Świeżak
Posty: 40
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Świeżak
Witam.
Jestem nowy na forum i stanąłem przed kupnem motocyklu na sezon 2015.
Wpierw coś o sobie. Mam 183cm wzrostu, ważę około 80kg. Przygodę z motocyklami zacząłem od Jawy Mustang 50ccm przechodziłem przez simsony, wsk i na mz'kach kończąc (w między czasie jeszcze była nereczka i hyosung). Prawo jazdy kat. A zrobiłem w 2011r. zaś ostatni raz miałem okazję jeździć w 2012r. (kilka spotkań z kolegami). Obecnie stoję przed wyborem kupna motocykla. Ponieważ zabawa w stunt mi się znudziła i mam dość babrania się w rzeczach typowo mechanicznych (uczyłem się składać motocykle ale ciężko mi to szło...wolę je malować bo w tym jestem całkiem niezły) zaś coraz bardziej zaczyna mi się podobać schodzenie na kolano. Poszukuję zatem motocykla o pojemności 600ccm (oczywiście jestem otwarty na propozycje ale sądzę, że to będzie wystarczające), będzie służył głównie do jazdy po mieście i weekendowe wypady, chcę by nie był zbytnio awaryjny (miło by było gdyby części były w miarę tanie) i najważniejsze to bym mógł się nauczyć schodzić na kolano.
Co polecacie?
Czy kupować motocykl, który mi się nasuwa od razu na myśl (niestety ma ponad 100KM i boję się, że po tak długiej przerwie ... skończy się to źle)?
Z góry dzięki za odpowiedź i LWG!
EDIT: Motocykl chcę kupić w granicach MAX 8'00PLN już ze wszelkimi opłatami rejestracyjnymi.
Jestem nowy na forum i stanąłem przed kupnem motocyklu na sezon 2015.
Wpierw coś o sobie. Mam 183cm wzrostu, ważę około 80kg. Przygodę z motocyklami zacząłem od Jawy Mustang 50ccm przechodziłem przez simsony, wsk i na mz'kach kończąc (w między czasie jeszcze była nereczka i hyosung). Prawo jazdy kat. A zrobiłem w 2011r. zaś ostatni raz miałem okazję jeździć w 2012r. (kilka spotkań z kolegami). Obecnie stoję przed wyborem kupna motocykla. Ponieważ zabawa w stunt mi się znudziła i mam dość babrania się w rzeczach typowo mechanicznych (uczyłem się składać motocykle ale ciężko mi to szło...wolę je malować bo w tym jestem całkiem niezły) zaś coraz bardziej zaczyna mi się podobać schodzenie na kolano. Poszukuję zatem motocykla o pojemności 600ccm (oczywiście jestem otwarty na propozycje ale sądzę, że to będzie wystarczające), będzie służył głównie do jazdy po mieście i weekendowe wypady, chcę by nie był zbytnio awaryjny (miło by było gdyby części były w miarę tanie) i najważniejsze to bym mógł się nauczyć schodzić na kolano.
Co polecacie?
Czy kupować motocykl, który mi się nasuwa od razu na myśl (niestety ma ponad 100KM i boję się, że po tak długiej przerwie ... skończy się to źle)?
Z góry dzięki za odpowiedź i LWG!
EDIT: Motocykl chcę kupić w granicach MAX 8'00PLN już ze wszelkimi opłatami rejestracyjnymi.
-
GaskaBalbinka - Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 9/10/2014, 21:30
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
po długiej przerwie. tyle, że przed przerwą nie jeździłeś na niczym, coby dało ci podstawy na 100konną 600.
standardowe 500, tyle. sezon, dwa pojeździsz, i kupisz sporta, jak tak bardzo chcesz.
Rava nie słuchaj, nick też na R, to pewnie jakiś ziomal najlepszego rajdera ewer RSSSa.
standardowe 500, tyle. sezon, dwa pojeździsz, i kupisz sporta, jak tak bardzo chcesz.
Rava nie słuchaj, nick też na R, to pewnie jakiś ziomal najlepszego rajdera ewer RSSSa.
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Największą moc z jaką jeździłem to było kole 60KM.
Boję się, że po długiej przerwie zrobię sobie "KuKu" a tego bym nie chciał.
Zastanawiałem się nad 250 od hyosunga (najpewniej GD250) ale zbytnio nic nie wiem o tej firmie...tyle, że jeździłem na nim tylko miesiąc. Wiem, że to koreańska firma, którą promuje na rynku polskim ROMET jednak nie wie jak z dostępnością części i awaryjnością. Rozważam również ER5 (ma z tego co pamiętam kole 55KM).
Boję się, że po długiej przerwie zrobię sobie "KuKu" a tego bym nie chciał.
Zastanawiałem się nad 250 od hyosunga (najpewniej GD250) ale zbytnio nic nie wiem o tej firmie...tyle, że jeździłem na nim tylko miesiąc. Wiem, że to koreańska firma, którą promuje na rynku polskim ROMET jednak nie wie jak z dostępnością części i awaryjnością. Rozważam również ER5 (ma z tego co pamiętam kole 55KM).
-
GaskaBalbinka - Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 9/10/2014, 21:30
No to przejście z 60KM na 100KM nie wydaje mi się problemem. Sam tak zrobiłem... Oczywiście najważniejsza jest Twoja własna ocena zdolności. I faktycznie przerwa była spora, więc może lepiej nie ryzykować z 600.
To może przebujaj się sezon GSem.
Na forum widziałem teraz do sprzedania np:
http://forum.gs500.pl/viewtopic.php?p=2 ... 7df1#20850
To może przebujaj się sezon GSem.
Na forum widziałem teraz do sprzedania np:
http://forum.gs500.pl/viewtopic.php?p=2 ... 7df1#20850
Honda CBR600 F4i 2006
- Rav_86
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 6/10/2014, 07:47
- Lokalizacja: Warszawa
Po 20 latach przerwy i wcześniejszej jeździe na wynalazkach typu WSK i MZ... kupiłem hondę CBF 600. Ma niecałe 80KM i jest łatwa do opanowania. Mam 190cm i 110kg i jest mi na niej dość wygodnie. Moc oddaje płynnie i jest bardzo przewidywalna. Awaryjność zerowa.
Bandyta 1200 + DR 650
- AdamoX
- Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 11/8/2014, 07:49
- Lokalizacja: Wrocław
Ale on napisal "jezdzilem na", a nie "ogarnialem" 60KM. Ja jezdzilem (probnie) na StreetTriplu, gdy szukalem pierwszego moto, co nie oznacza, ze bym ogarnal moto 100KM.
Jak miasto+spacery i koniecznie 600tka, to raczej XJ-6 (SVki nie polece, bo jej nie znam, mimo dobrej prasy na tym forum).
Wg. mnie nie ma co sie pchac w wieksze moce niz 50-70KM
Jak miasto+spacery i koniecznie 600tka, to raczej XJ-6 (SVki nie polece, bo jej nie znam, mimo dobrej prasy na tym forum).
Wg. mnie nie ma co sie pchac w wieksze moce niz 50-70KM
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
wiem, ze moje zdanie mało tu znaczy (bo nie mam doświadczenia), ale od kilku tygodni jezdze na sv650s (pierwsze moto) i mam pozytywne odczucia. kłamstwem wielkim byłoby gdybym powiedzal, ze ogarniam, ale jest fajna w miescie i mysle, ze przez 2 - 3 sezony będę się na tym uczyl
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
Movi napisał(a):Nie bierz 250 bo kurwicy będziesz dostawał po 2 tygodniach. Kawa będzie spoko.
Jedyna zaleta 250 - ki czy 300 - tki to smiesznie tanie koszty utrzymania oraz doszlifowanie kechniki na winklach- tylko do winkli trzeba dostep miec !
Ostatnio edytowano 10/10/2014, 20:22 przez andy7, łącznie edytowano 1 raz
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Jejku. Dziękuję za takie zainteresowanie tematem.
Co do ogarniania to ciężko powiedzieć bym jeździł którymś z motocykli na tyle długo bym mógł uznać, że go ogarnąłem (poza Jawą mustang).
Większością z nich jeździłem po dwa-trzy tygodnie bo z kolegą kupowaliśmy i naprawialiśmy by był dalej na sprzedaż. Mnie już babranie się w silnikach nie bawi (i chyba nigdy tak na prawdę dobrze tego nie potrafiłem robić) za to lubię malować.
Hmm a czy GSX to nie to samo co GSXR?
Myślałem nad 250 bo są dość tanie i wiem, że będzie to wystarczające na początek.
I tak planuję kupić motocykl dopiero zimą gdy ceny spadną więc mam jeszcze czas na zastanowienie się.
Co do ubioru. Wcześniej jeździłem na zasadzie zakładam kask i rękawice i jadę. Jednak teraz wraz z kupnem już na dłużej i mam nadzieję pozostaniu przy jednośladzie chcę zaopatrzyć się już w kurtkę, pas nerkowy i buty. Spodnie mam motocyklowe (bardziej "a la motocyklowe").
Co polecacie jakie firmy itd. Wiem, że od razu wszystkiego nie kupię bo to za duży wydatek jak na jeden raz.
Z góry dzięki za wypowiedzi i LWG!
Co do ogarniania to ciężko powiedzieć bym jeździł którymś z motocykli na tyle długo bym mógł uznać, że go ogarnąłem (poza Jawą mustang).
Większością z nich jeździłem po dwa-trzy tygodnie bo z kolegą kupowaliśmy i naprawialiśmy by był dalej na sprzedaż. Mnie już babranie się w silnikach nie bawi (i chyba nigdy tak na prawdę dobrze tego nie potrafiłem robić) za to lubię malować.
Hmm a czy GSX to nie to samo co GSXR?
Myślałem nad 250 bo są dość tanie i wiem, że będzie to wystarczające na początek.
I tak planuję kupić motocykl dopiero zimą gdy ceny spadną więc mam jeszcze czas na zastanowienie się.
Co do ubioru. Wcześniej jeździłem na zasadzie zakładam kask i rękawice i jadę. Jednak teraz wraz z kupnem już na dłużej i mam nadzieję pozostaniu przy jednośladzie chcę zaopatrzyć się już w kurtkę, pas nerkowy i buty. Spodnie mam motocyklowe (bardziej "a la motocyklowe").
Co polecacie jakie firmy itd. Wiem, że od razu wszystkiego nie kupię bo to za duży wydatek jak na jeden raz.
Z góry dzięki za wypowiedzi i LWG!
-
GaskaBalbinka - Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 9/10/2014, 21:30
fincher napisał(a):Jak chcesz to mam do sPrzedania fazera motocykl ma 95km, łagodna charakterystykę wygodną pozycję dobre hamulce. W sam raz dla Ciebie
Jak Fazer ma łagodną charakterystykę, to ja żyję chyba w trochę innym świecie . Fazer jak na sprzęt na początek jest nieliniowy, narwany i potrafi być ciut nieprzewidywalny, do tego nie prowadzi się tak lekko, z czym się zgodzę, to z wygodną pozycją i świetnymi hamulcami.
Łagodną charakterystykę mają sprzęty jak GSF600 czy CBF600.
Na początek, dla przypomnienia ER-5, CB500, GS500, z czego osobiście szukał bym CB500 bo osiągami wiele nie odstaje od Bandita, a jest lżejsza i na pewno tańsza w utrzymaniu.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Przyznam się szczerze, że nawet nie patrzyłem w stronę Fazera. Standardowo oczy były skierowane na CB, CBR, ER, GS, ale również znalazły się takie motocykle jak hornet (odpada ze względu na ramę delikatną jak jajeczko), GSXR czy choćby R'ka. O XJ nie myślałem bo nie widziałem żadnej w moim przedziale cenowym, która była by warta uwagi i nie ogólnie szukam czegoś z czym nie będę miał problemów by się wyzbyć zmieniając na coś większego.
EDIT (zgodnie z uwagą admina):
Jakie marki (i modele jeśli jakieś polecacie, że są sprawdzone) doradzicie jeśli chodzi o ubiór. Mam na myśli tutaj już wyżej wymienione:
Kurtkę
Pas nerkowy
Buty
I czy firma bayard jest dobra jeśli chodzi o kaski? Sam a nim śmigałem ale tylko dla tego, że to był najtańszy w sklepie motocyklowym jak kupowałem go swojego czasu.
Dziękuję za pomoc.
LWG!
EDIT (zgodnie z uwagą admina):
Jakie marki (i modele jeśli jakieś polecacie, że są sprawdzone) doradzicie jeśli chodzi o ubiór. Mam na myśli tutaj już wyżej wymienione:
Kurtkę
Pas nerkowy
Buty
I czy firma bayard jest dobra jeśli chodzi o kaski? Sam a nim śmigałem ale tylko dla tego, że to był najtańszy w sklepie motocyklowym jak kupowałem go swojego czasu.
Dziękuję za pomoc.
LWG!
-
GaskaBalbinka - Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 9/10/2014, 21:30
jeśli już mega się uparłeś na coś stu konnego i w plastikach, to absolutnym maksimum (wg mnie) będzie CBR 600 ale F.
jednak mimo wszystko, ze względu nan małe doświadczenie doradzałbym jakiegoś 60 konnego golasa.
co do ciuchów atakuj kravec
jednak mimo wszystko, ze względu nan małe doświadczenie doradzałbym jakiegoś 60 konnego golasa.
co do ciuchów atakuj kravec
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Skąd pomysł, że się uparłem? Te modele po prostu mi wpadły w oko. A będę na pewno kupował naked bike
Jedynie chcę się nauczyć chodzić na kolano i oswoić na nowo z mocą motocykla. Pamiętam, że po zimowej przerwie byłem "zaskakiwany" przez maszyny, którymi sezon wcześniej śmigałem i mówiłem, że za mało mocy mają.
Teraz skoro już kilka osób mi wyperswadowało kupno jednośladu z mocą większą niż 100KM to ponawiam pytanie od nośnie ubioru.
Jedynie chcę się nauczyć chodzić na kolano i oswoić na nowo z mocą motocykla. Pamiętam, że po zimowej przerwie byłem "zaskakiwany" przez maszyny, którymi sezon wcześniej śmigałem i mówiłem, że za mało mocy mają.
Teraz skoro już kilka osób mi wyperswadowało kupno jednośladu z mocą większą niż 100KM to ponawiam pytanie od nośnie ubioru.
-
GaskaBalbinka - Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 9/10/2014, 21:30
CBR 600 F to tez dobry pomysl, liniowe oddawanie mocy, zadnych niespodzianek czy fojerwerkow.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
on ja mam F3 (aktualnie na sprzedaż) i słowa andiego potwierdzę, jednak wątpię, że pozwoliłbym komuś świeżemu się na niej przejechać (bo mimo, że liniowo oddaje moc, to jednak jest to dalej 100 kucy).
co do ubiorów, ile masz siana w sumie, a ile na poszczególne rzeczy chciałbyś przeznaczyć?
co do ubiorów, ile masz siana w sumie, a ile na poszczególne rzeczy chciałbyś przeznaczyć?
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Posty: 40
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości