach przyrody czasem mogę posparingować z takimi co to na moturach przyjeżdżają. Mam taki solidny kijek, którym ich ściągam na ziemię, a potem - czysty boks!<br><hr>side B
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/6/2015, 07:45

Komentatorzy napisał(a):Wracałem po długiej wyprawie ( 540 km) byłem mocno padnięty, jechałem tak z 57 km/h na 50-tce teren zabudowany Olsztyn - dwupasmówka zmieniam pas na Prawy i w tej samej sekundzie, w momencie kiedy zmieniałem pas wyprzedził mnie jakiś sikun na Crosie ( koszulk,krótkie spodenki ).. 16-17 lat ... . Miał na zegarze około 85-90 km/h... "Najlepsze" jest to że nie miał zamiaru zwalniać!!!!, dla niego nie było problemu żeby wyprzedzić mnie jadać tym samym pasem w odległości 15 cm i 40 km/h szybciej i ryzykując przy tym moim życiem . Pisze o tym bo bardzo się wkurwi.. ..Nie ważne jak będziesz uważał, ile będziesz miał wiedzy i doświadczenia. Na taką głupotę po prostu nie ma ratunku - jak ktoś wjedzie Ci w plecy bo myślał ze się zmieści . Ta sytuacja jest jednym z powodów przez która zacząłem myśleć o sprzedaży Gixera..a to mój trzeci sport. i chyba ostatni motocykl... Morał jest taki że nie każdy się nadaje do prowadzenia motocykli .. .... zresztą samochodów też ..
Pozdrawiam <br><hr>Ziom<br>
Komentatorzy napisał(a):W jednym zdaniu 540km i wyprawa? Ja jebie to żeś jebnął dookoła świata prawie :)))<br><hr>rafal<br>
Czlowieniu a przejechales kiedys 540 km na 50 ccm? To naprawde wyczyn i szacun dla kolegi ktory tego dokonal. Zanim zaczniesz sie z kogos nasmiewac rusz mozgiem,bo Ty sobie ulzyles a komus sprawiles przykrosc..niepotrzebna.<br><hr>Aska
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/6/2015, 15:24

Komentatorzy napisał(a):Sam jeżdżę sporo w terenie czyli jak to zwykle bywa w lasach. Wiem że to nie zgodne z prawem ale do cholery jasnej gdzie ja mam jeździć i się wyżywać na motocyklu bez homologacji? Każdy Crossowiec ma sobie budować prywatny tor w ogródku? Druga sprawa jest tego rodzaju że jak są organizowane wszelakie rajdy w których oczywiście nie mogę wystartować bo mnie nie stać, to quady, auta, motocykle i ogólnie wszystko co startuje może hasać beztrosko po tych samych lasach którymi ja jeżdżę. A uwierzcie mi że krajobraz jaki pozostawia po sobie przejazd rajdu w lesie odpowiada temu co działa by się gdybym prywatnie jeździł tam przez 3 lata, 24 godziny na dobę w tą i z powrotem na pełnym gazie.<br><hr>XsioR<br>
Komentatorzy napisał(a):Lubię boks i jest to moja pasja. Ale jak chcę potrenować, to co - mam sobie worek w Decathlonie kupić? Nie stać mnie na to. Na szczęście w niedzielę chodzę do lasu i tam w pięknych okolicznościach przyrody czasem mogę posparingować z takimi co to na moturach przyjeżdżają. Mam taki solidny kijek, którym ich ściągam na ziemię, a potem - czysty boks!<br><hr>side B<br>
W gębie to każdy frajer mocny...
<br><hr>leszek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/6/2015, 16:14

Komentatorzy napisał(a):Wracałem po długiej wyprawie ( 540 km) byłem mocno padnięty, jechałem tak z 57 km/h na 50-tce teren zabudowany Olsztyn - dwupasmówka zmieniam pas na Prawy i w tej samej sekundzie, w momencie kiedy zmieniałem pas wyprzedził mnie jakiś sikun na Crosie ( koszulk,krótkie spodenki ).. 16-17 lat ... . Miał na zegarze około 85-90 km/h... "Najlepsze" jest to że nie miał zamiaru zwalniać!!!!, dla niego nie było problemu żeby wyprzedzić mnie jadać tym samym pasem w odległości 15 cm i 40 km/h szybciej i ryzykując przy tym moim życiem . Pisze o tym bo bardzo się wkurwi.. ..Nie ważne jak będziesz uważał, ile będziesz miał wiedzy i doświadczenia. Na taką głupotę po prostu nie ma ratunku - jak ktoś wjedzie Ci w plecy bo myślał ze się zmieści . Ta sytuacja jest jednym z powodów przez która zacząłem myśleć o sprzedaży Gixera..a to mój trzeci sport. i chyba ostatni motocykl... Morał jest taki że nie każdy się nadaje do prowadzenia motocykli .. .... zresztą samochodów też ..
Pozdrawiam <br><hr>Ziom<br>
Komentatorzy napisał(a):W jednym zdaniu 540km i wyprawa? Ja jebie to żeś jebnął dookoła świata prawie :)))<br><hr>rafal<br>
Komentatorzy napisał(a):Czlowieniu a przejechales kiedys 540 km na 50 ccm? To naprawde wyczyn i szacun dla kolegi ktory tego dokonal. Zanim zaczniesz sie z kogos nasmiewac rusz mozgiem,bo Ty sobie ulzyles a komus sprawiles przykrosc..niepotrzebna.<br><hr>Aska<br>
Przykrość? Może rzeczywistość i doświadczenie które mnie uczy że z roku na rok słowo "wyprawa" jest używane przy co raz to mniejszych przebiegach. Pierdolnij do Faro na zlot w dwa dni albo w Szkockie góry w jedną dobę ii dopiero **** o przykrościach itd. To nie jest portal o skuterach tylko o motocyklach gimbusie.<br><hr>rafal
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/6/2015, 10:16

w kazdej grupie sa wyjatki od reguly I nie da sie tego obejsc gdyby prawko ma motory robiona po testach psychologicznych pewnie polowa ludzkosci nie dostala by kwita na prowadzenie pojazdow. wiadomo ze motorzysci nie sa grupa elitarna I kazdy kretyn ktorego stac na moto bedzie szpanowal I sie popisywal bo idiotow ni esieja dla wiekszosci jednak jest to pasja I frajda z poczucia wolnosci
z 2 str ide o zaklad ze autor tego artykulu jest jednym z tych co zajezdzaja droge prawidlowo poruszajacym sie motorom po drodze bo ich po prostu nie lubi pewnie nigdy nie siedzial na motorize I nie zdaje sobie sprawy z tego jakie umiejetnosci sa potrzebne do jazdy na moto.... szkoda bardzo szkoda <br><hr>Zux
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/6/2015, 12:22

100% racji! Jeżdżę n motocyklach od 15 lat, byłem na wyprawach motocyklowych w Rumunii i w Gruzji i widzę jak rośnie pokolenie motocyklowych debili. Inaczej tego się nie da nazwać. W Beskidach, szczególnie w pobliżu Krakowa (Myślenice, Mszana, Kalwaria) czy w okolicach Bielska / Andrychowa ciężko nie trafić na debili popieprzających po szlakach z odkręconą manetką. Do tego quady i mamy obraz nędzy i rozpaczy. Sporadycznie spotykam się z kultuiralnymi zachowaniami - chyba 2 lata temu w drodze na Baranią trafiłem na ekipę na enduro która stawała czekając na pieszych albo przejeżdżała na zupełnym luzie, powoli, z pozdrowieniem.
Niestety to jest mniejszość.<br><hr>marek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2015, 20:21

Wszystko ładnie, pięknie tylko, że za tą głupotę nielicznych obrywają później wszyscy motocykliści :/ Jakiś czas temu na łuku pod moją praca wyłożył się gościu na GSXF-ie, na szczęście dość lekko ale jechał w krótkim rękawku i spodenkach więc całe nogi i ręce we krwi. Stałem akurat na papierosie wiec naturalnie rzuciłem się z pomocą na szybko z jakimiś ręcznikami (nie dlatego, że sam też jeżdżę na moto, to chyba normalny odruch zdrowego człowieka). Po chwili zatrzymuje się typowy Janusz w starej Lagunie II, opuszcza szybę ale nie po to żeby pomóc tylko zaczyna wyzywać od najgorszych zbierającego się z ziemi kierowcę motocykla. Poleciała wiązanka w stylu "Ty wariacie, sam się k... prosiłes to teraz masz! Powinniscie się wszyscy pozabijac na tych motorach!" a przecież Janusz nawet nie widział wypadku... pomimo tego od razu przyjął, że na pewno wina motocyklisty bo gnał jak wariant ile wlezie. Poważnie aż kipiał ze złości i chyba gdyby nie moja osoba to najchętniej jeszcze by dobił biednego motocyklistę. Normalnie aż osłupiałem i nie widziałem jak się zachować :/<br><hr>Franxx
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2015, 22:19

Mam kandydata co najmniej do tytułu "Głupi motocyklista półrocza". Spotkałem takiego w ostatnią sobotę na "drodze śmierci" , czyli starym odcinku "8-ki" w kierunku na Białystok . Olbrzymi ruch, kilometrowe kolumny osobówek i TIR-ów w obie strony . A co czyni kandydat do tytułu ? Otóż z plecaczkiem (!!!) prze środkiem drogi, zmuszając setki samochodów do ucieczki na pobocza. Obserwowałem taką jego jazdę przez wiele kilometrów i aż wprost nie wierzyłem oczom, że skądś wyroił się taki głupiec, gotowy narażać na wypadek setki osób , że o wiezionej dziewczynie nie wspomnę. Jeżdżę często na motocyklu "8-ką" , ale takiego stadium zidiocenia "motocyklisty " nie spotkałem !!!<br><hr>rami
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości




na górê