Malowanie felg i owiewek
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Malowanie felg i owiewek
Witam wszystkich
Od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem kawy zx600g, nabyłem ją jednak w stanie nienajlepszym wizualnie delikatnie mówiąc (po lekkich ślizgach i glebach na parkingu rama na szczęście prosta - sprawdzone w serwisie ) . Na nieszczęscie przeliczyłem się jednak w całkowitych kosztach poza zakupem i rejestaracją sporo było w niej do zrobienia ( wymiana łańcuch+zębatki, łożysko główki ramy, opona przednia, regulacja zaworów i prostowanie felgi przedniej ) co ograniczyło znacznie mój budżet przeznaczony na malowanie
Wiadomo ważniejsze jest żeby motor był sprawny niż jego wygląd w związku z tym postanowiłem większośc prac związanych z wyglądem wykonać samemu aby koszta malowania ograniczyć maksymalnie . Jednak nie bardzo wiem od czego zacząć, i jak to prawidłowo zrobić, zaznaczam, że owiewki boczne są delikatnie pękniete (chciałbym to sam jakoś polepić ) a felgi .. no cuż daleko im do błyszczących i gładkich ... Acha i jeszcze jedno niektóre elementy były dokompletowane i tanim kosztem przemalowane z czerownego na zielony co teraz widać spod odprysków ... Bardzo proszę o linki i porady jak się do tego zabrać, niestety nie stać mnie na oddanie moto do lakierni w tym stanie felg i owiewek za dużo by mnie to kosztowało
Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc

Od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem kawy zx600g, nabyłem ją jednak w stanie nienajlepszym wizualnie delikatnie mówiąc (po lekkich ślizgach i glebach na parkingu rama na szczęście prosta - sprawdzone w serwisie ) . Na nieszczęscie przeliczyłem się jednak w całkowitych kosztach poza zakupem i rejestaracją sporo było w niej do zrobienia ( wymiana łańcuch+zębatki, łożysko główki ramy, opona przednia, regulacja zaworów i prostowanie felgi przedniej ) co ograniczyło znacznie mój budżet przeznaczony na malowanie


Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc

- krzychu84
- Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 3/7/2007, 18:52
- Lokalizacja: Tychy
jezeli chodzi o klejenie plastikow: jezeli sa tylko popekane mozesz to tanim kosztem pokleic zywica poliestrowa nakaladajac mate. Jezeli sa to powazne zlamania radze to pospawac.
jezeli chodzi o lakierowanie: to sprawa dosc skomplikowana, pracochlonna, dosc kosztowna, o ktorej trzeba miec nie lada pojecie zeby czegos nie spieprz... jezeli nie chcesz plakac, a nie malowales jeszcze nigdy nic to radze pozbierac pieniazki i oddac lakiernikowy
sprawa przedstawia sie nastepujaco: wszystko trzeba dokladnie przygotowac. Jezeli plastiki jeszcze nie sa w tragicznym stanie to trzeba bedzie je zmatowic wodnym papierem sciernym o gradacji nie mniejszej niz 800, jezeli sa to glebsze rysy to bedzie trzeba to wszystko rownac, czasami moze szpachlowac. Pamietaj, ze takie rownanie i przygotowanie wymaga duzej dokladnosci, kazda niedokladnosc bedzie mozna wychwycic pozniej golym okiem. Pozniej lakierowanie. I tu pojawia sie problem. Bo, zeby cos ladnie wygladalo trzeba dysponowac dosc profesjonalnym sprzetem, ktory trzeba dobrze ustawic, co zabiera czasami mase czasu. Przed lakierowaniem trzeba jeszcze wszystko dobrze oczyscic z kurzu i przejechac jakims rozpuszczalnikiem.
to jest naprawde rozlegly temat, wiec jak bedziesz potrzebowal wiecej info to pisz do mnie
radze ci jednak oddac sprzet do lakiernika, a jezeli naprawde chcesz zrobic to na swoj koszt to radze sobie zrobic jakas praktyke na lodowce, czy co tam masz do pomalowania
jezeli chodzi o lakierowanie: to sprawa dosc skomplikowana, pracochlonna, dosc kosztowna, o ktorej trzeba miec nie lada pojecie zeby czegos nie spieprz... jezeli nie chcesz plakac, a nie malowales jeszcze nigdy nic to radze pozbierac pieniazki i oddac lakiernikowy
sprawa przedstawia sie nastepujaco: wszystko trzeba dokladnie przygotowac. Jezeli plastiki jeszcze nie sa w tragicznym stanie to trzeba bedzie je zmatowic wodnym papierem sciernym o gradacji nie mniejszej niz 800, jezeli sa to glebsze rysy to bedzie trzeba to wszystko rownac, czasami moze szpachlowac. Pamietaj, ze takie rownanie i przygotowanie wymaga duzej dokladnosci, kazda niedokladnosc bedzie mozna wychwycic pozniej golym okiem. Pozniej lakierowanie. I tu pojawia sie problem. Bo, zeby cos ladnie wygladalo trzeba dysponowac dosc profesjonalnym sprzetem, ktory trzeba dobrze ustawic, co zabiera czasami mase czasu. Przed lakierowaniem trzeba jeszcze wszystko dobrze oczyscic z kurzu i przejechac jakims rozpuszczalnikiem.
to jest naprawde rozlegly temat, wiec jak bedziesz potrzebowal wiecej info to pisz do mnie
radze ci jednak oddac sprzet do lakiernika, a jezeli naprawde chcesz zrobic to na swoj koszt to radze sobie zrobic jakas praktyke na lodowce, czy co tam masz do pomalowania
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Nie wiem z kąd jesteś, jeśli z okolic Wawy to mam namiar na lakiernię proszkową, gdzie piaskowanie i lakierowanie proszkowe felgi kosztuje około 80zł. Inny sposób nie sprawdza się na dłuższą metę w przypadku felg dlatego, że lakier odpryskuje...
Natomiast jeśli chodzi o owiewki - radzę jednak się wstrzymać, najlepiej do zimy - bo to najlepszy czas na takie naprawy, uzbierać przez te kilka miechów kasę i oddać lakiernikowi. I najlepiej takiemu co to zna się na lakierowaniu motocykli, bo zazwyczaj samochodowi nie mają pojęcia o tym czym polakierować motocykl tak aby lakier nie matowiał i nie pękał na plastiku (nie wspomnę o konieczności pospawania, nawet w przypadku drobnych pęknięć). Jak chcesz dobrego gościa od tych spraw to www.motorakowski.pl - Julek zajmuje się zarówno spawaniem plastików jak i lakierowaniem - a jego kawasaki-green jest poprostu zajefajny.
Natomiast jeśli chodzi o owiewki - radzę jednak się wstrzymać, najlepiej do zimy - bo to najlepszy czas na takie naprawy, uzbierać przez te kilka miechów kasę i oddać lakiernikowi. I najlepiej takiemu co to zna się na lakierowaniu motocykli, bo zazwyczaj samochodowi nie mają pojęcia o tym czym polakierować motocykl tak aby lakier nie matowiał i nie pękał na plastiku (nie wspomnę o konieczności pospawania, nawet w przypadku drobnych pęknięć). Jak chcesz dobrego gościa od tych spraw to www.motorakowski.pl - Julek zajmuje się zarówno spawaniem plastików jak i lakierowaniem - a jego kawasaki-green jest poprostu zajefajny.
- musieli
- Świeżak
- Posty: 211
- Dołączył(a): 27/3/2007, 09:01
- Lokalizacja: Wa-wa zone
Dzieki za pomozc już decydowałem oddam na zimę wszystko do lakiernika zależy mi na tym aby wyglądał super i wszystko się trzymało dobrze a z moim doświadczeniem chyba by to nie było możliwe
Tak więc ten sezon przejeżdżęjeszcze tak jak jest i postaram się odłożyć trochę na malowanie ...
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- krzychu84
- Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 3/7/2007, 18:52
- Lokalizacja: Tychy
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości