Zobacz wątek - 1134
NAS Analytics TAG

1134

Wywalac wszystko jak leci

Postprzez kravec » 30/8/2013, 20:36

również rocznik 91 melduje, iż wie co to onuce.

...a tą chusteczkę coś mi dała to żem na onuce wziął.. żebyś sobie nie myślała.. :D
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice


Postprzez Boshi » 30/8/2013, 20:50

Angler to nie jest ten foks jak rozumiem :D? Bo przypomina mojego Beagla :P
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21


Postprzez bober3 » 31/8/2013, 01:16

senekkorzenna napisał(a):u nas Krakowska albo Głos Nowej Huty a i kufajkowe spodnie z kurtką też bywały a do tego buty milicyjne na onuce wkładane.
Swoja drogą to jestem ciekawy ilu z Was wie co to onuce? :?

Szmaty zamiast skarpet. Akurat taka wiedza, to żadna rewelacja.
suhy-19 napisał(a):Ja wiem co to onuce :) a co najlepsze kilka osob u mnie w robocie jeszcze je nosi :D

Gdzie Ty pracujesz? :D
senekkorzenna napisał(a):Onuce miały tą przewagę nad skarpetami że przy prawidłowym założeniu nie pozwalały aby buty obcierały a iw zimie dawały lepsze ciepło.
Wada to to że w zasadzie będące na początku białe po paru razach prania miały nie określony kolor.
Materiał z jakiego były wykonane to flanela.

Mijacie się z prawdą. Główną przewagą była prostota wyrobu i niska cena. Łatwiej zrobić kawał prostokątnego materiału niż szyć skarpety. No i oczywiście odporniejsze było, w dodatku jak ktoś potrafił używać onucy to i jak mu skarpety ktoś zaj... ukradł to dał sobie jakoś radę.
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez Glenroy » 31/8/2013, 13:18

Bober, kiedyś, właściwie wcale nie tak dawno, w wojsku używano tylko i wyłącznie onucy, mam dwóch znajomych zawodowych po kilku już misjach i na przykład zgodnie twierdzą, że w takim Afganie czy Iraku bardzo dużo osób wróciło do dawnych lat i organizowali sobie, jak to nazwałeś, szmaty zamiast skarpet, bo:
-nie mieli obtarć i odparzeń od kamaszy
-jak po zwiadzie zdejmowali buty, nie smród nie zabijał okolicznej fauny i flory
-nie pociły się nogi
-jak jakimś cudem piasek dostał się do buta, to nie robił w nim za papier ścierny
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez bober3 » 31/8/2013, 14:54

Glenroy napisał(a):Bober, kiedyś, właściwie wcale nie tak dawno, w wojsku używano tylko i wyłącznie onucy, mam dwóch znajomych zawodowych po kilku już misjach i na przykład zgodnie twierdzą, że w takim Afganie czy Iraku bardzo dużo osób wróciło do dawnych lat i organizowali sobie, jak to nazwałeś, szmaty zamiast skarpet, bo:
-nie mieli obtarć i odparzeń od kamaszy
-jak po zwiadzie zdejmowali buty, nie smród nie zabijał okolicznej fauny i flory
-nie pociły się nogi
-jak jakimś cudem piasek dostał się do buta, to nie robił w nim za papier ścierny

-mieli źle dobrane buty, a onuce zajmowały więcej miejsca, więc nie robił się żaden luz.
-nie wiem dlaczego onuce miałyby nie śmierdzieć, a skarpety miałyby, magia?
-wtf? Na pewno im się nie pociły ;)
-bo mieli ścisk pod butem, ale nie wiem jak się może piasek sam z siebie dostać, skoro każdy ogarnięty wojak wkłada spodnie w buty.
A że taniej i łatwiej jest wyprodukować kawał szmaty od skarpety chyba pisać nie muszę, ale widać jednak tego nie rozumiecie. I pewnie kiedyś nie było skarpet bezszwowych, a teraz są. Mnie onuce nigdy nie przekonają, niech sobie to nosi i prezydent, ja i tak wolę termoaktywne skarpety, bawełniane stopki i grube frotte. Ot, trzeba iść z duchem czasu, a nie się cofać do tyłu ;)
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez Angler » 31/8/2013, 15:52

Boshi tak jest. To jest ten foks co to mnie teraz będzie ciągnął co rano na dwór. Tylko młode beagle są podbne do młodych foksów.

W sprawie Onuce vs. Skarpety - Onuce niekoniecznie wykonane muszą być z flaneli, mogą być wykonane z każdego materiału który jest pod ręką. Prostota prania i suszenia to przewaga ważna w okopach. Prawidłowo zawinięte zabezpieczają przed otarciami, nieprawidłowo zawinięte stopę obetrą.
Avatar użytkownika
Angler
Bywalec
 
Posty: 907
Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
Lokalizacja: Rawicz

Postprzez ASR1927 » 31/8/2013, 15:57

Pobiegałem :D I zaraz idę na basen :)

Jest tu ktoś od wiatrówek?

http://allegro.pl/wiatrowka-baikal-izh- ... 58451.html

http://allegro.pl/sklep-grom-wiatrowka- ... 59858.html

Dobre to będzie?
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
Avatar użytkownika
ASR1927
Moderator
 
Posty: 1711
Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Starski » 31/8/2013, 16:43

Zależy czy chcesz strzelać do wiewiórek i kotów, czy do ludzi :D
Moto na A2: GS 500, NX 650, XT 660, YBR 250, Ninja 250R
Avatar użytkownika
Starski
Świeżak
 
Posty: 349
Dołączył(a): 25/1/2013, 14:30

Postprzez suhy-19 » 31/8/2013, 17:05

ASR obydwie wiatrówki to nic nie warte zabawki. Najlepiej gdybyś dołożył z 300zl i kupił sobie slavia 634
aprilia RSV4
Avatar użytkownika
suhy-19
Moderator
 
Posty: 2660
Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
Lokalizacja: DLW

Postprzez Boshi » 31/8/2013, 17:06

Angler- w życiu nie powiedziałbym, że to fox :D Dla mnie każdy pies średniej wielkości umaszczony w 3 kolorach tj. brązowy, biały i czarny to Beagl :D
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez bober3 » 31/8/2013, 18:35

Hatsany są fajne i tanie. Dosyć mocne. Mam już parę lat i się świetnie trzyma.
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
bober3
Świeżak
 
Posty: 400
Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
Lokalizacja: raz tu raz tam

Postprzez Angler » 31/8/2013, 19:02

Boshi różnica między dorosłymi psami jest znacznie większa, foxy mają bardziej zbieżysty pysk i głowę, są norowcami, a Beagle mają masywniejszy pysk i należą do grupy psów gończych (są najmniejszym przedstawicielem tej grupy). Dlatego też Foxteriery są bardziej niezależne i trudniejsze w układaniu - pod ziemią (w miejscu ich pracy) są jednak zdane tylko na siebie.
Avatar użytkownika
Angler
Bywalec
 
Posty: 907
Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
Lokalizacja: Rawicz

Postprzez Boshi » 31/8/2013, 19:07

Aż tak to ja się nie wczytywałem w to. Dziwię się, bo kumpel ma foxa w sumię foxterierkę i nie przypomina ona beagla w żadnym wypadku. A jeżeli chodzi o układanie Beagla to bój się pan Boga, wystarczy go w lesie puścić, i psa nie ma przez kilkadziesiąt minut. Raz go puściłem na osiedlu wieczór ok 21 to wrócił patałach o 3;30 do domu, gdzie był i co robił to nie mam pojęcia, ale wyglądał jak by go z wody wyciągneli :P
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez suhy-19 » 31/8/2013, 19:08

asr niech lepiej sprecyzuje do czego mu jest potrzebna wiatrówka :D bo tak to możemy wymieniać wszystkie modele po kolei
aprilia RSV4
Avatar użytkownika
suhy-19
Moderator
 
Posty: 2660
Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
Lokalizacja: DLW

Postprzez Angler » 31/8/2013, 19:17

Boshi akurat zamiłowanie do biegania na łonie natury, to cecha wspólna wszystkich ras myśliwskich. Byś widział, jak na konkursy pracy wyżłów przyjeżdżają panienki z miasta. Same się wystrzału bardziej boją niż pies, a nie raz się trafi, że właścicielka do wody wpadnie, a pies za żadne skarby nie chce wejść (jedna z konkurencji - przeszukiwanie trzczcinowiska).
Avatar użytkownika
Angler
Bywalec
 
Posty: 907
Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
Lokalizacja: Rawicz

Postprzez Glenroy » 31/8/2013, 19:48

Mi strasznie podobają się Owczarki Belgijskie, szczególnie Groenendael i Tervueren są świetne, Malinois za to nie podobają mi się w ogóle.
Nasze Podhalany też są pikne bestie :).
Za Husky jako tako nie przepadam, ale Malamutem bym nie pogardził :]

I w sumie tak wygląda moja lista psów, którymi mógł bym się zaopiekować :P. Ale jak na razie pozostaje mi niańczyć Spaniela :P
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez ASR1927 » 31/8/2013, 21:44

Hmm do czego? Do zabawy, czyli do tego do czego została stworzona. Do strzelania w lesie do tarczy tudzież do puszek. Leniwy jestem i nie chcę ładować po każdym strzale. I nie podobają mi się te które wyglądają zwyczajnie, jak te najtańsze za 199zł. Jakiś combatowy wygląd jest mile widziany
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
Avatar użytkownika
ASR1927
Moderator
 
Posty: 1711
Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez madcap » 31/8/2013, 21:44

Boshi napisał(a):A(...)A jeżeli chodzi o układanie Beagla to bój się pan Boga, wystarczy go w lesie puścić, i psa nie ma przez kilkadziesiąt minut. Raz go puściłem na osiedlu wieczór ok 21 to wrócił patałach o 3;30 do domu, gdzie był i co robił to nie mam pojęcia, ale wyglądał jak by go z wody wyciągneli :P



mój owczarek kaszubski jak poczuje cieczkę to mimo 15 roku na karku też potrafi na 2 doby wyfrunąć z domu. wróci, nażre się, odespi ze 3 godziny i już gotów spierd....
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez kravec » 31/8/2013, 21:55

Boshi- to jest nic. Sąsiad miał Beagla- kilka razy za nim latał na spacerze jak coś poczuł, ale przyprowadzał go do domu. Po jakimś roku jak mu wypruł gdzieś w pole to po 7 latach zadzwonili do domu z jakiegoś schroniska, że po chipie odczytali skąd jest i numer telefonu z bazy wzięli. Mieszkam w Pabianicach- zaraz pod Łodzią. Dzwonili z okolic Krakowa chyba.
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez Boshi » 31/8/2013, 22:10

O kur.... To ładnie psa wywiało. Tylko czemu po 7 latach? biorąc do schroniska powinni chyba od razu sprawdzać czy pies ma czipa itd? Choć może się mylę.
Z moim jest o tyle dobrze, że to jest tchórz straszny, tzn do ludzi jako tako nie podejdzie, w lesie zniknę mu z widoku i będzie szukał cały czas, a jak nie znajdzie to siedzi w jednym miejscu tam gdzie ostatni raz widział mnie. Najgorsze jest to, że jak zobaczy sarne czy innego psa to można gwizdać, skakać, wołać, rzucać a psu jak by uszy zatkali. Do tego często leci na oślep nie bacząc na samochody.

Przeżył na razie 6 lat i ostatnio pogryzienie przez wilczura, na szczęście nie zbyt groźne. Jeszcze emerytura go czeka :D

Mad ten twój to taki koczownik ? Wraca tylko na odpoczynek :P
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Smietnik



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr