Yamaha R6 RJ11 2006r.

[El_DreSSo]

Witam!
Proszę o opinię odnośnie jednej aukcji motocykla R6 RJ11 z 2006roku.

http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r6-yzfr6-r ... 01275.html

czy ten przebieg nie będzie zbyt wielki? czy w ogóle na eRkach RJ11 wykręcę ok 140k km? (bez stylu jazdy typu: tylko czerwone pole i jedno koło)

także czy te tarcze to "kincyk" czy coś typu: braking?

ProszÄ™ o pomoc
Pozdrawiam!
~Piotrek

[SkoQ]

Przebieg w Polsce to coÅ› jak cena do negocjacji.

Czym jeździłeś wcześniej ? tak z ciekawości.

[El_DreSSo]

Przebieg w Polsce to coÅ› jak cena do negocjacji.

Czym jeździłeś wcześniej ? tak z ciekawości.

gienek 125, ybr 250, fazer 600 (generalnie pierwsze 2 to na ktorych uczylem sie jezdzic a fazer to po zdaniu prawka do zabawy byl) ale też niewiele nim zrobiłem.

sądzę, że pierwsze co (o jeżeli warto te moto kupic) to bym wgral mapke do PC by odrobinke zmniejszyc mu kopa.. tak przez pierwszy rok bym pojezdzil i wczul sie w maszyne.

[gumis]

Chcesz kupować R6 i od razu ją dławić? To kup jakąś turystyczną 600, po cholerę kupować sportową 600 jeśli chcesz ją blokować? To tak jakby ktoś ci zgniatał jajka za każdym razem jak chcesz wstać.

Kup na razie coś turystycznego, oblataj ją kilka sezonów i potem bierz sporta.

[Ryjek]

Chińskie tarcze nie powinny być problemem o ile nie sfalowały na początku, to będzie gitara.
Wygląda w miare zadbanie, złoty łańcuch z fanaberii wskazuje że ktoś chciał dopłacić parę złotych żeby było ładnie. Więc jest szansa że ktoś dbał o tą dzidę.
Przebieg... no jak przebieg nie kupisz motoru 8 letniego z przebiegiem 12k
Nie jest tania ale wygląda spoko. Sprzedaje ją komis więc popatrz pod plastiki itp bo może tylko odpicowany na sprzedaż.
Pozdro

[kello]

Komis ten jest mi znany. Sprowadzają motocykle z Anglii, więc popatrz na miejscu na ślady rdzy ewentualne. Mają bardzo dużo motocykli, a jak jakiś długo nie schodzi może wyglądać na zaniedbany po twoim przyjeździe na miejsce.
Co do przebiegu i stanu technicznego to moim zdaniem są na tle różnych prywatnych handlarzy uczciwi. Moje moto jest od nich. Dostajesz z motocyklem dokumenty angielskie, MOTy itd.
Motocykle u nich raczej nie są picowane na sprzedaż (znów moja opinia), ale sprowadzają na tyle dużo sprzętu, że moim zdaniem nie mają chyba czasu sprawdzać każdego, więc motocykle mogły mieć oczywiście jakieś wcześniejsze przygody.

[El_DreSSo]

Co do dlawienia to nic mu sie nie stanie bo PC nie jest czescia wykonawcza. Sadze ze roczek posmigam na zmniejszonej dawce emocji a pozniej do stanu faktycznego wroci. Bo r6 to nie moto ktorego sie lekcewazy. Hehe. I nie wiem cholera czy te tarcze to kincyk.. bo jak kincyk to niech se beda byle by nie bylo bicia. Bo ja raczej palowac nie mam zamiaru ich do czerwonosci - chce zyc. A co do tego komisu to potwierdzam - nie kombinuja z prostowaniem ram itp. Ale lubia wizualnie go odpicowac. No coz.. jak nie pojade i nie zmacam to nie dowiem sie czy warto hehe.
Pzdro

[Kaai]

jak to po co chce kupować r6? bo przed gimnazjum na jakimś xj nie będzie szału, a na r6 tak, co z tego, że zdławi go to takiej 250ccm. nie ma zamiaru palować ani nic, a do tego te moto jest. L A N S. amen

temat do zamknięcia imho, założyciel wie lepiej, my się przecież na niczym nie znamy.