[Aktualności] 240 km/h i wymuszenie pierwszeństwa...
Posty: 43
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
[Aktualności] 240 km/h i wymuszenie pierwszeństwa...
Dyskusja na temat: 240 km/h i wymuszenie pierwszeństwa na autostradzie
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
240 km/h i wymuszenie pierwszeństwa na autostradzie
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
240 km/h i wymuszenie pierwszeństwa na autostradzie
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Umiejetnosci i opanowanie gostek ma - nie powiem. Ale z wyobraznia troche gorzej... Jedziesz autostrada sam? Hulaj dusza, 250km/h na budziku. Zblizasz sie do kolumny aut jadacych dajmy na to 150km/h? Wyprzedzasz ich 180km/h i wszyscy beda happy <br><hr>shadow_82
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
dlatego pewnie nie krzyczał pod szybka, nie pluł, nie machał łapami, nie kopał lusterek - w pełni świadomy ryzyka ( niestety i zagrozenia dla innych ) pocisnał dalej )<br><hr>pasKomentatorzy napisał(a):Umiejetnosci i opanowanie gostek ma - nie powiem. Ale z wyobraznia troche gorzej... Jedziesz autostrada sam? Hulaj dusza, 250km/h na budziku. Zblizasz sie do kolumny aut jadacych dajmy na to 150km/h? Wyprzedzasz ich 180km/h i wszyscy beda happy <br><hr>shadow_82<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gorąco zrobiło mi się przed kompem a co dopiero on musiał mieć w gaciach dobrze że wyszlo jak wyszło. Każdy cały i zdrowy. LWG !!! <br><hr>wwujoboxer
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A jak ci to zrobi blondynka w Warszawie przy prędkości 50 km/h i padającej mżawce na trzypasmowej Puławskiej?
Widziałem reakcję taksówkarza jak spadał przerażony, abym nie zaplątał mu się pod koła po upadku.
Na szczęścia C-ABS zadziałał jak należy. (PS. jechałem swoim pasem, a teraz już nie będę tego robił - wolę żyć i pomykać pomiędzy, aby być najkrócej w strefie zagrożenia). <br><hr>SER$
Widziałem reakcję taksówkarza jak spadał przerażony, abym nie zaplątał mu się pod koła po upadku.
Na szczęścia C-ABS zadziałał jak należy. (PS. jechałem swoim pasem, a teraz już nie będę tego robił - wolę żyć i pomykać pomiędzy, aby być najkrócej w strefie zagrożenia). <br><hr>SER$
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jakie wymuszenie? Gość zapierdziela 240, czyli jakieś 2x tyle ile powinno sie tam jechac. <br><hr>Qba
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Odezwał się znawca myślisz że wszędzie tak jak w Polsce są ograniczenia prędkości do 40km/h ??<br><hr>malomiKomentatorzy napisał(a):Jakie wymuszenie? Gość zapierdziela 240, czyli jakieś 2x tyle ile powinno sie tam jechac. <br><hr>Qba<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
O cholera, mało brakowało. Spociłem się przed kompem, więc nie wyobrażam sobie co przeżył biker. Jest to kolejny dowód, że zasada ograniczonego zaufania na drodze to podstawa. Na szczęście tym razem wszystko się dobrze skończyło.<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nawet jeśli założyć, że była to niemiecka autostrada i odcinek bez ograniczeń, to myślę, że koledze chodziło o to, że biker nie zachował zasady ograniczonego zaufania oraz podstawowych zasad ostrożności, czym mógł spowodować własną śmierć. Nie zmienia to oczywiście faktu, że driver Suzuki perfidnie wymusił pierwszeństwo. Myślę jednak, że nie byłoby to wielkim pocieszeniem dla rodziny bikera. Na szczęście tym razem wszystko skończyło się dobrze. Podsumowują zgadzam się kolegą, któremu zapewne chodziło o to, żeby prędkość dostosować do warunków na drodze. Jeżeli na zwykłej szosie max. dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h ale leje deszcz, a do tego ruch jest jak na Marszałkowskiej, to nie oznacza, że można w takich warunkach bezpiecznie jechać te 90 km/h. Przenosząc to na grunt omawianego zdarzenia jazda z prędkością 240 km/h na dość ruchliwej autostradzie do bezpiecznych i roządnych nie należy. <br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Jakie wymuszenie? Gość zapierdziela 240, czyli jakieś 2x tyle ile powinno sie tam jechac. <br><hr>Qba<br>Komentatorzy napisał(a):Odezwał się znawca myślisz że wszędzie tak jak w Polsce są ograniczenia prędkości do 40km/h ??<br><hr>malomi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dokładnie to samo pomyślałem.<br><hr>jsnKomentatorzy napisał(a):Jakie wymuszenie? Gość zapierdziela 240, czyli jakieś 2x tyle ile powinno sie tam jechac. <br><hr>Qba<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dobrze powiedziane, po to mamy sportowe motocykle, że po zwolnieniu, tak jak pisał kolega, można zaraz powrócić do poprzedniej prędkości - wiem bo sam tak robię.<br><hr>SoloKomentatorzy napisał(a):Umiejetnosci i opanowanie gostek ma - nie powiem. Ale z wyobraznia troche gorzej... Jedziesz autostrada sam? Hulaj dusza, 250km/h na budziku. Zblizasz sie do kolumny aut jadacych dajmy na to 150km/h? Wyprzedzasz ich 180km/h i wszyscy beda happy <br><hr>shadow_82<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Każdy z nas lubi pociskać na autostradach, ale radzę uważać na dwupasmowych, czyli takich jak w naszym pięknym kraju (i na tym filmie). "Spodziewaj się niespodziewanego" oznacza manewr wyprzedzania (zajeżdżania) tirowca, malującą się za kółkiem blondi, albo ptaka.<br><hr>adachor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mało kto wie, że jak jest wypadek na autobahnie w Niemczech to ten który jechał powyżej 140kmh jest automatycznie sprawcą. To, że nie ma ograniczeń to znaczy jedynie tyle, że Cię prewencja nie może zatrzymać.
Kawasaki ER-5, 98r.
- jackal_pl
- Świeżak
- Posty: 299
- Dołączył(a): 9/3/2009, 19:55
- Lokalizacja: Okolice Gliwic
moze to odcinek bez ograniczen? a ograniczone zaufanie mam rozumiec ze komus zal dupe sciska ze go stac sie nie boi itp zapierdala wiec zajade mu droge? bez przesady jakby mial jechac 100km/h max to by sobie kupil skutera, nie kupil scigacza zeby powoli jezdzic i podejrzewam ze jakbys Ty mial takiego to tez by Cie pokusilo pociagnac mocniej gaz <br><hr>StunteRKomentatorzy napisał(a):Jakie wymuszenie? Gość zapierdziela 240, czyli jakieś 2x tyle ile powinno sie tam jechac. <br><hr>Qba<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gdyby doszło do kolizji Autobahnpolizei wlepiło by mandat obydwu...<br><hr>KmieciuKomentatorzy napisał(a):Jakie wymuszenie? Gość zapierdziela 240, czyli jakieś 2x tyle ile powinno sie tam jechac. <br><hr>Qba<br>Komentatorzy napisał(a):Odezwał się znawca myślisz że wszędzie tak jak w Polsce są ograniczenia prędkości do 40km/h ??<br><hr>malomi<br>Komentatorzy napisał(a):Nawet jeśli założyć, że była to niemiecka autostrada i odcinek bez ograniczeń, to myślę, że koledze chodziło o to, że biker nie zachował zasady ograniczonego zaufania oraz podstawowych zasad ostrożności, czym mógł spowodować własną śmierć. Nie zmienia to oczywiście faktu, że driver Suzuki perfidnie wymusił pierwszeństwo. Myślę jednak, że nie byłoby to wielkim pocieszeniem dla rodziny bikera. Na szczęście tym razem wszystko skończyło się dobrze. Podsumowują zgadzam się kolegą, któremu zapewne chodziło o to, żeby prędkość dostosować do warunków na drodze. Jeżeli na zwykłej szosie max. dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h ale leje deszcz, a do tego ruch jest jak na Marszałkowskiej, to nie oznacza, że można w takich warunkach bezpiecznie jechać te 90 km/h. Przenosząc to na grunt omawianego zdarzenia jazda z prędkością 240 km/h na dość ruchliwej autostradzie do bezpiecznych i roządnych nie należy. <br><hr>Gnypek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a czy to ważne ile leciał...wszyscy się na nim skupiają zamiast zwracać uwagę na bezmyślnych kierowców aut...zaczęło panować ciche przyzwolenie na brak wrzucania kierunku...i co najgorsze efektem nie jest urwanie lusterka tylko śmierć albo kalectwo wielu motocyklistów. Moim zdaniem to gość miał świętą cierpliwość a powinien zajechać drogę i przynajmniej manetkę od kierunków wykopać typowi z suzuki...przecież i tak nie jest mu potrzebna... <br><hr>terapeuta
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja byłoby co zbierać...<br><hr>RxQKomentatorzy napisał(a):Jakie wymuszenie? Gość zapierdziela 240, czyli jakieś 2x tyle ile powinno sie tam jechac. <br><hr>Qba<br>Komentatorzy napisał(a):Odezwał się znawca myślisz że wszędzie tak jak w Polsce są ograniczenia prędkości do 40km/h ??<br><hr>malomi<br>Komentatorzy napisał(a):Nawet jeśli założyć, że była to niemiecka autostrada i odcinek bez ograniczeń, to myślę, że koledze chodziło o to, że biker nie zachował zasady ograniczonego zaufania oraz podstawowych zasad ostrożności, czym mógł spowodować własną śmierć. Nie zmienia to oczywiście faktu, że driver Suzuki perfidnie wymusił pierwszeństwo. Myślę jednak, że nie byłoby to wielkim pocieszeniem dla rodziny bikera. Na szczęście tym razem wszystko skończyło się dobrze. Podsumowują zgadzam się kolegą, któremu zapewne chodziło o to, żeby prędkość dostosować do warunków na drodze. Jeżeli na zwykłej szosie max. dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h ale leje deszcz, a do tego ruch jest jak na Marszałkowskiej, to nie oznacza, że można w takich warunkach bezpiecznie jechać te 90 km/h. Przenosząc to na grunt omawianego zdarzenia jazda z prędkością 240 km/h na dość ruchliwej autostradzie do bezpiecznych i roządnych nie należy. <br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):Gdyby doszło do kolizji Autobahnpolizei wlepiło by mandat obydwu...<br><hr>Kmieciu<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 43
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości