Mój pierwszy Fazer
Posty: 75
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Mój pierwszy Fazer
Siemanko,
Wreszcie doczekałem się swego pierwszego motocykla. Jest nim Yamaha FZS 600 Fazer z 2003. Przed kursem nauki jazdy jeździłem raz na ruski rok jakimś komarkiem czy simsonem, więc moje doświadczenie było zerowe. Przejechałem nią niecałe 1000 km. Wrażenia z jazdy pozytywne. Motocykl wybacza drobne błędy, świetnie się prowadzi, elastyczność zajebista. Jak na pierwszy motocykl wybór słuszny pomimo wielu opinii, że najlepiej wybrać CB lub GS. Naprawdę długo się zastanawiałem co wybrać i teraz nie żałuje. CB bym pewnie zmienił po sezonie, a nie wiem jak bym stał z kasą za rok. Na trasie 250 km spalił mi około 5 litrów/100 km przy prędkościach na trasie około 120 km/h.
Z sukcesów, jakie udało mi się osiągnąć pomimo niewielkiego stażu to 1 cm do zamknięcia opony. Dalej bałem się schodzić gdyż tylna opona jest do wymiany, którą z resztą dzisiaj przeprowadzam
Aha, z tego co zaobserwowałem część kierowców puszek chce się albo ścigać albo zaczynają jeździć jak prawdziwi piraci. Jednak zdarzają się też tacy, którzy ustępują drogę
Szerokości.
Ps. Nie dołączyłem zdjęcia bo cały czas wyskakuje błąd wysyłania
Wreszcie doczekałem się swego pierwszego motocykla. Jest nim Yamaha FZS 600 Fazer z 2003. Przed kursem nauki jazdy jeździłem raz na ruski rok jakimś komarkiem czy simsonem, więc moje doświadczenie było zerowe. Przejechałem nią niecałe 1000 km. Wrażenia z jazdy pozytywne. Motocykl wybacza drobne błędy, świetnie się prowadzi, elastyczność zajebista. Jak na pierwszy motocykl wybór słuszny pomimo wielu opinii, że najlepiej wybrać CB lub GS. Naprawdę długo się zastanawiałem co wybrać i teraz nie żałuje. CB bym pewnie zmienił po sezonie, a nie wiem jak bym stał z kasą za rok. Na trasie 250 km spalił mi około 5 litrów/100 km przy prędkościach na trasie około 120 km/h.
Z sukcesów, jakie udało mi się osiągnąć pomimo niewielkiego stażu to 1 cm do zamknięcia opony. Dalej bałem się schodzić gdyż tylna opona jest do wymiany, którą z resztą dzisiaj przeprowadzam
Aha, z tego co zaobserwowałem część kierowców puszek chce się albo ścigać albo zaczynają jeździć jak prawdziwi piraci. Jednak zdarzają się też tacy, którzy ustępują drogę
Szerokości.
Ps. Nie dołączyłem zdjęcia bo cały czas wyskakuje błąd wysyłania
-
Kuba-szprota - Świeżak
- Posty: 146
- Dołączył(a): 13/5/2009, 10:21
- Lokalizacja: Łódź
Lukaso, po oponie widać, że poprzedni właściciel nie jeździł dużo po winklach i na oponie bardzo łatwo zauważyć w którym miejscu opona miała przyczepność, a w którym nie.
Leff chyba nie jeździłeś Fazerem. Wiem, że są motocykle bardziej elastyczne, ale takie jest moje osobiste odczucie
Leff chyba nie jeździłeś Fazerem. Wiem, że są motocykle bardziej elastyczne, ale takie jest moje osobiste odczucie
Yamaha Fazer 600
-
Kuba-szprota - Świeżak
- Posty: 146
- Dołączył(a): 13/5/2009, 10:21
- Lokalizacja: Łódź
-
Kuba-szprota - Świeżak
- Posty: 146
- Dołączył(a): 13/5/2009, 10:21
- Lokalizacja: Łódź
Kuba-szprota napisał(a):Lukaso, po oponie widać, że poprzedni właściciel nie jeździł dużo po winklach i na oponie bardzo łatwo zauważyć w którym miejscu opona miała przyczepność, a w którym nie.
Leff chyba nie jeździłeś Fazerem. Wiem, że są motocykle bardziej elastyczne, ale takie jest moje osobiste odczucie
jezdze hornetem, jest tak samo elastyczny jak fazer czyli raczej malo elastyczny
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
Kolego to twoje pierwsze moto dlatego uważasz że jest takie zajeb.... . Przejedziesz się innymi dopiero zauważysz wady . Nawet 20 koni słabszy bandit jest od fazera elastyczniejszy , natomiast hornet sprawia wrażenie bardziej narowistego i szybszego . Co nie zmienia faktu że dla mnie fazer z tej trójki jest najlepszy .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
-
t_racer_ - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 427
- Dołączył(a): 9/1/2007, 23:11
- Lokalizacja: Warmia
Dzięki t_racer
Dlatego pisałem, że jest to moje osobiste odczucie. Na pewno niejedno moto jeszcze mnie zaskoczy swoją elastycznością lepszą od Fazera
Dlatego pisałem, że jest to moje osobiste odczucie. Na pewno niejedno moto jeszcze mnie zaskoczy swoją elastycznością lepszą od Fazera
Yamaha Fazer 600
-
Kuba-szprota - Świeżak
- Posty: 146
- Dołączył(a): 13/5/2009, 10:21
- Lokalizacja: Łódź
dambandit napisał(a): Nawet 20 koni słabszy bandit jest od fazera elastyczniejszy ...
Qrcze to co z tym Fazerem, czy tą samą elestycznośc mamy na myśli, czyli przyspieszanie na ostatnim biegu powiedzmy od 80km/h do 160km/h.
Fazer by tu poległ ?
lepiej się spóźnić na tym świecie, niż na tamtym być za wcześnie
dziadkowo pozdrawiam
dziadkowo pozdrawiam
- dziadek_XL
- Świeżak
- Posty: 105
- Dołączył(a): 24/7/2009, 09:48
dziadek_XL napisał(a):Qrcze to co z tym Fazerem, czy tą samą elestycznośc mamy na myśli, czyli przyspieszanie na ostatnim biegu powiedzmy od 80km/h do 160km/h.
Fazer by tu poległ ?
Pojedzie bez problemu, moze nie bedzie wyrywal Ci sterow z rak czy podnosil przedniego kola, ale da rade Chyba, ze lubisz czuc, ze jedziesz - wtedy przegazowa, kilka w dol i ognien
Pozdrawiam,
4est
4est
-
4est - Świeżak
- Posty: 317
- Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
- Lokalizacja: Wawa
Cześć
Gratuluje Fazerka !
Każdy bierze to , co sam czuje albo co zawiera jego portfel. Ja sam jeżdżę fazim i na tę chwilę mi wystarcza. De tego moja wersja jest fabrycznie zblokowana na 78 Km.
Póki co nie potrzeba mi więcej. Fazer nawet zblokowany to dobry
sprzęt do nauki i wyczucia motocykla. Ma swoje wady np. wibracje na manety o których piszą oficjalnie. Jeżeli chodzi o mocniejsze maszynki dla początkującego to jestem przekonany, że mógłbym zaliczyć nie jedną glebę jeżdżąc czymś co ma więcej niż 1000
W tym sezonie nakręciłem ponad 7500 km Jak na miasto to dużo jak dla mnie.. Jeżeli tylko pogoda pozwoli do może dobiję do 10 000
Ps. W przyszłości w ogóle nie planuje zakupu "potwora" na ulice.
Po ulicach kultura, a na więcej można sobie kupić coś na tor . Ale do tego jeszcze długa droga .. nauki..
W tej chwili podobają mi się motorki w stylu KTM itp Myślę również bardzo poważnie o crosie na jesień-zima. Nie wiem czy dam radę finansowo w tym sezonie, ale już na przyszłą jesień bankowo odkładam kasę na jakąś używkę..
Pozdr
Sh
Gratuluje Fazerka !
Każdy bierze to , co sam czuje albo co zawiera jego portfel. Ja sam jeżdżę fazim i na tę chwilę mi wystarcza. De tego moja wersja jest fabrycznie zblokowana na 78 Km.
Póki co nie potrzeba mi więcej. Fazer nawet zblokowany to dobry
sprzęt do nauki i wyczucia motocykla. Ma swoje wady np. wibracje na manety o których piszą oficjalnie. Jeżeli chodzi o mocniejsze maszynki dla początkującego to jestem przekonany, że mógłbym zaliczyć nie jedną glebę jeżdżąc czymś co ma więcej niż 1000
W tym sezonie nakręciłem ponad 7500 km Jak na miasto to dużo jak dla mnie.. Jeżeli tylko pogoda pozwoli do może dobiję do 10 000
Ps. W przyszłości w ogóle nie planuje zakupu "potwora" na ulice.
Po ulicach kultura, a na więcej można sobie kupić coś na tor . Ale do tego jeszcze długa droga .. nauki..
W tej chwili podobają mi się motorki w stylu KTM itp Myślę również bardzo poważnie o crosie na jesień-zima. Nie wiem czy dam radę finansowo w tym sezonie, ale już na przyszłą jesień bankowo odkładam kasę na jakąś używkę..
Pozdr
Sh
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
gratulacje
ale bez zdjeć sie jednak nie obejdzie, pokmiń coś
ale bez zdjeć sie jednak nie obejdzie, pokmiń coś
Bo życie jest po to, by śmigać na moto!
-
Honest_Sith - Świeżak
- Posty: 132
- Dołączył(a): 1/6/2007, 18:02
- Lokalizacja: Żyrardów
Temat był z 09.2009 więc Panowie dajcie na wstrzymanie.
Właściciel pewnie już myśli o zmianie moto
Właściciel pewnie już myśli o zmianie moto
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Posty: 75
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość