Scigacz.pl

przez **ziarek** » 1/7/2007, 20:46

Witam
Zakup - motor sportowo - turystyczny, co polecicie oprocz kota ? Jak dla mnie jest bardzo wygodny (wysokosc siedzenia ok) i ladny, tylko chcialbym zasiegnac informacji co jeszcze w tej klasie jest porownywalne do thundercata, aby miec ewentualny wybor. Zaznacze tylko, ze nie jestem zbyt wysoki (173 cm) 74 kg i nie chcialbym wygladac na moto jak "mlodzian" nie dostajacy do asfaltu

Na moto nie chce wydac wiecej niz 12-13 k. Z gory bardzo dziekuje za kazde info.

przez **mlody** » 1/7/2007, 20:57

Chyba nie masz czego szukac wiecej.
Kocur bedzie dobry,mozesz jeszcze zobaczyc gsx'f 600/750 w jaju,ale zbyt piękne to to nie jest...
No i cebre 600 'F ,tyle ze juz praktycznie kazdy ją ma... bo napewno wiesz zeeeee uwaga:
"honda to hondaaa" :lol:

przez **mar111cin** » 1/7/2007, 21:51

z hondy to już tylko VFR nie jest tak mocno obklepana ; )

przez **ziarek** » 1/7/2007, 22:01

a bandit jest duzo wyzszy od kota ?

przez **beesek** » 2/7/2007, 09:27

wg mnie thundercat bedzie ok, spoko maszyna, no i fakt, że nie tak popularna, jak cbr600f a za tą kasę wyrwiesz niezłą sztukę

przez **ziarek** » 2/7/2007, 09:46

Zgadza sie, thundercat jest ladnym i w miare bezawaryjnym moto, jednak jest ich niewiele na rynku i wybor jest bardzo maly.. Dlatego tez zastanawiam sie tez nad F4, choc jest bardzo popularna rowniez wyroznia sie bezawaryjnoscia. Szukalem opini na forum na temat F4, ale wiekszosc pisze o F2 lub F3, moglby ktos napisac jakie zmiany nastapily w modelu F4 ? Jaki jest komfort jazdy, czy dostepnosc, ceny czesci i serwis F4 bedzie drozszy niz kota, oraz na co zwracac uwage przy zakupie "czworki" ?

przez **xatt** » 2/7/2007, 11:28

http://www.scigacz.pl/Honda,CBR,600F,1210.html

ziarek napisał(a):Na moto nie chce wydac wiecej niz 12-13 k.

jeśli zależy Ci na odpowiednio dobrym stanie zakupionej F4, aby do niej po zakupie nie dokładać, to musisz jeszcze dozbierać!

przez **ziarek** » 2/7/2007, 12:34

masz racje.. wiec moze porozgladam sie za F3, wyglad bardzo zblizony, jest troszke slabsza i ciezsza, ale na pierwsze moto i tak za bogato

przez **siekson** » 2/7/2007, 16:13

Jak chcesz cos malego to moze sv650s. Na pewno mniejsze od bandita. Moim zdaniem nadaje sie na pierwsze moto. Tylko problem jest taki ze do turystyki niebyt sie toto nadaje(ciezko zamontowac jakis bagaz i pasazer przezywa meczarnie). Ale za to do miasta bardzo poreczny.

przez **kosta** » 3/7/2007, 17:23

ja mam f3 i bedę go bronił, jak to hondziarz

sv jest trudniejszy w prowadzeniu, f3 potrafi wybaczać błędy i nie jest tak bezkmpromisowa. Polecam, z tym że ładną sztukę wyrwać nie jest łatwo.

przez **siekson** » 3/7/2007, 17:45

Kosta napisał(a):sv jest trudniejszy w prowadzeniu

Ale jezdziles na SV czy tylko Ci sie tak wydaje lub syszales od wujka babci twojego szwagra?
Bo ja nie mialem najmnijeszych problemow z jazda na SV. Nawet na poczatku:).

przez **dyziowg** » 3/7/2007, 22:02

-> ziarek
Tcat najprowdopodobniej bedzie moim nastepnym moto, przymierzalem sie juz do nigo ale odstraszylo mnie 100km i kwota za ubezpieczenie.
Jesli bedziesz jakiegos testowal to sprzewdz 2gi bieg na WYSOKICH obrotach, jak wyskoczy to lepiej zostaw to moto...

-> Kosta
SV nie wybacza bledow? hm... Przesiadlem sie na SV z motorynki (ktora jezdzilem 15 lat temu) i (jak na razie) wszystko gra

-> Siekson
Sorry ale musze Ci to pokazac

http://img241.imageshack.us/img241/9319/img1943dc5.jpg

a jechalem tutaj

http://img519.imageshack.us/img519/2127/trasahj5.jpg

pozdro

przez **GregorMoto** » 4/7/2007, 00:25

ziarek jest jeszcze kawasaki zzr 600

choc ja osobiscie wybrałbym Kota

przez **kosta** » 4/7/2007, 10:49

jak bym nie jeździł to bym się nie wychylał i w porównaniu z moją zebrą (jest to subiektywne odczucie) jeździło mi się na nim ciężej ,k jest mniej tolerancyjny w sytuacjach kiedy popełniamy błąd PZDR

przez **ziarek** » 4/7/2007, 11:06

Dzieki za pomoc,
pojawil sie kolejny problem - mam w dobrej cenie horneta 900 po malym slizgu, co powiecie na taki motorek ?

pzdr

przez **dyziowg** » 4/7/2007, 12:18

ziarek
mialem to samo co Ty
Szukasz sportowo-turystyka a tu nagle nagi hornet sie pojawia, jezdziles na nakedach? ja po kursie na er5 stwierdzilem, ze nie kupie niczego bez owiewki, chociaz sie mi podobaja.

Kosta
mozesz napisac cos wiecej? tzn jakie bledy masz na mysli

a tak w ogole to co my porownujemy??
typowy motocykl sportowo turystyczny, ktory malo nie kosztuje z malym budzetowym "sportowym" SV.

to se ne da!!!

przez **kosta** » 5/7/2007, 14:01

w porównaniu z moją cbr jest ciężej na mokrym , przy redukcji biegu dużo łatwiej na nim stracić kontrole , z podmuchami wiatru też będziesz musiał walczyć , ale jak już mówiłem to moje subiektywne odczucia dal ciebie może być to najlepszy sprzęt świata POZDRAWIAM

przez **dyziowg** » 5/7/2007, 14:16

o podmuchach dobrze gadasz, potrafi niezle przchylic

co do redukcji na mokrym to wierze ze moze sie to zdazyc ale sam jedze codziennie to pracy w tzw "fucking Scottisch weather" i jeszcze mi sie to nie zdazylo.
chyba trzeba sie o to postarac.
pozdrawiam

jeszcze jedno
jak juz wczesniej pisalem, sam szukalem Tcata, rozmawilem z gosciem na innym forum - przesiadl sie z Thundercata na f4, twierdzi ze pozycja Tcata byla wygodniejsza, mniej palil i byl mniej podatny na wiatr boczny.

przez **kosta** » 6/7/2007, 08:27

no jeśli chodzi o Tcata to to taki fazer z owiewkami , dzięki którym mniej wieje :wink:

przez **koreno11** » 6/7/2007, 17:11

myślę że kotek byłby lepszy

Scigacz.pl

Thundercat i jakie inne maszyny w tej klasie ?

Thundercat i jakie inne maszyny w tej klasie ?

Re: Thundercat i jakie inne maszyny w tej klasie ?

Kto przegląda forum