Konserwacja skóry motocyklowej

[koperta4512]

Przed sezonem zabezpieczyłem strój przy pomocy mleczka Motul M3. Z racja tego że trochę już much nałapałem, to postanowiłem wyczyścić kurtkę a następnie zakonserwować znów skórę - po tygodniu, gdy udało mi się znaleźć trochę czasu wybrałem się na przejażdżkę ale złapał mnie mały deszcz, wiec profilaktycznie jeszcze raz zakonserwowałem strój. Przez dwa tygodnie nie miałem czasu jeździć a gdy udało mi się wygospodarować parę godzin to znów złapał mnie deszcz (tak samo jak wcześniej - mały deszczyk w czasie jazdy przez 5min, dwa razy) i zastanawiam się czy znów powinienem zabezpieczyć strój z racji tego że po deszczy powinno się to robić oraz czy takie częste zabezpieczanie nie wpłynie negatywnie na skórę?

[lagiboy]

chyba przesadzasz, deszczyk przez 5 minut to nie deszcz, mi by się nawet nie chciało...

[koperta4512]

5 do 10min, nie patrzyłem na zegarek - też tak mi się wydawało ale wolałem zapytać
A jak z kwestią częstej konserwacji skóry? Mogę się pojawić jakieś konsekwencje czy nie.

[Kaai]

jestem ciekaw ile ludzi konserwuje skóry. ja konserwowałem swoją raz, jak przyszła i kosztowała 4tyś, bo mi było szkoda. teraz po prostu leży, oblepiona nie raz, i nic jej nie ma

[lagiboy]

konsekwencje konserwacji skóry mogą być takie, że wydasz więcej kasy na środki niż jest to potrzebne, ja konserwuje gdy mnie porządnie zleje - po wysuszeniu, albo jak się mocno zapaćka - po czyszczeniu i wysuszeniu. Przed zimą tez warto to zrobić jak skóry idą do leżakowania. Normalnie jadę skórę na sucho kremem nivea potem jak się już wciągnie to impregnuję. Można kupić sobie tłuszcz do skóry, preparaty i inne środki. ja do czyszczenia używam roztworu wody z mydłem. czasami środki do impregnacji jak się nawarstwią to mogą tworzyć pękającą skorupę, więc za często też nie warto. jesli np planujesz długi wyjazd kilku dniowy bądź kilkutygodniowy to warto tydzień przed skórę wyczyścić/umyć i zaimpregnować.