Mycie motocykla enduro
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Mycie motocykla enduro
Witam mam pytanie czy mogę swoją yamahe xt 125 r myć karcherem czy normalnie wężem czy nic mu się nie stanie muszę go umyć bo jest cały w błocie
- hubertzareba
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 29/12/2012, 21:10
Możesz umyć myjką, tylko nie używaj lancy do cięcia blachy.
Warto zabezpieczyć nieco baterię. No i nie lej po kablach i przełącznikach, bo chyba nie jest aż tak brudny?
Wspomniałem, że silnik powinien być zimny?
Warto zabezpieczyć nieco baterię. No i nie lej po kablach i przełącznikach, bo chyba nie jest aż tak brudny?
Wspomniałem, że silnik powinien być zimny?
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
spoko mozna lac po aku - ja zawsze myje airboxa z aku co tam ma sie stać od zwykłej wody ?
mozna też myc karcherem ale jak kolega napisał żeby nie lać cisnieniem po kostkach elektrycznych, nie wolno lać też na uszczelki silnika, uszczelnaicze czy łozyska. jak mocna myjka to też uwaga na chłodncie ( której akurat w XT nie ma ale to tak na przyszłosc )
no i zatkac wydech jak koega napisał. ja polecam uzycie chemii - ja mam DIMER a uzywam rozrobionego dosyc agresywniez wodą w spryskiwaczu. po wstępnym spłukaniu z błota, psikam dimerem chwile czekam i dalej myje, i ewentualnie powtarzam psikanei dimerkiem. samą wodą to moge sobie z błota opłukać
po chemii cały syf resztki błota itp same spływają wiec nie musze niepotrzebnie walic cisnieniem w okolice miejsc gdzie go unikać. tylko na koniec duzą ilosciąwody płucze wszystko żeby chemie wypłukać. i tak moto mozna na prawde fajnei domyć.
a skoro enduro - to na przyszłosc pisz w dziale offroad

mozna też myc karcherem ale jak kolega napisał żeby nie lać cisnieniem po kostkach elektrycznych, nie wolno lać też na uszczelki silnika, uszczelnaicze czy łozyska. jak mocna myjka to też uwaga na chłodncie ( której akurat w XT nie ma ale to tak na przyszłosc )
no i zatkac wydech jak koega napisał. ja polecam uzycie chemii - ja mam DIMER a uzywam rozrobionego dosyc agresywniez wodą w spryskiwaczu. po wstępnym spłukaniu z błota, psikam dimerem chwile czekam i dalej myje, i ewentualnie powtarzam psikanei dimerkiem. samą wodą to moge sobie z błota opłukać

a skoro enduro - to na przyszłosc pisz w dziale offroad
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
- stareRadio
- Świeżak
- Posty: 443
- Dołączył(a): 25/8/2011, 11:57
- Lokalizacja: Dębica
silnik po prostu nie powinien byc rozgrzany prosto z trasy i pod myjke.
w przypadku starych albo gorszych jakosciowo maszyn czeste mycie ( czy nawet jazda po wodzie ) łatwo prowadzi do pęknięć
i to głównie o wydech chodzi. blok silnika nie ma możliwosci peknięcia bo ma temperaturę powiedzmy max 100 stopni choć nim sie rozłozy myjke czy co kolwiek to sie zdązy schłodzic. ale nawet niech ma te 90 stopni to woda nic mu nie zrobi. co innego z wydechem. kiedys miałem w sprzęcie stary wydech mega wrazliwy na wode, praktycznie kazdy wyjazd w teren - mokry teren to powrót z kolankiem w plecaku
i kombinowałem na rózne sposoby. ostatecznie dorwałem wydech od wiekszej pojemnosci który rózni sie tylk ogrubosciami scianek i nieco inną komorą rozpręzną (I akurat to był 2T ) no nie wazne o tym, ważne że woda plus gorący wydech to jedyny problem. podczas jazdy w deszczy też od razu po schłodzeniu jest nadal dogrzewanie od spalin. więc nie ma takiego szoku jak podczas schłodzenia zgaszonego wydeszku ;D
w przypadku starych albo gorszych jakosciowo maszyn czeste mycie ( czy nawet jazda po wodzie ) łatwo prowadzi do pęknięć

i to głównie o wydech chodzi. blok silnika nie ma możliwosci peknięcia bo ma temperaturę powiedzmy max 100 stopni choć nim sie rozłozy myjke czy co kolwiek to sie zdązy schłodzic. ale nawet niech ma te 90 stopni to woda nic mu nie zrobi. co innego z wydechem. kiedys miałem w sprzęcie stary wydech mega wrazliwy na wode, praktycznie kazdy wyjazd w teren - mokry teren to powrót z kolankiem w plecaku

KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Dzisiaj umyłem mój sprzęt i gdy chciałem go odpalić nie chciał odpalić ale go trochę pokręciłem i odpalił.
- hubertzareba
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 29/12/2012, 21:10
A zatkałeś wydech ? Nie nalałeś wody do wydechu ?
Warto się zaopatrzyć w specjalną zatyczkę do wydechu.
Warto się zaopatrzyć w specjalną zatyczkę do wydechu.
-
Street4Fun - Bywalec
- Posty: 503
- Dołączył(a): 16/9/2012, 09:30
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Zatkałem szmatą wydzaje mi się że nie nalałem ale chyba jakbym nalał to by wogóle nie zapalił
- hubertzareba
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 29/12/2012, 21:10
To zależy od ilości jaka dostała się do układu wydechowego, z początku możesz nie odpalić, ale po dłuższym kręceniu może wypluć małe ilości wody i później troszkę lubi strzelać.
-
Street4Fun - Bywalec
- Posty: 503
- Dołączył(a): 16/9/2012, 09:30
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
moze też nie odpalac z 2 przycyzn, po 1 woda doszłą do fajki i jest przebicie, czasami fajki nie są wodoodporne. 2 sprawa to woda moze dostawac sie do gaźnika chociazby spływac pancerzykiem linki gazu, czy jakims odpływem jak nie ma węzyków pozakładanych.
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość