Scigacz.pl

przez **markiz78** » 25/6/2013, 20:00

Na początek witam wszystkich serdecznie.
Tak jak w temacie, zamierzam kupić pierwsze moto.

Jeśli chodzi o doświadczenie to jest mizernie

niestety.
Cała moja przygoda z motocyklem ogranicza się do kursu na kat.A

Mam 35lat 180cm i jakieś 86kg to tak poglądowo.

Jeśli chodzi o rodzaj motocykla to coś raczej klasycznego, przynajmniej na początek

Motocykle które wstępnie biorę pod uwagę to
- Yamaha XJ600
- Yamaha Virago 535
- Honda CB750
- Suzuki GSX750 Inazuma

Wiem że ostatnie dwa motocykle są mocniejsze ale podobno do opanowania.

Z góry dziękuje za pomoc

przez **Harakiri 7** » 25/6/2013, 20:37

markiz78 napisał(a):...doświadczenie to jest mizernie ... przygoda z motocyklem ogranicza się do kursu na kat.A

180cm

Jeśli chodzi o rodzaj motocykla to coś raczej klasycznego, przynajmniej na początek

Motocykle które wstępnie biorę pod uwagę to
- Yamaha XJ600
- Yamaha Virago 535
- Honda CB750
- Suzuki GSX750 Inazuma

Wiem że ostatnie dwa motocykle są mocniejsze ale podobno do opanowania.

Virago 535 skresl z listy, gabarytowo / ergonomicznie nie bedziesz na niego pasowal nawet po przelozeniu podnozkow do przodu, to sprzet dla kogos o wzroscie 165 - gora 170 cm.

A to, ze dwa ostatnie sa do opanowania to kto powiedzial ? Jarzabek ?

Hayabusa, ZZR 1400, V-Max tez jest do opanowania, tyle, ze nie przez swiezaka

:wink:

przez **markiz78** » 25/6/2013, 20:47

Ok to już wiem coś więcej, czyli Virago odpada
Jeśli chodzi o dwa ostatnie to zaznaczyłem że podobno i absolutnie się przy tym nie upieram.
Z tego co gdzieś czytałem tak wychodzi a znajomy kupił Hondę CB750 na pierwsze moto i nie narzeka

przez **skidmarks** » 25/6/2013, 21:03

Cb750 jest na pewno mniejsza od Inazumy bedzie ci niewygodniej szczególnie z twoim wzrostem.
Co do mocniejszych motocykli jak te 750tki to na pewno trzeba mieć pokore ale nie są narowiste ani tez nie hamuja jak sportowe wiec da sie. Inazuma - fajny motocykl, polecam bo jest ponadczasowy chodź w Polsce niedoceniany

NA kursie za duzo cie nie nauczyli. Polecam
http://sklep.scigacz.pl/motocyklista-doskonaly-poradnik-p-7085.html (otwórz link)

przez **markiz78** » 25/6/2013, 21:20

Trochę poczytałem o CB750 i Inazumie, to są motocykle w moim typie i z opisu wychodziło że w miarę do opanowania. Skoro jednym z najczęściej polecanych motocykli na początek jest Suzuki Bandit 600 a legitymuje się podobnymi parametrami.
Masz rację, niewiele mnie nauczono i zdaje sobie z tego sprawę

przez **SkoQ** » 25/6/2013, 21:46

Dlazego nikt nie utwierdza go w przekonaniu że XJ'tka to dobry wybór ? Przecież fajna maszynka do ogarnięcia

przez **skidmarks** » 26/6/2013, 07:27

Miałem okazje jechac 4-6 egzemplarzami XJ-600. Motocykl toporny.

przez **markiz78** » 26/6/2013, 13:39

Niestety nie miałem okazji jechać XJ-tem, z tego co czytałem jest polecany na pierwsze moto.
To jak wygląda sprawa z CB750 i Inazumą bo widzę że opinie są różne.
Myślałem jeszcze o Suzuki SV650 naked ale z tego co wyczytałem to jest różnie.
Jedni polecają a inni zdecydowanie odradzają ze względu na silnik V

przez **GhastRider90** » 26/6/2013, 14:35

jak przyzwyczaisz sie do silnika V-ki i jego zrywnosci w dolnych granicach + ostrego hamowania silnikiem to nie widze przeciwskazan abys taką SV sobie kupił:)

przez **Starski** » 26/6/2013, 14:37

skidmarks napisał(a):Miałem okazje jechac 4-6 egzemplarzami XJ-600. Motocykl toporny.

Możesz rozwinąć co przez to rozumiesz?

przez **markiz78** » 26/6/2013, 15:55

Mam wrażenie że właśnie dlatego te XJ-ty polecają, niezbyt mocne i stosunkowo duża masa.

Co masz na myśli pisząc że jak się przyzwyczaję?
Spora część osób twierdzi że to jest jej największa wada i SV bardzo szybko obnaża braki w technice.Podobno przez nieumiejętne redukcje można sobie zrobić krzywdę, nie wiem nie jeździłem.
Kolega kupił Ducati Monster na pierwsze moto i nie miał większych problemów ale nie wiem czy można je porównac do SV-ki

przez **Marsjanin** » 26/6/2013, 17:15

Ciekawi mnie czy większość opinii o SV jest z pierwszej ręki czy "a słyszałem od kumpla znajomego"? Moto na prawdę dynamicznie zbiera się od dołu, a im więcej odkręcisz tym szybciej jedziesz - proste. Można owszem i delikatnie tym manewrować i jechać powoli. Samo hamowanie silnikiem mnie osobiście w ogóle nie zaskoczyło - nic szczególnego się nie działo. Redukcja bez międzygazu była wyczuwalna, natychmiastowe szarpnięcie, ale bez przesady. Moto zgrabne, lekkie, z dobrym kopytem i do opanowania, ale to moje odczucia.

przez **markiz78** » 26/6/2013, 18:04

Dzięki za info bo tak jak mówisz pewnie większość opinii jest od ludzi na zasadzie 'a kolega mówił że kolegę sponiewierało na SV'
Skoro pierwsze moto ma być lekkie i poręczne to SV na takie wygląda.
Zastanawiałem się też nad Kawasaki ZR7, coś w moim stylu.
Podobne do CB750 czy Inazumy

przez **Harakiri 7** » 26/6/2013, 18:32

Marsjanin napisał(a):...Moto na prawdę dynamicznie zbiera się od dołu,

Powiem inaczej, zbyt dynamicznie sie zbiera !

:wink:

przez **skidmarks** » 26/6/2013, 18:44

Starski napisał(a):Możesz rozwinąć co przez to rozumiesz?

Mimo ze ma 4cylindry w rzędzie wibracje na kierownice, podnóżki, tyłek i nie są te z gatunku "good vibration"
Wkurzające mrowienie.
Hamulce tempe, pow. 140kmh wężykuje dziad.

Na pierwsze moto spoko tyle ze są od niego lepsze.

przez **markiz78** » 26/6/2013, 19:31

To może już tak konkretnie to który z tej listy byście polecali?

- Honda CB750
- Suzuki GSX750 Inazuma
- Kawasaki ZR7
- Suzuki SV650N
- Yamaha XJ600

przez **skidmarks** » 26/6/2013, 19:49

Z tych 5 wybrałbym Inazuma 750

Motocykl nietuzinkowy, ciekawszy w porównianiu do ZR7 wiekszy od CB750.

Na drugim miejscu SV-kę (model na wtrysku)

SV-ka jest bardzo zwarta, fajny motorek w miasto nie ma co sie bać tego V2, bo tak naprawde nie staje na koło od 3 tys ani nie hamuje silnikiem aby zrzucić jeźdźca z siodła (takie rzeczy miałem w TL1000S). Piec jest fajny duzo nie pali a do tego swietny gang na przelotowych kominach.

A ha Inazume 750 tym bardziej w porównaniu z SV-ką jak bedziesz na przyszłość zabierał pasazerkę.

przez **Marsjanin** » 26/6/2013, 20:18

Dokładnie tak jak skidmarks mówi. Sam musiałem sprawdzić jak to jest z SVką, bo czytając większość opinii, wychodzi na to, iż tym motocyklem w ogóle nie da rady jeździć. Najlepiej sam się przekonaj, bo być może to co dla mnie jest super, dla Ciebie nie będzie. Jak kiedyś nie lubiłem brzmienia Vki, tak po oględzinach i przejażdżce z LeoVince zakochałem się i poluję - na gaźniku oczywiście!

Pamiętaj, że nikt Ci oczywiście nie zabroni niczego kupować, bo wszyscy starają Ci się jak najlepiej doradzić, żebyś sobie krzywdy nie zrobił, więc na spokojnie do tematu podejdź.

przez **markiz78** » 26/6/2013, 20:29

Dzięki skidmarks to już jakieś odniesienie.Inazuma bardzo mi się podoba ale zdziwiłem się że tak mało jest wzmianek o tym motocyklu.Strasznie skąpo jeśli chodzi o info osób którzy tym śmigają, jeśli się nie mylę to ten sam piec co w 'jajku'

Jeśli chodzi o SV to ja też po przeczytaniu opinii o tym moto stwierdziłem że to jakaś piekielna maszyna, totalnie nie do ujarzmienia.Dźwięk Vki bardzo mi się podoba, tak jak już pisałem znajomy kupił Monstera 695 na pierwsze moto i pięknie to śmiga.
O ile się nie mylę to ten sam piec co SV650 ma Cagiva Raptor, też nieźle się prezentuje ale tak jak mówisz Marsjanin po przeczytaniu większości opinii stwierdziłem że moto jest zdecydowanie nie dla mnie ale po tym co piszesz warto się przyjrzeć bliżej SVce

przez **skidmarks** » 26/6/2013, 20:40

Pewnie ze warto na pewno nie potrzebuje większego doświadczenia co Inazuma 750. Piec co w jaju. Trwały jak 10kg młot.

Scigacz.pl

Pierwszy motocykl do 10tyś

Pierwszy motocykl do 10tyś

Re: Pierwszy motocykl do 10tyś

Kto przegląda forum