Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Czy każdy nadaje się do jazdy...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Czy każdy nadaje się do jazdy...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 23/10/2011, 18:41

Komentatorzy napisał(a):Witam bujam się na 2OO od 63r więc zaliczyłem kilka gleb,wykonałem kilka pięknych szlifów. Twierdzę że facet wsiadjący w wieku 40lat na sprzęta 200kM to potęcjalny klient zakładów ostatniej poslugi.Do motocykla trzeba nabrac pokory a to w moim przekonaniu wymaga czasu i odpowiedniej ilości zaliczeń<br><hr>as600<br>
Komentatorzy napisał(a):Przepraszam, ale nie mogę zgodzić się w kwestii, że "wymaga czasu i odpowiedniej ilości zaliczeń." Może dla tych, którzy po zrobieniu prawa jazdy nigdy nie pomyśleli o udoskalaniu techniki jazdy.
A tak niewiele potrzeba by nauczyć się wielu praktycznych rzeczy których żaden instruktor nam nigdy nie powiedział. Pogrzebac w internecie, popraktykowac na pustym parkingu (czy na placyku wieczorem), na suchym, mokrym, sliskim, brudnym, hamowanie i przyspieszanie na wprost i na luku. Wyprobowac swiadomy countersteering, szybkie mijanki, kierowanie wzrokiem, zobaczyć filmiki jak Twist of the Wrist i jemu podobne. Zabrać czasami pasażerke albo bagaż by odczuć różnicę w masie i środku ciężkości. A przede wszystkim - pokochać i nabrać dystansu do FIZYKI.
Jeśli ktoś uważa, że kawałek plastiku z wydrukowanym A wystarczy do bezpiecznej jazdy to niestety ta "odpowiednia ilość zaliczeń" (z fizyki) szybko to skoryguje. Pozdrawiam!<br><hr>Krzyhu<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz... nigdy nie dowiesz się gdzie jest granica sprzętu i jeźdźca... a nie wiedząc gdzie jest granica jeździsz bardziej zachowawczo niż trzeba (czyli jak "Pan w kapeluszu")

Najważniejsze aby te gleby i szlify odbywały się bezpiecznie -odpowiedni plac (lotnisko/tor), strój i zabezpieczenia motocykla (crash pady a nawet klatka). Po dwóch sezonach ciężkich treningów można powiedzieć "jestem gotowy do wjechania w gąszcz miejskiej dżungli"

Pamiętaj im więcej potu na ćwiczeniach tym mniej krwi w boju a nikt nie nauczy się w 30h jazdy żadnym pojazdem a już na pewno nie motocyklem <br><hr>NosiuCMG<br>
Zgadzam się i nie zgadzam z twierdzeniem. Wywrotka jeżeli przeanalizowana może pomóc w przyszłości. Niestety wiele osób nie do końca zdaje sobie sprawę z prawdziwej przyczyny wywrotki. Często od znajomych słyszę - zaliczyłem glebe bo traktor piasek zostawił na asfalcie. A ja sobie myśle że jak dzidujesz bez opamiętania nie znając wcześniej stanu drogi za zakrętem to sam jesteś sobie winien.
to taki tylko przykład odnośnie tego co ludzie myślą i co robią.
Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz - słyszałem to od 5 roku życia kiedy na nartach tata mnie uczył jeździć. Dziś sam to mówie swoim uczniom.
Pozdr :)<br><hr>cyp
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 17/11/2011, 09:04

opacao by sie tunigować aprille rs 125
<br><hr>szynkacz@o2.pl
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 10/1/2012, 22:15

Czy ta dziewczyna, ktora spadla z wiaduktu nie miala przypadkiem ksywki czarna i jezdzila na niebieskiej 1000rr movistar??<br><hr>xx
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/1/2012, 00:43

tu jest link <a href="http://www.youtube.com/watch?v=D_tYx7m_lIo&feature=results_video&playnext=1&list=PL385CE9C13EE5B3C4" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=D_tYx7m_lIo&feature=results_video&playnext=1&list=PL385CE9C13EE5B3C4</a><br><hr>sk84086
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/1/2012, 00:47

Komentatorzy napisał(a):Czy ta dziewczyna, ktora spadla z wiaduktu nie miala przypadkiem ksywki czarna i jezdzila na niebieskiej 1000rr movistar??<br><hr>xx<br>
Tak 23 letnia Agnieszka n filmiku jest niebieski cbr z movistar<br><hr>sk84086
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 16/2/2012, 12:41

Komentatorzy napisał(a):Na kursie nie przekracza się 50km/h, a prowadzenie motocykla poniżej i powyżej tej prędkości to zuuuupełnie inna umiejętność, efekt żyroskopowy, te sprawy.
Poniżej się "skręca kierownicą", powyżej trzeba zadbać o pochylenie (przeciwskręt), skręt się sam pojawi. Pierwsze moje szybsze łuki po kursie, to była panika że wyniesie mnie na zewnętrzną.<br><hr>Cosinus<br>
Jeździ się powyżej, jeździ. Warszawa. Po 10 godzinach na placu moja pierwsza jazda na mieście. Instruktor jedzie ze mną na motocyklu. Wjeżdżamy na trasę toruńską (kilkupasmowa obwodnica). Najpierw prosta droga, zza pleców słyszę "gazu, bo nas rozjadą". Odkręcam manetkę, kursowa YBRka z niemałym wysiłkiem się rozpędza, na liczniku blisko setka. Wcześniej nie jeździłem szybciej niż 50-60 km/h. Na ciele czuję napierające powietrze, zamykam szybkę w kasku. Przez chwilę podziwiam instruktora, że ma odwagę wsiadać z leszczami takimi jak ja na motocykl i pędzić przez miasto. Jeden fałszywy ruch kursanta i leżymy. No ale wracając do tematu - na horyzoncie pierwszy łuk, dość łagodny. "Teraz pokażę ci jak składać motocykl" krzyczy instruktor i chwyta za manetki. Wchodzimy w łuk razem. Zerkam kątem oka w dół, do asfaltu zrobiło się bardzo blisko a my dalej nie schodzimy mniej niż 90 km/h. Kilka następnych łuków robię już sam. Instruktor koryguje, podpowiada. Po kilkunastu minutach szybkiej jazdy dojeżdżamy do trasy egzaminacyjnej. Zanim zaczynamy rajd po skrzyżowaniach instruktor podsumowuje to co robiłem podczas szybkiej jazdy. Objeżdżamy kilka razy egzamin, powrót na plac trasą szybkiego ruchu. I tak wyglądała cała druga połowa części praktycznej kursu. Także nie generalizowałbym, bardzo wiele zależy od podejścia szkoły, od podejścia samego instruktora (z tego miejsca pozdrowienia dla Mariusza z motoakademii :)). Nie powiem, że taki kurs zrobił ze mnie pewnego siebie motocyklistę, ale dzięki temu, że miałem instruktora za plecami, który rzetelnie przykładał się do swojej roboty, wyniosłem sporo cennych informacji i umiejętności, które od wiosny trzeba będzie sobie przypomnieć i szlifować do perfekcji.
PS. na egzaminie spotkałem się z przypadkami, które miał na myśli autor aurtykułu - wywrotka na pierwszym zakręcie.<br><hr>szatan667
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/2/2012, 19:00

Komentatorzy napisał(a):Faktycznie nie każdy poprostu to trzeba lubić ja jak sobie przypomne to zawsze miałem jakąś maszynke zaczynając od komarka....... narazię skończywszy na cbr 1000
ale trzeba mieć troszke wyobraźni a tego nie nauczą żadne szkoły ani przepisy zdaża mi się troszke poszaleć przecież wiadomo że taka jadzd na scigaczu nie polega na tym żeby trzymać sę sztywno przepisów,jeśli miało to na tym polegać to nie produkowali by czoraz szybszych maszynek.<br><hr>PIHER<br>
Lubić, powiadasz? Ja lubię śpiewać, ale czy to wystarczy? Na estradę nie chcą mnie puścić :-)))))<br><hr>Bolero
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/2/2012, 19:42

W tym ustępie wszyscy macie kupę racji. Jeździłem motocyklami ( bez prawka ) ćwierć wieku temu, gdy gonił mnie milicjant, rozklekotaną Nyską. Gdy dostali szybsze wózki, zrezygnowałem z jazdy. Po latach zrobiłem kat.A. Już w szkółce instruktor powiedział " Waldek, zapomnij że kiedykolwiek jeździłeś, to zupełnie inne motocykle ". Na początek tnę czarną wstęgę, GS 500 E. Nie wiem, czy " dorosnę " do litra ( wiek 48 wiosen ). Marzy mi się Cebra 600, tudzież Srad maksymalnie 750. Wiadomo, każdy potrafi rozbujać nawet do 200, ale czy każdy potrafi w porę zatrzymać maszynę. Puki co, ćwiczę technikę na mojej Suzi. Życzę wszystkim, PRZYCZEPNOŚCI.<br><hr>Bolero
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/4/2012, 00:44

w Czechach na kat A nie ma zadnych placykow ani glupich osemek instruktor jezdzi z uczniem ma druga kierownice i sprzeglo i chamulec tak jest lepiej i maja duze maszyny suzuki 650 ja wlasnie robie na jawie 650 juz niedlugo egzamin, nie moge sie doczekac az dolacze do motocyklistow <br><hr>milksiok
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/7/2013, 16:30

Komentatorzy napisał(a):w Czechach na kat A nie ma zadnych placykow ani glupich osemek instruktor jezdzi z uczniem ma druga kierownice i sprzeglo i chamulec tak jest lepiej i maja duze maszyny suzuki 650 ja wlasnie robie na jawie 650 juz niedlugo egzamin, nie moge sie doczekac az dolacze do motocyklistow <br><hr>milksiok<br>
Nie ma placyków i głupich ósemek? No pewnie, bo manewry są nieważne. Najważniejsze jest, żeby umieć po warszawsku być mistrzem prostej :p A potem jak patrzysz na takiego, który przy minimalnej prędkości nie potrafi balansem ciała zapanować nad maszyną tylko wali glebę za glebą przy pierwszej lepszej ciaśniejszej nawrotce, to boki można zrywać... Tego się uczmy - zamykać manetkę i kosić drzewo za drzewem, bo przecież reszta jest nieważna....<br><hr>JoCi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/7/2013, 16:32

Komentatorzy napisał(a):6 m !? zawsze mówiłem że kobiety to najbardziej do garów sie nadają...<br><hr>takijedennr1<br>
Komentatorzy napisał(a):tiaaaa, z pewnościa ;-) a mężczyźni do czego się nadają w takim razie?? Do picia piwa przed telewizorem? :D<br><hr>o.<br>
Do picia piwa, a potem jazdy na jednym kole po mieście, na dodatek bez prawka :p<br><hr>JoCi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2013, 21:34

Komentatorzy napisał(a):w Czechach na kat A nie ma zadnych placykow ani glupich osemek instruktor jezdzi z uczniem ma druga kierownice i sprzeglo i chamulec tak jest lepiej i maja duze maszyny suzuki 650 ja wlasnie robie na jawie 650 juz niedlugo egzamin, nie moge sie doczekac az dolacze do motocyklistow <br><hr>milksiok<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie ma placyków i głupich ósemek? No pewnie, bo manewry są nieważne. Najważniejsze jest, żeby umieć po warszawsku być mistrzem prostej :p A potem jak patrzysz na takiego, który przy minimalnej prędkości nie potrafi balansem ciała zapanować nad maszyną tylko wali glebę za glebą przy pierwszej lepszej ciaśniejszej nawrotce, to boki można zrywać... Tego się uczmy - zamykać manetkę i kosić drzewo za drzewem, bo przecież reszta jest nieważna....<br><hr>JoCi<br>
No stary (bez urazy ;-), chyba się spóźniłeś z komentarzem. Zmieniły się realia egzaminów. Ale temat jest na pewno istotny i wart uwagi. Trzeba go na pewno odgrzać. A zdań odmiennych będzie wiele. Ja zaczynałem w październiku 2012r. a zakończyłem I etap kilka dni temu. Raz zdawałem kat. A w/g "starych" przepisów, 2 razy w/g "nowych". Za drugim (a właściwie 3) wyszło pozytywnie. Powiem krótko, porównanie warunków z tamtego roku do aktualnych to jak skok w nadprzestrzeń. Yamaha YBR250 robiła na mnie spore wrażenie (nigdy wcześniej nie jeździłem moto), ale egzaminacyjne Kawa ER6N (WORD Szczecin) w porównaniu do Yamahy to potwór. Musiałem poświęcić kilkanaście godzin na jej wstępne opanowanie. Wiele nowego się nauczyłem, choć traktuję to jako 1 klasę podstawówki. Przede mnę jeszcze wiele pracy. Pozdrawiam.<br><hr>izi rajder
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/10/2014, 18:04

Komentatorzy napisał(a):6 m !? zawsze mówiłem że kobiety to najbardziej do garów sie nadają...<br><hr>takijedennr1<br>
Komentatorzy napisał(a):tiaaaa, z pewnościa ;-) a mężczyźni do czego się nadają w takim razie?? Do picia piwa przed telewizorem? :D<br><hr>o.<br>
Komentatorzy napisał(a):Do picia piwa, a potem jazdy na jednym kole po mieście, na dodatek bez prawka :p<br><hr>JoCi<br>
ZgadAm się. Do garów i zadowalac swojego Pana, bo jak widać do niczego innego.<br><hr>niedlakobiet
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê