Problem z silnikiem FERRO 901

[adr1an4ever]

Witam, mam ogromny problem z silnikiem ferro 901. Zaczeło się tak że założyłem Popularną 80,czyli cylinder z głowicą 72ccm3 . I po 350km strzelił tłok, który urwał zawór. Złożyłem 50cc , normalnie kompresja była lecz miałem problem z iskrą spalił się impulsator, wymieniłem Iskrownik wraz z impulsatorem , iskra wróciła założylem zestaw 80 głowica 72 z wymianą zaworów i nowy tłok w starym cylindrze. i zaczeły się problemy, Spod głowicy kapał olej i nie bylo kompresji, okazało się że zostały pozostałości z uszczelki na starym cylindrze, wytarłem przez chwile była kompresja po złożeniu , i zaczeło coś blokować , Rozrząd i tłok nie pracował od kopa. Gdy głowicę założe, rozrząd ustawie i jej nie dokręce to kopie lekko i wszystko pracuje , a jak dokręce to niestety coś blokuje . W czym może być problem? Wszystko dobrze ustawione i wyregulowane a dalej coś blokuje jak dokręce główice. Bez dokręcenia wszystko idealnie chodzi nic nie stuka nie puka nie dzwoni, nie trze nie blokuje. Nie wiem co robic juz. Wymieniałem Kilka główic i dalej to samo .. Proszę o odpowiedź która pomoże mi w problemie , z góry DZIĘKUJE !

[SpeedyGonzales]

Weź trochę plasteliny bądź czegoś podobnego, wrzuć na tłok, dokręć głowicę, pokręć silnikiem, zdejmij i sprawdź ślad. Według mnie denko tłoka dotyka głowicy (zależy od komory spalania, ale jest to możliwe przy zbyt cienkiej uszczelce bądź nadmiernemu portingowi głowicy) bądź układ rozrządu nie pracuje poprawnie.

[adr1an4ever]

Tłok stykał się z głowicą. złożyłem 50, to ujebał się gwint mocujący cylinder do silnika i poci się . Mam dość tej chińszczyzny =.=