Offtop dla Vip'ów

[melvin]

Kravec, ja zawsze jadę do końca jak mam wolny lewy pas, jak jadę prawym a ktoś z lewego się chce włączyć to mu nie robię problemów, wpuszczam max jedno auto przed siebie i jadę dalej. Inna sprawa jest taka że jak wszyscy staliby na prawym to korek byłby 2x dłuższy niż gdy stoją na dwóch pasach, kolejną kwestią jest to całe ruszanie o którym pisałeś. Masa ludzi rusza dopiero jak ma przed sobą miejsce na 2-3 długości auta, co za tym idzie jak korek ma 1km to z reguły ten pierwszy rusza już 3ci raz a ci na końcu czekają na pierwsze ruszenie z miejsca wg. mnie na dwóch pasach jakoś się to rozkłada, dodatkowo jak trafiają się właśnie tacy czekający na 2-3 długości auta aż ruszą, to można się przed nich idealnie włączyć z lewego Ale ja tam jestem tylko chamem w BMW


btw:

https://www.youtube.com/watch?v=p3ZN6kehfgk
Kierowca Pega miszcz trollingu drogowych szeryfów, byłby bardziej pro gdyby go wyprzedził poboczem i zahamował mu przed maską

[kravec]

No i to jest problem- bo nie stoimy na dwóch po równo i nie lecimy po jednym z każdego. Więc jak stoimy na jednym to już na jednym a nie do końca i tak każdy cwaniak- takie moje zdanie. Ostatnio miałem sytuację w Łodzi jak babka na wąskiej ulicy wyskakiwała z rzędu aut i leciała pod prąd do ostatniego momentu wymuszając wpuszczenie- można to według mnie porównać. Idea jazdy na suwak jest słuszna ale u nas na razie nie do zrobienia. Według mnie pierwsza rzecz to nauczenie się ruszania, zostawianie sobie jakiś 2 metrów od auta- pozwala to płynniej ruszyć, a nie czekać aż auto przed nami odjedzie tak żebyśmy my mogli puścić sprzęgło.

Wiesz- to jest w każdym z tych przypadków oczekiwanie na ideał, a ideału nie będzie bo kultura jazdy u nas leży.

Z drugiej strony- nie ważne jak długi jest korek- i tak musimy przejechać przez to samo zwężenie i nie zmieści się tam więcej aut na godzinę. Kwestia tylko i wyłącznie odległości między tymi autami.
Przykładowo w miejscach gdzie cały czas się jedzie też barany jeżdżą do samego końca pasa który się kończy zamiast trochę wcześniej zmienić go płynnie. To też trochę podobne (nie mówię że całkiem, ale trochę tak).

Jeszcze inna sprawa- zazwyczaj ci co jadą do końca lewym wpychają się masowo, a nie po jednym. I to potwierdza ich cwaniactwo i chamstwo. Nie włączają się płynnie bo jest miejsce właśnie na 2-3 auta tylko wpychają się na chamca. I właśnie takich powinno się blokować według mnie.

[madcap]

nie motocyklowe, ale dotyczy pasji
http://www.youtube.com/watch?v=wamDPsII3h0

[Seba_ER5]

Nie wiem czemu, ale zonka sie nie smiala xD.

[Invi]

Nie lubi ciągania za włosy?

[andy7]

Nie wiem czemu, ale zonka sie nie smiala xD.

Zmien Zone, bo to zla kobieta,

moja sie smiala.

[Seba_ER5]

xD.... taaa...

[madcap]

normalnie się obsmarkałem
xD
https://www.youtube.com/watch?v=sGSaXPwiero&app=desktop

[andy7]

Znalem to jako kawal. ale fajnie , ze sfilmowali

[Invi]

Ja znalem to jako kawal, a pozniej widzialem jako filmik, tyle ze w wersji angielskiej, lata temu w sumie ŁD

[melvin]

Znałem to jako rycinę w formie drzeworytu.

[Vergon]

Melvin wiesz może czy ten kwazi co sprzedaje tą torową 636 bywał może na torze w Radomiu?
Poznałem się tam kiedyś z gościem latającym taką 636, z tego co pamiętam miał częstochowskie blachy, zdrowo pop******ał i pamiętam że pochylał głowę jakby chciał nią dotknąć asfaltu w złożeniu

[melvin]

bywał i na Radomiu i na Lublinie. chyba jakieś jasne kombi miał, ogólnie niewysoki chudy typek... Zawsze miał dziwną pozycję, tzn. sety strasznie wysoko...

[Vergon]

Taaaa, to on

[sepo]

Kravec możesz jeszcze załatwić garnek w lepszej cenie ? Ogarnałem się z kasa i bym w końcu cos kupił.

[Seba_ER5]

A poznalem typa kiedys tylko nie pamieta czy na pierwszym czy na drugiej jezdzie. hmm za drugim gdy mi kolo tylne puscilo w zlozeniu. Opowiadal ze przy slizgu rozrzad mu przeskoczyl. Tylko nie wiem czy robil moto czy zmienil silnik. Ale wtedy mial jeszce standard owiewki nie torowe.

[kravec]

Sepo podaj co potrzebujesz a popatrzymy co jest.

[melvin]

Wie ktoś co się z Power_Bitem dzieje? dawno go nie było...

[sepo]

Kravec, chce jakiś kask do 400 zł i gogle max do 150 zł. Zależy mi na jakości nie koniecznie na wyglądzie. Napisz mniej więcej z czego mogę wybierać ? Masz dostęp do wszystkich marek ?

[kravec]

Jakbym Cię mógł znaleźć na fb albo miałbyś jeszcze gg to by było łatwiej

Rozmiar potrzebuję. Nie mamy wszystkiego. Najlepiej z HJC stoimy, ale z Fox'a też coś fajnego może się znajdzie. Nie widzę innej firmy gdzie będzie dobrze, a zmieścimy się z ceną. Shoei i Arai odpadają, AGV dupska nie urywa.

Zobacz sobie gogle Thora- kupiliśmy z kumplem od CR'ki dla siebie- po 100zł. Jesteśmy zadowolenie. Wcześniej tyrał takie same przez parę sezonów na quadzie i dawały radę. Faktem jest że jak jeździłem tydzień temu w weekend to jak stałem zastanawiając się gdzie dalej jechać minimalnie parowały na dole. Widoczności mi to nie ograniczało.. w sumie to w moment schodziło. Wystarczy za 15 zł nabyć psikacz z antifogiem i nie ma bata żeby przeszkadzało (sprawdzony na tanich uvexach na snowboardzie).