Scigacz.pl

przez **GreenGreen** » 19/9/2014, 11:07

Cześć,

Czy u kogoś z Was występuje brak widzenia stereoskopowego i pomimo tego jeździ na motocyklu ?

Sam posiadam tą wadę, która zakończyła moja historię z motorem zanim się dobrze rozpoczęła. Jednak teraz, po wprowadzeniu nowych przepisów jazda na motorze znów znalazła się w moim zasięgu.

przez **Fugu** » 19/9/2014, 11:38

Musze Cie zmartwic - w dalszym ciagu nie mozesz jezdzic na motocyklu:

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 133&type=2

SPOSÓB OCENY STANU NARZĄDU WZROKU W CELU STWIERDZENIA ISTNIENIA
LUB BRAKU PRZECIWWSKAZAŃ ZDROWOTNYCH DO KIEROWANIA POJAZDAMI

Widzenie stereoskopowe: dla kategorii A i A1 wymagane prawidłowe

Motocykl 125ccm jest pojazdem z kategorii A1.

Masz wbity jakis kod ograniczen w prawku?

przez **GreenGreen** » 19/9/2014, 17:28

Nic nie mam wbitego, tj żadnego ograniczenia.

Podczas rutynowej kontroli na 125 nikt mnie nie przebada.

przez **Invi** » 19/9/2014, 18:08

No raczej nie, ale w razie wypadku może być ostry przypał.

W sumie to wie ktoś dlaczego samochodem można jeździć bez tego, a moto nie?

przez **Karol20** » 19/9/2014, 20:43

Invi napisał(a):
W sumie to wie ktoś dlaczego samochodem można jeździć bez tego, a moto nie?

W Polsce musisz jeździć w kasku a kask ogranicza Ci widzenie (wyjaśnienie lekarza).
A ja ze swojej praktyki mam wrażenia odwrotne, to na motocyklu widzę więcej. W samochdzie wszędzie słupki, pełno blachy. Nawet ciężko zobaczyć własne nogi

przez **Invi** » 20/9/2014, 09:04

No wiadomo że tak, na moto ma się dużo większą widoczność, nie dość że słupki nie zasłaniają, to siedzisz tak wysoko że patrzysz nad dachami osobówek i jeszcze widzisz dookoła jak w cabrio.

Na dobrą sprawę, jeśli nie ma nic wbitego w prawko, to przecież oficjalnie, o niczym nie wiedziałeś xD Widocznie kolejnie niedopatrzenie ustawodawcy.

przez **GreenGreen** » 20/9/2014, 12:12

Mnie osobiście żaden lekarz jeszcze nie przekonał dlaczego nie mogę jeździć na motorze z tą wadą.

Koronny argument - brak możliwości ocenienia poprawnej odległości jest bez sensu.

Czy w samochodzie nie muszę oceniać odległości ?
Muszę i jest to o wiele trudniejsze niż na jednośladzie.

Zostaje mi chyba tylko 125

przez **Invi** » 20/9/2014, 15:28

No nie wiem, właśnie nawet to 125 jest dyskusyjne

przez **severian** » 20/9/2014, 19:39

To jest po prostu niedopatrzenie ustawodawcy.Ale cicho bo się dowiedzą i poprawią ...

przez **GreenGreen** » 21/9/2014, 08:43

Już dwie strony internetowe wysłały zapytanie do ministerstwa nt tego "niedopatrzenia"

Przed tą ustawą mogłem jeździć skuterem więc też trochę dziwna sytuacja.

Trochę mogę ale jednak nie mogę.

Jak wygląda sprawa gdy motocyklista bierze udział w wypadku ? Po obu stronach, jako winowajca i jako poszkodowany. Automatyczne kierowany jest na badania lekarskie ?

przez **Invi** » 21/9/2014, 13:29

przez **AdamoX** » 22/9/2014, 07:35

Super

Niebawem będzie pytanie czy jak ktoś jest niewidomy i nie ma odpowiedniego wpisu w prawku to może jeździć...
Zrobisz sobie krzywdę albo komuś... :evil:

przez **Fugu** » 22/9/2014, 08:07

GreenGreen napisał(a):Już dwie strony internetowe wysłały zapytanie do ministerstwa nt tego "niedopatrzenia"

Nie ma niedopatrzenia. W cytowanym powyzej dokumencie jest wyraznie napisane kto moze prowadzic jaka kategorie pojazdow.

To ze masz prawo jazdy nie oznacza automatycznie ze mozesz prowadzic kazdy pojazd zawarty w tej kategorii.

przez **fenwind** » 2/2/2015, 18:28

W sobotę wróciłem do Polski specjalnie załatwić sobie "Profil Kandydata na Kierowcę" coby sie na wiosnę szybciej ze wszystkim wyrobić i bam.

Widzę na 1 oko. Z prawkiem na auto nie było problemu ale lekarka za cholerę nie zgodziła się na wbicie A

Szczerze? Pobeczałem się w gabinecie jak ostatnia ciota.
Teraz mam problem bo nie mam zielonego pojęcia jak ugryźć temat. Muszę najprawdopodobniej szukać innego lekarza który przekonany odpowiednimi argumentami wbije mi to A albo będę jeździł bez PJ.

Ktoś ma jakieś pomysły jak jeszcze ugryźć temat?

przez **Fugu** » 2/2/2015, 19:06

fenwind napisał(a): Muszę najprawdopodobniej szukać innego lekarza który przekonany odpowiednimi argumentami wbije mi to A albo będę jeździł bez PJ.

Ktoś ma jakieś pomysły jak jeszcze ugryźć temat?

Kupic mlotek i pier... sobie w glowe. Tyle razy, ile jest potrzebne zeby minely tego typu pomysly.

przez **fenwind** » 2/2/2015, 19:12

Tak myślałem, że akurat Ty mi to odpowiesz.

Słucham więc co Ty byś zrobił?
ps: sam się pierdolnij

przez **Fugu** » 2/2/2015, 19:34

Nie ryzykowal zycia innych uzytkownikow drogi. Nie ryzykowal wypadku po ktorym bede do konca zycia splacal dlugi. Zainteresowal sie, czy istnieje mozliwosc jazdy na motocklu w kontrolowanych warunkach - n.p. na torze. I pewnie jeszcze z milion innych mozliwosci, trzeba tylko pomyslec.

Na pewno nie szukal bym potwierdzenia, ze lamanie prawa jest ok w internecie.

Za sugestie pier... dziekuje, ale ty potrzebujesz jej zdecydowanie bardziej niz ja.

przez **fenwind** » 2/2/2015, 19:48

Ja nie proszę o pozwolenie.
Myślę jeszcze o zdawaniu PJ za granicą np. w DE gdzie aktualnie mieszkam.

Powiedz mi zresztą czemu boisz się, że zabiję kogoś motocyklem ale już samochodem nie?
Widoczność większą mam na motocyklu. Jak rozjadę Cie autem to wszystko bd ok tak?

przez **Fugu** » 2/2/2015, 20:02

fenwind napisał(a):Myślę jeszcze o zdawaniu PJ za granicą np. w DE gdzie aktualnie mieszkam.

Nikt Ci nie broni. Idz do lekarza i daj potwierdzic ze w.g. niemieckiego prawa mozesz jezdzic. Zrob prawo jazdy i jezdz.

Podstawy do oceny masz tu:
http://www.verkehrsportal.de/fev/anl_06.php

Tylko nie wiem, dlaczego pytasz o prawo w DE w polskim forum.

fenwind napisał(a):Widoczność większą mam na motocyklu.

Tu nie chodzi o widocznosc.

fenwind napisał(a): Jak rozjadę Cie autem to wszystko bd ok tak?

Atakuj ustawodawce, nie wiem czemu atakujesz mnie.

przez **madcap** » 2/2/2015, 20:41

możesz powtórzyć badanie w innej poradni psychotechnicznej o ile wynik nie był dramatyczny.
wówczas będziesz miał weryfikację wyniku.
często się zdarza w polskich realiach niezbyt dokładny pomiar, zwłaszcza na suwakach.
kolejna rzecz, że różni lekarze stosują różny margines błędu, chyba właśnie ze względu na jakość aparatury.
teraz najważniejsze, czyli to o czym się nie wspomina, na badanie musisz iść wypoczęty.
tj. poprzedniego wieczora odciąć ryj od kompa (wysuszone spojówki), tv tylko z daleka, książki tylko z dużą czcionką aby oczy były wypoczęte.
dodatkowo radzę z 2 wieczory wcześniej i poprzedzający kompresy na ślipska z herbaty (wilgotne ekspresówki pozostałe po zaparzeniu herbaty), tak po 10 minut, ale żadnych kropelek.

ponadto, jeśli masz wadę wzroku, wymagającą korekty okularowej, sugeruję wybrać się do optometrysty (nie mylić z okulistą), zrobić badanie i dobrać soczewki. następnie do orzeczniki i doprowadzić do zapisu w PJ, ze jazda w okularach lub soczewkach (kod 0106).
samo badanie wykonać w soczewkach. okulary potrafią nielicho zaburzyć wynik badania stereoskopowego - trudniej docisnąć czoło, mogą lekko się przekrzywić, możesz mieć je nieco koślawo wciągnięte na nos.

zaznaczam, ze to co napisałem nie jest próbą ominięcia przepisów, służy tylko i wyłącznie eliminacji błędów, które mogą być po Twojej stronie.

Scigacz.pl

Widzenie stereoskopowe.

Widzenie stereoskopowe.

Kto przegląda forum