Jazda bez prawka. Ani osiemnastki.
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Jazda bez prawka. Ani osiemnastki.
(odrazu przepraszam za brak polskich znakow, pisze na komputerze z Dunska klawiatura)
Witam, jestem nowy na forum, ale sadze ze zostane na dluzej
Niedlugo planuje kupic Suzuki GS500 (takie na kategorie A2), mam 17 lat, w listopadzie 18 i wtedy chce zrobic prawko A2. Jednak mysl o motorze stojacym w poblizu domu (nie w garazu, bo rodzice tego nie popieraja, nie popieraja nawet robienia kursu - wszystko robie bez ich wiedzy) jest nie do odparcia i wiem, ze bede musial nim jezdic. Moje pytanie jest takie: jakie bylyby konsekwencje zatrzymania mnie przez policje? Nie mam ani 18 lat, ani prawa jazdy zadnej innej kategorii, motocykl bedzie pewnie ubezpieczony przez poprzedniego wlasciciela.
Z gory dziekuje za odpowiedz ;d
Witam, jestem nowy na forum, ale sadze ze zostane na dluzej
Niedlugo planuje kupic Suzuki GS500 (takie na kategorie A2), mam 17 lat, w listopadzie 18 i wtedy chce zrobic prawko A2. Jednak mysl o motorze stojacym w poblizu domu (nie w garazu, bo rodzice tego nie popieraja, nie popieraja nawet robienia kursu - wszystko robie bez ich wiedzy) jest nie do odparcia i wiem, ze bede musial nim jezdic. Moje pytanie jest takie: jakie bylyby konsekwencje zatrzymania mnie przez policje? Nie mam ani 18 lat, ani prawa jazdy zadnej innej kategorii, motocykl bedzie pewnie ubezpieczony przez poprzedniego wlasciciela.
Z gory dziekuje za odpowiedz ;d
- krzysiek5655
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 6/7/2013, 20:22
Soczysty pocalunek w usta wasatego pana sierzanta.
Masz do dyspozycji woojka Google i wyszukiwarke forumowa, to moze uzyj a dowiesz sie czegos nowego.
Masz do dyspozycji woojka Google i wyszukiwarke forumowa, to moze uzyj a dowiesz sie czegos nowego.
- Harakiri 7
- Bywalec
- Posty: 553
- Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
- Lokalizacja: wies
Nie mając 18 lat możesz sobie kupić co najwyżej watę na plaży Kupno motocykla to nie codzienna czynność i będziesz potrzebować do tego osoby dorosłej.
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
Kupno motocykla nie bedzie problemem, znajde znajomego z 18-nastka. Chodzi o konsekwencje "zlapania" - tylko ten slynny 500-zlotowy mandat, czy sprawa w sadzie ?
- krzysiek5655
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 6/7/2013, 20:22
No dobra, jako, że chcesz robić coś nielegalnie to musisz liczyć się z ryzykiem temu towarzyszącym. I tutaj mandat w wysokości 500zł jest najmniejszą konsekwencją jaka może Ci się przydarzyć, ale od początku..
- Do pierwszych trzech(nie pamiętam dokładnie) razy jest tylko mandat w wysokości 500zł + ktoś musi odebrać motocykl po kontroli. Jeżeli nie znajdziesz szybko takiej osoby to maszyna leci lawetą na parking policyjny, a to z grubsza podwaja już koszty.
- Po 'paru' takich łapankach, kierowana jest sprawa do sądu która zakończy się zapewne w twoim przypadku zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz brakiem możliwości wyrobienia uprawnień na określony czas.
- Dalsze łamanie zakazu może się skończyć pozbawieniem wolności (najprawdopodobniej będziesz odpowiadał jako pełnoletni).
- W przypadku jakiejkolwiek kolizji, bądź wypadku, Towarzystwo Ubezpieczeniowe będzie od ciebie ściągało pieniądze za odszkodowanie. Nawet, gdy policja stwierdzi, że zaistniałe zdarzenie drogowe nie jest z twojej winy.
- Jeżeli kogoś mocno uszkodzisz w wypadku to zostaniesz zobowiązany do pokrycia kosztów leczenia oraz w niektórych przypadkach płacenia renty. Dodatkowo, prokuratura może wystąpić o ukaranie Cię. W zależności od sytuacji, możesz dostać zawiasy lub wyrok pozbawienia wolności.
W dużym skrócie, mając pecha skończysz w zakładzie karnym.
- Do pierwszych trzech(nie pamiętam dokładnie) razy jest tylko mandat w wysokości 500zł + ktoś musi odebrać motocykl po kontroli. Jeżeli nie znajdziesz szybko takiej osoby to maszyna leci lawetą na parking policyjny, a to z grubsza podwaja już koszty.
- Po 'paru' takich łapankach, kierowana jest sprawa do sądu która zakończy się zapewne w twoim przypadku zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz brakiem możliwości wyrobienia uprawnień na określony czas.
- Dalsze łamanie zakazu może się skończyć pozbawieniem wolności (najprawdopodobniej będziesz odpowiadał jako pełnoletni).
- W przypadku jakiejkolwiek kolizji, bądź wypadku, Towarzystwo Ubezpieczeniowe będzie od ciebie ściągało pieniądze za odszkodowanie. Nawet, gdy policja stwierdzi, że zaistniałe zdarzenie drogowe nie jest z twojej winy.
- Jeżeli kogoś mocno uszkodzisz w wypadku to zostaniesz zobowiązany do pokrycia kosztów leczenia oraz w niektórych przypadkach płacenia renty. Dodatkowo, prokuratura może wystąpić o ukaranie Cię. W zależności od sytuacji, możesz dostać zawiasy lub wyrok pozbawienia wolności.
W dużym skrócie, mając pecha skończysz w zakładzie karnym.
Moto na A2: GS 500, NX 650, XT 660, YBR 250, Ninja 250R
-
Starski - Świeżak
- Posty: 349
- Dołączył(a): 25/1/2013, 14:30
Re: Jazda bez prawka. Ani osiemnastki.
Ubezpieczenie poprzedniego właściciela nie zadziała.
Co do tematu ("Jazda bez prawka. Ani osiemnastki") to słabo się postarałeś. Dodaj jeszcze alkohol pow. 0,5 promila, oczywiście przekroczenie prędkości ponad 2x albo 3x ograniczenie, jakieś wyprzedzanie na czwartego. Szaleć to szaleć. PS. co robisz w Danii - ktoś ci cokolwiek powierzył???
Co do tematu ("Jazda bez prawka. Ani osiemnastki") to słabo się postarałeś. Dodaj jeszcze alkohol pow. 0,5 promila, oczywiście przekroczenie prędkości ponad 2x albo 3x ograniczenie, jakieś wyprzedzanie na czwartego. Szaleć to szaleć. PS. co robisz w Danii - ktoś ci cokolwiek powierzył???
- adamadamus
- Świeżak
- Posty: 39
- Dołączył(a): 14/4/2013, 15:06
- Lokalizacja: Warszawa
bober3 napisał(a):A jak moto będzie na kumpla, a gość się zabije to chyba ten kumpel odpowiada za udostępnienie pojazdu w takiej sytuacji? Czyż mam rację czy nie?
Tak kumpel idzie pod prokuratora za udostepnienie pojazdu osobie nieposiadajacej PJ.
- Harakiri 7
- Bywalec
- Posty: 553
- Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
- Lokalizacja: wies
Trax napisał(a):a kumpel mówi ze klucze leżały na wierzchu koleś je wziął i pojechał bez jego wiedzy
Kumpel moze mowic co mu slina na jezyk przyniesie, a jazeli myslisz, ze sad lyka wszystko jak mlody Pelikan, to mysl tak dalej, nie zdziw sie tylko, jak ktoregos ranka obudzisz sie z reka w nocniku
- Harakiri 7
- Bywalec
- Posty: 553
- Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
- Lokalizacja: wies
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości