Bezpieczna prędkość.
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Bezpieczna prędkość.
Witam, temat może wydawać się głupi i bez sensu,ale uważam,że większość na forum to rozważni ludzie i pomijając umiejętności,zastanawiam się z jaką prędkością poruszacie się motocyklami na co dzień. Wiadomo ,że nie można tego tak po prostu powiedzieć,bo wiadomo wszystko zależy od dnia,od drogi od motocykla, od danej osoby,składa się to na pewno tysiąc czynników,ale na pewno da się z tego wyciągnąć ogólną wartość
Generalnie chodzi mi o to , by porównać się do innych motocyklistów, jaka jest to bezpieczna - w miarę bezpieczna jazda motocyklem po polskich drogach,wiadomo,że nie mamy super dróg itd, pomijając umiejętności bo to już inna kwestia,ale na pewno każdy się zgodzi,że nawet niezwykłe umiejętności potrafią przegrać z prędkością - która po prostu naraża nas na ryzyko.
Według mnie motocyklem jeździ się szybciej niż samochodem, na codzień na drogach zabudowanych - pomijam rynek,tłumy,okolica szkół,przejścia dla pieszych itd utrzymuję 80-100km/h zależy wiadomo od sytuacji,poza obszarem zabudowanym - obwodnica utrzymuję prędkość na poziomie zazwyczaj 110-120km/h, lepsze drogi typu dwupasmówki nie przekraczam 130-140km/h z powodu tego ,że latam nakedem i powyżej tej prędkości urywa głowę.
Ciekawi mnie ludzie jeżdżące motocyklami, które mają powyżej 150km i za czym się schować,i jaka to jest dla nich przelotowa prędkość. Umiejętności umiejętnościami ale kot ,pies,zajac czy inny gamoń i zazwyczaj kończy się tragedią,więc tu umiejętności są mniej ważne,a bardziej wychodzi fart. Zaś w polsce nie znam dróg - a przynajmniej konkretnych odcinków gdzie można bezpiecznie poruszać się z większymi prędkościami.
Temat nic w sumie nie wnoszący,chciałbym po prostu poznać opinie innych i według nich jaka to jest prędkość bezpieczna i z jaką poruszają się na codzień

Generalnie chodzi mi o to , by porównać się do innych motocyklistów, jaka jest to bezpieczna - w miarę bezpieczna jazda motocyklem po polskich drogach,wiadomo,że nie mamy super dróg itd, pomijając umiejętności bo to już inna kwestia,ale na pewno każdy się zgodzi,że nawet niezwykłe umiejętności potrafią przegrać z prędkością - która po prostu naraża nas na ryzyko.
Według mnie motocyklem jeździ się szybciej niż samochodem, na codzień na drogach zabudowanych - pomijam rynek,tłumy,okolica szkół,przejścia dla pieszych itd utrzymuję 80-100km/h zależy wiadomo od sytuacji,poza obszarem zabudowanym - obwodnica utrzymuję prędkość na poziomie zazwyczaj 110-120km/h, lepsze drogi typu dwupasmówki nie przekraczam 130-140km/h z powodu tego ,że latam nakedem i powyżej tej prędkości urywa głowę.
Ciekawi mnie ludzie jeżdżące motocyklami, które mają powyżej 150km i za czym się schować,i jaka to jest dla nich przelotowa prędkość. Umiejętności umiejętnościami ale kot ,pies,zajac czy inny gamoń i zazwyczaj kończy się tragedią,więc tu umiejętności są mniej ważne,a bardziej wychodzi fart. Zaś w polsce nie znam dróg - a przynajmniej konkretnych odcinków gdzie można bezpiecznie poruszać się z większymi prędkościami.
Temat nic w sumie nie wnoszący,chciałbym po prostu poznać opinie innych i według nich jaka to jest prędkość bezpieczna i z jaką poruszają się na codzień

-
kuba210796 - Świeżak
- Posty: 155
- Dołączył(a): 20/2/2013, 16:35
Też nie do końca. U mnie w garażu kiedyś 3 letni bratanek chciał wdrapać się na KTMa, ostatecznie SX wylądował na nim. Ale co najważniejsze, moto nic się nie stało 

,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Moją kawą różnie.
W zabudowanym piątka lekki gaz - 60kmh, czasem jak jest pusto (zabudowany-niezabudowany) to szósteczka lekki gaz - 70-80kmh. W niezabudowanym między 90-110kmh, dwupasmówki tego typu tak samo, autostrady zdarzało się i Vmaxem jechać dłuższy czas, ale zazwyczaj 120-140kmh.
W zabudowanym piątka lekki gaz - 60kmh, czasem jak jest pusto (zabudowany-niezabudowany) to szósteczka lekki gaz - 70-80kmh. W niezabudowanym między 90-110kmh, dwupasmówki tego typu tak samo, autostrady zdarzało się i Vmaxem jechać dłuższy czas, ale zazwyczaj 120-140kmh.
Kawasaki ER-5, 98r.
- jackal_pl
- Świeżak
- Posty: 299
- Dołączył(a): 9/3/2009, 19:55
- Lokalizacja: Okolice Gliwic
Ja tam wyznaję zasadę że bezpieczniej będzie jak się będę patrzył przed siebie a nie na licznik prędkości. No ale jak mnie kiedyś Insignia nieoznakowana zatrzymieła na dwupasmowej drodze miejskiej (ograniczenie do 70km/h) to leciałem sobie tak w miarę lajtownie i jak to określił bardzo fajny i miły Pan Władza "złoty dziesięć" miałem
. Podejrzewam że puki latam po zwykłych drogach miejskich, nie śpieszę się, nie ma ruchu jakiegoś nadzwyczajnego, to pewnie jest gdzieś o to 30-40groszy za dużo. Na autobanie, czy ekspresówce, mimo że rzadko odwiedzam takie drogi już jestem bardziej przepisowy, bo mimo że mam wersję S, to żeby się schować trzeba się mocno schylić, co skutkuje nie wygodą, więc wolę jechać wyprostowany, a wtedy ta wartość na autostradzie wacha się pewnie między 130/140 i 160 jak na przykład wyprzedzam chwilowo coś, bo powyżej tych 130/140 już gwiździpiździ.

Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Ciekawi mnie tylko jak to wygląda na prawdziwych sportach, gdzie bez przyśpieszania i większych oporów wiatru bolą ręce,bo jakoś nie wyobrażam sobie jechać na takiej "kozie" 60-70km/h non stop.
-
kuba210796 - Świeżak
- Posty: 155
- Dołączył(a): 20/2/2013, 16:35
50 90 140
A tak na poważnie to tak w przedziale 140-200, na zwykłej drodze z koleinami. Przy większej prędkości nie czuje się komfortowo na takiej drodze
60 tam gdzie mierzÄ….
Dużo zależy od pogody, jak nie ma przyczepności do hamowania, to się nie zap******.
To z wiatrem utrzymujÄ…cym w pozycji na sporcie to bzdury sÄ…
Ja się wyprostować nie mogę jak nie puszczę kierownicy, ale mogę tak siedzieć i przy z 0km/h kwestia odpowiedniej pozycji, inaczej napierasz na kierownice co jest nieeleganckie 

A tak na poważnie to tak w przedziale 140-200, na zwykłej drodze z koleinami. Przy większej prędkości nie czuje się komfortowo na takiej drodze

Dużo zależy od pogody, jak nie ma przyczepności do hamowania, to się nie zap******.
To z wiatrem utrzymujÄ…cym w pozycji na sporcie to bzdury sÄ…


-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości