powyżej 100KM na start
Kolejny temat który jest dobry. Autora udało Nam się przekonać, że jednak nie warto. I ktoś mi kiedyś powiedział, czy mnie nie męczy takie tłumaczenie każdemu mądremu. Otóż nie, bo jak mam szansę chłopakowi przegadać taką sprawę, i dać mu szansę tymi słowami na nabycie umiejętności i przeżycie, co za tym idzie powiększenie Naszej motocyklowej rodziny, a nie statystyk policyjnych z wypadków. To choćby 1 z 20 posłuchał i przeżył, i nie jeździł jak ciota za dwa lata to warto było
Shimy ST-1 są fajne, wygodne. Ale mają mały mankament, mankiet jest bardzo wąski. W tym hajsie brałbym ciula
Shimy ST-1 są fajne, wygodne. Ale mają mały mankament, mankiet jest bardzo wąski. W tym hajsie brałbym ciula
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
Zacząłem od R6, po roku S1000RR, ale przynajmniej nie wpadłem na pomysł, żeby kogoś wozić.
Sam motocykl nie zabija, ale kusi, sam się zarzekałem, że nie będę odwijał, a po kilku dniach sprawdzałem Vmax.
Zdrowy rozsądek nie powstrzymuje przed odwijaniem, tylko pomaga wybierać do tego "bardziej odpowiednie" miejsca.
Sam motocykl nie zabija, ale kusi, sam się zarzekałem, że nie będę odwijał, a po kilku dniach sprawdzałem Vmax.
Zdrowy rozsądek nie powstrzymuje przed odwijaniem, tylko pomaga wybierać do tego "bardziej odpowiednie" miejsca.
BMW S1000RR
-
RSSSS - Bywalec
- Posty: 666
- Dołączył(a): 9/6/2013, 19:54
- Lokalizacja: Wrocław
bachu12 napisał(a):Zadziwiające, bo mój mnie póki co powstrzymał przed testowaniem Vmax
No ja to już w ogóle jestem jakiś dziwny w takim układzie, bo to już 3 sezony jak będę jeździł FZS-em i dalej nie mam zielonego pojęcia ile jest w stanie polecieć, a i szczególnie nie mam jakoś ciśnienia żeby to sprawdzać .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Dla niektóryh liczy się prędkość (V-max), dla innych zamknięty kapeć a jeszcze inni czerpią przyjemność z pokonanych km na intruderze.
Ale największym problemem są niedoświadczeni motocykliści którzy testują przyspieszenie i v-max na sprzętach nieadekwatnych do swoich umiejętności (często brak umiejętności) w miejscach do tego nieodpowiednich.
Bardzo często na pierwsze moto młodzi adepci wybeirają "mocne maszyny" a narzekaja jak trudno zdać egzamin "bo trudny slalom", "bo ósemka niewychodzi".
POmijajać już tych co jeżdzą bez dokumentu.
NA zakończenie, prawdziwy motocyklista nie patrzy na to "czym jeździsz" tylko "jak jeżdzisz: !
Ale największym problemem są niedoświadczeni motocykliści którzy testują przyspieszenie i v-max na sprzętach nieadekwatnych do swoich umiejętności (często brak umiejętności) w miejscach do tego nieodpowiednich.
Bardzo często na pierwsze moto młodzi adepci wybeirają "mocne maszyny" a narzekaja jak trudno zdać egzamin "bo trudny slalom", "bo ósemka niewychodzi".
POmijajać już tych co jeżdzą bez dokumentu.
NA zakończenie, prawdziwy motocyklista nie patrzy na to "czym jeździsz" tylko "jak jeżdzisz: !
-
Croowab - Bywalec
- Posty: 755
- Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51
SkoQ napisał(a):Shimy ST-1 są fajne, wygodne. Ale mają mały mankament, mankiet jest bardzo wąski. W tym hajsie brałbym ciula
no tak zrobiÄ™.
A co z butami, jakie wybrać? wyższe, niższe, z twardymi wkładkami itp itd?
np Buty SECA SPRINT, dobre czy nie bardzo?
- Flick
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 6/2/2015, 16:03
- Lokalizacja: SRC
Flick, nie obraź się, ale jest cały dział forum na temat ubrań moto.
Problem z polecaniem jest taki, że jedna osoba niestety nie ma szans przetestować zbyt wielu produktów, bo w miarę solidny sprzęt starcza na trochę czasu. Ze swojej strony poradzę szukania wśród marek z raczej solidną opinią, bo czasem coś wizualnie wygląda super, ale niekoniecznie takie jest. Osobiście zdążyłem się zawieść na rękawicach RST Slice. Z drugiej strony, bardzo pozytywne wrażenie zrobiły Held Cold Champ, ale to topowa półka, więc oczekiwania też są inne.
Co do butów to zależy od zastosowania. Najbezpieczniejsze są buty wysokie wyposażone w różnorodne ochraniacze. Niestety są też potencjalnie najmniej wygodne po zejściu z moto.
Problem z polecaniem jest taki, że jedna osoba niestety nie ma szans przetestować zbyt wielu produktów, bo w miarę solidny sprzęt starcza na trochę czasu. Ze swojej strony poradzę szukania wśród marek z raczej solidną opinią, bo czasem coś wizualnie wygląda super, ale niekoniecznie takie jest. Osobiście zdążyłem się zawieść na rękawicach RST Slice. Z drugiej strony, bardzo pozytywne wrażenie zrobiły Held Cold Champ, ale to topowa półka, więc oczekiwania też są inne.
Co do butów to zależy od zastosowania. Najbezpieczniejsze są buty wysokie wyposażone w różnorodne ochraniacze. Niestety są też potencjalnie najmniej wygodne po zejściu z moto.
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
Flick napisał(a):SkoQ napisał(a):Shimy ST-1 są fajne, wygodne. Ale mają mały mankament, mankiet jest bardzo wąski. W tym hajsie brałbym ciula
np Buty SECA SPRINT, dobre czy nie bardzo?
Mam takie - przyzwoita cena, w miarę wygodne po zejściu z moto do załatwienia spraw "po mieście", chronią kostkę, aczkolwiek są niskie, więc nie dają takiej ochrony jak wysokie. Na pewno bezpieczniejsze, niż jeżdżenie w typowym sportowym obuwiu Mają slidery na bokach, więc nie przytrzesz skóry buta w złożeniu. Mi odpowiadają, nie sprawdzałem i nie zamierzam sprawdzać w trakcie gleby
-
.BasH. - Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 8/12/2014, 19:37
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
RST ogólnie proponuję unikać bo to wszystko niby brytyjska marka ale "Made in Pakistan", mam cały zestaw RST i rękawice Blade są badziewiaste, buty za to bardzo wygodne i wodoodporne za 50 funtów ale drugi raz bym ich nie kupił.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
mam pytanie co do białych moto, czy bardzo widać ślady po trasie? chodzi o muszki/komary itd czy zostają trwałe ślady?
np na takim http://www.grafnet.eu/upload/er-6f_2009-2011_bialy.jpg
np na takim http://www.grafnet.eu/upload/er-6f_2009-2011_bialy.jpg
- Flick
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 6/2/2015, 16:03
- Lokalizacja: SRC
Trwałe nie, ale dość trudne do usunięcia... Jest pełna gama preparatów np. Motula do usuwania owadów...
Pocieszę cie, że nie tylko na białym to widać... Na każdym po dobrym dniu jazdy jest "cmentarz"
Pocieszę cie, że nie tylko na białym to widać... Na każdym po dobrym dniu jazdy jest "cmentarz"
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Glenroy napisał(a):No ja to już w ogóle jestem jakiś dziwny w takim układzie, bo to już 3 sezony jak będę jeździł FZS-em i dalej nie mam zielonego pojęcia ile jest w stanie polecieć, a i szczególnie nie mam jakoś ciśnienia żeby to sprawdzać .
To tak jak ja.
Tzreci sezon idzie a jeszcze V-max'a nie milalem
Croowab napisał(a):NA zakończenie, prawdziwy motocyklista nie patrzy na to "czym jeździsz" tylko "jak jeżdzisz: !
Pod calym Twoim postem podpisuje sie recami i nogami ! Dawno nie czytalem tak trafnej wypowiedzi !
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Flick napisał(a):mam pytanie co do białych moto, czy bardzo widać ślady po trasie? chodzi o muszki/komary itd czy zostają trwałe ślady?
Ja nie wiem czy widać ślady, ale gdybym miał białe moto to cieszył bym się jak dziecko . Yamaha FZ-1 Fazer, biała ze złotymi goleniami amortyzatorów, po prostu bajka, biała Daytona 675, majstersztyk .
andy7 napisał(a):To tak jak ja.
Tzreci sezon idzie a jeszcze V-max'a nie milalem
Ja nie widzę, primo - potrzeby, secundo - miejsca, żeby sprawdzać takie rzeczy . Wolę kolejną setkę przebiegu, niż kolejną setkę na prędkościomierzu, ot takie "dziwne" podejście .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Shimy są spoko - mam je zaraz trzeci sezon i racja, mankiety są za wąskie i z trudem się je "zarzepia" na rękawie kurtki. Prócz tego lekko palce się przecierają i złazi kolor. Poza tym gitarka.
Co do Vmaxa, to ja długo nie czekałem - po pierwszych 15km na budziku miałem już ~200km/h. 90% i tak w pierwszym tygodniu sprawdzi, co potrafi maszyna - taka prawda!
Co do Vmaxa, to ja długo nie czekałem - po pierwszych 15km na budziku miałem już ~200km/h. 90% i tak w pierwszym tygodniu sprawdzi, co potrafi maszyna - taka prawda!
MT-07
-
Marsjanin - Bywalec
- Posty: 797
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:48
Marsjanin napisał(a):Co do Vmaxa, to ja długo nie czekałem - po pierwszych 15km na budziku miałem już ~200km/h. 90% i tak w pierwszym tygodniu sprawdzi, co potrafi maszyna - taka prawda!
Gratuluję. Nie mając żadnego pojęcia na temat maszyny grzałeś 2 paki po drodze publicznej. Rozumiem, że drugim zdaniem się usprawiedliwiasz? Skąd wziąłeś liczbę 90%?
Sorry, ale po prostu irytujÄ… mnie takie wypowiedzi.
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
Hmm... ja cienki jestem, pierwszego dnia srałem się 100 przekraczać Jakieś dziwne fazy że coś wyskoczy itd
Ale na szczęście dość szybko nauczyłem się że te dobrze ponad 200 na drodze publicznej jest całkiem spoko, a w zabudowanym to już w ogóle szał
Ja myślę że albo sprawdzi ile poleci, albo niech jeździ kiblem, albo innym czopkiem, bo po co dobre moto marnować
Ale na szczęście dość szybko nauczyłem się że te dobrze ponad 200 na drodze publicznej jest całkiem spoko, a w zabudowanym to już w ogóle szał
Ja myślę że albo sprawdzi ile poleci, albo niech jeździ kiblem, albo innym czopkiem, bo po co dobre moto marnować
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Bachu12, nie ma co się denerwować. Marsjanin kiedyś napisał że specjalnie do niemcowni pojechał aby sprawdzić ile poleci jego motocykl. Normalnie jeździ przepisowo Ja 100 to po kilku latach jazdy przekroczyłem. Marne te motorowery kiedyś robili.
Triumph Street Triple
- jaroaro
- Bywalec
- Posty: 758
- Dołączył(a): 1/6/2012, 12:19
- Lokalizacja: siÄ™ biorÄ… wszy
Tu nie chodzi o to jak Marsjanin jeździ tylko o podejście do tematu. Nie ma co mierzyć innych przez pryzmat siebie. Jak już chyba gdzieś wspominałem, sam nie jeżdżę idealnie zgodnie z literą prawa, więc daleki jestem od moralizowania kogokolwiek. Mogę stwierdzić, że ktoś robi coś głupiego, ale to będzie tylko moja opinia.
Co do marnowania moto . Właśnie dlatego raczej nigdy nie kupię maszyny w stylu XX-a chociaż trochę kusi. Wiem, że ostatecznie miałbym tylko mniej frajdy z jazdy przez większość czasu, bo sprzęt by ledwo pyrkał. Jakbym chciał moto dla stricte funu z jazdy to chyba skierowałbym oczy w kierunku Ninja 300.
Co do marnowania moto . Właśnie dlatego raczej nigdy nie kupię maszyny w stylu XX-a chociaż trochę kusi. Wiem, że ostatecznie miałbym tylko mniej frajdy z jazdy przez większość czasu, bo sprzęt by ledwo pyrkał. Jakbym chciał moto dla stricte funu z jazdy to chyba skierowałbym oczy w kierunku Ninja 300.
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
Lagiboy, znam siebie i wiem, że o ile fajnie byłoby mieć "moc" pod ręką to korzystałbym z niej bardzo, bardzo rzadko. Żadna radość cały czas ostrożnie traktować manetkę. Może jakbym miał pewność częstego jeżdżenia z pasażerem, ale dlatego myślę o maszynach typu Triumph Sprint albo nowa Yamaha Tracer. Blackbird to już naprawdę więcej niż realnie potrzeba.
Zobaczymy, może mi się jeszcze odmieni. Obawiam się tylko, że jeśli kupię to sprzedam po roku lub 2, bo nic nie zyskam na takiej zmianie, a wręcz stracę. Nie bez powodu niektórzy najpierw kupują coraz mocniejsze moto by potem wrócić do mniejszych pojemności
Zobaczymy, może mi się jeszcze odmieni. Obawiam się tylko, że jeśli kupię to sprzedam po roku lub 2, bo nic nie zyskam na takiej zmianie, a wręcz stracę. Nie bez powodu niektórzy najpierw kupują coraz mocniejsze moto by potem wrócić do mniejszych pojemności
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości