[biblioteka] Jak sprzedać motocykl - kilka...
Posty: 37
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[biblioteka] Jak sprzedać motocykl - kilka...
Dyskusja na temat: Jak sprzedać motocykl - kilka podstawowych zasad
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Jak sprzedać motocykl - kilka podstawowych zasad
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Jak sprzedać motocykl - kilka podstawowych zasad
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Jezeli ktos stosował by sie uwaga !! do wszystkich !! zasad to sprzedawane motocykle były by idealnie sprawne, bądz bardzo tanie. Nie da sie kupić motocykla w idealnym stanie. Zawsze coś będzie nie tak. Postawa jest jak najbardziej słuszna. Jednak jak widzisz takiego człowieka stosującego sie do zasad, po czym mówi dobra za 4 pójdzie to chyba cos jest nie tak co nie?<br><hr>michal07901
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ale o sso si chozii? <br><hr>PrexerKomentatorzy napisał(a):Jezeli ktos stosował by sie uwaga !! do wszystkich !! zasad to sprzedawane motocykle były by idealnie sprawne, bądz bardzo tanie. Nie da sie kupić motocykla w idealnym stanie. Zawsze coś będzie nie tak. Postawa jest jak najbardziej słuszna. Jednak jak widzisz takiego człowieka stosującego sie do zasad, po czym mówi dobra za 4 pójdzie to chyba cos jest nie tak co nie?<br><hr>michal07901<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
he, he - realia są takie, że sprzeda się każdy śmieć byle do 10tys. Taki mamy dobrobyt i nie ma co dyskutować.<br><hr>Bidny
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
rudymentarne? Boczo, naprawde? Rudymentarne? To jest portal motocyklowy, dla motocyklistów, a nie dla językowych purystów...<br><hr>Miodek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ta, nie prościej powiedzieć - podstawowy?<br><hr>alxboxKomentatorzy napisał(a):rudymentarne? Boczo, naprawde? Rudymentarne? To jest portal motocyklowy, dla motocyklistów, a nie dla językowych purystów...<br><hr>Miodek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oj matołki, nie czytało się książek?;-D<br><hr>KrayerZXKomentatorzy napisał(a):rudymentarne? Boczo, naprawde? Rudymentarne? To jest portal motocyklowy, dla motocyklistów, a nie dla językowych purystów...<br><hr>Miodek<br>Komentatorzy napisał(a):ta, nie prościej powiedzieć - podstawowy?<br><hr>alxbox<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie chodzi o to...Komentatorzy napisał(a):rudymentarne? Boczo, naprawde? Rudymentarne? To jest portal motocyklowy, dla motocyklistów, a nie dla językowych purystów...<br><hr>Miodek<br>Komentatorzy napisał(a):ta, nie prościej powiedzieć - podstawowy?<br><hr>alxbox<br>Komentatorzy napisał(a):Oj matołki, nie czytało się książek?;-D<br><hr>KrayerZX<br>
Tylko czytasz sobie taki artykuł i nagle nie wiadomo skad wyłania sie słowo, którego prawdopodobnie nigdy nie uźyłeś. I jest to jedyne "trudne słowo" w tekście. Albo konsekwentnie udajemy mądrzejszych niz jesteśmy albo piszemy popularną polszczyzną zwłaszcza na takim portalu.<br><hr>mz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Poszukalibyście nowych zdjęć, zamiast do wszystkich artykułów o kupnie/sprzedaży wrzucać tych gości obok 954 ;P<br><hr>JacekBari
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No nie do końca się zgodzę, Ja swoje moto kupiłem w 2007 roku, data produkcji 2003 r. Moto stało ponad rok bo było po szlifie, więc po szlifie było w 2005-2006 roku i czekało na naprawę. Wtedy przebieg był 12500, Ja kupiłem moto zarejestrowałem w 2007 roku, w 2007 miałem szlifa, moto stało ponad rok. Jeździłem potem średnio 2000 rocznie, no i mam teraz na budziku ok 23500-24000 km, nie cofane. No i zaskoczę autora tekstu bo mam właśnie Yamahe FZS 600 Fazer, no i co mam powiedzieć po takim tekście co tu napisano i to jeszcze wspominając Yamahę Fazer. No brak słów. Pozdrawiam wszystkich,<br><hr>Tomek Kraków
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeśli chcesz sprzedać swoją używkę i na tym zarabiać kokosy to możesz się bawić, wg kolejnych punktów artykułu. Ja jak zmieniam sprzęt, to po prostu chce go sprzedać, żeby dalej nie trzymać zawalającej miejsca skarbonki, więc jedyna polityka to tak ustawić cenę, żeby w ciągu tygodnia mieć spokój. <br><hr>gd
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
średnia powstaje z zestawienia wszystkich przypadków, zawsze znajdą się odchyły w jedną, jak i w drugą, co nie oznacza że tendencja na którą zwraca uwagę autor artykułu nie jest prawdziwa. Ja kupiłem swoje moto z przebiegiem ponad 40tys. i nie robiło mi to różnicy, ale niestety są tacy, że jak ma więcej niż... to już nie spojrzy. No i dlatego nagminnie w Polsce przekręcane są liczniki. Ludzie chcą być okłamywani, a handlarze tylko tak sprzedadzą grata.<br><hr>pitKomentatorzy napisał(a):No nie do końca się zgodzę, Ja swoje moto kupiłem w 2007 roku, data produkcji 2003 r. Moto stało ponad rok bo było po szlifie, więc po szlifie było w 2005-2006 roku i czekało na naprawę. Wtedy przebieg był 12500, Ja kupiłem moto zarejestrowałem w 2007 roku, w 2007 miałem szlifa, moto stało ponad rok. Jeździłem potem średnio 2000 rocznie, no i mam teraz na budziku ok 23500-24000 km, nie cofane. No i zaskoczę autora tekstu bo mam właśnie Yamahe FZS 600 Fazer, no i co mam powiedzieć po takim tekście co tu napisano i to jeszcze wspominając Yamahę Fazer. No brak słów. Pozdrawiam wszystkich,<br><hr>Tomek Kraków<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie ma lepszego sposobu jak kupić samemu od siebie. historia moto znana wtedy jak mało komu. no i masz wówczas i moto i pieniądze. z ekonomicznego punktu czysty zysk. a i radocha jaka, bo jest na czym i za co jeździć. <br><hr>nierob
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
bo Polak to musi mieć tanio. Nie ważne co i jak, ważne żeby było TANIO. A najlepiej żeby mu ktoś dopłacił żeby on ten motocykl łaskawie wziął. Każdą rozmowę telefoniczną odnośnie oferowanego pojazdu zaczyna od "ostatecznej ceny", pyta sześć razy o rzeczy które "stoją jak byk" w ogłoszeniu - mam wrażenie że 70% dzwoniących ma problem z czytaniem, ogląda tylko zdjęcia i z trudem potrafi przepisać numer telefonu...
Po wielu tygodniach oczekiwania na kupca i sprzedaży jednośladu, w kilka lub więcej dni po zdjęciu ogłoszenia nagle odzywają się "zainteresowani" kupnem - amatorzy archiwaliów czy cwaniacy liczący na to, że "nie sprzedał to jak zadzwonię to mi sprzeda za czapkę śliwek"?
W ogóle nie warto sprzedawać motocykla w Polsce - jest pewne że się straci, tylko dlatego że rynek jest zdemolowany przez handlarzy a ci z kolei robią wszystko pod dyktando ciemniaków, których nie stać na dobry motocykl lub mają węża w kieszeni , żrą parówki z biedry i wciąż szukają okazji.<br><hr>chlor
Po wielu tygodniach oczekiwania na kupca i sprzedaży jednośladu, w kilka lub więcej dni po zdjęciu ogłoszenia nagle odzywają się "zainteresowani" kupnem - amatorzy archiwaliów czy cwaniacy liczący na to, że "nie sprzedał to jak zadzwonię to mi sprzeda za czapkę śliwek"?
W ogóle nie warto sprzedawać motocykla w Polsce - jest pewne że się straci, tylko dlatego że rynek jest zdemolowany przez handlarzy a ci z kolei robią wszystko pod dyktando ciemniaków, których nie stać na dobry motocykl lub mają węża w kieszeni , żrą parówki z biedry i wciąż szukają okazji.<br><hr>chlor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
czekam z utęsknieniem czasów kiedy ta banda cwaniaków uprawiająca ten swój dziadowski handelek sprowadzanymi autami i motocyklami stanie się bezrobotna lub się przebranżowi, kiedy ludzie będą kupować od właścicieli a na sprowadzane ulepy nikt nie spojrzy.<br><hr>chlorKomentatorzy napisał(a):bo Polak to musi mieć tanio. Nie ważne co i jak, ważne żeby było TANIO. A najlepiej żeby mu ktoś dopłacił żeby on ten motocykl łaskawie wziął. Każdą rozmowę telefoniczną odnośnie oferowanego pojazdu zaczyna od "ostatecznej ceny", pyta sześć razy o rzeczy które "stoją jak byk" w ogłoszeniu - mam wrażenie że 70% dzwoniących ma problem z czytaniem, ogląda tylko zdjęcia i z trudem potrafi przepisać numer telefonu...
Po wielu tygodniach oczekiwania na kupca i sprzedaży jednośladu, w kilka lub więcej dni po zdjęciu ogłoszenia nagle odzywają się "zainteresowani" kupnem - amatorzy archiwaliów czy cwaniacy liczący na to, że "nie sprzedał to jak zadzwonię to mi sprzeda za czapkę śliwek"?
W ogóle nie warto sprzedawać motocykla w Polsce - jest pewne że się straci, tylko dlatego że rynek jest zdemolowany przez handlarzy a ci z kolei robią wszystko pod dyktando ciemniaków, których nie stać na dobry motocykl lub mają węża w kieszeni , żrą parówki z biedry i wciąż szukają okazji.<br><hr>chlor<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Artykuł jak znalazł. Akurat będę sprzedawał motocykl i już ze 25 razy czytałem ogłoszenie dumając czego nie zrobiłem. Wszystko cacy tylko brakuje zdjęć papierów i siłą rzeczy ogłoszenie będzie dość długie.<br><hr>Hieronimanonim
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To skandal, że piszecie o cofaniu licznika jak o normalnej praktyce. To tylko utrwala stereotypy i utwierdza ludzi w przekonaniu, że to jest niewinne kłamstewko. Nie jest. Może i trudniej sprzedać "prawdziwy" przebieg, ale to nie powód, by oszukiwać ludzi. Każdy cofający licznik to po prostu złodziej, nazywajmy rzeczy po imieniu.
Zapomnieliście jeszcze o jednej informacji - warto w ogłoszeniu podawać numer VIN, to jasny sygnał dla kupującego, że sprzedawca nie ma nic do ukrycia.<br><hr>BluesHarp
Zapomnieliście jeszcze o jednej informacji - warto w ogłoszeniu podawać numer VIN, to jasny sygnał dla kupującego, że sprzedawca nie ma nic do ukrycia.<br><hr>BluesHarp
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 37
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości