[Aktualności] Wyprzedzanie - robisz to bardzo źle
Posty: 13
• Strona 1 z 1
[Aktualności] Wyprzedzanie - robisz to bardzo źle
Dyskusja na temat: Wyprzedzanie - robisz to bardzo źle
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wyprzedzanie - robisz to bardzo źle
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wyprzedzanie - robisz to bardzo źle
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
To był jeden z tych, którzy lubią zap......ać, wyprzedzać po prawej stronie i w ogóle uważają się za największych mistrzów. Czasem jednak rzeczywistość brutalnie weryfikuje ich umiejętności, a raczej ich brak. O zwykłej głupocie nawet nie wspomnę. Dobrze, że prawdopodobnie nikt bardzo nie ucierpiał, bo mogło się to skończyć naprawdę tragicznie.<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
łolaboga! co to się stało? Główny bohater walnął w niebieską puszkę a jego motex zahaczył o innego motóra? Ale niefart...<br><hr>anusek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nic sie nie stalo???? A ktos zauwazyl ten malenki rozowy kask na malutkim ciele??? Do diabla - albo to wyjatkowo mala kobieta albo dziewczynka, ktora tata zabral na mila niedzielna przejazdzke. Mam nadzieje, ze nic JEJ sie nie stalo.
Pomyslcie jaki moze ten wypadek odniesc skutek...
A kierowca z kamerka to skonczony debil. <br><hr>zurek1976
Pomyslcie jaki moze ten wypadek odniesc skutek...
A kierowca z kamerka to skonczony debil. <br><hr>zurek1976
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
miałem podobną sytuację tylko z rowerzystą, omijałem prawą stroną samochód który zjeżdżał z drogi w lewa strone, akcja miała miejsce tuż za winklem, byłem juz na wyskokości przednich drzwi auta jak poczułem uderzenie, szybko wstałem, zebrałem z asfaltu pasażerke i wtedy zauważyłem jakies pozwijane rurki pod moto, jak się później okazało rower. Przyjechała policja i stwierdziła, że moja wina bo nie patrzę w lusterka, a pseudo kolarz który zap*erdalał po zakręcie, oczywiście BEZ KASKU i jak on to powiedział, na zabytkowym rowerze wartym więcej niż mój motor, odszedł bez winy z pozwijanym rowerem do domu... gdzie tu sprawiedliwość?? pogięta klamka(na szczęście tylko, bo do domu 300km), popękane plastiki, mandat, punkty i jak się jeszcze później okazało uszkodzona kostka pasażerki która zakleszczyła się pod moto. Nie chcę nawet myśleć co by było jak bym się o auto jeszcze oparł...<br><hr>lookee94
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
raczej nie inaczej... znam identyczną sytuację z wakacji, tylko motocyklem bezstronnym (potrąconym) jechał tata z synkiem, niestety synek nie miał kasku i nie miał tyle szczęścia to parka na filmiku...<br><hr>InnyKomentatorzy napisał(a):To był jeden z tych, którzy lubią zap......ać, wyprzedzać po prawej stronie i w ogóle uważają się za największych mistrzów. Czasem jednak rzeczywistość brutalnie weryfikuje ich umiejętności, a raczej ich brak. O zwykłej głupocie nawet nie wspomnę. Dobrze, że prawdopodobnie nikt bardzo nie ucierpiał, bo mogło się to skończyć naprawdę tragicznie.<br><hr>Gnypek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co za porąbany wyrok, wjazd w tył to praktycznie zawsze niezachowanie odstępu i wina gościa z tyłu. Praktycznie z urzędu. Nawet jakbyś widział go w lusterku, to co miałeś zrobić - przyspieszyć i ominąć to auto z niebezpiecznie dużą prędkością? Ja bym chyba nie przyjął mandatu.<br><hr>bigmacKomentatorzy napisał(a):miałem podobną sytuację tylko z rowerzystą, omijałem prawą stroną samochód który zjeżdżał z drogi w lewa strone, akcja miała miejsce tuż za winklem, byłem juz na wyskokości przednich drzwi auta jak poczułem uderzenie, szybko wstałem, zebrałem z asfaltu pasażerke i wtedy zauważyłem jakies pozwijane rurki pod moto, jak się później okazało rower. Przyjechała policja i stwierdziła, że moja wina bo nie patrzę w lusterka, a pseudo kolarz który zap*erdalał po zakręcie, oczywiście BEZ KASKU i jak on to powiedział, na zabytkowym rowerze wartym więcej niż mój motor, odszedł bez winy z pozwijanym rowerem do domu... gdzie tu sprawiedliwość?? pogięta klamka(na szczęście tylko, bo do domu 300km), popękane plastiki, mandat, punkty i jak się jeszcze później okazało uszkodzona kostka pasażerki która zakleszczyła się pod moto. Nie chcę nawet myśleć co by było jak bym się o auto jeszcze oparł...<br><hr>lookee94<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Czy on wjechał w Ciebie z tyłu, a obaj jechaliście tym samym pasem?<br><hr>gucioKomentatorzy napisał(a):miałem podobną sytuację tylko z rowerzystą, omijałem prawą stroną samochód który zjeżdżał z drogi w lewa strone, akcja miała miejsce tuż za winklem, byłem juz na wyskokości przednich drzwi auta jak poczułem uderzenie, szybko wstałem, zebrałem z asfaltu pasażerke i wtedy zauważyłem jakies pozwijane rurki pod moto, jak się później okazało rower. Przyjechała policja i stwierdziła, że moja wina bo nie patrzę w lusterka, a pseudo kolarz który zap*erdalał po zakręcie, oczywiście BEZ KASKU i jak on to powiedział, na zabytkowym rowerze wartym więcej niż mój motor, odszedł bez winy z pozwijanym rowerem do domu... gdzie tu sprawiedliwość?? pogięta klamka(na szczęście tylko, bo do domu 300km), popękane plastiki, mandat, punkty i jak się jeszcze później okazało uszkodzona kostka pasażerki która zakleszczyła się pod moto. Nie chcę nawet myśleć co by było jak bym się o auto jeszcze oparł...<br><hr>lookee94<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A może jednak to Ty zawiniłeś ? Sprasowałeś cyklistę? Dlaczego zawsze inni są winni? Jestem motocyklistą od wielu lat,nieraz i my mamy winę po swojej stronie <br><hr>MrHaukiKomentatorzy napisał(a):miałem podobną sytuację tylko z rowerzystą, omijałem prawą stroną samochód który zjeżdżał z drogi w lewa strone, akcja miała miejsce tuż za winklem, byłem juz na wyskokości przednich drzwi auta jak poczułem uderzenie, szybko wstałem, zebrałem z asfaltu pasażerke i wtedy zauważyłem jakies pozwijane rurki pod moto, jak się później okazało rower. Przyjechała policja i stwierdziła, że moja wina bo nie patrzę w lusterka, a pseudo kolarz który zap*erdalał po zakręcie, oczywiście BEZ KASKU i jak on to powiedział, na zabytkowym rowerze wartym więcej niż mój motor, odszedł bez winy z pozwijanym rowerem do domu... gdzie tu sprawiedliwość?? pogięta klamka(na szczęście tylko, bo do domu 300km), popękane plastiki, mandat, punkty i jak się jeszcze później okazało uszkodzona kostka pasażerki która zakleszczyła się pod moto. Nie chcę nawet myśleć co by było jak bym się o auto jeszcze oparł...<br><hr>lookee94<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Masz racje - debil skończony. Sam mam ochote zabrać moją mała córkę na przejażdżkę ale obawiam sie własnie spotkania na drodze takiego idioty. Ja na miejscu kierowcy w którego wjechał ten kretyn obił bym mu jeszcze mordę...<br><hr>DarexKomentatorzy napisał(a):Nic sie nie stalo???? A ktos zauwazyl ten malenki rozowy kask na malutkim ciele??? Do diabla - albo to wyjatkowo mala kobieta albo dziewczynka, ktora tata zabral na mila niedzielna przejazdzke. Mam nadzieje, ze nic JEJ sie nie stalo.
Pomyslcie jaki moze ten wypadek odniesc skutek...
A kierowca z kamerka to skonczony debil. <br><hr>zurek1976<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości