honda MTX 80 vs Yamaha DT 80 lc II inny dylemat

[artuss811]

Witam. Generalnie znam te modele dużo o nich czytałem i znam ich zalety i wady. Mój problem w zdecydowaniu się który wybrać polega na tym ze szukam motoru, który będzie potrafił przejechać za jednym zamachem max 100km w jedna stronę. Wiem że oba motory są chłodzone, lecz z niektórych opinii tu na forum wynika, ze yamaha ma tendencje do przegrzewania, tylko nie było napisane czy to tyczy jazdy terenowej, czy tez i spokojnej jazdy na 6 biegu i max 3, 4 tys obrotów. Dlaczego taka pojemność bo nie mam prawa jazdy i chce kupić motor 80/50. Do czego ma służyć do dojazdów do pracy (tu nie mam daleko 2.5km) i do realizacji mojej pasji jaka jest fotografia, czasem trzeba dojechać do jakiegoś miejsc przez las nie utwardzone drogi itp. Skuter raczej sobie nie poradzi na leśnej drodze i z wystającymi korzeniami na tych małych kołkach. Wiec słucham opinii kolegów którzy jeżdżą tymi motorami i pokonują większe dystanse, czy te modele nadadzą się do tego, do czego ich potrzebuje

[henio12323]

wszystko to jedna klasa.... wiec o ile sprzet zadbany i sprawdzony to kazdy sie sprawdzi identycznie. po 2 masz w dziale off road obszerne tematy od DT

[artuss811]

ale czy przejadę jednorazowo do 100km i wrócę, czy silnik się nie zagotuje lub nie rozpuści sie tłok

[henio12323]

jeżeli sprzet jest dobrze ustawiony i pewny to mozesz i 500 km robić i wrócic bez przerwy. to cieczaki wiec zagotowac na trasie jest na prawde trudno. no chyba ze pałujesz non stop na maxa na niskim biegu. bo nawet katując na 6stce i lecac te 80-100 km h na prawde trudno jest przegrzac

[artuss811]

czyli te opinie o Å‚atwo przegrzewajÄ…cych sie yamaha-ch sÄ… trochÄ™ przesadzone

[henio12323]

miałem DTtke, latałem tym po torze crossowym ile wlezie, moto ciagle katowane na odcinie, jeździłem też tak po lasach, bagnach itp itd. i nigdy sie nie przegrzał. a na trasie to ma lajtowo - szybko jedziesz wiec super chłodzenie, bez wiekszych obciążeń. moto nawet nie poczuje. swojądroga jak miałem DT to gówniarz jeszcze byłem i nie wiedziałem gdzie co jest, padła mi uszczelka pod głowica, po zalaniu płynem ( lałem w sumie wode bo na płyn nie wyrabiałem ) to mogłem przejechać moze z 2 km i chłodnica była pusta - wszystko wypluwało wydechem. i jeździłęm tak jeszcze kilka set km, najdłuzsze wypady po kilkalascie km wychodziły bez praktycznie wody ;D a moto nadal odpalało ( z trudem wielkim ) i jechało co prawda koło 50 km h max, ale tyłek wiozło. wiec DTtke zarznąc jest na prawde trudno

[artuss811]

to mi poprawiłes humor tylko szkoda że tak ciężko dostać egzemplarz z dokumentacja do rejestracji za rozsądne pieniądze

[artuss811]

a proszę powiedzieć jak by się miała yamaha dt 50 lc2 do
Aprilia Pegaso 50 i jaka jest różnica miedzy am3 a am6 czy to chodzi o biegi i jak to będzie z osiągami

Dubel post po raz drugi. Warn. /boshi

[artuss811]

up

[artuss811]

mam jeszcze jedno pytanie czy byłby jakiś problem aby wymienić silnik w aprilia pegaso 50 am3 na silnik z yamahy dt 50 lc2 chodzi o rozstaw zaczepów i uchwytów w tych silnikach