Triumph Sprint ST 1050 czy ktoś widział, słyszał, wie?

[Landryss25]

Jest ciśnienie na moto i wybór padła na brytola. Jest kilka ofert które mnie zainteresowały. Zna może ktoś któreś z nich?

1. http://olx.pl/oferta/sprzedam-triumph-s ... ff3db16910

2. http://otomoto.pl/triumph-sprint-1050-s ... 75559.html o ile zawias nie dostał jestem skłonny i pukniętego kupić.

3. http://olx.pl/oferta/triumph-sprint-st1 ... 2036531470

4. http://allegro.pl/triumph-sprint-1050-s ... 28835.html

[Pan Jasiek]

No wybór fajny - też się kiedyś przymierzałem.

Na ogłoszeniach najlepiej się prezentuje ten biały, ale pozory mogą mylić.

Ten delikatnie rozbity też wygląda ciekawie, natomiast tutaj ujawnia się największa przewaga sprzętów japońskich - do każdej Hondy, Yamahy, Suzuki, czy Kawasaki znajdziesz tony gratów na allegro, a do Triumpha są to pojedyncze drobiazgi, często i tak uszkodzone - a za ładne części sprzedawcy potrafią wołać chore kwoty.
To nie oznacza, że nie da się nic dostać, wszak zostaje jeszcze angielski eBay.

[Landryss25]

Biały właśnie wygląda mi aż za ładnie.

W weekend biorę busa i jadę w kraj, jestem nastawiony że zrobię ponad 1000km w ciągu dnia. Zacznę od niebieskiego, najbardziej mi odpowiada jego konfiguracja (kufer, torba itp) a jak nie to przez Wrocław do Leszna.

[Pan Jasiek]

No i jak?
Oglądałeś któregoś?

[Landryss25]

Byłem we Wroc i oglądałem dwa. Tego pukniętego. Okazało się że jest jednak sporo więcej do zrobienia niż pan twierdził i na dodatek musiałem pchać 400m bo zaraz po wyjeździe padł główny bezpiecznik i musiałem pchać. A drugi pojawił się jakoś w międzyczasie ale też dziad że nawet jazdy testowej nie chciałem.

Czarnego i białego sobie odpuściłem bo nawet na zdjęciach nie wyglądają na oryginał. A jak mam mieć moto dość kombinowane to wolę kupić rozbitka i sam zrobić.

Niebieski niet dla tego że miał awarię rozrządu (przeskoczył) i Pan zmienił tylko jeden zawór. Jest możliwe że w tym silniku spotka się tylko jeden tłok ale czy z jednym zaworem? Ja bym profilaktycznie wymieniał 2 bo kontrola wizualna w tym przypadku nie jest miarodajna moim zdaniem.

W tej chwili nawet nie ma w ogłoszeniach żadnego którego bym chciał jechać zobaczyć. Jeśli w najbliższym czasie nic się nie trafi będę musiał nadwyrężyć trochę inny budżet i postawić na sprzęty z młodszych roczników. Choć nie jest powiedziane że te będą w lepszym stanie.

Jest dość ciekawy rozbitek:

http://otomoto.pl/triumph-sprint-st-105 ... 37123.html

O ile byłby prosty opłacało by się go wziąć i sensownie zrobić ale to raczej zabawa na okres zimowy bo nie wszystkie części są dostępne w pl i eu od ręki. A chcę jeszcze kilka km w tym sezonie nakręcić. No i blisko bo ok 100km ode mnie a wycieczka do Wrocławia kosztowała mnie 100l diesla.

Zastanawia mnie jeszcze jeden:

http://otomoto.pl/triumph-sprint-st-1050-M4004780.html

Sprowadzony, opłacony niby wszystko pięknie. Ale cena dość spora a na zdjęciach widać że opon raczej już niewiele zostało. Czyli gumy plus jakiś serwis (we własnym zakresie) trzeba doliczyć i robi się 16k. Póki co mój budżet nie zakłada aż takiego wydatku na moto. Jak miał bym taką kasę wydać to chyba szukałbym już Tigera, bardziej mi się podoba ale niestety jest droższy.

Wiem, wiem wybredny jestem.

[Pan Jasiek]

Ten rozbitek ciekawy, ale chyba żeby się to opłacało to można dać max. 7k za niego...

W przeciwnym razie wyjdzie tak, jak ten za 15.

Ja jestem zdania, że warto przepłacić za ładny sprzęt i bym tak zrobił. Aczkolwiek ten z ostatniego ogłoszenia nie wygląda na super zadbaną, doinwestowaną igłę.

W sumie to od poprzedniego sezonu ceny tych Triumphów sporo spadły, nie wiedziałem, że to już tak tanio liczą.

Jak ja szukałem, to problem był ten sam - mała podaż i nawet po obejrzeniu wszystkich wystawionych sztuk nie było specjalnie się którą zachwycić...

[Landryss25]

Dlatego też zacząłem rozważać inne moto ze względu na to że nie chcę czekać do końca sezonu aż coś się trafi. Fakt że jestem napalony na triumpha nie przewyższa tego że mam straszne ciśnienie na jazdę.

Pod lupę trafia SV 1000S 2005+. Trochę bardziej sportowy charakter niż w ST nieco mnie odstrasza ale z ciekawości pojadę obejrzeć coś w weekend (o ile nie pojawi się jakiś trampek), może akurat czymś mnie przekona.