Komplety kurta + spodnie po 500zł

[xj-tka]

witam co sadzicie o takich kompletach z allegro czy w ogóle do czegoś się nadają chyba lepsze to niż jeansy ?
ciuchy użytkował bym w mieście i w trasach na motorze xj 600
http://moto.allegro.pl/komplet-kurtka-s ... 76491.html
http://moto.allegro.pl/komplet-kurtka-s ... 79086.html

[Duch^]

Uważam że lepiej dołożyć gotówki i kupić coś na dłużej w którym przy poślizgu wyjdziesz bez dziury w łokciu i kolanach.

[xj-tka]

może ktoś jeszcze się wypowie ?

[Atlantis]

może ktoś jeszcze się wypowie ?

Nie chcem, ale muszem.
Nie kupuj tego. Za 449 można kupić podstawowe jeansy Mottowear'a, a nie komplet.
Protektory bez żadnych certyfikatów. Sama firma to jakiś NO NAME.
Ciuchy na motocykl z założenia chronią Twoje zdrowie. Tutaj kasa powinna grać mniejszą rolę.
Oszczędzić możesz kupując markowe np. kurtkę+rękawice+buty w jednym sklepie i potargujesz się z nimi o rabat 5-10%. Chyba, że wolisz mieć oszpecone ciało do końca życia przy pierwszym poważniejszym ślizgu ...

I tak na przyszłość: prawie wszyscy próbują kupować ciuchy motocyklowe na allegro.
Dlaczego? Ja tego nie mogę zrozumieć. Po pierwsze nie tylko kask trzeba przymierzyć, wszystko musi być przymierzone przed kupnem. Zamierzacie w końcu jeździć w tym po parę godzin przynajmniej. Po drugie, prawie połowa ciuchów na allegro to tandetne podróby. Co drugi Berik i Alpinestars pochodzący z allegro nie jest oryginalny.

PS
Jestem facetem, a mimo to nawet ja zauważam, że ten komplet jest wizualnie skrajnie brzydki.

[xj-tka]

Atlantis sorry ale w ogóle jeansy na motorze mi się nie widzą
przekonałeś mnie żeby nie kupować noname
tak samo myślę jak ty żeby osobiście przymierzyć ciuch w którym mamy latać a nie kask na oko który lata w prawo i w lewo

chciał bym wydać na spodnie i kurtkę max600zł i znalazłem dość ciekawą oferte
myślę że te ciuchy są już lepiej wykonane niż te co wcześniej pokazałem
http://moto.allegro.pl/kurtka-tekstylna ... 38312.html
i np takie spodnie
http://moto.allegro.pl/hit-wyprzedaz-no ... 69449.html

[miszcz215]

Atlantis sorry ale w ogóle jeansy na motorze mi się nie widzą
przekonałeś mnie żeby nie kupować noname
tak samo myślę jak ty żeby osobiście przymierzyć ciuch w którym mamy latać a nie kask na oko który lata w prawo i w lewo

chciał bym wydać na spodnie i kurtkę max600zł i znalazłem dość ciekawą oferte
myślę że te ciuchy są już lepiej wykonane niż te co wcześniej pokazałem
http://moto.allegro.pl/kurtka-tekstylna ... 38312.html
i np takie spodnie
http://moto.allegro.pl/hit-wyprzedaz-no ... 69449.html

ja bym jednak probowal naklonic Cie na jeansy, szczegolnie w miasto, naprawde switna sprawa, wygladasz jak czloweik, nie pocisz sie, jest wygodnie i bezpiecznie, czego chcec wiecej, no moze zeby za szybko nie przemakaly, ale w miescie to nie problem, mam tez spodnie tekstylne ale rzadko w nich jezdze, ustepuja jeansowym pod kazdym wzgledem, moze poza odpornoscia na przemakanie...., co do kurtki to poszukaj adrenaline pyramid, jest niewiele drozsza a podobno calkiem niezla, osobiscie kupilem uzywana alpinestars t-dyno za 350zl i tez jest ok

[xj-tka]

panie wiewiórka uważniej proszę śledzić temat sam wrzuciłem ciuchy Ozone w tym temacie i wyszło mnie mniej więcej 600zł kurtka 350zł i spodnie 250zł może nie jest to ten sam model co spodnie ale kolorystycznie i krój pasuje

[michael]

Tania. niewypinana membrana w mieście= będziesz mokry jak świnia nawet przy braku mega upałów!

[xj-tka]

to o tÄ… wypinke chodzi?
Komfort:

-Wodoodporna i oddychajÄ…ca membrana poliestrowa Z-liner
-Podszewka Mesh
-Wypinana podpinka ocieplajÄ…ca ?

[xj-tka]

Tania. niewypinana membrana w mieście= będziesz mokry jak świnia nawet przy braku mega upałów!

mógł byś wysłać jakąś kurtke do 400zł żebym się nie zapocił >?

[Atlantis]

Ja na przykład chciałbym Zeta 750, a w ogóle to w niedalekiej przyszłości dużego Zeta, bo to dopiero jest zabawa. Ale mnie nie stać. I wiecie co... po prostu go na razie nie kupię

Na ciuchy też zbierałem i nie jeździłem tak długo, aż nie było kompletu. Z moich doświadczeń jeansy Mottowear na miasto są idealne. W dłuższe trasy biorę spodnie tekstylne, bo faktycznie jak deszcz złapie to inaczej bida. Skór nie lubię z paru względów - są drogie w zakupie, niszczą się od wody i jest w nich cholernie gorąco w korkach. Nie mam ściga, więc nie czuje potrzeby posiadania pełnej skóry.

@xj-tka
Jak Cię nie stać to pozbieraj trochę, dołóż 2-3 stówy i kupisz co chciałeś w rozsądnej cenie i jakości. Ta kasa, którą proponujesz to trochę mało. Wiele nie stracisz - ten sezon, jeśli śnieg nie spadnie za wcześnie to dla większości jeszcze 2 miesiące.

[logicsys]

To ja sie wypowiem na temat tych noname'ow. Mimo wszelkich rad typu nie kupuj dozbieraj kasy itd kupilem takie
http://allegro.pl/komplet-kurtka-spodni ... 85285.html

Kupilem bo lepsze takie byle co jak jezdzic w zwyklych dzinach i kurtce i w tym czasie ciulac kase na cos lepszego- zapewne nie jedna soba jest takiej sytuacji, a nie wierze ze ktos nie bedzie jezdzil majac moto, a nie majac ciuchow. Do rzeczy:

Kurtka:
plusy
-Jakies tam piankowe protektory posiada, plecy barki lokcie
-dopasowanie do Ciala w miare ok,
-Mozna wypiac membrane i podpinke, w czasie jazdy 20km podczas oberwania chmury pod spodem bylem suchy i nie zmarzlem mimo ze bylem tylko w koszulce
- wentylacja dosc dobra, w Cieple dni nie grzejesz sie jak swiniak na ruszcie
-mozesz polaczyc ja razem ze spodniami
-jest dosc ciepla

minusy
-jakos wykonania, membrana, podpinka, kurtka poporstu tania chinszczyna ale cos za cos

Spodnie
plusy
-wyjmowana podpinka
-jakies tam protektory biodra kolana
-nie przemakaja

minusy
-nie wypinana membrana- pocisz sie jak swinia jak jest goraco to juz wogole sauna to ze pisza ze oddychajaca to miedzy bajki wlozyc. Wodoodporna jak najbardziej- wode nie wpusci ale tez nie wypusci
-jakosc podobnie jak kurtka chinszczyna tania

Crash test
Szlif przy jakis 50-60 km/h na lewy bok. Uderzenie biodrem o glebe, podparcie sie lewym lokciem.

Straty w ciuchach- Kurtka przetrty bark i caly rekaw- puscily szwy material sie poprzecieral
spodnie przetarte w kilku miejscach, szwy na nogawce sie skonczyly, powstaly dwie dziury, i ogolnie caly lewy bok poprzecierany.

Straty na ciele- nie liczac siniaka na udzie brak

Czyli spelnily swoje zadanie. Przy wiekszej predkosci pewnie bylo by znacznie gorzej z tego moral ze nadaja sie do miasta, ale jako ze spodnie nie maja wypinanej membrany moze byc kiepsko.

Jednak mimo wszystko kupilem przetestowalem nie zaluje. Na pewno przez zime kupie cos lepszego jak beda przeceny, a do tej pory smigam w tych. Gdyby nie te noname dupe i lokiec mialbym zdarta w 100%

Jak ktos ma Cienki budzet i nie ma na nic lepszego kasy a chce jezdzic i bedzie jezdzic niech kupuje. Jak ktos ma mozliwosc dolozyc na pewno znajdzie cos lepszej jakosci.

Pozdrawiam Piotr

[Atlantis]

Ja z Twojej wypowiedzi Piotrze wysnuwam wnioski, że te rzeczy są raczej niegodne polecenia.
Jeśli się nie ma kasy to się nie jeździ. Motocykle to drogie zabawki. Jak nie mam na zupę to nie odpalam, a nie kradnę z Orlenu. Tak samo z ciuchami ;P I nie ma nic w tym uwłaczającego - studenci(młodsi też) rzadko kiedy mają kasę na zbyciu. Niestety, ale czasami trzeba iść do roboty i zbierać

[logicsys]

Ja z Twojej wypowiedzi Piotrze wysnuwam wnioski, że te rzeczy są raczej niegodne polecenia.
Jeśli się nie ma kasy to się nie jeździ

No tak jak sie nie ma na ciuchy to sie nie jezdzi- powiedz to tym wszystkim ktorych mijasz na swiatlach jezdzacych na zdrapke, ilu z nich dopiero co skonczylo kat A kupilo motonga a na reszte braklo funduszy? I tak beda jezdzic i tak. A ilu kupilo ciuchy a i tak ich nie zaklada bo jada tylko kawalek wiec po co, a pozniej dupa zdarta.

Lepszy taki rydz niz krotkie spodenki

[Atlantis]

Za krótkie spodenki powinno się wieszać na jaja**.

[Kajko_s]

niestety taka jest prawda i sam takich ludzi znam. tzn luzaków śmigających w t-shirtach (i to nie z przepisowymi prędkościami), krótkich spodenkach bo gorąco, kaski z biedronki Super Fire Dragon extra Pro Gold Hiper XXX Hadrcore Ninja Brutal Skull za 80zł, bo "lepsze to niż nic" śmigają dla szpanu, zero wyobraźni w mieście... motocykle z posklejanymi owiewkami na superglue, łyse opony... białe łańcuchy... dla takich kask za 400zł czy kurta za 500 to abstrakcja, bo po co, szkoda kasy... do czasu:)

ja sam jestem w trakcie kompletowania stroju na motocykl.
Mam w tym momencie dość ograniczony budżet na kask, rękawice, buty, spodnie i kurtkę, więc postanowiłem kupić teraz kask, kurtkę i rękawice... a na spodnie i buty dozbieram i na wiosnę kupię coś lepszego. Już nie raz złapałem się na tym, że oszczędny płaci dwa razy. Dobry, solidny sprzęt/odzież zostanie na dłużej, a tania chińszczyzna będzie się pruła, odklejała, będzie niewygodna, będzie w niej gorąco. ale chyba lepsze to niż nic, chociaż tak jak pisałem wcześniej: prędzej czy później będziemy chcieli coś solidniejszego i te 500zł to będą pieniądze wyrzucone w błoto. lepiej chyba kupować stopniowo i dozbierać do markowych produktów:)

[logicsys]

Ja dalej sie nie zgodze ze te 5stow poszlo w bloto, Gdybym za to kupil sama kurtke teraz mialbym zdarta dupe (juz pewnie zagojona)

[Kajko_s]

dlatego napisałem, że lepsze to niż nic... bo coś tam zawsze ochroni.
a teraz sam myślisz o lepszym stroju, który będzie cię lepiej chronił i nie podrze się bo byle szlifie.
za te 500zł to miałbyś już prawie kurtkę tekstylną modeki czy motony, to tez nie najwyższa półka... i pewnie tez by przyszedł czas na zmianę:) hehe... i tak można na okrągło:) to może od razu wydać na strój drugie tyle co na motocykl:D hehe

[logicsys]

No tak to jest nazbierasz 5 stowek na kurtke ale nie kupuj bo za 650 masz lepsza, dozbierasz do 650 ale nii kupuj jeszcze bo za niecale 800 masz juz zajebista i tak w nieskonczonosc. Zbierasz i zbierasz az wkoncu wsiadasz na bajka w tshircie i najkach bo juz wytrzymac nie mozesz, masz malego szlifka na parkingu i dupa zdarta,bo ciagle zbierasz na ciuchy ktore ochronia ci ta dupe. A tak co masz juz te chinskie fatalaszki za te 5 stow i jakas tam ochrone (spocona dupe i otarcia od podszewki gratis) ale przy tej samej glebie cala dupe. I zbierasz w miedzyczasie na lepsze ciuchy, sezon sie konczy przychodzi zima jedziesz na motobazar i kupujesz po promocji za 50%ceny wczesniejszej.

[Kajko_s]

właśnie, o ile mi wiadomo to przegapiłem motobazar w wawie i w łodzi:/ chyba, że będzie jeszcze jakoś w tym roku?

ja kiedyś śmigałem Jawką 50 sport:D wybrałem się na przejażdżkę po deszczu, ulice mokre i wpadłem na zakręcie w dziurę z wodą, sunąłem bokiem razem z motocyklem, przeprasza, motorkiem:) jakieś 20m. Wtedy nie przyszło mi w ogóle na myśl, żeby kupować jakiś ubiór jak na motorek ledwo 500zł uzbierałem, i na kask 120:) kurtka się przetarła, kask porysował, jeansy podarły, trochę materiału dostało się pod przetartą skórę... gdyby nie kask za parę groszy to głowa by mogła ucierpieć, więc lepszy rydz niż nic:) także się z tobą zgadzam


Edit:
aaa, bym zapomniał:)
Często na rożnych forach przewija się opinia, że jak kupuje się motocykl za niemałe pieniądze to trzeba mieć od razu odłożone środki na strój, i wiadomo, że tak powinno być. I tak jest:) ktoś jak kupuje 1wsze moto sprawdza ceny butów, kasków, oczywiście wszystko najtańsze, bo motocykl w dobrym stanie jest ważniejszy więc swoje musi kosztować. Potem dopiero sprowadzają takich na ziemię mówiąc, że kask za 100zł to na rower itp. I zaczyna się walka o połączenie jakości i ceny... kupić motocykl za 7tyś i wydać 3,5k na ubiór? z czasem pewnie tak, ale nie dla początkującego, który nie wie co chce, czym będzie jeździł w przyszłości, jak, czy woli skórę czy tex, czy integr. a moze szczękowca itp. Dlatego można poeksperymentować z tańszym asortymentem a jak już będziemy mieli więcej doświadczenia to wtedy kask czy kurtka za 1500k nie będzie niczym szczególnym

koniec, dziś już nie pije:)