[Aktualności] Weekendowe szkolenie na torze w Radomiu
Posty: 8
• Strona 1 z 1
[Aktualności] Weekendowe szkolenie na torze w Radomiu
Dyskusja na temat: Weekendowe szkolenie na torze w Radomiu
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Weekendowe szkolenie na torze w Radomiu
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Weekendowe szkolenie na torze w Radomiu
- Ścigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
szkoda tylko, że skład instruktorski okrojony, wcześniej był ten zły i ten dobry, czyli ten co karci i ten co chwali, został tylko ten co karci ;(<br><hr>sam
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
sam: co Ty gadasz? Paweł karci? To jest najlepszy instruktor z jakim miałem do czynienia. Nie dość, że ma wiedzę, to również cierpliwość i umiejętność jej przekazywania. Po za tym, poziom kultury osobistej kilka rzędów wielkości większy niż instruktorzy/właściciele innych "renomowanych" szkół w Warszawie (tych na "k" i tych "pro"), no i widać że lubi swoją pracę.
Byłem na tych zajęciach w Radomiu i było ekstra. Z resztą to nie był pierwszy kurs u Pawła. Jazdy doszkalające dają niesamowicie dużo i nie raz te umiejętności uratowały mi skórę na mieście. To co moim zdaniem odróżnia te zajęcia od innych, to to, że nie są prowadzone w stylu "bierzcie i jedźcie sobie wszyscy", tylko instruktorzy (2ch na grupę) ciągle Cię obserwują i korygują twoje błędy. Po za tym jazdy po torze są zadaniowe i mają wymusić na tobie trening poszczególnych elementów jazdy.
marek760i polecam Ci spróbować chociaż raz pojechać na takie szkolenie. Zacznie Ci się kojarzyć z dobrą zabawą i naprawdę fajnymi ludźmi.
/w.<br><hr>gradusnikov
Byłem na tych zajęciach w Radomiu i było ekstra. Z resztą to nie był pierwszy kurs u Pawła. Jazdy doszkalające dają niesamowicie dużo i nie raz te umiejętności uratowały mi skórę na mieście. To co moim zdaniem odróżnia te zajęcia od innych, to to, że nie są prowadzone w stylu "bierzcie i jedźcie sobie wszyscy", tylko instruktorzy (2ch na grupę) ciągle Cię obserwują i korygują twoje błędy. Po za tym jazdy po torze są zadaniowe i mają wymusić na tobie trening poszczególnych elementów jazdy.
marek760i polecam Ci spróbować chociaż raz pojechać na takie szkolenie. Zacznie Ci się kojarzyć z dobrą zabawą i naprawdę fajnymi ludźmi.
/w.<br><hr>gradusnikov
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
sam: co Ty gadasz? Paweł karci? To jest najlepszy instruktor z jakim miałem do czynienia. Nie dość, że ma wiedzę, to również cierpliwość i umiejętność jej przekazywania. Po za tym, poziom kultury osobistej kilka rzędów wielkości większy niż instruktorzy/właściciele innych "renomowanych" szkół w Warszawie (tych na "k" i tych "pro"), no i widać że lubi swoją pracę.
Byłem na tych zajęciach w Radomiu i było ekstra. Z resztą to nie był pierwszy kurs u Pawła. Jazdy doszkalające dają niesamowicie dużo i nie raz te umiejętności uratowały mi skórę na mieście. To co moim zdaniem odróżnia te zajęcia od innych, to to, że nie są prowadzone w stylu "bierzcie i jedźcie sobie wszyscy", tylko instruktorzy (2ch na grupę) ciągle Cię obserwują i korygują twoje błędy. Po za tym jazdy po torze są zadaniowe i mają wymusić na tobie trening poszczególnych elementów jazdy.
marek760i polecam Ci spróbować chociaż raz pojechać na takie szkolenie. Zacznie Ci się kojarzyć z dobrą zabawą i naprawdę fajnymi ludźmi.
/w.<br><hr>gradusnikov
Byłem na tych zajęciach w Radomiu i było ekstra. Z resztą to nie był pierwszy kurs u Pawła. Jazdy doszkalające dają niesamowicie dużo i nie raz te umiejętności uratowały mi skórę na mieście. To co moim zdaniem odróżnia te zajęcia od innych, to to, że nie są prowadzone w stylu "bierzcie i jedźcie sobie wszyscy", tylko instruktorzy (2ch na grupę) ciągle Cię obserwują i korygują twoje błędy. Po za tym jazdy po torze są zadaniowe i mają wymusić na tobie trening poszczególnych elementów jazdy.
marek760i polecam Ci spróbować chociaż raz pojechać na takie szkolenie. Zacznie Ci się kojarzyć z dobrą zabawą i naprawdę fajnymi ludźmi.
/w.<br><hr>gradusnikov
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Brałem udział w omawianym szkoleniui mam doświadczenie z kilkunastu szkoleń z instruktorami krajowymi i nie tylko (co prawda w offroadzie) i na prawde nie ma sie czego czepiać, a wręcz przeciwnie było super!! Ja na początku poprosiłem o "karcenie" i dostałem tyle cennych uwag ile się dało zarówno od Pawła jak i Pani instruktorki, ktorej imienia nie zapamiętałem. Co ważne instruktorzy są w ParaMoto dla ludzi i można ich poprosić, żeby zwrócili uwage na to czy tamto. Oboje (czy obydwoje) na serio posiadają kupę wiedzy i sa dobrymi obserwatorami, a zauwazone błedy komentują jeszcze na torze lub w najbliższej przerwie. Jak dla mnie formuła szkolenia, wiedza instruktorów w 100% zaspokaja potrzeby każdego, nawet zaawansowanego amatora. ... no i planuje kilka razy odwiedzic z nimi Radom w tym sezonie.
A paraolimpiada to jest jak widzę riderów na tysiącu i z koniecznie z akrapem (bo bez akrapa nie jedzie) kiwających sie na moto w zakrecie na mieście, polecam nauki na torze tam sie mozna nauczyc i sprawdzić <br><hr>Brodi educatista
A paraolimpiada to jest jak widzę riderów na tysiącu i z koniecznie z akrapem (bo bez akrapa nie jedzie) kiwających sie na moto w zakrecie na mieście, polecam nauki na torze tam sie mozna nauczyc i sprawdzić <br><hr>Brodi educatista
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Hej, jeżdżę z chłopakami od początku istnienia tej imprezy i jak paraolimpiada zajęcia nie wyglądają - zwłaszcza, że na torze każdemu ze względu na brak specjalnych ograniczeń nagle chce się zapier**lać
Zawsze jest dwoje lub dwóch instruktorów i nie ma podziału na dobrego i złego - każdy jest dobry. Paweł potrafi krzyczeć i pokazywać GAZ GAZ GAZ!!! - to jego zadanie. I jak ma przekazać informację rajderowi w ruchu, jak szeptem to nikt go nie usłyszy. Uczymy się cenne sekundy urywać jak już opanowane są: wzrok, kontrola gazem w zakręcie, hamowanie, operowanie klamkami. I gleby też są niczego sobie choć najłatwiej to supermociakom (akurat się zgadza:) bo sprzęty nie cierpią za bardzo. Każdy absolutnie KAŻDY z imprezy wyjeżdża z uśmiechem i radosny, że wypad na tor się udał. Czy to Radom, czy Lublin - bez różnicy (cóż- Lublin trochę dalej). Poznasz przy okazji innych zapaleńców (płci obojga), z którymi właśnie zdarzyło Ci się ganiać na szkoleniu. I jest inaczej niż w Pro, tam trzeba mieć już przystosowanie do 'życia' w wielu aspektach (w temacie cierpliwości, w tym do siebie), zatem każdemu polecam Track Day w PARAmoto. Łatwiej na torze niż na placyku, bo jest fun. Nie ma lepszego startu na imprezy torowe niż z tymi ludźmi. Wybieram się na najbliższy w lipcu i polecam Mr695
<br><hr>xmichal
Zawsze jest dwoje lub dwóch instruktorów i nie ma podziału na dobrego i złego - każdy jest dobry. Paweł potrafi krzyczeć i pokazywać GAZ GAZ GAZ!!! - to jego zadanie. I jak ma przekazać informację rajderowi w ruchu, jak szeptem to nikt go nie usłyszy. Uczymy się cenne sekundy urywać jak już opanowane są: wzrok, kontrola gazem w zakręcie, hamowanie, operowanie klamkami. I gleby też są niczego sobie choć najłatwiej to supermociakom (akurat się zgadza:) bo sprzęty nie cierpią za bardzo. Każdy absolutnie KAŻDY z imprezy wyjeżdża z uśmiechem i radosny, że wypad na tor się udał. Czy to Radom, czy Lublin - bez różnicy (cóż- Lublin trochę dalej). Poznasz przy okazji innych zapaleńców (płci obojga), z którymi właśnie zdarzyło Ci się ganiać na szkoleniu. I jest inaczej niż w Pro, tam trzeba mieć już przystosowanie do 'życia' w wielu aspektach (w temacie cierpliwości, w tym do siebie), zatem każdemu polecam Track Day w PARAmoto. Łatwiej na torze niż na placyku, bo jest fun. Nie ma lepszego startu na imprezy torowe niż z tymi ludźmi. Wybieram się na najbliższy w lipcu i polecam Mr695
<br><hr>xmichal
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
szkoda że z Rafałem sie rozstali, ale ich broszka<br><hr>samKomentatorzy napisał(a):sam: co Ty gadasz? Paweł karci? To jest najlepszy instruktor z jakim miałem do czynienia. Nie dość, że ma wiedzę, to również cierpliwość i umiejętność jej przekazywania. Po za tym, poziom kultury osobistej kilka rzędów wielkości większy niż instruktorzy/właściciele innych "renomowanych" szkół w Warszawie (tych na "k" i tych "pro"), no i widać że lubi swoją pracę.
Byłem na tych zajęciach w Radomiu i było ekstra. Z resztą to nie był pierwszy kurs u Pawła. Jazdy doszkalające dają niesamowicie dużo i nie raz te umiejętności uratowały mi skórę na mieście. To co moim zdaniem odróżnia te zajęcia od innych, to to, że nie są prowadzone w stylu "bierzcie i jedźcie sobie wszyscy", tylko instruktorzy (2ch na grupę) ciągle Cię obserwują i korygują twoje błędy. Po za tym jazdy po torze są zadaniowe i mają wymusić na tobie trening poszczególnych elementów jazdy.
marek760i polecam Ci spróbować chociaż raz pojechać na takie szkolenie. Zacznie Ci się kojarzyć z dobrą zabawą i naprawdę fajnymi ludźmi.
/w.<br><hr>gradusnikov<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości