olej z odmy

[szycha06]

Witam, otóz mam problem z moim moto, dotyczy on konkretnie wycieku oleju z odmy. Jest to thundercat 600 4jh.zimny moto normalnie odpala na delikatnym ssaniu,bez problemu. gdy polatam chwile i przegonie go tak zdrowo to gdy sie juz zatrzymam silnik od gory jest mokry z oleju, olej leci z odmy tak delikatnie . teraz moje pytanie w czym moze byc problem.. blagam was o pomoc, sezon sie zaczyna a tu nie ma jak posmigac, strach ze plunie mi gdzies pod koło;/ pozdrawiam

[szycha06]

dodam rowniez ze jest to motocykl z 95r.

[szycha06]

nikt z was nie jest w stanie mi pomoc?

[miki1406]

jeśli nie ma za dużo oleju w silniku to prawdopodobnie są tak duże przedmuchy kompresji do skrzyni korbowej, że go wydmuchuje...

Czytaj koniec pieca...

Zbadaj kompresje i napisz co wyszło.
Może zapiekły się pierścienie, wtedy przed wymianą oleju wykręć świece nalej nafty i daj mu nocke, czy dwie. Nafta rozpuszcza nagar i zluzuje pierścienie. Potem zakręć rozruchem, niech wydmuchnie nafte, wymień olej bo coś przeciekło na bank i sprawdź.

Jeśli moto jeździ sprawnie, możesz zastosować jakiś separator oleju.
Np. zrobić naczynko z jedną rurką długą i jedną krótką, (szczelnie wbudowane rurki), w korek po oleju, puszkę po napoju lub co innego.

Długą łączysz do silnika, krótką do airbox'u. Olej będzie zostawał w butelce i nie powinien syfić filtra.

Nota bene nie jest to objaw normalny, a moje metody to półśrodki.
Najlepiej było by piec rzucić na stół i obadać. Gorzej bo jak do wymiany będą pierścienie, to koszty są spore. Można dorabiać... Ale, czy jest sens...

Stosuj separator i lej na system

[szycha06]

dzieki wielkie za odpowiedz, wiec sprawa wyglada w ten sposob ze sprawdzilem kompresje tak jak napisales i wynik wyciagnał mnie z butów i postawił obok. moto kupilem przed zimą i wszystko wygldalo ok, dwa cylindry mają około 12 a drugie dwa 4 i 3;/ to chyba oznacza tylko jedno, wymiana pieca?;/ eh cudowne wiesci na poczatek sezonu..

[miki1406]

Spróbuj z naftą, może nagar posklejał pierścienie kompresje pompuje w skrzynie korbową.

Spuść olej, zostaw korek wykręcony i podstaw inne naczynie, wykręć świece i zalej tłoki do pełna naftą.

Zostaw na nocke, czy dwie. Pokręć rozrusznikiem aż wydmuchnie górą naftę.

Wkręć świece, zakręć spust oliwy, zalej ją. Przepal. Potem sprawdź jeszcze raz kompresje.

Jak nie pomoże to piec na stół i rozbiórka...

[szycha06]

ok dzieki sliczne za pomoc, sprawdze wszystko jak tylko bedzie odrobina wolnego czasu, jesli uda mi sie cos ustalic to napisze moze kiedys sie komus przyda, czego jasna sprawa nie zycze;) pozdrawiam i LWG!