Zobacz wątek - Honda CR 125 2000 r zatarty, zdjęcia.
NAS Analytics TAG

Honda CR 125 2000 r zatarty, zdjęcia.

Enduro, Cross
_________

opłaca się robić?

TAK
2
40%
NIE
0
Brak głosów
POCZEKAJMY DO ROZPOLOWIENIA SILNIKA, WTEDY OCENIMY
3
60%
 
Liczba głosów : 5

Honda CR 125 2000 r zatarty, zdjęcia.

Postprzez derdius » 16/7/2014, 13:32

witam. jeśli zły dział, prosiłbym o przesuniecie tematu tam gdzie powinien sie znaleść
dostałem informacje od kolegi że na tym forum są bardzo pomocni ludzie. więc posłuchałem się i tak tutaj pisze . Jestem z Siemiatycz, 10 km od popularnej Kosianki Boruty i toru Zenona i Arka Boguszewskich :)

honda już stoi od 11 kwietnia nie jeżdżona. Zatarłem swoją hondę po 50 m przejechanych po remoncie, korba proxa , tłok wossner. honowanie tulei .. Zdjąłem górę silnika. I tutaj macie zdjęcia . Pisałem o całym przebiegu motoru na innym forum . Ale tam tylko mówią ze nie dam rady tego sam zrobić, lepiej nowy silnik kupić gdzieś jakiś używany .. Osobiście planuje go rozpołowić, i ocenić jakie koszty naprawy, bo mam załatwiony silnik za 2 tysiące,dzisiaj ma mi napisać czy na nicasilu, czy tuleja. Tutaj może tysiąca/ półtorej tylko trzeba włożyć . Ale przynajmniej bede wiedział co mam pod swoją du** . Wszystko trzeba sprawdzić, nie sztuką jest wydać pieniądze .. Dzwoniłem do mechanika który mi to robił, mówił że jeśli tak się stało to była za wysoka temperatura spalania. Teraz postanowiłem sam zrobić remont. A teraz do rzeczy. Tłok moim okiem jest ok, tuleja nie bardzo, dręczy mnie ta śrubka co jest zaznaczona na czarno na zdjęciach . Spoko. tylko skąd opiłki w miejscach zaznaczonych na fioletowo( zdjęcie z widoczną cała korbą i wałem ) macie tez pozaznaczane co mnie dręczy . Czy rysy na odważnikach (nie pamiętam już z tego wszystkiego jak to się nazywa) są fabrycznie ? Chce zrobić to samemu, z tego względu że jak już zacznę, to zacznę robić to z głową, delikatnie. nie pisałbym tematu tutaj, gdybym wiedział co jest uszkodzone, co jest do wymiany , jaka była przyczyna tego zatarcia . Może jakoś po dogadaniu się dojdziemy razem do przyczyny ;) bo coś mi się nie chce wierzyć że po 50 m przejechanych Hondą , ( dotkniecie manetki, jakby tylko se pyrkała ) dała się we znaki temperatura spalania. mieliscie tutaj gdzieś temat kolegi dotyczący Husqvarny cr 125 2011, znajomy odemnie. i jezeli to była za wysoka temperatura spalania, to on przynajmniej 1-2 km przejechał na oko .

A więc do drugiej rzeczy , zdjęcia .

różne zdjęcia:

http://pokazywarka.pl/x373ze/


http://pokazywarka.pl/0vbgk4/


http://pokazywarka.pl/t4toak/

sam tłok:

http://pokazywarka.pl/p5pc46/


co do zdjęć, niektóre sam wiem ze są nie wyraźne, piszcie które chcecie bardziej wyraźne a postaram się zrobić wyraźniejsze ; )


przepraszam, mialem temat z tym crossem skopiować i przenieść do działu off road, ale niestety zagapiłem się i kliknełem już wyslij tutaj, mam nadzieje że żadnego moderatora nie uraziłem, i przeniesie ten temat do działu off-road , jeszcze raz przepraszam za moją nie uwagę . :(

co do motoru jeszcze, kupiłem padło za duże pieniądze, nie pytając kogoś kto się zna, zabrania ze sobą kogoś takiego. Ja byłbym w stanie ocenić , chociaż na troche jak bym go dopiero rozebrał. Ale niestety człowiek popełnia błędy. Trochę żałuje, już mogłem kupić motor do remontu a nie niby sprawny i tak muszę remont robić . Cóż, trudno. Motor u sprzedającego naprawdę dobrze chodził, nic nie szarpało, nie stukało, ni nic. jakby naprawdę był po remoncie . dopiero jak przywiozłem go do siebie to zaczęły się problemy. można powiedzieć że dałem 5300zł za 30-60 minut jazdy (Prosze bez hejtów ani nic, to tylko taka ciekawostka :) )

liczę też na jakieś komentarze co do całej roboty , na co uważać, czego nawet nie próbować robić, jak lekko i bez zadnych uszkodzeń kartery rozpołowić, bo z resztą raczej sobie poradzę . przy okazji bede robił zdjecia sprzęgła i wrzucał tutaj, i ocenilibyście czy jest do wymiany i co jest do wymiany, bo gdy motor odpalalem, rozgrzał się, i wrzuciłem jedynke, to gdy gazu nie dodalem przed wrzuceniem biegu to gasł, jakby sprzegło słabo działało.


Cytat "henio123" :

może coś znalazłem w stosunku do przyczyny zatarcia mojej CRki

"dla 2T też jakies 2-3 baki bym wyjeździł spokojniej bez kręcenia do oporu, ale też bez zamulania, żeby olej był dobrze spalany żeby nie pluło nam syfem ... bo skoro pluje z wydechu niespalona waha i olej to co sie musi dziać przy cylindrze Very Happy a nagar to rzecz której nie chcemy mieć. "

jak odpalilem i nagrzałem motor to nie dałem nawet po wrzuceniu pierwszego biegu 1/5 manetki , dosłownie ją dotykałem, i tak doszedłem bodajże do 3?4? biegu, i koło mi staneło . może to miało związek z tym zatarciem? mieszanka była taka ze 170-180ml oleju motul 800 na 5 litrów paliwa z orlenu 95. ogolnie gdy zdjełem dyfuzor , normalnie tak mi zasmierdziało starością, ze nie wiem. moze dlatego ze motor stał miesiac nic nie robiony po tym zatarciu ? bo dopiero po miesiacu zaczełem coś działać, czyli można powiedzieć że od wczoraj .
chce sie nauczyc sporo o mechanice motocyklowej ;) zdobywam wiedze na kazdym kroku :) coś wiesz? coś ciekawego co może mi dac jeszcze wiekszą wiedze? napisz, chetnie posłucham ;)
derdius
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 16/7/2014, 12:48
Lokalizacja: siemiatycze


Postprzez derdius » 17/7/2014, 03:25

ktoś może dać jakieś przypuszczenia? co mogło paść ? czy ta śrubka w cylindrze ona tam powinna być? ma gwint zerwany, i gdy sie ją obkkręca to sie sypia z niej opilki, stukelem lekko palcem w nią- wyleciala . korba nie ma luzów góra dół, ani skrętnych. nie ma zadnych przebarwień, jak nowa, jakbym dopiero silnik złożył. jakieś przypuszczenia może co może dawac ten opór .. w piątek silnik rozpołowie już raczej. albo w weekend. jestem bardzo ciekawy co mogło paść, i dlatego was pytam o te przypuszczenia.
chce sie nauczyc sporo o mechanice motocyklowej ;) zdobywam wiedze na kazdym kroku :) coś wiesz? coś ciekawego co może mi dac jeszcze wiekszą wiedze? napisz, chetnie posłucham ;)
derdius
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 16/7/2014, 12:48
Lokalizacja: siemiatycze


Postprzez Kaai » 17/7/2014, 22:09

jeśli sprzedający wiedział o wadach i ich nie przedstawił to możesz do sadu z tmy iść
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Kaai
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4223
Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18

Postprzez henio12323 » 17/7/2014, 22:24

tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle pisania a treści praktycznie zero :P

sprawa prosta, rozbierasz silnik diagnozujesz co padło i wytedy myslisz. jak a 2000 rok głowica wygląda jak nowa :P zazwyczaj wygląda jak meteoryt taka poszatkowana ;P powyciągaj luźne elementy co się powbijały, papierem sciernym przeleć i bedzie ok.

dalej cylinder, ryski ma i to na pewno nie jest nicasil tylko tuleja a raczej jej koniec. widac wyraźnie na zdjęciu jak się odcina żeliwo od alumnium. w przypadku nicailu 99,.9% cylindra to aluminium, reszta to sama cienka powłoka której nie widac praktycznie. ( nie licze srub jak są wtopione ;P )

co padło nie wiem, zobacz cyz korba nie strzeliła itp itd..

ja to bym robił tak - rozbieram silnik, jak korba ma jakiekolwiek przeciwskazania to od razu do wymiany, wymiana korby to pewnie koło 400 zł z robocizną, wymieniłbym tłok kolejne koło 300 zł. pakiecik uszczelke stówka, łozyska wału powiedzmy i jakiestam 100-300 zł plus szlif do 50 zł, i masz gotowy silnik.
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: Włodawa / LBN

Postprzez derdius » 18/7/2014, 10:17

to czyli do tysiąca z robocizna powinienem sie wyrobić tak?


tak jest to tuleja. korba nie ma luzów skrętnych, góra dół , tylko nie wiem co moglo pasc ze zdjelem cylinder itp, a kopka prawie tak samo chodzila, no troche lżej niz z cylindrem..

i treść jest, tylko widocznie nie potrafisz zrozumieć . :)
chce sie nauczyc sporo o mechanice motocyklowej ;) zdobywam wiedze na kazdym kroku :) coś wiesz? coś ciekawego co może mi dac jeszcze wiekszą wiedze? napisz, chetnie posłucham ;)
derdius
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 16/7/2014, 12:48
Lokalizacja: siemiatycze

Postprzez henio12323 » 18/7/2014, 20:50

pewnie tak, ale zawsze moze wyjść jakies dodatkowe łozysko czy cos do wymiany, i wtedy róznie bywa tymbardziej że w hondach są rózne nietypowe łozyska i czasami cięzko.

uwierz mi że potrafie zrozumieć, ale cały problem mozna było zamknąc w dwóch trzech zdaniach.

jak rozbierzesz silnik to zobaczysz może potem gdzie był problem. zajrzyj jeszcze do zaworu wydechowego
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: Włodawa / LBN

Postprzez derdius » 19/7/2014, 00:53

problem ując mogłem w trzech zdaniach , owszem, ale potem byly byy caly czas pytania, wiec ujelem wszystko o co pytali mnie , sam chcialem napisac na innym forum.
chce sie nauczyc sporo o mechanice motocyklowej ;) zdobywam wiedze na kazdym kroku :) coś wiesz? coś ciekawego co może mi dac jeszcze wiekszą wiedze? napisz, chetnie posłucham ;)
derdius
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 16/7/2014, 12:48
Lokalizacja: siemiatycze

Postprzez kris514 » 19/7/2014, 20:51

Więc tak
-ta śrubka w cylindrze założona jest po to by tuleja podczas pracy się nie przekręciła lub obsunęła,
-tłok jest już przytarty ale o to że jest tuleja i nie trzeba się martwić że zje troszkę cylindra nadal można by na nim śmigać ale skoro zdjąłeś już głowicę to można by wrzucić nowego i mieć pewność że motor nie stanie, sądząc po denku od tłoka i kolorze świecy nie było to zatarcie z powodu zbyt wysokiej temperatury spalania, mieszankę zrobiłeś za bogatą stosuj taką jak ja czyli szklanka na 10l :D , Ślady na wale są to zapewne ślady po centrowaniu, a te przytarcia na przeciwwagach są o to że coś musiało tam latać ( i wpadło w głowice). Ogólnie przyjrzał bym się membranie (znajduje się między króćcem ssącym a karterami), zdjął dekiel od magneta i sprawdził czy wał nie ma luzu góra/dół) oraz jak się obraca, zerknij jeszcze na przepustnicę gaźnika czy nie jest wyszczerbiona na dole
sx 200 | chomikuj.pl/godzillaaaa | http://schematy.netai.net
Avatar użytkownika
kris514
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2411
Dołączył(a): 29/4/2009, 21:23
Lokalizacja: Kielce

Postprzez MJR128 » 21/7/2014, 21:34

Jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś bez pojęcia wymieniał korbowód i przy centrowaniu uszkodził blachy okrywające wał. One pękły podczas jazdy.
Nie ma tu ani śladu po zbyt dużej temp. spalania.
Remonty i tuning silników, zawieszeń, tulejowanie, szlify, wymiany korbowodów, naprawa wałów. Honowanie Nicasilu. Części i akcesoria. tel. 607198003 http://WWW.MOTO-KORN.PL (otwórz link)
Avatar użytkownika
MJR128
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 847
Dołączył(a): 10/12/2006, 20:39
Lokalizacja: Ladzin/Kraków

Postprzez derdius » 21/7/2014, 23:50

MJR128, bardzo możliwe , bo koles ktory robil mi silnik , na gwarancji niby, bo tego samego dnia po kupnie motor mi staną, nic mi nie mowil gdzie wymieniał korbe . bedzie to widoczne gołym okiem?
chce sie nauczyc sporo o mechanice motocyklowej ;) zdobywam wiedze na kazdym kroku :) coś wiesz? coś ciekawego co może mi dac jeszcze wiekszą wiedze? napisz, chetnie posłucham ;)
derdius
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 16/7/2014, 12:48
Lokalizacja: siemiatycze

Postprzez MJR128 » 22/7/2014, 09:43

Zobaczysz, że czegoś brakuje. Dobry mechanik powinien sam umieć wymienić korbowód.
Remonty i tuning silników, zawieszeń, tulejowanie, szlify, wymiany korbowodów, naprawa wałów. Honowanie Nicasilu. Części i akcesoria. tel. 607198003 http://WWW.MOTO-KORN.PL (otwórz link)
Avatar użytkownika
MJR128
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 847
Dołączył(a): 10/12/2006, 20:39
Lokalizacja: Ladzin/Kraków



Powrót do Offroad



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na górê