R6 vs zx6r 2003rocznik

[edik321gp]

Witajcie.
Zdecydowałem się postawić posta żeby dowiedzieć się od użytkowników tych motocykli czyli R6 i zx6r wyłącznie chodzi mi o rocznik 2003.
Chodzi o to że przymierzam się do zakupu i nie wiem który wybrać zależy mi na jeździe na jednym kole i chciałbym się dowiedzieć na którym z tych sprzętów łatwiej się jeździ i jest lepszy do nauki do jazdy na jednym kole ?

A jeszcze mam takie pytanie od nośnie spalania bo dowiedziałem się że na tym samym poziomie w każdej 600-setce jest jednakowe spalanie wiadomo że zależy też od jazdy ale mnie interesuje czy przy jeździe w prędkością w granicach od 50km do 120km/150km/h jest między nimi wielka różnica czy spalanie jest podobne lub takie same ? bo z prędkością ponad 200km/h to wiem jak to wygląda.

Jeśli chodzi o mnie to wzrost 180cm obecnie dosiadam honde cb 500 już 2 lata nią jeżdżę.

[Grzesku]

jeżeli kupujesz motocykl z naciskiem na naukę wheelie, to żaden z tych modeli nie będzie dobrym wyborem. Dlaczego ? Wystarczy użyć opcji szukaj. Poszukaj hondy, ona się sprawdzi w takiej eksploatacji. Co do spalania to szykuj się na 7-10 L odpowiednio od stylu jazdy.

[suhy-19]

Ja bym kupil kawe 636 ale do nauki wheelie to bym proponowal jakiegos golasa przynajmniej taniej wyjdzie naprawa jak wytniesz dzwona

[Seba_ER5]

Ciezkiego grubegooo golasa ... To juz lepiej jakiegos psa z 636.

[Sykopson]

ZX6r sie nie nada bo jak bedziesz jezdzil na kole to peknie rama, a R6 się nie nada bo jak zaczniesz jezdzic na kole to siadzie dwójka

A teraz poza często durnymi stereotypami, mimo wszystko CBRka bedzie do tego najlepsza, najlepiej jakos do tego przystosowana (wieksza zembata, jakas klatka, cos w tym guscie). To moto jest najbardziej odporne na pałowanie i mniej MI bedzie żal jak je rozwalisz , bo ZX6R i R6 lubię, a za CBR nie przepadam

[Black-Ghost]

636 spokojnie zniesie takie wygłupy

[Invi]

Eeeeeeeeeeeeeeee... przecież 636 to pierwszy stuntowy zapierdalacz obecnie. Chąda, a ściślej F4i to już z lekka przy stare, bo na RR to stunci może kilka osób.

[Vergon]

Tak, ale na 636 latają już w miarę ogarnięci ludzie a nie świeżaki, którzy zaliczają glebę za glebą.
Ja bym brał F4i na wtrysku, albo starszą F3. Ja swoją F3 w świetnej kondycji i kompletnie przerobioną (zębatka, przegroda, stelaż, klatka, kiera, HB itd.) sprzedałem za 5k, więc to nie fortuna.

[Futro]

Bierz F4i bo to juz wtrysk i tak jak napisal Vergon- na poczatek Honda potem przesiadka na 636

[Invi]

Ale moment, nie szuka maszyny do stuntu, tylko 600 coby czasem postawić na gumę

I to dość konkretnie określił które modele go interesują, zx6r 2003 lub r6 2003.

W takim razie chyba nie ma tematu, wiadomo że:

636 >>>>>>> fortepian 600 z 2003

[Black-Ghost]

Co wy z tym stuntem? Koleś chce normalne moto w owiewkach do jazdy i jakichś tam wygłupów. 636 w tych rocznikach deklasuje konkurencje.

[Seba_ER5]

Ramy wzmacniają w 636 jak już ostro stunca lub odcinaja czesc i wymieniaja na konstrukcje wyspawana w forme kratownicy. Znajomy z B-stoku latal 636 05-06 i stuncil ja ostro. Rame spawal od walenia o ziemie. Przesiadl sie na 07 i podobnie. Ale uwierzcie mi takiego traktowania malo ktore moto zniesie. Treningi chlopak mial codziennie. Wiekszosc stunterow co zajmuje sie na powaznie wzmacnia ramy wspawanymi plaskownikami.
Wszystko zaleazy za ile chceszz kupic. Dobrze przerobione 636 kosztuja tyle co wersje w oryginale a czasem i drozej widzialem. Dobre dodatki kosztuja.