Problem z rejestracjÄ… pod kat. A2
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Problem z rejestracjÄ… pod kat. A2
Po długim czasie poszukiwania motocykla od zdania prawa jazdy i przeszperaniu całego internetu odnośnie blokowania w końcu znalazłem swoje własne dwa kółka.
Sprawa A2 wygląda strasznie skomplikowanie. Jak już wiadomo istnieje możliwość zblokowania motocykla, którego fabryczna moc nie przekracza 70KW. Są firmy, które zajmują się tego typu usługami wystawiając jednocześnie potrzebne dokumenty do rejestracji.
Chcąc kupić duży motocykl (unikałem myśli, że zostanie mi tylko GS500) ze względu na moje gabaryty (prawie 2m wzrostu ) wybrałem kilka motocykli, którymi byłbym zainteresowany.Moje typy padły na GSX 600F no i standardowo Bandziora. Wiedziałem, że jeśli nie znajdę egzemplarza, który był sprowadzony i ma wbite w briefie 25KW to będę zmuszony go po prostu blokować. Zacząłem szukać i znalazłem w moim rejonie dwie potencjalne firmy, które takie usługi świadczą. Dla zainteresowanych: HMK MOTOCYKLE (Kraków, 500zł netto) oraz Mar-Mot (Rzeszów, 500zł netto). Po zablokowaniu danego silnika motocykl idzie na hamownie z którego drukowany jest wykres mocy przed i po zblokowaniu, który jest potwierdzeniem. Z tymi dokumentami jedzie się na Okręgową Stację Kontroli Pojazdów (bardzo ważne musi to być okręgówka) na której po dokonaniu poszerzonego przeglądu wbija się zmiany do dowodu (zmniejszenie mocy). Diagnosta wystawia dokumenty z którymi idzie się do Wydziału Komunikacji i tam zostaje nam tylko rejestracja. I tu możemy napotkać problemy natury psychologicznej tamtejszych pracowników jak to było w moim przypadku. Po rozmowie z dyrektorem tegoż wydziału (który rzekomo tylko on mógł zatwierdzić tego typu rejestrację) dowiaduje się, że on takiego czegoś nie podbije. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego nie podbije mi czegoś co zostało wykonane w 100% zgodnie z przepisami. Rozmawiając z pracownikiem/właścicielem(:?:) Mar-Mot w Rzeszowie, dowiedziałem się, że w tamtejszym WK też nie chcą rejestrować (co najmniej jak by to było łamanie przepisów).
Nie ukrywam że dość mnie to zdenerwowało, ale postanowiłem być nieugięty i cisnąć temat aż do samej rejestracji. Umówiłem się w Mar-Mot'cie, że tylko jak coś kupię to przyjadę i będziemy działać. Lecz jak się okazało w momencie oglądania pewnego egzemplarza, sprzedający (nie wiedząc nawet, że taka kategoria jak A2 istnieje) poinformował mnie, że w dowodzie jest wbite 27KW (był sprowadzany ze Szwajcarii).
Na szczęście uniknąłem wszystkich formalności związanych z blokowaniem i użeraniem się w WK i obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem Yamaszki TDM850
Niemniej jednak, jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji jakiej ja byłem informuję, że jest to do zrobienia. Z odpowiednimi dokumentami wszystko sie da i trzeba tylko przycisnąć.
(otwórz link)
Sprawa A2 wygląda strasznie skomplikowanie. Jak już wiadomo istnieje możliwość zblokowania motocykla, którego fabryczna moc nie przekracza 70KW. Są firmy, które zajmują się tego typu usługami wystawiając jednocześnie potrzebne dokumenty do rejestracji.
Chcąc kupić duży motocykl (unikałem myśli, że zostanie mi tylko GS500) ze względu na moje gabaryty (prawie 2m wzrostu ) wybrałem kilka motocykli, którymi byłbym zainteresowany.Moje typy padły na GSX 600F no i standardowo Bandziora. Wiedziałem, że jeśli nie znajdę egzemplarza, który był sprowadzony i ma wbite w briefie 25KW to będę zmuszony go po prostu blokować. Zacząłem szukać i znalazłem w moim rejonie dwie potencjalne firmy, które takie usługi świadczą. Dla zainteresowanych: HMK MOTOCYKLE (Kraków, 500zł netto) oraz Mar-Mot (Rzeszów, 500zł netto). Po zablokowaniu danego silnika motocykl idzie na hamownie z którego drukowany jest wykres mocy przed i po zblokowaniu, który jest potwierdzeniem. Z tymi dokumentami jedzie się na Okręgową Stację Kontroli Pojazdów (bardzo ważne musi to być okręgówka) na której po dokonaniu poszerzonego przeglądu wbija się zmiany do dowodu (zmniejszenie mocy). Diagnosta wystawia dokumenty z którymi idzie się do Wydziału Komunikacji i tam zostaje nam tylko rejestracja. I tu możemy napotkać problemy natury psychologicznej tamtejszych pracowników jak to było w moim przypadku. Po rozmowie z dyrektorem tegoż wydziału (który rzekomo tylko on mógł zatwierdzić tego typu rejestrację) dowiaduje się, że on takiego czegoś nie podbije. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego nie podbije mi czegoś co zostało wykonane w 100% zgodnie z przepisami. Rozmawiając z pracownikiem/właścicielem(:?:) Mar-Mot w Rzeszowie, dowiedziałem się, że w tamtejszym WK też nie chcą rejestrować (co najmniej jak by to było łamanie przepisów).
Nie ukrywam że dość mnie to zdenerwowało, ale postanowiłem być nieugięty i cisnąć temat aż do samej rejestracji. Umówiłem się w Mar-Mot'cie, że tylko jak coś kupię to przyjadę i będziemy działać. Lecz jak się okazało w momencie oglądania pewnego egzemplarza, sprzedający (nie wiedząc nawet, że taka kategoria jak A2 istnieje) poinformował mnie, że w dowodzie jest wbite 27KW (był sprowadzany ze Szwajcarii).
Na szczęście uniknąłem wszystkich formalności związanych z blokowaniem i użeraniem się w WK i obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem Yamaszki TDM850
Niemniej jednak, jeśli ktoś jest w podobnej sytuacji jakiej ja byłem informuję, że jest to do zrobienia. Z odpowiednimi dokumentami wszystko sie da i trzeba tylko przycisnąć.
(otwórz link)
- lorchee
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 17/5/2014, 18:51
Niestety kolego jest to kolejny motocykl, który na pierwszy rzut oka spełnia wymagania na kategorię A2, a jednak tak nie jest.
W dowodzie jest 27 KW
Oryginalnie ten motocykl ma 78 KM = ~ 57,37 KW
57:2=28,5 KW
Zblokować można maksymalnie o połowę.
Nie łapie się o niecałe 2 KW
W dowodzie jest 27 KW
Oryginalnie ten motocykl ma 78 KM = ~ 57,37 KW
57:2=28,5 KW
Zblokować można maksymalnie o połowę.
Nie łapie się o niecałe 2 KW
- rafal1730
- Świeżak
- Posty: 74
- Dołączył(a): 10/10/2009, 08:53
- Lokalizacja: Warszawa
Nie do konca. Jesli moto bylo sprowadzane n.p. z DE, to istnieje pewne prawdopodobienstwo, ze nigdy nie mialo wiecej niz te wbite do dowodu 27 kW. A wtedy nie jest ono blokowane wiec ograniczenie nie wiecej niz 50% go nie obowiazuje.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Re: Problem z rejestracjÄ… pod kat. A2
lorchee napisał(a):Na szczęście uniknąłem wszystkich formalności związanych z blokowaniem i użeraniem się w WK i obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem Yamaszki TDM850
Którą w świetle obecnego prawa nie możesz jeździć po drogach publicznych. Brawo
Suzuki SV650s k7
- Karol20
- Bywalec
- Posty: 595
- Dołączył(a): 11/7/2012, 19:16
Fugu napisał(a):Mozesz wyjasnic dlaczego?
Co było wbite w dowód to nie ma znaczenia. Ważna jest homologacja. A producent na pewno nie robił 2 dla pełnej mocy i dla zmniejszonej.
Bardzo możliwe, że wyjechał z salonu z tymi 27kW, ale to nie ma znaczenia.
Suzuki SV650s k7
- Karol20
- Bywalec
- Posty: 595
- Dołączył(a): 11/7/2012, 19:16
Karol20 napisał(a): A producent na pewno nie robił 2 dla pełnej mocy i dla zmniejszonej.
I tu sie mylisz. Spojrz chocby na to co robi Kawasaki z Z800 - motocykl jest dostepny w dwoch wydaniach - Z800 (83kW) i Z800e (70kW). Dokladnie taka sama sytuacja byla/jest w DE (i pewnie tez w CH) - motocykle schodza z tasmy z roznymi mocami.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Fugu napisał(a):Dokladnie taka sama sytuacja byla/jest w DE (i pewnie tez w CH) - motocykle schodza z tasmy z roznymi mocami.
Jest dokładnie inna. W niemczech są inne przepisy, możesz blokować co chcesz. Po co producent ma się bawić w kolejne homologacje? Przecież są to dodatkowe koszty bez sensu. U nich to nie ma znaczenia.
Suzuki SV650s k7
- Karol20
- Bywalec
- Posty: 595
- Dołączył(a): 11/7/2012, 19:16
Przeciez przed sekunda przedstawilem Ci, jak wyglada aktualna sytuacja (ten sam model z homologacja na dwie rozne moce z tej samej lini), rusz cztery litery, spojrz na stronke Kawa i sprawdz podane modele.
Koszty homologacji pojazdu sa znikome (producenci pojazdow maja wlasne, akredytowane laboratoria wiec jedyne koszty jakie powstaja to papierkologia), pozatym przy wypuszczaniu wiecej niz jednego modelu robi sie tylko "roznicowke" - co zmniejsza koszty. Dodatkowo, oferujac zestaw blokujacy (fabryczny), producent musi go tez homologowac - wiec ostatecznie nie ma zadnych dodatkowych kosztow.
To ze w DE sytuacja jest inna (brak ograniczenia 50%), nie ma najmniejszego znaczenia - homologacje robisz jedna na cala EU.
W podanym wyzej przykladzie wystarczy spojrzec w Brief: jesli moto zszedl z lini z 27kW, to nie mam w Briefie adnotacji o blokowaniu i tym samym masz homologacje na okrojona wersje. Jesli pierwszy wlasciciel blokowal po kupnie to znajdziesz odpowiedni wpis w Briefie.
Koszty homologacji pojazdu sa znikome (producenci pojazdow maja wlasne, akredytowane laboratoria wiec jedyne koszty jakie powstaja to papierkologia), pozatym przy wypuszczaniu wiecej niz jednego modelu robi sie tylko "roznicowke" - co zmniejsza koszty. Dodatkowo, oferujac zestaw blokujacy (fabryczny), producent musi go tez homologowac - wiec ostatecznie nie ma zadnych dodatkowych kosztow.
To ze w DE sytuacja jest inna (brak ograniczenia 50%), nie ma najmniejszego znaczenia - homologacje robisz jedna na cala EU.
W podanym wyzej przykladzie wystarczy spojrzec w Brief: jesli moto zszedl z lini z 27kW, to nie mam w Briefie adnotacji o blokowaniu i tym samym masz homologacje na okrojona wersje. Jesli pierwszy wlasciciel blokowal po kupnie to znajdziesz odpowiedni wpis w Briefie.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Fugu napisał(a):Karol20 napisał(a): A producent na pewno nie robił 2 dla pełnej mocy i dla zmniejszonej.
I tu sie mylisz. Spojrz chocby na to co robi Kawasaki z Z800 - motocykl jest dostepny w dwoch wydaniach - Z800 (83kW) i Z800e (70kW). Dokladnie taka sama sytuacja byla/jest w DE (i pewnie tez w CH) - motocykle schodza z tasmy z roznymi mocami.
Nie schodzily, bo dlawi generalny importer ktory w Niemczech bez problemu dostaje homologacje ale o tym sam wiesz.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Było kierownika chycić za jaja i niech pisze odmowę na piśmie! Oni w świetle prawa nie takie rzeczy robią legalnie, to szaraczki muszą walczyć o swoje. A potem szok w mediach, że taki pan Kwiecień chciał zanieść komuś BOMBonierkę...
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Powrót do Motocykle na kategorie A2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości