Najciekawsze wypowiedzi klientów
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Najciekawsze wypowiedzi klientów
W związku z nietuzinkowymi wypowiedziami klientów postanowiłam założyć temat, w którym będziemy mogli je umieszczać (szukałam podobnego tematu, ale nie znalazłam, jeżeli się mylę to proszę o podanie linka i usunięcie tematu).
Pierwsza wypowiedź mojej klientki, która postanowiła zakupić system CMS (do zarządzania treścią na stronie www)
"System ten nie współgra z ludzkim umysłem"
Pierwsza wypowiedź mojej klientki, która postanowiła zakupić system CMS (do zarządzania treścią na stronie www)
"System ten nie współgra z ludzkim umysłem"
<i><b>"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć..."</b></i>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
-
Lovtza - Moderator
- Posty: 879
- Dołączył(a): 4/8/2006, 09:46
-" A jaki wybiera Pani abonament?"
- yyyy 3310
- yyyy 3310
(otwórz link)
Jak każdy właściciel Kawasaki mam zawsze racje i jestem najmądrzejszy PP
zx6r '2006
Jak każdy właściciel Kawasaki mam zawsze racje i jestem najmądrzejszy PP
zx6r '2006
-
mlody - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1350
- Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
- Lokalizacja: opo
Przypomina mi się nie tyle co wypowiedź ile historia z firmy z branży IT. Pewnego dnia chłopaki przyszli do pracy i ktoś zauważył, że ma startą licencję z kompa... kolejny popatrzył na obudowę i to samo. Okazało się, że cały dział ma w ten sam sposób starte licencje... i cóż się okazało?
Pani sprzątaczka doszła do wniosku, że było brudne więc należało wyczyścić...
Pani sprzątaczka doszła do wniosku, że było brudne więc należało wyczyścić...
<i><b>"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć..."</b></i>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
-
Lovtza - Moderator
- Posty: 879
- Dołączył(a): 4/8/2006, 09:46
Hmm to jeszcze jedna historia Gość z help desku rozmawia z kobietką (poniższa rozmowa nie jest dokładnym odwzorowaniem)
- W czym ma Pani problem?
- Jak zwykle ten program księgowy nie działa.
- Ale co Pani w nim nie działa?
- A ja się na tym znam? Nie wiem, coś się zawiesiło. Niech Pan to szybko naprawi.
- Dobrze zatem, zaraz powinna widzieć Pani efekty (gość aby uprościć sprawę zalogował się do niej przez VNC - podobne historie bywały już wcześniej). Gość chwycił jakąś ikonę na pulpicie i nagle krzyk w słuchawce:
- Ale co Pan, co Pan, oszalał Pan, co Pan robi, niech Pan zostawi tą ikonkę...
Na to zdziwiony gość zapytał grzecznie
- Ale o co Pani chodzi?
- No o tą, o tą ikonkę którą mam zaznaczoną, żeby nie ruszać
- JakÄ… ikonkÄ™?
- No tą na pulpicie zakreśloną markerem z napisem nie ruszać.
Gość nie dodał już ani słowa...
- W czym ma Pani problem?
- Jak zwykle ten program księgowy nie działa.
- Ale co Pani w nim nie działa?
- A ja się na tym znam? Nie wiem, coś się zawiesiło. Niech Pan to szybko naprawi.
- Dobrze zatem, zaraz powinna widzieć Pani efekty (gość aby uprościć sprawę zalogował się do niej przez VNC - podobne historie bywały już wcześniej). Gość chwycił jakąś ikonę na pulpicie i nagle krzyk w słuchawce:
- Ale co Pan, co Pan, oszalał Pan, co Pan robi, niech Pan zostawi tą ikonkę...
Na to zdziwiony gość zapytał grzecznie
- Ale o co Pani chodzi?
- No o tą, o tą ikonkę którą mam zaznaczoną, żeby nie ruszać
- JakÄ… ikonkÄ™?
- No tą na pulpicie zakreśloną markerem z napisem nie ruszać.
Gość nie dodał już ani słowa...
<i><b>"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć..."</b></i>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
-
Lovtza - Moderator
- Posty: 879
- Dołączył(a): 4/8/2006, 09:46
dzisiaj jako klient miałem bardzo ciekawą wypowiedź. Fotograf zrobił zdjęcie 3,7cm na 5,2cm interpolując zdjęcie 2cm na 2,5 tak że pewnie wyobrażacie sobie jak to wyglądało, pikseloza i nic więcej. Jednak "miła" pani z obsługi bardzo się podśmiewywała i nie wiedziała co jest złego. Tak ze po małym opierdzielu skończyło się prawie płaczem.
Tak że trzeba uważać czasami z nabijaniem się z klienta ; )
Tak że trzeba uważać czasami z nabijaniem się z klienta ; )
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Ja swoich klientów bardzo lubię i szanuję, bo to dzięki nim tworzymy projekty, które mają swój indywidualny charakter Natomiast przypadek opisany w moim pierwszym poście był niereformowalny, co potwierdziło po pewnym czasie przesunięcie tej osoby do działu marketingu. Czasami nie da się zareagować inaczej niż biorąc to na humor
Ps. Ostatnio Pani drukując moją legitymację prasową powiedziała, że grafik przygotował ją w formacie A4, ja mówię, że jest to niemożliwe, bo przecież jest w formacie 9,5 x 11 cm z rozdzielczością 300 dpi, na co Pani mówi.. nie na pewno jest źle. Tak więc zapytałam, a czym Pani otwiera ten plik.. więc pokazała.. Podgląd obrazów i faksów..
Ps. Ostatnio Pani drukując moją legitymację prasową powiedziała, że grafik przygotował ją w formacie A4, ja mówię, że jest to niemożliwe, bo przecież jest w formacie 9,5 x 11 cm z rozdzielczością 300 dpi, na co Pani mówi.. nie na pewno jest źle. Tak więc zapytałam, a czym Pani otwiera ten plik.. więc pokazała.. Podgląd obrazów i faksów..
<i><b>"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć..."</b></i>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
-
Lovtza - Moderator
- Posty: 879
- Dołączył(a): 4/8/2006, 09:46
To ja zanim sobie przypomne opowiesci z ISP jak jeszcze adminiłem, dodam kilka z calkiem niedawna.
Program ksiegowy pod DOSa jeszcze, zgloszenie ze nie mozna czegos zrobic, pani twierdzi ze nie dziala. Informatyk podszedl do niej, akurat pani nie bylo, ale sprawdza.Wszystko ok. Wrocil do szczurowni. Po chwili telefon ze nadal nie dziala, no to mowi pani, ze Alt - F12 a ona ze nic. Suma sumarum, podszedl znow na gore do ksiegowosci i prosi pania zeby zrobila Alt F12, na to pani wciska ALT, po chwili F, 1 i 2
Z tej samej firmy, zbieranie danych z oddzialow odbywa sie w nocy (ponad 100 placowek) dane sa laczone z .dbf do bazy SQL i generowany raport. No i system nie dziala, niby wszystko ok, zakrojona analiza, ale proces nie przechodzi, zarzad sie wkurza i nie wiadomo co i jak, jakies problemy z maszynami, jakby cos padalo... chlopaki siedza i patrza co jest grane.. i tak sie zlozylo ze sprzataczka przyszla nie rano tylko kolo poludnia... goscie siedza wpatrzeni w monitory wiec luz, nie zwrocili uwagi i pac, sesje im zerwalo, patrza a pani odpiela od gniazda zasilajacego szafe z serwerami i podlaczyla odkurzacz...
Wszystko jasne
Program ksiegowy pod DOSa jeszcze, zgloszenie ze nie mozna czegos zrobic, pani twierdzi ze nie dziala. Informatyk podszedl do niej, akurat pani nie bylo, ale sprawdza.Wszystko ok. Wrocil do szczurowni. Po chwili telefon ze nadal nie dziala, no to mowi pani, ze Alt - F12 a ona ze nic. Suma sumarum, podszedl znow na gore do ksiegowosci i prosi pania zeby zrobila Alt F12, na to pani wciska ALT, po chwili F, 1 i 2
Z tej samej firmy, zbieranie danych z oddzialow odbywa sie w nocy (ponad 100 placowek) dane sa laczone z .dbf do bazy SQL i generowany raport. No i system nie dziala, niby wszystko ok, zakrojona analiza, ale proces nie przechodzi, zarzad sie wkurza i nie wiadomo co i jak, jakies problemy z maszynami, jakby cos padalo... chlopaki siedza i patrza co jest grane.. i tak sie zlozylo ze sprzataczka przyszla nie rano tylko kolo poludnia... goscie siedza wpatrzeni w monitory wiec luz, nie zwrocili uwagi i pac, sesje im zerwalo, patrza a pani odpiela od gniazda zasilajacego szafe z serwerami i podlaczyla odkurzacz...
Wszystko jasne
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
simonw napisał(a):
Z tej samej firmy, zbieranie danych z oddzialow odbywa sie w nocy (ponad 100 placowek) dane sa laczone z .dbf do bazy SQL i generowany raport. No i system nie dziala, niby wszystko ok, zakrojona analiza, ale proces nie przechodzi, zarzad sie wkurza i nie wiadomo co i jak, jakies problemy z maszynami, jakby cos padalo... chlopaki siedza i patrza co jest grane.. i tak sie zlozylo ze sprzataczka przyszla nie rano tylko kolo poludnia... goscie siedza wpatrzeni w monitory wiec luz, nie zwrocili uwagi i pac, sesje im zerwalo, patrza a pani odpiela od gniazda zasilajacego szafe z serwerami i podlaczyla odkurzacz...
Wszystko jasne
Rozwalilo mnie to Zobaczyc miny pracownikow : bezcenne
-
Piankowy Marynarzyk - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3040
- Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
- Lokalizacja: Kaliszfornia
Mnie również Nie wiem co te Panie sprzątaczki mają w sobie. Na mojej uczelni za każdym razem na klawiaturze i monitorze było widać ślady ściery z kredą. Jak można tak traktować pc.
Hmm jeżeli chodzi o zabawne historie. Kiedyś mieliśmy zaliczenie z baz danych w Oracle Designer. Zaczęliśmy generować sobie bazę i nagle wszystko się zawiesiło.. gdyż Pan z hurtowni danych wraz z adminem postanowili przeprowadzić mały restart serwera. Oczywiście Wykładowca stwierdził "Taki los, każdego w życiu szkoda" i jeden termin zaliczeń nam uciekł.
Hmm jeżeli chodzi o zabawne historie. Kiedyś mieliśmy zaliczenie z baz danych w Oracle Designer. Zaczęliśmy generować sobie bazę i nagle wszystko się zawiesiło.. gdyż Pan z hurtowni danych wraz z adminem postanowili przeprowadzić mały restart serwera. Oczywiście Wykładowca stwierdził "Taki los, każdego w życiu szkoda" i jeden termin zaliczeń nam uciekł.
<i><b>"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć..."</b></i>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
-
Lovtza - Moderator
- Posty: 879
- Dołączył(a): 4/8/2006, 09:46
Hm... jak pracowalem w szkole ulubiona zabawa bylo wyniuchanie snifferem gdzie dzieciaki biegaja (np www.ichtroje.pl) i podmianka strony na inna. Definiowalismy na loklanym DNS (pozniej na Proxy) redirecta i wrzucalismy mirror stronki lekko podrasowany Bylo wesolo, na prawde...
(mam nadzieje ze nie ma tutaj nikogo z tej szkoly:P)
Drugie ciekawe, ISP... "Sim widzisz ten kabel" mowa o DB60 kabel szeregowy miedzy routerem a modemem HDSL "tutaj mamy glowne lacze na dwa osiedla..." *PAC* zgasl link, koles trzyma kabel "No i w tym momencie mamy problem" podlacza... "Ech, te kable dyndajace na wietrze".
Trzecia opowiesc, firma telefoniczna, przez grzecznosc nie powiem jaka jedna osoba klepie gora-enter, druga gora-enter.
Jeden powtarza ostatnia komende (tak jest w unixach, pod strzalka w gore, w XP chyba tez)
czyli laczenie sie ssh na serwer
a drugi robi to samo z tym ze ma killall sshd
czyli zabija mu nowo nawiazywana sesje.
Jesli tamtemu uda sie zalogowac to kiluje z konsoli kolesia i on musi sie polaczyc. Pozniej zaadaptowalem to w szkole na nudne dni
//
Zmija - to Kazdego szkoda wzielo sie z tego co dobrze pamietam z Sympozjonu, konferencji nieoficjalnej i zakrapianej koderow Delphi, widze ze Twoj Pan wykladowca ma dobre dojscia:P
(mam nadzieje ze nie ma tutaj nikogo z tej szkoly:P)
Drugie ciekawe, ISP... "Sim widzisz ten kabel" mowa o DB60 kabel szeregowy miedzy routerem a modemem HDSL "tutaj mamy glowne lacze na dwa osiedla..." *PAC* zgasl link, koles trzyma kabel "No i w tym momencie mamy problem" podlacza... "Ech, te kable dyndajace na wietrze".
Trzecia opowiesc, firma telefoniczna, przez grzecznosc nie powiem jaka jedna osoba klepie gora-enter, druga gora-enter.
Jeden powtarza ostatnia komende (tak jest w unixach, pod strzalka w gore, w XP chyba tez)
czyli laczenie sie ssh na serwer
a drugi robi to samo z tym ze ma killall sshd
czyli zabija mu nowo nawiazywana sesje.
Jesli tamtemu uda sie zalogowac to kiluje z konsoli kolesia i on musi sie polaczyc. Pozniej zaadaptowalem to w szkole na nudne dni
//
Zmija - to Kazdego szkoda wzielo sie z tego co dobrze pamietam z Sympozjonu, konferencji nieoficjalnej i zakrapianej koderow Delphi, widze ze Twoj Pan wykladowca ma dobre dojscia:P
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Prezentacja aplikacji u klienta.
Ja, szef, koder, kierownik projektu, klient (3 laski, szef).
Koles pokazuje program, omawia funkcje zmiane styli, szablony kolorow etc...
"Tutaj wybieramy klienta z listy, wciskamy klawisz polacz i w paramagiczny sposob komputer do niego zadzwoni"
--
Druga opowiesc jest dosc na czasie, chodzi tez o telefonie+ISP, generalnie siec nie za bardzo chodzi i sie podwiesza. Helpdesk mowi ze to zawsze wina tego co jest u mnie, ale ze mam dobre dojscia, odp administratora - kupilismy nowy sprzet i za cholere nie chce to dzialac
--
Trzecia opowiesc z czasow mojej pracy w ISP, mialem powazne starcie odnosnie routingu w sieci - generalnie mialem zrobic cos niemozliwego (tym sprzetem i bez nakladu kosztow) i niezaleznie od tego co mialem zrobic zawsze slyszalem od szefa, ze to przeciez tylko kwestia "regułek".
Wyumial sie tego slowa i uwazal ze regulka (np firewalla) jest panaceum na wszystkie problemy niezaleznie od ich przyczyny.
--
Dzwonie do helpdesku i zglaszam problem z laczem, proszac o restart urzadzenia po mojej stronie (taki mialem zamiar). Zazwyczaj musze odpowiedziec na kilka pytan z listy np czy costam sie pinga, jak costam , a czy na pewno itp. Szczesciem bylo to ze pani przygotowujac zgloszenie miala dosc glosna kolezanke ktora komus tlumaczyla jak sprawdzic IP pod windowsami. Slyszac to powiedzialem pani, zeby przekazala koleance ze ipconfig /all
Dzieki temu omiela mnie procdura gadania o bzdetach i przyjela zgloszenie od razu.
Ja, szef, koder, kierownik projektu, klient (3 laski, szef).
Koles pokazuje program, omawia funkcje zmiane styli, szablony kolorow etc...
"Tutaj wybieramy klienta z listy, wciskamy klawisz polacz i w paramagiczny sposob komputer do niego zadzwoni"
--
Druga opowiesc jest dosc na czasie, chodzi tez o telefonie+ISP, generalnie siec nie za bardzo chodzi i sie podwiesza. Helpdesk mowi ze to zawsze wina tego co jest u mnie, ale ze mam dobre dojscia, odp administratora - kupilismy nowy sprzet i za cholere nie chce to dzialac
--
Trzecia opowiesc z czasow mojej pracy w ISP, mialem powazne starcie odnosnie routingu w sieci - generalnie mialem zrobic cos niemozliwego (tym sprzetem i bez nakladu kosztow) i niezaleznie od tego co mialem zrobic zawsze slyszalem od szefa, ze to przeciez tylko kwestia "regułek".
Wyumial sie tego slowa i uwazal ze regulka (np firewalla) jest panaceum na wszystkie problemy niezaleznie od ich przyczyny.
--
Dzwonie do helpdesku i zglaszam problem z laczem, proszac o restart urzadzenia po mojej stronie (taki mialem zamiar). Zazwyczaj musze odpowiedziec na kilka pytan z listy np czy costam sie pinga, jak costam , a czy na pewno itp. Szczesciem bylo to ze pani przygotowujac zgloszenie miala dosc glosna kolezanke ktora komus tlumaczyla jak sprawdzic IP pod windowsami. Slyszac to powiedzialem pani, zeby przekazala koleance ze ipconfig /all
Dzieki temu omiela mnie procdura gadania o bzdetach i przyjela zgloszenie od razu.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
raz siedziałem na lekcji w LO i tak sie stało ze jakimś sposobem odpadło gniazdko ze ściany. Przyszedł woźny i założył kontakt pierwszy raz takie coś widzieliśmy
tłumaczenie:
gniazdko ma dwie dziurki i czasami bolec
kontakt nie ma dziurek tylko taki plastik co można naciskać raz z góry raz z dolu
tłumaczenie:
gniazdko ma dwie dziurki i czasami bolec
kontakt nie ma dziurek tylko taki plastik co można naciskać raz z góry raz z dolu
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
temat na czsie. Do slownie przed chwila wchodzi do hurtowni starsza elegancka babka:
"wie pan ja sie zajmuje zawodowo projektownie instalacji grzewczych..." -dumnie opwiada o sobie, a tu nagle widzi ulotke z tej branzy :
"a to co chyba jakas nowosc, mozna zabrac?"- fajnie tylko ze ten system instalacji jest co najmniej na rynku chyba ponad dwa lata
Z takimi klietami mam na codzien do czynienia, co jeden to lepszy
"wie pan ja sie zajmuje zawodowo projektownie instalacji grzewczych..." -dumnie opwiada o sobie, a tu nagle widzi ulotke z tej branzy :
"a to co chyba jakas nowosc, mozna zabrac?"- fajnie tylko ze ten system instalacji jest co najmniej na rynku chyba ponad dwa lata
Z takimi klietami mam na codzien do czynienia, co jeden to lepszy
cb 600 hornet=>FZ6 S2 `07 w koncu
-
pavkox - Świeżak
- Posty: 195
- Dołączył(a): 29/5/2007, 14:43
- Lokalizacja: ze znowu :)
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości