Projekt obiektu do ucierania sprzęta
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Projekt obiektu do ucierania sprzęta
Witam.
Mam pytanko.
Koleżanka ze studiów robi pracę magisterską na kierunku architektura krajobrazu, której tematem jest zagospodarowanie terenu nieczynnego wysypiska śmieci.
Moim zdaniem (jako laika w maszynach terenowych) teren jest wprost wymażony na tor pod krosa.
Z dala od ludzi (jak to zwykle wysypiska) więc nie będzie nikomu przeszkadzał.
Otulina z drzew wygłuszy ujadanie silników, itp. zalety
Jako, że udzielam się trochę na tym forum obiecałem wesprzeć koleżankę i zapytać Was o konkrety.
Mianowicie chodzi o jakiekolwiek dane na temat takich obiektów. Nie wiem, czy są jakieś normy, wytyczne, zalecenia. Czy tylko "im trudniej (miejscami) tym lepiej"
.
A może jest potrzebne jakieś zaplecze (oprócz parkingów)
Proponuje - jeśli nie macie konkretów (chociaż na tym mi najbardziej zależy), żebyście wpisali jak sobie wyobrażacie dobrze skonstruowany tor i co jeszcze jest w jego otoczeniu przydatne.
Na razie nie wiem nawet jaki jest duży ten obszar, ale teren po wysypisku trochę tych m.kwadratowych ma.
Więc proszę o:
przepisy (jeśli jakieś wogóle są ustalone co do takich obiektów)
Dane
Normy
Przeszkody
Może jakieś foty na priva
A jak nie to uruchomcie wyobraźnię i napiszcie jak sobie wyobrażacie taki tor. (tak żeby mógł pojeździć i początkujący i ten co już niejedną kostkę zmielił w terenie
Na zachętę powiem, że - jak każda dobra praca magisterska - projekt będzie miał szansę na realizację.
Więc do dzieła.
Pozdrawiam
P.S. Acha! I czy wogóle jest możliwe, żeby na tym samym torze śmigać crosem i quadami?
Jeśli nie w tym samym czasie to przynajmniej kiedy na obiekcie nie ma motocykli? ? !
Mam pytanko.
Koleżanka ze studiów robi pracę magisterską na kierunku architektura krajobrazu, której tematem jest zagospodarowanie terenu nieczynnego wysypiska śmieci.
Moim zdaniem (jako laika w maszynach terenowych) teren jest wprost wymażony na tor pod krosa.
Z dala od ludzi (jak to zwykle wysypiska) więc nie będzie nikomu przeszkadzał.
Otulina z drzew wygłuszy ujadanie silników, itp. zalety

Jako, że udzielam się trochę na tym forum obiecałem wesprzeć koleżankę i zapytać Was o konkrety.
Mianowicie chodzi o jakiekolwiek dane na temat takich obiektów. Nie wiem, czy są jakieś normy, wytyczne, zalecenia. Czy tylko "im trudniej (miejscami) tym lepiej"

A może jest potrzebne jakieś zaplecze (oprócz parkingów)
Proponuje - jeśli nie macie konkretów (chociaż na tym mi najbardziej zależy), żebyście wpisali jak sobie wyobrażacie dobrze skonstruowany tor i co jeszcze jest w jego otoczeniu przydatne.
Na razie nie wiem nawet jaki jest duży ten obszar, ale teren po wysypisku trochę tych m.kwadratowych ma.
Więc proszę o:
przepisy (jeśli jakieś wogóle są ustalone co do takich obiektów)
Dane
Normy
Przeszkody
Może jakieś foty na priva
A jak nie to uruchomcie wyobraźnię i napiszcie jak sobie wyobrażacie taki tor. (tak żeby mógł pojeździć i początkujący i ten co już niejedną kostkę zmielił w terenie

Na zachętę powiem, że - jak każda dobra praca magisterska - projekt będzie miał szansę na realizację.
Więc do dzieła.
Pozdrawiam

P.S. Acha! I czy wogóle jest możliwe, żeby na tym samym torze śmigać crosem i quadami?

-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
To jak, nikt nie pomoże?
Czy wszyscy w terenie
Myślałem, że to dobry pomysł, zasięgnąć opini samych zainteresowanych. Ale teraz to już nie wiem...
Myślałem, że jest zapotrzebowanie na takie profesjonalne tory. Z resztą, z tego co u Was trochę poczytałem to wydaje mi się, że mam rację. Ale nikt nic nie pisze.
Śmiało, dawać jak to widzicie. Czy lepsze są wytyczone trasy na obiekcie, czy np. coś takiego jak nieczynne żwirownie, że można latać jak się chce i gdzie się chce.
A oświetlenie? W nocy chyba też miło pośmigać jak są do tego warunki.
Piszcie....
Przeszkody terenowe. Stałe, pnie, skarpy. Czy przenośne rampy. Albo jedno i drugie. Jak macie foty czegoś gdzieś na świecie co wydaje się być dobrze zrobione to też pokażcie.
Chyba, że Wam nie zależy - a wysypiska itp. tereny są w każdym mieście. Trzeba tylko gminom pokazać co z tym można zrobić.


Myślałem, że to dobry pomysł, zasięgnąć opini samych zainteresowanych. Ale teraz to już nie wiem...

Myślałem, że jest zapotrzebowanie na takie profesjonalne tory. Z resztą, z tego co u Was trochę poczytałem to wydaje mi się, że mam rację. Ale nikt nic nie pisze.
Śmiało, dawać jak to widzicie. Czy lepsze są wytyczone trasy na obiekcie, czy np. coś takiego jak nieczynne żwirownie, że można latać jak się chce i gdzie się chce.
A oświetlenie? W nocy chyba też miło pośmigać jak są do tego warunki.
Piszcie....
Przeszkody terenowe. Stałe, pnie, skarpy. Czy przenośne rampy. Albo jedno i drugie. Jak macie foty czegoś gdzieś na świecie co wydaje się być dobrze zrobione to też pokażcie.
Chyba, że Wam nie zależy - a wysypiska itp. tereny są w każdym mieście. Trzeba tylko gminom pokazać co z tym można zrobić.
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Fajnie dzięki Beavis.
Tu chodzi o rewitalizację miejsca po wysypisku śmieci. Na co składa się szereg prac prowadzących do wytworzenia na powierzchni warstwy gruntu nadającego się np. pod zalesienie.
Każde wysypisko śmieci jest projektowane na pewien okres czasu. (10-20 lat) W dzisiejszych czasach jest już tak, że nikt nie zezwoli na otwarcie takiego obiektu jeśli w dokumentacji nie ma projektu jego późniejszej rewitalizacji. Najprościej takie tereny zalesić, ale można je również wykorzystać w inny sposób. Myślę, że kurortu czy uzdrowiska nikt tam nie postawi
, ale tego typu obiekt jak tor jest całkiem do przyjęcia.
Oczywiście nie da się uniknąć pewnych urządzeń, które muszą się znaleźć w takim miejscu (np. rury do odprowadzania gazów z wewnątrz składowiska) ale da się to wszystko tak poukładać, żeby nie było większych uciążliwości. A poza tym to jest pewnie kilka hektarów terenu do wykorzystania.
Teren, którego dotyczy praca jest już istniejącym wysypiskiem, ale nie pamiętam w jakiej to jest miejscowości
W każdym razie jest szansa, żeby w takich miejscach zamiast zalesiania powstawało coś ciekawego. Chociaż zzalesienie terenu to dla Was też nie najgorsza wiadomość
igor_wsc napisał(a):a co ze smieciami z tego wysypiska?
Tu chodzi o rewitalizację miejsca po wysypisku śmieci. Na co składa się szereg prac prowadzących do wytworzenia na powierzchni warstwy gruntu nadającego się np. pod zalesienie.
Każde wysypisko śmieci jest projektowane na pewien okres czasu. (10-20 lat) W dzisiejszych czasach jest już tak, że nikt nie zezwoli na otwarcie takiego obiektu jeśli w dokumentacji nie ma projektu jego późniejszej rewitalizacji. Najprościej takie tereny zalesić, ale można je również wykorzystać w inny sposób. Myślę, że kurortu czy uzdrowiska nikt tam nie postawi

Oczywiście nie da się uniknąć pewnych urządzeń, które muszą się znaleźć w takim miejscu (np. rury do odprowadzania gazów z wewnątrz składowiska) ale da się to wszystko tak poukładać, żeby nie było większych uciążliwości. A poza tym to jest pewnie kilka hektarów terenu do wykorzystania.
Teren, którego dotyczy praca jest już istniejącym wysypiskiem, ale nie pamiętam w jakiej to jest miejscowości

W każdym razie jest szansa, żeby w takich miejscach zamiast zalesiania powstawało coś ciekawego. Chociaż zzalesienie terenu to dla Was też nie najgorsza wiadomość

http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Ok. Wstępnie moim zdaniem wygląda to tak: nie zaprojektuje się dobrze toru bez fachowca; zawodnika, trenera, szefa klubu motocrossowego. Zwłaszcza jeżeli ktoś jest nieobyty w tym temacie. Tor motocrossowy nie jest szeregiem przypadkowo rozłożonych hopek i zakrętów. Wszystko musi współgrać ze sobą.
1. Pomoc ze strony fachowca w przygotowaniu samego toru.
Kolejną ważną kwestią jest zaplecze. Nie oszukujmy się - duża liczba polskich torów mx ma dość słabe zaplecze - parking dla zawodników, parking dla widzów i kibelek. W takiej sytuacji Twoja znajoma mogłaby pokusić się o coś z prawdziwego zdarzenia. Ustalmy też - powstanie takiego toru nie jest łatwą sprawą, lecz zrobienie ciekawego projektu na pracę magisterska jest napewno łatwiejsze, chociaż równiesz pracochłonne.
Dlatego uważam, że Twoja koleżanka powinna pokusić się o coś z prawdziwego zdarznia. Z wydzielonym dużym parkingiem dla widzów, parkingiem połączonym z paddokiem dla zawodników. Budynkiem z biurem zawodów, prysznicami, toaletami, może małym barem? Do tego świetnym pomysłem byłby sztuczny system nawilżania toru! Oczywiście do tego trybuny z krzesełkami, loże, miejsca reklamowe, porządna linia startowa.
2. Projekt zaplecza torowego z prawdziwego zdarzenia.
Najważniejszym aspektem jest jednak bezpieczeństwo i tym się powinna kierować Twoja koleżanka. Wzięcie bezpieczeństwa na pierwszy plan napewno spodoba się sprawdzającym pracę Twojej znajomej, a przy okazji w razie budowy owego toru, mogłoby by się przydać, nie?
. A na to składa się: możliwość dojazdu przez karetkę do każdego elementu toru, bezpieczne lądowania, budki lub wyznaczone miejsca dla sędziów flagowych itp.
3. Bezpieczeństwo jako temat przewodni.
To na dobry początek. Oczywiście jest to moja subiektywna wizja. Pozdrawiam i w razie czego służę pomocą via e-mail.
1. Pomoc ze strony fachowca w przygotowaniu samego toru.
Kolejną ważną kwestią jest zaplecze. Nie oszukujmy się - duża liczba polskich torów mx ma dość słabe zaplecze - parking dla zawodników, parking dla widzów i kibelek. W takiej sytuacji Twoja znajoma mogłaby pokusić się o coś z prawdziwego zdarzenia. Ustalmy też - powstanie takiego toru nie jest łatwą sprawą, lecz zrobienie ciekawego projektu na pracę magisterska jest napewno łatwiejsze, chociaż równiesz pracochłonne.
Dlatego uważam, że Twoja koleżanka powinna pokusić się o coś z prawdziwego zdarznia. Z wydzielonym dużym parkingiem dla widzów, parkingiem połączonym z paddokiem dla zawodników. Budynkiem z biurem zawodów, prysznicami, toaletami, może małym barem? Do tego świetnym pomysłem byłby sztuczny system nawilżania toru! Oczywiście do tego trybuny z krzesełkami, loże, miejsca reklamowe, porządna linia startowa.
2. Projekt zaplecza torowego z prawdziwego zdarzenia.
Najważniejszym aspektem jest jednak bezpieczeństwo i tym się powinna kierować Twoja koleżanka. Wzięcie bezpieczeństwa na pierwszy plan napewno spodoba się sprawdzającym pracę Twojej znajomej, a przy okazji w razie budowy owego toru, mogłoby by się przydać, nie?

3. Bezpieczeństwo jako temat przewodni.
To na dobry początek. Oczywiście jest to moja subiektywna wizja. Pozdrawiam i w razie czego służę pomocą via e-mail.
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
No właśnie. ad1. Np. skate parki mają już określone normy na wykonanie urządzeń. Są ustalone kąty najazdów, odległości, wysokości, promienie łuków ramp, wykończenia itp.
Myślę, że w tej dziedzinie też jakieś normy obowiązują i są gdzieś dostępne (tylko gdzie
) Rozumiem, że najlepiej jest to skonsultować z kimś z branży...
ad2. Tutaj właśnie nie wiem na ile można sobie pozwolić. (też trzeba skonsultować z fachowcem, ale tym razem od rewitalizacji składowisk) Bo na pewno parkingi, na pewno doprowadzenie wody, sanitariaty, ale czy taki obiekt będzie mógł spełniać rolę obiektu sportowego z udziałem większej ilości kibiców.. (czyli większe zgromadzenia) - myślę, że z zachowaniem pewnych ograniczeń tak, (mam na myśli te urządzenia wentylacyjne składowiska, bo to są niezbyt zdrowe gazy i są określone pewne strefy izolacyjne) ale to już zostawmy koleżance, niech się dowie
Jeśli takie warunki będą spełnione to reszta jest na pewno dobrym pomysłem.
W sumie szkoda by było urządzać teren tylko do rekreacji, więc to jest dość ważna sprawa, bo z tego byłyby pieniądze dla gminy (a to częsty warunek powstania takich obiektów)
ad3. bazpieczeństwo to jest zawsze najważniejsza część w tego typu pracach. Nieodłączny warunek obiektów sportowych i skupisk ludzkich, więc na pewno pod tym kątem też trzeba popracować.
Możesz coś więcej napisać na temat wspomnianych lądowisk i w jakich miejscach jeszcze jest ważne zachowanie odpowiednich odległości itp.
Tak się zaczynam zastanawiać, bo jak widzę zawody gdzie trasa jest poprowadzona pomiędzy drzewami wąską ścieżką, że trzeba czasem sprzęta pochylać na boki żeby o drzewo nie otrzeć to już nie wiem czy w tym sporcie te wymogi bezpieczeństwa są takie wysokie. Pewnie najważniejsze, żeby w tych najtrudniejszych miejscach stał ambulans z możliwością szybkiej interwencji. No bo jaka norma reguluje przebieg takich tras. (jak znajde linka to go jeszcze tu wepnę, z resztą, każdy wie co to jest extreme
)
Myślę, że w tej dziedzinie też jakieś normy obowiązują i są gdzieś dostępne (tylko gdzie

ad2. Tutaj właśnie nie wiem na ile można sobie pozwolić. (też trzeba skonsultować z fachowcem, ale tym razem od rewitalizacji składowisk) Bo na pewno parkingi, na pewno doprowadzenie wody, sanitariaty, ale czy taki obiekt będzie mógł spełniać rolę obiektu sportowego z udziałem większej ilości kibiców.. (czyli większe zgromadzenia) - myślę, że z zachowaniem pewnych ograniczeń tak, (mam na myśli te urządzenia wentylacyjne składowiska, bo to są niezbyt zdrowe gazy i są określone pewne strefy izolacyjne) ale to już zostawmy koleżance, niech się dowie

W sumie szkoda by było urządzać teren tylko do rekreacji, więc to jest dość ważna sprawa, bo z tego byłyby pieniądze dla gminy (a to częsty warunek powstania takich obiektów)
ad3. bazpieczeństwo to jest zawsze najważniejsza część w tego typu pracach. Nieodłączny warunek obiektów sportowych i skupisk ludzkich, więc na pewno pod tym kątem też trzeba popracować.
Możesz coś więcej napisać na temat wspomnianych lądowisk i w jakich miejscach jeszcze jest ważne zachowanie odpowiednich odległości itp.
Tak się zaczynam zastanawiać, bo jak widzę zawody gdzie trasa jest poprowadzona pomiędzy drzewami wąską ścieżką, że trzeba czasem sprzęta pochylać na boki żeby o drzewo nie otrzeć to już nie wiem czy w tym sporcie te wymogi bezpieczeństwa są takie wysokie. Pewnie najważniejsze, żeby w tych najtrudniejszych miejscach stał ambulans z możliwością szybkiej interwencji. No bo jaka norma reguluje przebieg takich tras. (jak znajde linka to go jeszcze tu wepnę, z resztą, każdy wie co to jest extreme

http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Zacznę od końca.
Mylisz Enduro z Motocrossem. W Enduro śmiga się między drzewami po ciasnych trasach, lecz jest to całkiem inna dyscyplina sportu. Zresztą w Enduro strartuje się pojedynczo, a w MX naraz. Co do bezpieczeństwa - nie jestem znawcą w tym temacie, ale są ogólnie ustalone normy i żeby np. tor nadawał się pod Mistrzostwa Polski to trzeba spełniać ustalone wymogi. W tej kwestii radzę porozmawiać z PZMotem.
Tory motocrossowe to całkiem inna bajka. Jest masa kombinacji i wszystko odranicza się do bezpieczeństwa i inwencji projektanta. Można zrobić tory techniczne, szybkie, o naturalnej charakterystyce. Takze dużo zależy od terenu. W tej kwestii także poleciłbym poradzić się specjalisty - najlepiej doświadczonego zawodnika MX, lub trenera.
Tak się zaczynam zastanawiać, bo jak widzę zawody gdzie trasa jest poprowadzona pomiędzy drzewami wąską ścieżką, że trzeba czasem sprzęta pochylać na boki żeby o drzewo nie otrzeć to już nie wiem czy w tym sporcie te wymogi bezpieczeństwa są takie wysokie. Pewnie najważniejsze, żeby w tych najtrudniejszych miejscach stał ambulans z możliwością szybkiej interwencji.
Mylisz Enduro z Motocrossem. W Enduro śmiga się między drzewami po ciasnych trasach, lecz jest to całkiem inna dyscyplina sportu. Zresztą w Enduro strartuje się pojedynczo, a w MX naraz. Co do bezpieczeństwa - nie jestem znawcą w tym temacie, ale są ogólnie ustalone normy i żeby np. tor nadawał się pod Mistrzostwa Polski to trzeba spełniać ustalone wymogi. W tej kwestii radzę porozmawiać z PZMotem.
ate parki mają już określone normy na wykonanie urządzeń. Są ustalone kąty najazdów, odległości, wysokości, promienie łuków ramp, wykończenia itp.
Myślę, że w tej dziedzinie też jakieś normy obowiązują i są gdzieś dostępne (tylko gdzie ) Rozumiem, że najlepiej jest to skonsultować z kimś z branży...
Tory motocrossowe to całkiem inna bajka. Jest masa kombinacji i wszystko odranicza się do bezpieczeństwa i inwencji projektanta. Można zrobić tory techniczne, szybkie, o naturalnej charakterystyce. Takze dużo zależy od terenu. W tej kwestii także poleciłbym poradzić się specjalisty - najlepiej doświadczonego zawodnika MX, lub trenera.
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
Czyli rozumiem, że przed zawodami na takich obiektach zawodnicy mają czas na zapoznanie się z torem. Nikt tam nie śmiga w ciemno i nie skacze na "fuksa". Bo żeby trafić w lądowisko też trzeba wiedzieć z jaką prędkością atakować.
Sory że pytam o takie podstawy, ale właściwie to chyba od tego trzeba zacząć zamiast pytać jaka MUSI być odległość między wyskokiem a lądowiskiem. To wszystko pewnie zależy od warunków i możliwej do rozwinięcia prędkości. Tak, żeby można było się zmieścić. Im ciaśniej tym trudniej.
A może poprowadzić szeroki tor, gdzie przeszkody będą obok siebie trudniejsze i łatwiejsze? I wykorzystywane w zależności od umiejętności i skali trudności zawodów?
Bo chodzi też o to, żeby każdy mógł tam znaleźć coś dla siebie. I młody i stary wyjadacz.
Najlepiej to się wybrać na zawody i samemu obejrzeć jak to wygląda.
Sory że pytam o takie podstawy, ale właściwie to chyba od tego trzeba zacząć zamiast pytać jaka MUSI być odległość między wyskokiem a lądowiskiem. To wszystko pewnie zależy od warunków i możliwej do rozwinięcia prędkości. Tak, żeby można było się zmieścić. Im ciaśniej tym trudniej.
A może poprowadzić szeroki tor, gdzie przeszkody będą obok siebie trudniejsze i łatwiejsze? I wykorzystywane w zależności od umiejętności i skali trudności zawodów?
Bo chodzi też o to, żeby każdy mógł tam znaleźć coś dla siebie. I młody i stary wyjadacz.
Najlepiej to się wybrać na zawody i samemu obejrzeć jak to wygląda.
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Tory są przeróżne. Jeżeli myślicie o profesjonalnym, bądż pół-profesjonalnym obiekcie, to musi mieć on szerokość wystarczająco dużą by zmieściło się w rzędzie minimum 15 zawodników, a ze startu 40. Bo nie wiem czy wiesz, ale osobno ulokowane musi być miejsce startowe - bardzo szerokie, kończące się po pewnej odległości (wyznaczonej przez Związek) ostrym zakrętem wprowadzającym na tor.
Oczywiście, że zawodnicy jażdżą przed zawodami po torze. Ogólnie by pokonywać efektywnie tor motocrossowy trzeba na nim dużo potrenować. Każda hopka jest inna i to od zawodnika zależy w jaki sposób będzie pokonana. Lądowiska też mogą być różne. Zawodnik musi zrobić tak, żeby bezpiecznie wylądować, a projektan tak żeby było to możliwe. Wiadomo, że ustawianie potężnej trumny po ciasnym nawrocie nie ma sensu. Do wielkich hop potrzebne są sensowne najazdy, do mały zaś nie są potrzebne. Do tego można ustawić woopsy, zęby, wielbłądy - możliwości i kombinacji jest MASA!
Najlepiej dla Twojej koleżanki będzie pojechanie na profesjonalny tor i oględziny, a potem na zawody żeby przyjżeć się jak to wszystko wygląda w akcji. Napisz mi na priv z jakiego jesteście regionu to moge pomóc w doborze obiektu. Także jeśli byście szukali kotnaktu z ludźmi z branży to z chęcią pomogę.
Oczywiście, że zawodnicy jażdżą przed zawodami po torze. Ogólnie by pokonywać efektywnie tor motocrossowy trzeba na nim dużo potrenować. Każda hopka jest inna i to od zawodnika zależy w jaki sposób będzie pokonana. Lądowiska też mogą być różne. Zawodnik musi zrobić tak, żeby bezpiecznie wylądować, a projektan tak żeby było to możliwe. Wiadomo, że ustawianie potężnej trumny po ciasnym nawrocie nie ma sensu. Do wielkich hop potrzebne są sensowne najazdy, do mały zaś nie są potrzebne. Do tego można ustawić woopsy, zęby, wielbłądy - możliwości i kombinacji jest MASA!
Najlepiej dla Twojej koleżanki będzie pojechanie na profesjonalny tor i oględziny, a potem na zawody żeby przyjżeć się jak to wszystko wygląda w akcji. Napisz mi na priv z jakiego jesteście regionu to moge pomóc w doborze obiektu. Także jeśli byście szukali kotnaktu z ludźmi z branży to z chęcią pomogę.
-
Beavis - Moderator
- Posty: 960
- Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
- Lokalizacja: Słoneczne Aspen
http://www.motocross.cba.pl/tracks.htm tu miały powstać jakieś wirtualne plany torów, ale chyba sie już nie ukażą (mowa coś o kwietniu). A innych jeszcze nie znalazłem.
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości