[Aktualności] Motocykl po wypadku śmiertelnym -...
Posty: 54
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
[Aktualności] Motocykl po wypadku śmiertelnym -...
Dyskusja na temat: Motocykl po wypadku śmiertelnym - tanio sprzedam!
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocykl po wypadku śmiertelnym - tanio sprzedam!
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocykl po wypadku śmiertelnym - tanio sprzedam!
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Ludzie kupują złomy po to żeby je rozebrać i sprzedać na części, nie bardzo rozumiem oburzenie. A co mają z tym motocyklem zrobić ? Wyrzucić na wysypisko śmieci ? Czy może wyciosać z niego pomnik dla swojego zmarłego syna ?
A może przez następne 20 lat ma stać w garażu i każdego dnia przypominać jego ojcu o śmierci jego syna ? co za różnica kto i co na nim robił, przyjeżdżasz na miejsce, oglądasz stan maszyny i bierzesz lub nie...<br><hr>SkoQ
A może przez następne 20 lat ma stać w garażu i każdego dnia przypominać jego ojcu o śmierci jego syna ? co za różnica kto i co na nim robił, przyjeżdżasz na miejsce, oglądasz stan maszyny i bierzesz lub nie...<br><hr>SkoQ
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
teraz to i tak juz nie ma tragedii bo wczęsniej w aukcji podpierając się nazwiskiem ustawił tak astronomiczną cenę że szok<br><hr>seb0
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
<a href="http://allegro.pl/honda-cbr-600-f4-sp-maliny-i3926297736.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://allegro.pl/honda-cbr-600-f4-sp-maliny-i3926297736.html</a>
Wcześniej było 10tys. zł.<br><hr>false
Wcześniej było 10tys. zł.<br><hr>false
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
był kiedyś taki temat na innym forum motocyklowym, że forumowicz sprzedawał części po jego zmarłym koledze który miał śmiertelny wypadek na opisanym motocyklu. Strasznie dziwnie sie czułem pisząc do niego w sprawie części i gdy dostałem odpowiedz na pytanie cena/dostępność części nie zdecydowałem się na kupno i to nawet nie był przesąd, że później to samo może mi sie przytrafić ale nie mogłem przełamać się żeby coś kupić cos co się przyczyniło do czyjejś śmierci<br><hr>przemek1221
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"kupić coś co przyczyniło się do czyjejś śmierci" W jaki sposób silnik, koła lub instalacja elektryczna miała przyczynić się do czyjejś śmierci? Powodem wypadków (pomijając innych użytkowników i stan dróg) są sami motocykliści, którzy albo myślą że umieją jeździć albo serwisują maszynę w sposób wołający o pomstę do nieba. Jeżeli ktoś chce kupić powypadkowy motocykl z myślą o jego częściach to w czym problem?<br><hr>gośćKomentatorzy napisał(a):był kiedyś taki temat na innym forum motocyklowym, że forumowicz sprzedawał części po jego zmarłym koledze który miał śmiertelny wypadek na opisanym motocyklu. Strasznie dziwnie sie czułem pisząc do niego w sprawie części i gdy dostałem odpowiedz na pytanie cena/dostępność części nie zdecydowałem się na kupno i to nawet nie był przesąd, że później to samo może mi sie przytrafić ale nie mogłem przełamać się żeby coś kupić cos co się przyczyniło do czyjejś śmierci<br><hr>przemek1221<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Motocykl chce sprzedać za 4000 tys
Przecież do niczego nikogo nie zmuszam, jeżeli jest ktoś zainteresowany to zadzwoni
Proste i logiczne <br><hr>Posiadacz CBR
Przecież do niczego nikogo nie zmuszam, jeżeli jest ktoś zainteresowany to zadzwoni
Proste i logiczne <br><hr>Posiadacz CBR
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I w tym miejscu się z tobą zgodzę <br><hr>KaziuKomentatorzy napisał(a):Ludzie kupują złomy po to żeby je rozebrać i sprzedać na części, nie bardzo rozumiem oburzenie. A co mają z tym motocyklem zrobić ? Wyrzucić na wysypisko śmieci ? Czy może wyciosać z niego pomnik dla swojego zmarłego syna ?
A może przez następne 20 lat ma stać w garażu i każdego dnia przypominać jego ojcu o śmierci jego syna ? co za różnica kto i co na nim robił, przyjeżdżasz na miejsce, oglądasz stan maszyny i bierzesz lub nie...<br><hr>SkoQ<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Chciałbym aby weszła w życie każdego motocyklisty zasada, że nie kupujemy sprzętu na którymś ktoś zginął. Zasada prosta - motocyklista ginie na motocyklu, on zostaje zniszczony. Chciałbym aby tak było też w przypadku tej CBRki. Z drugiej strony ciekawe czy ktoś jeśli kupi ten motocykl będzie go naprawiał. Założę się, że gdyby nie to, że właśnie Malina zginął na tej maszynie, nie było by takiej aukcji. Tyle w temacie. Co do samej aukcji to jakiś czas temu widziałem ją na tablicy i w opisie pisało "motocykl ś.p "Maliny" i cena była 10.000. <br><hr>Cassius
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No i co z tego, że sprzedają motocykl Maliny? Co mają z nim zrobić? Jeśli silnik działa to ktoś sobie kupi i wykorzysta podzespoły np do stuntu. Robicie burzę w szklance wody. Myślałem, że w XXI wieku ludzie w zabobony nie wierzą, ale widzę, że ścigacz jeszcze został w średniowieczu... Z resztą po co ma ktoś informować o tym kto zginął i jak? Dlaczego robić z czyjeś śmierci wydarzenie lub sensację? Wystarczy, że rodzina wie, nikt więcej nie musi, bo po co odkopywać tragedię i poszerzać rany rodzinie. Kupujesz rozbity motocykl i tyle. Nie róbmy jakieś ekstazy narodowej nad tym, że to motocykl Maliny, bo ciekawe czy byście się oburzali gdyby był to motocykl zwykłego Kowalskiego, a takich na allegro nie brakuje... Gdybym potrzebował kupić ten motocykl to bym kupił, nic by mnie to nie interesowało, że ktoś się na nim rozbił / zabił, bo równie dobrze, można by stwierdzić, że np ktoś umarł na raka, to jego motocykla też kupić nie można, bo umrze się na raka... Oczywiście wspominanie w aukcji, że to motocykl Maliny ma na celu szybką sprzedaż i wzięcie większej kasy i to rzeczywiście może oburzać, ale nic więcej.<br><hr>Zioło600
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I ja Cię popieram, to nie jest zarabianie na śmierci Maliny, tylko zwykła sprzedaż motocykla. Nie wiem czego ludzie by chcieli. Jeśli tak bardzo chcą uczczenia jego pamięci to zapraszam ich do zrzuty na motocykl niech go kupią i robią z niego nawet pomnik. O ludziach pamięta się w głowie i sercu, a nie w przedmiotach.Komentatorzy napisał(a):Motocykl chce sprzedać za 4000 tys
Przecież do niczego nikogo nie zmuszam, jeżeli jest ktoś zainteresowany to zadzwoni
Proste i logiczne <br><hr>Posiadacz CBR<br>
Czyli jak mój dziadek jeździł jakąś powiedzmy fabią, w której miał wypadek i zginął to powinienem ją już na zawsze trzymać w domu ? No ludzie nie popadajcie w paranoje. Dodatkiem jest to że jest to motocykl maliny, jeśli ktoś chciałby go mieć może go kupić jedyna okazja, jeśli nie to przecież nikt mu nie każe tego kupować. Krew się we mnie zagotowała od tych bzdur które przeczytałem.<br><hr>SkoQ
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jestem zdania że motocykl będący tylko kupą żelastwa nikogo nie zabija.To ludzie giną na motocyklach na skutek ich nieumiejętnego używania lub błędów innych ludzi. Jak ktoś wcześniej napisał- co mają zrobić z rozbitą maszyną najbliżsi osoby która na tej maszynie zginęła? Uczynić z rozbitego motocykla pomnik? A nuż znajdzie się chętny do kupna rozbitka to części wykorzysta do swojej maszyny a rodzina zmarłego otrzyma jakiś tam zastrzyk finansowy, bo motocykl nawet rozbity nie jest tani.
Problem z motocyklem śp Maliny polega na tym że sprzedający nie ukrywa przeszłości maszyny, dając kupującym wybór czy chcą taką maszynę kupić. Niestety motocykle używane kupowane z zachodu a tak na prawdę często wielokrotnie składane z części i podzespołów wielu różnych maszyn często uczestniczących w śmiertelnych wypadkach swoich właścicieli nie potrafią mówić by przedstawić swoją historię.Sprzedawca takiej często najtańszym kosztem wyremontowanej maszyny skrzętnie ukrywa jej przeszłość, a klient o niczym nie wiedząc maszynę kupuje. I tu najważniejsze- taka maszyna jeździ i jeździ do póki jej kolejny właściciel nie popełni błędu lub ktoś inny go nie zabije na takim moto...Do póki człowiek nie wie co kupił to niema mowy o uprzedzeniach, przesądach czy strachu...<br><hr>marian65
Problem z motocyklem śp Maliny polega na tym że sprzedający nie ukrywa przeszłości maszyny, dając kupującym wybór czy chcą taką maszynę kupić. Niestety motocykle używane kupowane z zachodu a tak na prawdę często wielokrotnie składane z części i podzespołów wielu różnych maszyn często uczestniczących w śmiertelnych wypadkach swoich właścicieli nie potrafią mówić by przedstawić swoją historię.Sprzedawca takiej często najtańszym kosztem wyremontowanej maszyny skrzętnie ukrywa jej przeszłość, a klient o niczym nie wiedząc maszynę kupuje. I tu najważniejsze- taka maszyna jeździ i jeździ do póki jej kolejny właściciel nie popełni błędu lub ktoś inny go nie zabije na takim moto...Do póki człowiek nie wie co kupił to niema mowy o uprzedzeniach, przesądach czy strachu...<br><hr>marian65
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Moim zdaniem obecny właściciel powinien wyremontować CBR'ke i trzymać ją pod kocem )<br><hr>Ufooo
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
tak powinien zrobic<br><hr>crossKomentatorzy napisał(a):Moim zdaniem obecny właściciel powinien wyremontować CBR'ke i trzymać ją pod kocem )<br><hr>Ufooo<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie kupiÅ‚bym ani tego motocykla ani części z niego z bardzo prostego powodu nie kupujÄ™ używanych części… Temat Maliny budzi bardzo dużo kontrowersji i zawsze powoduje burzliwe dyskusjÄ™, ale co za dużo to nie zdrowo… NiewiedzÄ™ powodu, dla którego ten motocykl nie powinien być sprzedany skoro można go naprawić to, czemu nie ?
PS. Nie maszyna zabiÅ‚a malinÄ™ a jego pogoÅ„ za szybkoÅ›ciÄ… kiedyÅ› oglÄ…daÅ‚em jeden z jego filmików, w którym opowiadaÅ‚ o maszynie i nowych oponach, które sÄ… za…e na suchym niestety tak dobrze na mokrym już nie kleiÅ‚y. Tyle z mojej strony.
<br><hr>malomi
PS. Nie maszyna zabiÅ‚a malinÄ™ a jego pogoÅ„ za szybkoÅ›ciÄ… kiedyÅ› oglÄ…daÅ‚em jeden z jego filmików, w którym opowiadaÅ‚ o maszynie i nowych oponach, które sÄ… za…e na suchym niestety tak dobrze na mokrym już nie kleiÅ‚y. Tyle z mojej strony.
<br><hr>malomi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak dla mnie to jak niektórzy twierdzą że motocykl potem niesie coś za sobą ale jak kto myśli. Dla mnie jako rodzina chciałbym się pozbyć tych wspomnień. Dla kogoś mogę być głupi ale chciałbym być w posiadaniu tego motocykla i zrobić go identycznie jakiego posiadał "Malina". LwG<br><hr>Dawid2455
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nic nie stoi na przeszkodzie ;] <br><hr>malomiKomentatorzy napisał(a):Jak dla mnie to jak niektórzy twierdzą że motocykl potem niesie coś za sobą ale jak kto myśli. Dla mnie jako rodzina chciałbym się pozbyć tych wspomnień. Dla kogoś mogę być głupi ale chciałbym być w posiadaniu tego motocykla i zrobić go identycznie jakiego posiadał "Malina". LwG<br><hr>Dawid2455<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Motocykliści giną przez swoje własne błędy, błędy innych uczestników ruchu lub w wyniku zdarzeń losowych czyli pecha. Nie wydaje mi się, żeby na motocykle ktoś lub coś rzucało klątwę, lub aby motocykle przynosiły pecha. Być może w latach `90 krążyły legendy o motocyklach typu "widow maker", ale czy stara dobra F4 jest tego typu sprzętem ? Chyba nie. Motocykle są niebezpieczne i temat śmierci i wypadków śmiertelnych raczej nie powinien być tematem tabu. Gdybym miał kupić rozbity motocykl to przede wszystkim interesował by mnie jego stan i to czy da się go wskrzesić czy nie. No, chyba, że na owiewkach była by krew, a na silniku fragmenty ludzkiego ciała - taki widok na pewno nie zachęca do kupna.
<br><hr>Tomek
<br><hr>Tomek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 54
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości