[Aktualności] Linka między drzewami to usiłowanie...
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
[Aktualności] Linka między drzewami to usiłowanie...
Dyskusja na temat: Linka między drzewami to usiłowanie zabójstwa
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Linka między drzewami to usiłowanie zabójstwa
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Linka między drzewami to usiłowanie zabójstwa
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Nielegalna jazda po lasach swoją drogą, ale żeby próbować za to odebrać komuś życie? Karygodne.
Taki stan rzeczy powoduje nic innego jak brak infrastruktury w naszym kraju, gdyby istniało więcej torów, nikt z nikim nie wchodziłby w drogę. Na szczęście w moich okolicach (Piła) mamy tor crossowy i takich przypadków nie ma.<br><hr>Dawid
Taki stan rzeczy powoduje nic innego jak brak infrastruktury w naszym kraju, gdyby istniało więcej torów, nikt z nikim nie wchodziłby w drogę. Na szczęście w moich okolicach (Piła) mamy tor crossowy i takich przypadków nie ma.<br><hr>Dawid
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dokladnie Dawid gdyby powstalo znacznie wiecej torow to by takie cos nie mialo miejsca ...<br><hr>Manix
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Policja powiadomiona? Bo bez tego, to tylko więcej takich przypadków będzie, poczuje/poczują się bezpiecznie takie szuje.<br><hr>iAndrzej
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To jest zwykła zawiść i zazdrość. Szkoda że nikt nic nie robi ze śmieciami w lesie a nie płacze nad rozjeżdżonymi drogami. U mnie nikt nie ma problemu z quadami czy crossami choć moja miejscowość znajduje się 600m od lasu a sam las jest często uczęszczany. Pewnie wczoraj zawiesił linkę a dzisiaj jedzie z lodówką, pralką i pięcioma worami drobnych śmieci. Ten kto to wiesza jest niespełna rozumu albo naprawdę usiłuje kogoś zabić. Mam nadzieję że dla przykładu złapią chociaż jednego bydlaka nieradzącego sobie w społeczeństwie, który jest za to odpowiedzialny.<br><hr>Tomek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
linki powinny być elastyczne - żeby nie zabijały, ale dawały nauczkę ludziom niszczącym przyrodę. tak samo jak i powinny być jakies pułapki na brudasów wyrzucających śmieci do lasu<br><hr>rzuk
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W okolicy Poznania jest <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Meteoryt_Morasko" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Meteoryt_Morasko</a> gdzie jest zakaz poruszania sie wszystkim poza własnymi nogami . Oczywiście ciągle jakieś p....jeby latają na rowerach i dra ryja co skutecznie zepsuło mi majówkę.Wiem że linki to debilizm i nic ich nie usprawiedliwia ,nie zapominajmy że ci ludzie też nie są święci . <br><hr>Marian P
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
mnie w tatym sezonie prawie to samo dotknelo tyle ze jechalem na quadzie na siedzaco i mialem tka kreche na czole i krew sie troche pojawial ale naszczescie siedzialem na quadzie akurat a nie stalem...<br><hr>Manix
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A jak prawnie jest opisana jazda po lesie na motocyklu? Są tereny wiejskie gdzie przez las prowadza normalne drogi, rozumiem że uszczęszczanie po nich jest legalne dla motocykli jak i innych pojazdów. Co zatem jest zakazane, zjazd z drogi i wjechanie na ściółkę leśną?
Co do całej sytuacji z linkami nie chce mi się wierzyć że ktoś to robi z zawiści, bardziej bym się doszukał ludzi mieszkających w okolicy lub posiadających działki wypoczynkowe, którym hałas może przeszkadzać.
Ofiary takich pułapek powinny absolutnie zgłaszać sprawy na komendę, oskarżac o próbę zabójstwea i uszkodzenie ciała, to saa powazne paragrafy. To że ktoś jechał gdzieś gdzie nie powinien nie ma tu znaczenia. Bo takie rozwiązywanie sprawy (wieszanie linek) to troche jak komuś obcinac rekę za to że kradnie batonika i to w dodatku na zasadzie samosądu.<br><hr>Nikt
Co do całej sytuacji z linkami nie chce mi się wierzyć że ktoś to robi z zawiści, bardziej bym się doszukał ludzi mieszkających w okolicy lub posiadających działki wypoczynkowe, którym hałas może przeszkadzać.
Ofiary takich pułapek powinny absolutnie zgłaszać sprawy na komendę, oskarżac o próbę zabójstwea i uszkodzenie ciała, to saa powazne paragrafy. To że ktoś jechał gdzieś gdzie nie powinien nie ma tu znaczenia. Bo takie rozwiązywanie sprawy (wieszanie linek) to troche jak komuś obcinac rekę za to że kradnie batonika i to w dodatku na zasadzie samosądu.<br><hr>Nikt
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Na terenie prywatnym mam prawo rozwiesić nawet obs...gacie,na tytanowej lince ,pod warunkiem że umieszczę stosowne ostrzeżenie przed swoim terenem.Jezeli ktoś rozwiesza linkę na drodze publicznej to jest kilka paragrafów na tą czynność.
Co tu dyskutować.<br><hr>Właściciel
Co tu dyskutować.<br><hr>Właściciel
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Z tym obcięciem dłoni to słuszna uwaga.Jakby obowiązywalo takie prawo za kradzież, to 3/4 narodu było by jednorękimi bandytami.. <br><hr>..Komentatorzy napisał(a):A jak prawnie jest opisana jazda po lesie na motocyklu? Są tereny wiejskie gdzie przez las prowadza normalne drogi, rozumiem że uszczęszczanie po nich jest legalne dla motocykli jak i innych pojazdów. Co zatem jest zakazane, zjazd z drogi i wjechanie na ściółkę leśną?
Co do całej sytuacji z linkami nie chce mi się wierzyć że ktoś to robi z zawiści, bardziej bym się doszukał ludzi mieszkających w okolicy lub posiadających działki wypoczynkowe, którym hałas może przeszkadzać.
Ofiary takich pułapek powinny absolutnie zgłaszać sprawy na komendę, oskarżac o próbę zabójstwea i uszkodzenie ciała, to saa powazne paragrafy. To że ktoś jechał gdzieś gdzie nie powinien nie ma tu znaczenia. Bo takie rozwiązywanie sprawy (wieszanie linek) to troche jak komuś obcinac rekę za to że kradnie batonika i to w dodatku na zasadzie samosądu.<br><hr>Nikt<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Droga redakcjo przypominam, że niepowiadomienie organów ścigania w przypadku podejrzenia usiłowania zabójstwa jest przestępstwem!!!
To jak z tą policja ? Drogi kolego redaktorze? I gdzie konkretnie pan Romanowski jeździł? Bo chyba nie stało mu się to na torze ?
Prawdopodobnie powiadomienie oznaczałoby przyznanie się do popełnienia wykroczenia.
Osobiście (zaznaczam ze nie znam detali) zgaduje następujący przebieg zdarzeń:
Teren prawdopodobnie był prywatny a koleś notorycznie naruszał prawa własności (w przypadku lasu publicznego również naruszal prawo ).
Sam jeżdżę i uważam to co wyprawiają jeżdżący po lasach państwowych i prywatnych własnościach, za równie bezczelne jak palenie gum komuś na podjeździe.
Oczywiście właściciel ostro przegiął - z naciskiem na ostro. Ale przypuszczalnie osiągnął swój cel i kolega będzie jeździł gdzieś indziej.
Krótko mówiąc - ktoś kto świadomie narusza prawo nie powinien oczekiwać ze prawo będzie go chronić.<br><hr>Domino
To jak z tą policja ? Drogi kolego redaktorze? I gdzie konkretnie pan Romanowski jeździł? Bo chyba nie stało mu się to na torze ?
Prawdopodobnie powiadomienie oznaczałoby przyznanie się do popełnienia wykroczenia.
Osobiście (zaznaczam ze nie znam detali) zgaduje następujący przebieg zdarzeń:
Teren prawdopodobnie był prywatny a koleś notorycznie naruszał prawa własności (w przypadku lasu publicznego również naruszal prawo ).
Sam jeżdżę i uważam to co wyprawiają jeżdżący po lasach państwowych i prywatnych własnościach, za równie bezczelne jak palenie gum komuś na podjeździe.
Oczywiście właściciel ostro przegiął - z naciskiem na ostro. Ale przypuszczalnie osiągnął swój cel i kolega będzie jeździł gdzieś indziej.
Krótko mówiąc - ktoś kto świadomie narusza prawo nie powinien oczekiwać ze prawo będzie go chronić.<br><hr>Domino
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tak a na trawnikach miny żeby nie deptali i tabliczka z napisem -"szanuj zieleń"<br><hr>Kamil_loKomentatorzy napisał(a):linki powinny być elastyczne - żeby nie zabijały, ale dawały nauczkę ludziom niszczącym przyrodę. tak samo jak i powinny być jakies pułapki na brudasów wyrzucających śmieci do lasu<br><hr>rzuk<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Widać domino to jeden z tych, co uważa, że zgwałcona kobieta jest sama sobie winna, bo się wyzywająco ubiera. Jeżeli teren jest prywatny, to proszę sobie go ogrodzić i postawić bramę. Jak ci dziecko sąsiada wpadnie do twojego oczka i się utopi to masz przeje**ne, bo to twoja wina. A może przebieg zdarzeń był następujący: motocyklista pomykał sobie drogą publiczną po lecie (bo takie istnieją i można tam jeździć) i natrafił na linkę rozwieszoną przez takiego ja Ty, co to uważa, że ma prawo robić wszystko co mu się podoba. Nawet (NAWET) jeżeli teren był prywatny i nie zabezpieczony w odpowiedni sposób to jest to usiłowanie zabójstwa, bo jak ktoś wlezie na twoją działkę to nie masz prawa go zabić, choć w twoim przypadku jesteś policją, sądem i katem (przynajmniej w swojej małej chorej główce). Mam nadzieję, że Ty natrafisz pewnego dnia na taką linkę i zobaczymy jak ci się rozumowanie zmieni - o ile przeżyjesz i nie oczekuj, że prawo będzie cie chronić.Komentatorzy napisał(a):Droga redakcjo przypominam, że niepowiadomienie organów ścigania w przypadku podejrzenia usiłowania zabójstwa jest przestępstwem!!!
To jak z tą policja ? Drogi kolego redaktorze? I gdzie konkretnie pan Romanowski jeździł? Bo chyba nie stało mu się to na torze ?
Prawdopodobnie powiadomienie oznaczałoby przyznanie się do popełnienia wykroczenia.
Osobiście (zaznaczam ze nie znam detali) zgaduje następujący przebieg zdarzeń:
Teren prawdopodobnie był prywatny a koleś notorycznie naruszał prawa własności (w przypadku lasu publicznego również naruszal prawo ).
Sam jeżdżę i uważam to co wyprawiają jeżdżący po lasach państwowych i prywatnych własnościach, za równie bezczelne jak palenie gum komuś na podjeździe.
Oczywiście właściciel ostro przegiął - z naciskiem na ostro. Ale przypuszczalnie osiągnął swój cel i kolega będzie jeździł gdzieś indziej.
Krótko mówiąc - ktoś kto świadomie narusza prawo nie powinien oczekiwać ze prawo będzie go chronić.<br><hr>Domino<br>
PS. skoro motocyklista złamał prawo (wg twojej teorii) to oczywiście złożyłeś już zawiadomienie na policję - bo jeśli nie to popełniasz przestępstwo.<br><hr>Puzzle
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przykro mi Domino ale nie masz racji. Prawo jest równe dla wszystkich i wszyscy powinni przed nim odpowiadać. Zakładając że ten motocyklista jechał tam gdzie był ewdentny zakaz to należy mu się kara (podejrzewam nieduży mandat) a osobie która rozwiesiła linke nalezy sie sąd, a przypadku osądzenia winy kara pozbawienia wolności, jesli nie był karany to w zawieszeniu. Tak to działa. Nie mozna pozwolić na wprowadzenie zasad oko za oko, nie cofajmy się wstecz i tak Polska na tle Europy jest zacofana i zaściankowa.<br><hr>NiktKomentatorzy napisał(a):Droga redakcjo przypominam, że niepowiadomienie organów ścigania w przypadku podejrzenia usiłowania zabójstwa jest przestępstwem!!!
To jak z tą policja ? Drogi kolego redaktorze? I gdzie konkretnie pan Romanowski jeździł? Bo chyba nie stało mu się to na torze ?
Prawdopodobnie powiadomienie oznaczałoby przyznanie się do popełnienia wykroczenia.
Osobiście (zaznaczam ze nie znam detali) zgaduje następujący przebieg zdarzeń:
Teren prawdopodobnie był prywatny a koleś notorycznie naruszał prawa własności (w przypadku lasu publicznego również naruszal prawo ).
Sam jeżdżę i uważam to co wyprawiają jeżdżący po lasach państwowych i prywatnych własnościach, za równie bezczelne jak palenie gum komuś na podjeździe.
Oczywiście właściciel ostro przegiął - z naciskiem na ostro. Ale przypuszczalnie osiągnął swój cel i kolega będzie jeździł gdzieś indziej.
Krótko mówiąc - ktoś kto świadomie narusza prawo nie powinien oczekiwać ze prawo będzie go chronić.<br><hr>Domino<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zupełnie odwrotnie interpretujesz fakty.Komentatorzy napisał(a):Droga redakcjo przypominam, że niepowiadomienie organów ścigania w przypadku podejrzenia usiłowania zabójstwa jest przestępstwem!!!
To jak z tą policja ? Drogi kolego redaktorze? I gdzie konkretnie pan Romanowski jeździł? Bo chyba nie stało mu się to na torze ?
Prawdopodobnie powiadomienie oznaczałoby przyznanie się do popełnienia wykroczenia.
Osobiście (zaznaczam ze nie znam detali) zgaduje następujący przebieg zdarzeń:
Teren prawdopodobnie był prywatny a koleś notorycznie naruszał prawa własności (w przypadku lasu publicznego również naruszal prawo ).
Sam jeżdżę i uważam to co wyprawiają jeżdżący po lasach państwowych i prywatnych własnościach, za równie bezczelne jak palenie gum komuś na podjeździe.
Oczywiście właściciel ostro przegiął - z naciskiem na ostro. Ale przypuszczalnie osiągnął swój cel i kolega będzie jeździł gdzieś indziej.
Krótko mówiąc - ktoś kto świadomie narusza prawo nie powinien oczekiwać ze prawo będzie go chronić.<br><hr>Domino<br>Komentatorzy napisał(a):Widać domino to jeden z tych, co uważa, że zgwałcona kobieta jest sama sobie winna, bo się wyzywająco ubiera. Jeżeli teren jest prywatny, to proszę sobie go ogrodzić i postawić bramę. Jak ci dziecko sąsiada wpadnie do twojego oczka i się utopi to masz przeje**ne, bo to twoja wina. A może przebieg zdarzeń był następujący: motocyklista pomykał sobie drogą publiczną po lecie (bo takie istnieją i można tam jeździć) i natrafił na linkę rozwieszoną przez takiego ja Ty, co to uważa, że ma prawo robić wszystko co mu się podoba. Nawet (NAWET) jeżeli teren był prywatny i nie zabezpieczony w odpowiedni sposób to jest to usiłowanie zabójstwa, bo jak ktoś wlezie na twoją działkę to nie masz prawa go zabić, choć w twoim przypadku jesteś policją, sądem i katem (przynajmniej w swojej małej chorej główce). Mam nadzieję, że Ty natrafisz pewnego dnia na taką linkę i zobaczymy jak ci się rozumowanie zmieni - o ile przeżyjesz i nie oczekuj, że prawo będzie cie chronić.
PS. skoro motocyklista złamał prawo (wg twojej teorii) to oczywiście złożyłeś już zawiadomienie na policję - bo jeśli nie to popełniasz przestępstwo.<br><hr>Puzzle<br>
Po pierwsze primo ultimo:
1.Nienaruszalność osobista rzecz święta ( wiec łaskawie odstosunkuj się od spraw gwałtu i broń boże nie zarzuć mi jeszcze spowodowania tragedii smoleńskiej)
2.Własność prywatna rzecz święta.
3. Z Twojej wypowiedzi wnioskuje, że dla Ciebie również nie ulega wątpliwości, że motocykliści łamali prawo.
Do lasu wjeżdżać nie wolno z definicji. Chyba ze to własność prywatna i ma się zgodę właściciela.
Wytłumacz jak ten biedny człowiek w takim razie się tam znalazł?
Jesteś widzę z tych ludzi którzy chcieli by ostrzegać wszystkich i przed wszystkim.
Będziesz wk***y jak dostaniesz raka od fajek bo napis był za mały?
A jak skoczysz na główkę będziesz miał pretensje do instytutu metrologii i gospodarki wodnej, że woda była za płytka?
Żeby uspokoic Twoja wściekłość dodam, że według mnie wlasciel przegiął i to bezwzględnie. Niestety redaktor "bucho" "zapomniał" dodać czy teren był oznakowany jako prywatny ( pomijając fakt ze jadąc w teren wypadał by się upewnić czy nie narusza się czyjejś własności- ze zwykłej przyzwoitości).
Zawiadomienia nie złoże bo średnio poważnie traktuje artykuły, w których uprawia się "dziennikarstwo" rodem z "Faktów".<br><hr>Domino
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
art. 29 ustawy z dnia 28 września 1991r wyraźnie zakazuje wjazdu do lasu pojazdami silnikowymi, w tym wypadku sąd raczej orzeknie próbę samobójstwa czyli śmierć na własne życzenie. To tak jak rowerzysta nie przestrzegający przepisów, czyli jazda poboczem i "gęsiego" ginie pod kołami na własne życzenie...<br><hr>YooRec
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Myśle że własciciel terenu zgłaszał to na policję ,a ona go olała i po prostu miał dosyc.Motocyklisci jestesmy sobie sami winni.Parkowałem wbrew regulaminowi spółdzielni pod oknami swoje moto i nikomu to nie przeszkadzało.Dlaczego?Bo za kazdym razem odprowadzałem moto na wystarczajaca odległosc aby nie denerwowac sasiadów.Było tak do czasu kiedy inni nie podpatrzyli ,ale odpalali swoje otwarte wydechy pod oknami.I teraz.... juz nikt nie parkuje.Myslę ze w przypadku z linką mogło byc podobnie. <br><hr>simKomentatorzy napisał(a):Droga redakcjo przypominam, że niepowiadomienie organów ścigania w przypadku podejrzenia usiłowania zabójstwa jest przestępstwem!!!
To jak z tą policja ? Drogi kolego redaktorze? I gdzie konkretnie pan Romanowski jeździł? Bo chyba nie stało mu się to na torze ?
Prawdopodobnie powiadomienie oznaczałoby przyznanie się do popełnienia wykroczenia.
Osobiście (zaznaczam ze nie znam detali) zgaduje następujący przebieg zdarzeń:
Teren prawdopodobnie był prywatny a koleś notorycznie naruszał prawa własności (w przypadku lasu publicznego również naruszal prawo ).
Sam jeżdżę i uważam to co wyprawiają jeżdżący po lasach państwowych i prywatnych własnościach, za równie bezczelne jak palenie gum komuś na podjeździe.
Oczywiście właściciel ostro przegiął - z naciskiem na ostro. Ale przypuszczalnie osiągnął swój cel i kolega będzie jeździł gdzieś indziej.
Krótko mówiąc - ktoś kto świadomie narusza prawo nie powinien oczekiwać ze prawo będzie go chronić.<br><hr>Domino<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Stoi tam znak mówiący o zakazie? Na pewno jest... to niech właściciel działki który sobie nie życzy przekopywania gleby przez pomykacze postawi tablice informującą o zakazie wstępu... po co od razu usiłować kogoś zabić? jak kiedyś to sie bardziej nagłośni szczególnie w polskim praczu mózgu (TVP1 itp) o śmierci motocyklisty przez takową linke, a winnego wwalą za kraty to może ludzie się nauczą szacunku i rozsądku... ( chociaż i tak za kradzież chleba ze sklepu dostaniesz 10 lat a za usiłowanie zabójstwa dostaniesz 2 lata gdzie i tak po roku wyjdziesz ... )Komentatorzy napisał(a):W okolicy Poznania jest <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Meteoryt_Morasko" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Meteoryt_Morasko</a> gdzie jest zakaz poruszania sie wszystkim poza własnymi nogami . Oczywiście ciągle jakieś p....jeby latają na rowerach i dra ryja co skutecznie zepsuło mi majówkę.Wiem że linki to debilizm i nic ich nie usprawiedliwia ,nie zapominajmy że ci ludzie też nie są święci . <br><hr>Marian P<br>
PS.żeby nie było, po moich działkach ludzie latają na okrągło i nic do nich nie mam bo sam jeżdzę

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości