Jak zmieniać biegi?
Może stanowczo traktujesz skrzynie i robisz to bez namysłu tylko wbijasz, ale w sumie po co wbijać z 2 na 1 odrazu? Rozumiem może jakaś sytuacja ale raczej jak dojeżdzam powiedzmy do świateł, mam 2 i wrzucam luz i się dotaczam i stoje na luzie, zielone, wbijam 1 i ogień Chyba, żeby się zmieniło podczas toczenia to w sumie... ale to się żadko zdarza. Tak czy inaczej nie pierwsza osoba mi mówiła, że lepiej tak nie wbijać z 2 na 1, myślisz czemu skrzynie padają jak w locie na gumie się wbija z 1 na 2 ? To działa też w drugą stronę.
Honda CB 500 ----> Honda NX 650
-
motoftw - Stały bywalec
- Posty: 1179
- Dołączył(a): 5/8/2009, 19:25
Myślę, że przez nieodpowiednie smarowanie.motoftw napisał(a): myślisz czemu skrzynie padają jak w locie na gumie się wbija z 1 na 2 ?
Sprzedam haykÄ™!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
nie no, nie znam się na mechanice pojazdowej - nie moja działka - poza tym ja mam słabiutką maszynę więc w korku czasem muszę na pierwszy bieg zrzucić by później móc żwawiej ruszyć, inaczej czasem na dwójce bym miał z tym problem...
a zresztą na światłach nie lubię stać na luzie np. wtedy jak wiem, że zaraz będzie zielone
a zresztą na światłach nie lubię stać na luzie np. wtedy jak wiem, że zaraz będzie zielone
Honda cb 450s -> FZS600
- mianps
- Świeżak
- Posty: 490
- Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
- Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.
zadzior napisał(a):Myślę, że przez nieodpowiednie smarowanie.motoftw napisał(a): myślisz czemu skrzynie padają jak w locie na gumie się wbija z 1 na 2 ?
Możesz rozwinąć ten temat? Nie to, że się nie zgadzam bo sam do końca nie wiem tylko jestem ciekaw
Honda CB 500 ----> Honda NX 650
-
motoftw - Stały bywalec
- Posty: 1179
- Dołączył(a): 5/8/2009, 19:25
Wtrącę się koledze w temat, ale sądzę, że powie to samo.
Podczas jazdy na gumie olej nie dochodzi w newralgiczne miejsca silnika ze względu na położenie silnika. Układ smarowania działa poprawnie tylko wtedy, gdy motocykl jedzie w poziomie, na dwóch kołach. Podczas gumowania sytuacja się zmienia. Nagminna jazda na gumie po jakimś czasie objawi się podobnie, jak jazda bez oleju...
Co do wbijania biegów w locie, dochodzi do tego też zazwyczaj spora prędkość obrotowa silnika. Takie wbijanie na ostro nie może się podobać skrzyni przy upośledzonym sparowaniu.
Podczas jazdy na gumie olej nie dochodzi w newralgiczne miejsca silnika ze względu na położenie silnika. Układ smarowania działa poprawnie tylko wtedy, gdy motocykl jedzie w poziomie, na dwóch kołach. Podczas gumowania sytuacja się zmienia. Nagminna jazda na gumie po jakimś czasie objawi się podobnie, jak jazda bez oleju...
Co do wbijania biegów w locie, dochodzi do tego też zazwyczaj spora prędkość obrotowa silnika. Takie wbijanie na ostro nie może się podobać skrzyni przy upośledzonym sparowaniu.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Dokładnie, stąd też przerabianie smoków w miskach olejowych przy założeniu "moto do gumowania".
Sprzedam haykÄ™!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Przerabianie smoków raczej nie ma na celu smarowania skrzyni lecz zapewnienia smarowania wału korbowego i panewek gdyż na gumie cały olej spływa na tył silnika więc w sumie skrzynia smarowana jest i tak dobrze bo właśnie znajduje się w tylnej części silnika. Poprzez przerobienie smoka i założenie przegrody cały olej nie spływa na tył więc wał i inne podzespoły mają zapewnione smarowanie.
-
adamRS - Świeżak
- Posty: 486
- Dołączył(a): 6/2/2010, 17:12
- Lokalizacja: Wieluń/Poznań
W sumie ma na celu ogólne pojęcie smarowania, bo nie da się smarować bez oleju, który nie dopływa. Nie wiem jak sprawa w skrzyni wygląda przy gumowaniu, jednak wszystko wskazuje na to, że skrzynie często padają przy konkretnym gumowaniu, stąd ten wniosek.
Sprzedam haykÄ™!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Ja swojego pewien nie byłem, ale jak ty jesteś pewien tego, to dobrze się dowiedzieć ; )
Sprzedam haykÄ™!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Ja wrócę jeszcze do zrzucania z 2 na 1 przed światłami. Czemu nie należy zbijać przy wolnym toczeniu?
Po pierwsze mnie uczono że nie należy do świateł dojeżdżać na luzie bo jak ktoś z tyłu za tobą może nie wyhamuje to ty mając 1 zapiętą trochę do przodu odjedziesz (na 2 prędzej zgaśnie ci moto);
Po drugie jak dojeżdżając do świateł na luzie lekko się jeszcze toczysz na 0 i zapala się zielone; to co? Wrzucasz 1 czy 2?
Po trzecie na jakim biegu przepychasz się pomiędzy samochodami dojeżdżając do świateł? Na 2? Bezsens. Czy idąc Twoim tokiem wpierw się zatrzymujesz wbijasz 1 i potem się przeciskasz?
Ja dojeżdżając do świateł wbijam z 2 na 1 odpowiednio dobierając gaz i puszczając sprzęgło że nie słyszę i nie odczuwałam szarpnięć, że zmieniłem bieg na niższy. Moto toczy się z taką samą prędkością.
Czy wtedy coś złego dzieje się ze skrzynią?
Po pierwsze mnie uczono że nie należy do świateł dojeżdżać na luzie bo jak ktoś z tyłu za tobą może nie wyhamuje to ty mając 1 zapiętą trochę do przodu odjedziesz (na 2 prędzej zgaśnie ci moto);
Po drugie jak dojeżdżając do świateł na luzie lekko się jeszcze toczysz na 0 i zapala się zielone; to co? Wrzucasz 1 czy 2?
Po trzecie na jakim biegu przepychasz się pomiędzy samochodami dojeżdżając do świateł? Na 2? Bezsens. Czy idąc Twoim tokiem wpierw się zatrzymujesz wbijasz 1 i potem się przeciskasz?
Ja dojeżdżając do świateł wbijam z 2 na 1 odpowiednio dobierając gaz i puszczając sprzęgło że nie słyszę i nie odczuwałam szarpnięć, że zmieniłem bieg na niższy. Moto toczy się z taką samą prędkością.
Czy wtedy coś złego dzieje się ze skrzynią?
- kasztan
- Świeżak
- Posty: 96
- Dołączył(a): 13/6/2009, 18:59
@kasztan, wszystko zależy jakim sprzętem jedziesz, są takie (single), które są narowiste gdy powoli się przeciskasz (między samochodami na przykład) na jedynce i takim to lepiej na dwójce z pomocą (pół)sprzęgła. I tak samo z ruszeniem ze ślimaczego toczenia się do świateł...
- clever
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 19/8/2011, 10:45
mianps napisał(a):a zresztą na światłach nie lubię stać na luzie np. wtedy jak wiem, że zaraz będzie zielone
To źle... W samochodzie też stoisz na 1-dynce?
To, że wciśnięte jest sprzęgło, nie oznacza, że nie ma tarcia. Otóż tylko na luzie nie zużywa się skrzynia i sprzęgło od "stania". Przy jeździe w stylu: zapięta jedynka i wciśnięte sprzęgło na pewno czeka Cię wcześniejsza wymiana tego drugiego. Na dowód tego, że tak jest wrzućcie luz, jak stoicie, a następnie zdecydowanie jedynkę. Czujecie bardzo delikatne szarpnięcie? To właśnie jest sprzęgnięcie(a zarazem tarcie), mimo wciśniętego sprzęgła.
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
p.sawicki napisał(a):mianps napisał(a):a zresztą na światłach nie lubię stać na luzie np. wtedy jak wiem, że zaraz będzie zielone
To źle... W samochodzie też stoisz na 1-dynce?
No jak źle? Jeździłeś kiedyś na moto? Światło zmienia się na zielone i dopiero próbujesz wbić jedynkę? No to ci za tobą muszą być czasem nieźle wk*rwieni
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
ja nie lubie na luzie stac...za duzo rzeczy trzeba zrobic przed odjazdem. Puscic tylny hamulec jednoczesnie wciskajac przedni, podeprzec noge z prawej, wcisnac sprzeglo, wrzucic bieg, podeprzec noge z lewej i prawa na tylny hamulec puszczajac przedni
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
Invinciblee napisał(a):p.sawicki napisał(a):mianps napisał(a):a zresztą na światłach nie lubię stać na luzie np. wtedy jak wiem, że zaraz będzie zielone
To źle... W samochodzie też stoisz na 1-dynce?
No jak źle? Jeździłeś kiedyś na moto? Światło zmienia się na zielone i dopiero próbujesz wbić jedynkę? No to ci za tobą muszą być czasem nieźle wk*rwieni
Nie, nie jeździłem. Zarejestrowałem się tutaj dla jaj. Ogarnij się.
Fajnie, że sobie w ten sposób latasz, o dziwo widziałem wielu motocyklistów, którzy stoją na luzie.
zxer napisał(a):ja nie lubie na luzie stac...za duzo rzeczy trzeba zrobic przed odjazdem. Puscic tylny hamulec jednoczesnie wciskajac przedni, podeprzec noge z prawej, wcisnac sprzeglo, wrzucic bieg, podeprzec noge z lewej i prawa na tylny hamulec puszczajac przedni
Pamiętasz jak pierwszy raz zmieniałeś biegi? Ile czasu Ci to zajmowało?
Tak samo jest z luzem. Jak praktykujesz, to idzie Ci bardzo szybko.
Poza tym to nie jest do końca tak, że czekam na żółte by wrzucić 1-dynkę. Skrzyżowanie, przejadą z lewej i prawej i do skrętu, to wrzucam, bo wiadomo, że za parę sekund mój pas. To oczywiste. Chodzi o to, żeby nie stać tak jak np. w P-Ń zdarza - 5 minut na sprzęgle.
Róbcie co chcecie, ja dbam o sprzęcicho i tyle. Na biegu zasadniczo to się stoi jako nauka jazdy i na A i na B. Bo kursanci mają problem z ogarnięciem wbijania biegów. Resztę sobie sami dopowiedzcie...
Aha przepraszam, pewnie też wszyscy pseudosportowcy, którzy chcą ruszyć z pod świateł o 0,05 s szybciej. Wtedy, faktycznie warto stać na pierwszym biegu. Pozdro dla Waszych sprzęgieł!
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
p.sawicki napisał(a):Invinciblee napisał(a):p.sawicki napisał(a):mianps napisał(a):a zresztą na światłach nie lubię stać na luzie np. wtedy jak wiem, że zaraz będzie zielone
To źle... W samochodzie też stoisz na 1-dynce?
No jak źle? Jeździłeś kiedyś na moto? Światło zmienia się na zielone i dopiero próbujesz wbić jedynkę? No to ci za tobą muszą być czasem nieźle wk*rwieni
Nie, nie jeździłem. Zarejestrowałem się tutaj dla jaj. Ogarnij się.
Fajnie, że sobie w ten sposób latasz, o dziwo widziałem wielu motocyklistów, którzy stoją na luzie.
Tylko że moto potrafi się często zatrzymać tak że nie ma opcji żeby wbić jedynkę bez kombinowania z gazem sprzęgłem albo podtoczeniem się w przód czy tył. Ale wiadomo że pseudo oszczędności są ważniejsze
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
pan_wiewiorka napisał(a):Invinciblee napisał(a):Tylko że moto potrafi się często zatrzymać tak że nie ma opcji żeby wbić jedynkę bez kombinowania z gazem sprzęgłem albo podtoczeniem się w przód czy tył. Ale wiadomo że pseudo oszczędności są ważniejsze
To znaczy, że motór popsuty
Niestety. Właśnie sprzęgło, albo co gorsza zębatki skrzyni pościerane. 1-dynka powinna wejść ze spokojem, jeśli się stoi w miejscu, w każdej sytuacji.
Chyba, że ktoś ma jakiś wał czy coś, ale na tym się w ogóle nie znam.
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość