Czy przeciaganie maneta jest mocno szkodliwe dla silnika ?
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Czy przeciaganie maneta jest mocno szkodliwe dla silnika ?
Oczywisciie chodzi mi na luzie , nie o agresywne przyspieszanie .
..
- baccari18
- Świeżak
- Posty: 199
- Dołączył(a): 14/9/2013, 09:58
Przeciąganie czego?
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Ja tam wolę rozgrzać moto jak wyprowadzam je z garażu. Zanim zamknę garaż, zapnę kurtkę, założę kominiarkę, kask, rękawice, itp...to silnik łapie już jakąś temperaturę. Po co grzać go na siłę? Poza tym rozgrzewa się już po kilku km, więc chyba nie ma potrzeby pałować na światłach?
Lansik?
Lansik?
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Jak jeździłem na MT-01 nie mogłem powstrzymać się żeby nie ruszyć lekko (powtarzam- lekko) manetką. Muzyka po prostu, do tego strzały na końcu...
Ale to raz na ruski rok na motocyklu który pięknie brzmi.. inaczej- nie widzę sensu.
Ale to raz na ruski rok na motocyklu który pięknie brzmi.. inaczej- nie widzę sensu.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
A tak z ciekawości bacari to na czym latasz?
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Nie mam, jak na razie mam seryjny wydech. Ale na forum SV jest fajny manual o tym jak go wybebeszyć żeby miał ciekawszy dźwięk
Ale jak na razie mój dźwięk mi się podoba, szczególnie jak dynamicznie odkręcę na odejściu.
Ale jak na razie mój dźwięk mi się podoba, szczególnie jak dynamicznie odkręcę na odejściu.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
Walenty napisał(a):Ale jak na zimnym... Koledze chodzi zapewne o zwykłe odcinanie/kręcenie/gazowanie. No wiecie o co chodzi :>
"Rozgrzewanie moto obrotami o to chodzi konkretnie"
No można z tego wywnioskować, że na zimnym jednak
Swoją drogą, gdyby ktoś stojąc na światłach postanowił nagle sobie poodcinać, bo nie wiem co, ma krótkiego? To na miejscu przechodniów bym go chyba ukamienował, a gdybym był w sytuacji, że zapierdzielam sobie ze śpiącym małym gnojkiem w wózku, i komuś zachciało by się "rozgrzać silnik obrotami" to chyba bym takiego zaje...uderzył bym go po prostu no. Ogólnie nie rozumiem co mają między uszami osobniki, dla których "odcina w mieście i na liczniku dwieście" to szczyt zajebistości, ale może ja z innego świata trochę jestem. Rozumiem, że idzie jakaś fajna dziewuszka czy ktoś znajomy, pyknąć manetkę, żeby moto ładnie zamruczało, nic więcej
Ogólnie, żeby nie robić offtopu. Jak silnik jest już rozgrzany, to krzywdy mu nie zrobisz, co najwyżej sobie gdyby tak przypadkiem Ci się sprzęgło wymskło, ale na zimnym silniku, no cóż, powiedzmy że jest to dla niego tak samo zdrowe, jak kibole, którzy uratowali staruszkę bo przestali ją kopać
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Ja dopiero sie np ucze i jedyny moment kiedy mialem odcinke to jak sie za bardzo wczulem i nie przebilem biegu ale to mi sie zdarzylo tylko raz.
I wlasnie dzieki takim intelektom nigdy nie kupie uzywanego moto bo nie wiesz na jakiego "madrego?" trafiasz a nawet jak ten madry to kto wie jaki byl wczesniejszy ...
I wlasnie dzieki takim intelektom nigdy nie kupie uzywanego moto bo nie wiesz na jakiego "madrego?" trafiasz a nawet jak ten madry to kto wie jaki byl wczesniejszy ...
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
No wkoncu zrozumieliscie o co mi chodzi . Nie naleze do tych co stojac na kazdych swiatlach gazuja . Odciny tez nie robie bo to jak dla mmnie to napewno szkodzi silnikowi. Tak jak ktos wspominal , ubierajac sie odpalam i moto same sie rozgrzewa. Ale czasami sie zachce leciutko przeciagnac do 4,5 K /15k .
Kumpel non stop gazuje i robi odcine z rury idzie jasno niebieski dym . Zaczalem sie zastanawiac czy tym sposobem zajezdzil juz moto czy tez to inny powod tego dymu. Przewaznie lekko przeciagam w tunelach , tam chyba zreszta wiekszosc z was to robi
* Ninja 250r - ktos tam pytal
Kumpel non stop gazuje i robi odcine z rury idzie jasno niebieski dym . Zaczalem sie zastanawiac czy tym sposobem zajezdzil juz moto czy tez to inny powod tego dymu. Przewaznie lekko przeciagam w tunelach , tam chyba zreszta wiekszosc z was to robi
* Ninja 250r - ktos tam pytal
..
- baccari18
- Świeżak
- Posty: 199
- Dołączył(a): 14/9/2013, 09:58
Glenroy napisał(a): żeby moto ładnie zamruczało
Mój fazer nie mruczy on jęczy jak gwałcona zakonnica Ale jak mam dać 1500zł za jakiego akrapa to mam to w nosie
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
baccari18 napisał(a):Kumpel non stop gazuje i robi odcine z rury idzie jasno niebieski dym
No to kumpel się nie popisał, niebieski dym oznacza, że do komory spalania przedostaje się olej, w tym silniku już kompresji pewnie bardzo nie ma, szrot pierwszego sortu .
baccari18 napisał(a):Tak jak ktos wspominal , ubierajac sie odpalam i moto same sie rozgrzewa. Ale czasami sie zachce leciutko przeciagnac do 4,5 K /15k .
Kuźwa, ileż można tłumaczyć, że nie kręci się zimnego silnika! Przeciągaj sobie tak do 15k na zimnym to niedługo sam założysz temat w mechanice "Ninja 250 niebieski dym z wydechu". To nic mu nie pomoże, bo silnik najlepiej rozgrzewa się w czasie jazdy, i póki nie osiągnie temperatury pracy powinno się rollgaz szanować.
ASR1927 napisał(a):Mój fazer nie mruczy on jęczy jak gwałcona zakonnica Ale jak mam dać 1500zł za jakiego akrapa to mam to w nosie
Z tym nie da się nie zgodzić, Fazery na fabrycznym wydechu dupy nie urywają . Też na to cierpię, ale jakoś dla tego tauzena na jakąś puchę, zawsze się znajdzie jakieś inne zastosowanie .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Glen, fazer fajnie ryczy od 7-8k, Triumphem jak jechałem na 4k to się alarmy w autach włączały - na fabrycznym wydechu!
BTW, dzisiaj jeździłem z FZ8 i powiem wam, że 106KM i 800ccm nie zostawiło mnie w tyle
BTW, dzisiaj jeździłem z FZ8 i powiem wam, że 106KM i 800ccm nie zostawiło mnie w tyle
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości