Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Yamaha FZ1 jako pojazd egzaminacyjny...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Yamaha FZ1 jako pojazd egzaminacyjny...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 20:55

Polska ma problem, juz mialem nadzieje ze sie zmienilo, ale stwierdzam ze jestesmy ciemnym katolickim narodem !Motocykl dla poczatkujacego nie powinien przekraczac 60koni mech. i waga jego miescic sie w 200kg z paliwkiem.<br><hr>tt
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 20:56

Komentatorzy napisał(a):Polska ma problem, juz mialem nadzieje ze sie zmienilo, ale stwierdzam ze jestesmy ciemnym katolickim narodem !Motocykl dla poczatkujacego nie powinien przekraczac 60koni mech. i waga jego miescic sie w 200kg z paliwkiem.<br><hr>tt<br>
I dla takich masz kategorię A2, ewentualnie A1.<br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:00

Komentatorzy napisał(a):No nie przesadzajcie ze FZ1 ma takiego poteznego kopa. Owszem, ale po przekroczeniu 7-9tys/obr a wtedy to na budziku sa juz powazne liczby (2 bieg). Chyba nikt nie bedzie tym tak odwijal na miescie. Pozycja odprezona, wysoka kierownica, zajebiste hamulce. Masa troche przyduza jak na plac bo prawie 220kg ale tragedii nie ma. Nie wiem czy sa na nowych egzaminach dalej osemki bo to moze byc na niej na swiezo problematyczne.
Uwazam ze duzo wiekszym problemem byloby uczenie sie na jakiejs er6 a zdawanie na FZ1...<br><hr>R@F<br>
Komentatorzy napisał(a):Kolega ma jakiś spaczony obraz świata? Nie wiesz jakie są manewry na placu i twierdzisz że FZ1 to dobry pomysł? Panie, jak Pan zdawał na A to też tak kozaczył? Wez FZ1 teraz i jedz Pan porobić 8, spróbuj zrobić prawidłowe hamowanie awaryjne na tym, ominięcie przeszkodzy czy hamowanie do wyznaczonego punktu! Wszystko pod stresem że Ci zabierzemy to A jak tylko się podeprzesz czy zrobisz coś nie tak np. nie popatrzysz na boki przed ruszeniem...

To tego co to za farmazony że 7-9 tys obrotów to dopiero FZ1 się zbiera? Widział kolega wykres momentu? To już stwierdzenie że to taka słabsza R1 stało się nie aktualne? Taki głupi Gladius który będzie w KRK potrawi wyrwać jak głupi przy niewprawnej ręce na manetce(jak wiemy świeżaki czasami w stresie mają tendencje do odkręcania) a co dopiero FZ1. Co dla świeżaka 7-9 tys na pierwszym biegu... Panie!

Uwielbiam takich ludzi, nabył doświadczenie, umiejętności przez lata i juz zapomniał jak sam był swieżakiem - zestresowanym człowiekiem który robił A modlac sie by egzaminator nie przyczepił sie o byle g..... Oczywiscie, oczywiscie... Ty A zdałesz z zamknietymi oczami na Hayce i to jedna ręka!<br><hr>Ziben<br>
Oj tam oj tam ... jak ktoś chce jeździć słabszym sprzętem to niech zdaje na A2 nawet w wieku 50lat.
Do tej pory zdawaliśmy na 250tkach , a pierwsze moto wielu (mój również) to też były 'lierki' o mocy ponad 100KM.

Poza tym jak odwinie już ta manetkę na egazminie to zaliczy ślizga zanim się rozpędzi i może taka szkoła kiedyś uratuje mu życie i nauczy że to nie zabawka.<br><hr>radek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:02

Komentatorzy napisał(a):No nie przesadzajcie ze FZ1 ma takiego poteznego kopa. Owszem, ale po przekroczeniu 7-9tys/obr a wtedy to na budziku sa juz powazne liczby (2 bieg). Chyba nikt nie bedzie tym tak odwijal na miescie. Pozycja odprezona, wysoka kierownica, zajebiste hamulce. Masa troche przyduza jak na plac bo prawie 220kg ale tragedii nie ma. Nie wiem czy sa na nowych egzaminach dalej osemki bo to moze byc na niej na swiezo problematyczne.
Uwazam ze duzo wiekszym problemem byloby uczenie sie na jakiejs er6 a zdawanie na FZ1...<br><hr>R@F<br>
Komentatorzy napisał(a):Kolega ma jakiś spaczony obraz świata? Nie wiesz jakie są manewry na placu i twierdzisz że FZ1 to dobry pomysł? Panie, jak Pan zdawał na A to też tak kozaczył? Wez FZ1 teraz i jedz Pan porobić 8, spróbuj zrobić prawidłowe hamowanie awaryjne na tym, ominięcie przeszkodzy czy hamowanie do wyznaczonego punktu! Wszystko pod stresem że Ci zabierzemy to A jak tylko się podeprzesz czy zrobisz coś nie tak np. nie popatrzysz na boki przed ruszeniem...

To tego co to za farmazony że 7-9 tys obrotów to dopiero FZ1 się zbiera? Widział kolega wykres momentu? To już stwierdzenie że to taka słabsza R1 stało się nie aktualne? Taki głupi Gladius który będzie w KRK potrawi wyrwać jak głupi przy niewprawnej ręce na manetce(jak wiemy świeżaki czasami w stresie mają tendencje do odkręcania) a co dopiero FZ1. Co dla świeżaka 7-9 tys na pierwszym biegu... Panie!

Uwielbiam takich ludzi, nabył doświadczenie, umiejętności przez lata i juz zapomniał jak sam był swieżakiem - zestresowanym człowiekiem który robił A modlac sie by egzaminator nie przyczepił sie o byle g..... Oczywiscie, oczywiscie... Ty A zdałesz z zamknietymi oczami na Hayce i to jedna ręka!<br><hr>Ziben<br>
Komentatorzy napisał(a):Oj tam oj tam ... jak ktoś chce jeździć słabszym sprzętem to niech zdaje na A2 nawet w wieku 50lat.
Do tej pory zdawaliśmy na 250tkach , a pierwsze moto wielu (mój również) to też były 'lierki' o mocy ponad 100KM.

Poza tym jak odwinie już ta manetkę na egazminie to zaliczy ślizga zanim się rozpędzi i może taka szkoła kiedyś uratuje mu życie i nauczy że to nie zabawka.<br><hr>radek<br>
zapomniałem dodać - takim moto też da się przemieszczać delikatnie , a może w końcu na kursie zaczną uczyć obsługi manetki i mózgu<br><hr>radek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:05

Komentatorzy napisał(a):To jest jakieś niedorzeczne, chore, głupie, ludzie jak można być tak nieodpowiedzialnym i pozbawionym jakiegokolwiek ROZUMOWANIA żeby dać świeżakom FZ1 na egzaminie? Jakiś konkretny WTF! W 100% podzielam zdanie scigacz.pl. Tylko ktoś bez wyobraźni lub ktoś kto nigdy nie siedział na takim motocyklu mógł wpaść na coś takiego. Na pierwsze moto miałem cb500 i to już był szał jak na kogoś kto rozpoczyna przygodę z motocyklami! Teraz mam Bandita 600 i ani myślę w najbliższej przyszłości przesiadać się na coś pokroju FZ1. Życie mi jeszcze miłe.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że jak sprawa zostanie nagłośniona ktoś z olejem w głowie zrobi coś z tą szaloną sytuacją. Oby szybko póki nikt jeszcze sobie nie zrobił sobie krzywdy przez wymysł jakiegoś głupiego urzędnika.<br><hr>Fazzy<br>
Komentatorzy napisał(a):Właśnie z powodu, który opisujesz stworzono różne kategorie. Dla początkujących i dla dobrze jeżdżących. Za szybkie i ciężkie sprzęty nie powinni się brać nowicjusze. Kategoria A jest dla ludzi posiadających określone umiejętności, a nie dla ludzi po 20 godzinach kursu. Potem lament: że za szybki, za ciężki, głupota prezesa itd. Głupotą jest rzucać się na głęboką wodę nie mając pojęcia jak machać nogami.<br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):kategoria A jest dla ludzi, którzy skończyli 24 lata i przed kursem nawet nie wiedzieli, gdzie motocykl ma przód. Tyle w temacie :)<br><hr>Seiza<br>
Komentatorzy napisał(a):Chyba ty! Ludzie o których piszesz to właśnie ci, którzy tutaj srają ze strachu przed motocyklem, który prowadzi się lepiej od połowę mniejszego (pod względem pojemności) czoperka. Tacy zazwyczaj podchodzą do egzaminu kilka razy stękając jaki to egzaminator był niedobry i złośliwy. W całej reformie to właśnie największy bubel, że bez żadnego doświadczenia po ukończeniu 24 lat można uzyskać kategorię uprawniającą do prowadzenia najmocniejszych sprzętów. Skoro się jednak decydują to niech przestaną marudzić jakby byli miękkim tłumikiem robieni. Zrozumcie jedno, że kat.A jest (a przynajmniej powinna być) zarezerwowana dla ludzi, którzy potrafią jeździć, a nie lamentować jak te zdechlaki, które właśnie po 20 godzinach twierdzą, że im się należy "A" bo jest taka możliwość. <br><hr>SingSing74<br>
Dokładnie tak ...

choć faktycznie niektórzy niżsi wzrostem mogliby mieć możliwość zdawania na sprzęcie z siodełkiem niżej <br><hr>radek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:09

Komentatorzy napisał(a):No nie przesadzajcie ze FZ1 ma takiego poteznego kopa. Owszem, ale po przekroczeniu 7-9tys/obr a wtedy to na budziku sa juz powazne liczby (2 bieg). Chyba nikt nie bedzie tym tak odwijal na miescie. Pozycja odprezona, wysoka kierownica, zajebiste hamulce. Masa troche przyduza jak na plac bo prawie 220kg ale tragedii nie ma. Nie wiem czy sa na nowych egzaminach dalej osemki bo to moze byc na niej na swiezo problematyczne.
Uwazam ze duzo wiekszym problemem byloby uczenie sie na jakiejs er6 a zdawanie na FZ1...<br><hr>R@F<br>
Komentatorzy napisał(a):Fz1 nie ma potężnego kopa? Masz 15 lat i nigdy nie jeździłeś czymś większym czy wręcz odwrotnie opierasz to na swoim kilkuletnim stażu w jeżdżeniu różnymi motocyklami? W obu przypadkach twierdzenie, że FZ1 nie ma potężnego kopa DLA OSOBY która jeździ na motocyklu możliwie tylko tyle co na kursie prawa jazdy jest chore.<br><hr>fazzy<br>
Komentatorzy napisał(a):Chodzi o to, że przyspieszenie FZ1, które wynosi 3,6 do 100 jest niewiele mniejsze (dla początkującego) niż 4,4 Kawasaki ER6, które chyba częściej są stosowane jako moto egzaminacyjne. Obydwa są piorunujące więc jeśli ktoś potrafi opanować ER6 to nie powinien mieć problemu z FZ1. Tym bardziej, że chodzi o spokojną jazdę głównie po mieście, a nie wyścigi na torze.<br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):Może i nie jest to demon prędkości dla faceta który ma 188 cm wzrostu i ponad 100 kg wagi. Ale jak przyjdzie na egzamin filigranowa blondyneczka mająca 155 cm do tego cała w stresie. To może być trudno jej zdać, nawet jak trochę jeździła. Moc dla jednego to demon prędkości dla drugiego to przeciętny motocykl. Moja dziewczyna uczyła się na motocyklu o podobnej mocy (na moim motocyklu), ale wyglądała jak mrówka na potworze. <br><hr>motorek<br>
Właśnie dlatego producenci wypuszczają tak wiele kategorii motocykli, żeby każdy mógł dobrać coś dla siebie i cieszyć się jazdą, a nie walczyć z mocą i kilogramami. Administracja ma natomiast dbać o to, żeby mniej doświadczeni kierowcy zaczynali od maszyn słabszych sukcesywnie podwyższając swoje umiejętności. Połączenie tych dwóch elementów ma głównie zapewnić bezpieczeństwo i nie tylko tym kierowcom ale także pozostałym uczestnikom ruchu.<br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:13

Komentatorzy napisał(a):Gdy zakupiłem FZ6 (98 KM) po przesiadce z YBR125 (10 KM) to był dla mnie kosmos i w sensie mocy i przyspieszenia, i w sensie masy (w stosunku do YBR). Owszem, po paru spokojnych jazdach ogarnąłem temat ale ciemno to widzę jak kursant zamiast jakiejś 250cc o mocy 25 KM miałby ogarnąć od razu FZ1 o mocy 150 KM i masie sporo ponad 200 kg. <br><hr>Jack<br>
Kursant, który jeździ 25-cio konną 250-ką nie podchodzi do egzaminu na kat A. <br><hr>Belfer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:17

Generalnie to idea jest bardzo dobra-nie wyobrażam sobie siebie (kobieta, 163cm i 50kg) na jakiejś 600-ledwo sięgałabym do ziemi, a co dopiero na utrzymanie motoru w ryzach. (Zdawałam na starych przepisach, na yamaha ybr250)
Z drugiej strony na pewno znajdą się też tacy, którzy stwierdzą, że mimo swojego małego lub żadnego doświadczenia będą zdawać na czymś serio dużym. Jakimś cudem może im się uda to zdać, ale będą później jeździć takie ...... po ulicy i strach będzie się gdziekolwiek ruszyć.
Z kolejnej strony (:D) jakbym zdawała na nowych przepisać, miałabym to prawko na mniejszą pojemność, a w końcu opanowałabym jazdę na czymś mocniejszym (powiedzmy, ze ktoś by mnie podszkolił). I bez sensu wtedy, bo nie mogę, a jak już bym chciała legalnie pojeździć, to cały kurs od nowa, nowa kasa wydana i stracony czas.
Kończąc-mimo tych wszystkich argumentów "przeciw", to jestem za tym, żeby był taki podział. <br><hr>n
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:27

Komentatorzy napisał(a):Zrozumcie, że kategoria A nie jest dla wszystkich. Dobrze, że w końcu zrobiono odpowiedni podział. Jeżeli ktoś waży 45kg i jest niski, niech pomyśli o A1 lub A2. Wysokość siedzenia w FZ1 nie odbiega znacząco od sześćsetek podobnie jak waga. Co do mocy i prędkości to 600 też potrafi wysadzić z siodła, natomiast człowiek z głową będzie potrafił FZ1 jechać zgodnie z przepisami ruszając i przyspieszając łagodnie. Właśnie tacy (mający głowę na karku) powinni dosiadać sprzętów kat.A. Reszta niech szlifuje umiejętności na mniejszych maszynach albo daje z buta.<br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie masz pojęcia co piszesz człowieku. Oczywiście jak facet wielkości dębu się zestresuje bo mu baran w katamaranie na zyletke zajedzie droge i odkreci przez przypadek manetke(zero doswiadczenia i umiejetnosci) za mocno... co zaowocuje dzwonem i szpitalem to będziesz krzyczał - Jego wina, nie umiał jezdzic to po co robi A. Naturalna selekcja?

Na kursie i egzaminie nie ucza Cie za wiele... doswiadczenie nabierasz z czasem ale zastanow sie czy bratu, najlepszemu kumplowi czy swojej lasce na pierwsze moto doradzil bys albo kupil FZ1? No chyba NIE prawda?<br><hr>Ziben<br>
Przemyślałeś to co napisałeś czy piszesz pod wpływem emocji? Gość bez doświadczenia i umiejętności , o którym tu naskrobałeś nie ma prawa zdać egzaminu więc nie powinien pojawić się na drodze. Piszesz tu o polecaniu komuś magicznej "litrówki". Kat A dotyczy 600 i wyższych. Napisz mi o ile bezpieczniejsza dla gościa po 20 godzinach kursu jest żwawa sześćsetka? Czytajcie ze zrozumieniem to co napisałem w innych postach. KATEGORIA "A" NIE JEST DLA ZUPEŁNIE POCZĄTKUJĄCYCH (choć prawo niesłusznie na to pozwala). DLA NICH SĄ KATEGORIE A1, A2, oraz odpowiednio słabsze i przede wszystkim lżejsze motocykle a. Wynika to między innymi ze wspomnianych kiepskich, 20 godzinnych kursów. Dlatego apel do "świeżych" 24 latków. Albo nauczcie się jeździć na "dużych" motorkach i przestańcie skamleć jak skarcone szczeniaki albo przejdźcie na niższą kategorię i nabywajcie umiejętności ciesząc się jazdą na moto, które będziecie w stanie opanować.<br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:36

Komentatorzy napisał(a):Generalnie to idea jest bardzo dobra-nie wyobrażam sobie siebie (kobieta, 163cm i 50kg) na jakiejś 600-ledwo sięgałabym do ziemi, a co dopiero na utrzymanie motoru w ryzach. (Zdawałam na starych przepisach, na yamaha ybr250)
Z drugiej strony na pewno znajdą się też tacy, którzy stwierdzą, że mimo swojego małego lub żadnego doświadczenia będą zdawać na czymś serio dużym. Jakimś cudem może im się uda to zdać, ale będą później jeździć takie ...... po ulicy i strach będzie się gdziekolwiek ruszyć.
Z kolejnej strony (:D) jakbym zdawała na nowych przepisać, miałabym to prawko na mniejszą pojemność, a w końcu opanowałabym jazdę na czymś mocniejszym (powiedzmy, ze ktoś by mnie podszkolił). I bez sensu wtedy, bo nie mogę, a jak już bym chciała legalnie pojeździć, to cały kurs od nowa, nowa kasa wydana i stracony czas.
Kończąc-mimo tych wszystkich argumentów "przeciw", to jestem za tym, żeby był taki podział. <br><hr>n<br>
No i racja! Fakt, że drożej ale i bezpieczniej dla wszystkich. Większość chciałaby od razu 100KM nie śmigając wcześniej na 50-cio konnym moto. Przy 200kg, 50KM to naprawdę spora moc, która pozwala przyspieszać szybciej niż 95% samochodów na naszych ulicach. Nie wie tego ten kto z motocyklami miał do czynienia w internecie albo katalogu. Stopniujcie doświadczenia i osiągi moto, a pożyjecie dłużej i przyjemniej.<br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:37

Komentatorzy napisał(a):Polska ma problem, juz mialem nadzieje ze sie zmienilo, ale stwierdzam ze jestesmy ciemnym katolickim narodem !Motocykl dla poczatkujacego nie powinien przekraczac 60koni mech. i waga jego miescic sie w 200kg z paliwkiem.<br><hr>tt<br>
Problem to masz sam. Co ma wiara do jazdy na moto? Baran i w dodatku ciemny!<br><hr>Pastor
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:44

Komentatorzy napisał(a):To jest jakieś niedorzeczne, chore, głupie, ludzie jak można być tak nieodpowiedzialnym i pozbawionym jakiegokolwiek ROZUMOWANIA żeby dać świeżakom FZ1 na egzaminie? Jakiś konkretny WTF! W 100% podzielam zdanie scigacz.pl. Tylko ktoś bez wyobraźni lub ktoś kto nigdy nie siedział na takim motocyklu mógł wpaść na coś takiego. Na pierwsze moto miałem cb500 i to już był szał jak na kogoś kto rozpoczyna przygodę z motocyklami! Teraz mam Bandita 600 i ani myślę w najbliższej przyszłości przesiadać się na coś pokroju FZ1. Życie mi jeszcze miłe.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że jak sprawa zostanie nagłośniona ktoś z olejem w głowie zrobi coś z tą szaloną sytuacją. Oby szybko póki nikt jeszcze sobie nie zrobił sobie krzywdy przez wymysł jakiegoś głupiego urzędnika.<br><hr>Fazzy<br>
Komentatorzy napisał(a):Właśnie z powodu, który opisujesz stworzono różne kategorie. Dla początkujących i dla dobrze jeżdżących. Za szybkie i ciężkie sprzęty nie powinni się brać nowicjusze. Kategoria A jest dla ludzi posiadających określone umiejętności, a nie dla ludzi po 20 godzinach kursu. Potem lament: że za szybki, za ciężki, głupota prezesa itd. Głupotą jest rzucać się na głęboką wodę nie mając pojęcia jak machać nogami.<br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):kategoria A jest dla ludzi, którzy skończyli 24 lata i przed kursem nawet nie wiedzieli, gdzie motocykl ma przód. Tyle w temacie :)<br><hr>Seiza<br>
Komentatorzy napisał(a):Chyba ty! Ludzie o których piszesz to właśnie ci, którzy tutaj srają ze strachu przed motocyklem, który prowadzi się lepiej od połowę mniejszego (pod względem pojemności) czoperka. Tacy zazwyczaj podchodzą do egzaminu kilka razy stękając jaki to egzaminator był niedobry i złośliwy. W całej reformie to właśnie największy bubel, że bez żadnego doświadczenia po ukończeniu 24 lat można uzyskać kategorię uprawniającą do prowadzenia najmocniejszych sprzętów. Skoro się jednak decydują to niech przestaną marudzić jakby byli miękkim tłumikiem robieni. Zrozumcie jedno, że kat.A jest (a przynajmniej powinna być) zarezerwowana dla ludzi, którzy potrafią jeździć, a nie lamentować jak te zdechlaki, które właśnie po 20 godzinach twierdzą, że im się należy "A" bo jest taka możliwość. <br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokładnie tak ...

choć faktycznie niektórzy niżsi wzrostem mogliby mieć możliwość zdawania na sprzęcie z siodełkiem niżej <br><hr>radek<br>
Wiem, że waga i wysokość siodła jest ważna przy jeździe po mieście (główny problem to koleiny przed światłami). Jednak na egzaminie przy ósemce nie możesz się podpierać więc jak już siedzisz to albo przejedziesz albo nie. <br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:49

Komentatorzy napisał(a):Nie za łatwo ? TL-ke dajcie im ! Jak się bawić to z rozmachem!<br><hr>Arnett<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokładnie... i niech kręcą 8mki tl... powodzenia hehe...<br><hr>miki1406<br>
TL-ka nie jest już dostępna. Stare przysłowie pszczół mówi: "Jak żyd nie umiał pływać to mówił, że woda zbyt rzadka". <br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 21:51

Komentatorzy napisał(a):Hayke odrazu mogli dać<br><hr>Gs1234<br>
Akurat ten moto uchodzi za stosunkowo przyjemny w prowadzeniu. <br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 22:02

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli ktoś się boi lub nie ogarnia FZ1 nie powinien startować na kat.A tylko na kat.A2.
Przecież uzyskanie kat.A formalnie upoważnia do latania na o niebo bardziej niebezpiecznych sprzętach niż FZ1 !!!<br><hr>ram<br>
Komentatorzy napisał(a):tego posta nie da się skomentowac inaczej niz: co ty głupi?<br><hr>motórzysta<br>
Twój komentarz mnie zachwycił. Wspaniały i taki...nie wiem jak to powiedzieć? BOGATY. Elokwencja aż bije z twoich słów. Użycie dwukropka to prawdziwy majstersztyk. Szkoda, że zaczynasz z małej litery, a polskie znaki stosujesz w co drugim wyrazie. Co tam ortografia. Pewnie jak skończysz 9 lat będzie dużo lepiej.<br><hr>Belfer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 22:05

Komentatorzy napisał(a):To jest jakieś niedorzeczne, chore, głupie, ludzie jak można być tak nieodpowiedzialnym i pozbawionym jakiegokolwiek ROZUMOWANIA żeby dać świeżakom FZ1 na egzaminie? Jakiś konkretny WTF! W 100% podzielam zdanie scigacz.pl. Tylko ktoś bez wyobraźni lub ktoś kto nigdy nie siedział na takim motocyklu mógł wpaść na coś takiego. Na pierwsze moto miałem cb500 i to już był szał jak na kogoś kto rozpoczyna przygodę z motocyklami! Teraz mam Bandita 600 i ani myślę w najbliższej przyszłości przesiadać się na coś pokroju FZ1. Życie mi jeszcze miłe.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że jak sprawa zostanie nagłośniona ktoś z olejem w głowie zrobi coś z tą szaloną sytuacją. Oby szybko póki nikt jeszcze sobie nie zrobił sobie krzywdy przez wymysł jakiegoś głupiego urzędnika.<br><hr>Fazzy<br>
Komentatorzy napisał(a):Właśnie z powodu, który opisujesz stworzono różne kategorie. Dla początkujących i dla dobrze jeżdżących. Za szybkie i ciężkie sprzęty nie powinni się brać nowicjusze. Kategoria A jest dla ludzi posiadających określone umiejętności, a nie dla ludzi po 20 godzinach kursu. Potem lament: że za szybki, za ciężki, głupota prezesa itd. Głupotą jest rzucać się na głęboką wodę nie mając pojęcia jak machać nogami.<br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):kategoria A jest dla ludzi, którzy skończyli 24 lata i przed kursem nawet nie wiedzieli, gdzie motocykl ma przód. Tyle w temacie :)<br><hr>Seiza<br>
Komentatorzy napisał(a):bardzo sluszna ironiczna odpowiedz. Pozdrawiam<br><hr>TRC_SWR<br>
Za to twoja kiepska i bez żadnej treści. <br><hr>Belfer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 22:09

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli ktoś się boi lub nie ogarnia FZ1 nie powinien startować na kat.A tylko na kat.A2.
Przecież uzyskanie kat.A formalnie upoważnia do latania na o niebo bardziej niebezpiecznych sprzętach niż FZ1 !!!<br><hr>ram<br>
Komentatorzy napisał(a):ja pitole widzisz i nie grzmisz ....<br><hr>Piotr84<br>
Chciałeś napisać "pitolę" czy tylko masz zapchany nos? Poproś mamę może pomoże ci wydmuchać.<br><hr>Belfer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 22:26

Komentatorzy napisał(a):uwielbiam ten kraj......... ale swoją drogą to takiego kierownika z tego PORDU to powinni na zbity pysk dyscyplinarnie za takie pomysły wywalić. Czy może jego przełożeni poczekają jak się ktoś na pierwszym egzaminie na tej bestii zabije. A no tak u nas to przecież norma , hasło- mądry Polak po szkodzie- to standard.<br><hr>joj<br>
Za co uwielbiasz ten kraj, a za co chciałbyś wywalić kierownika? Choćby moto miało 1000KM, a kierowca wie do czego służy sprzęgło, manetka gazu i hamulec, ponadto na kursie nauczono go jak tego używać, to się nie zabije. Skoro masz z tym problem to siedź w domu, żeby komuś krzywdy nie zrobić. (Zaczynamy z wielkiej litery i niepotrzebnie nie nadużywamy wielokropka!)<br><hr>Belfer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 22:31

Komentatorzy napisał(a):Nie za łatwo ? TL-ke dajcie im ! Jak się bawić to z rozmachem!<br><hr>Arnett<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokładnie... i niech kręcą 8mki tl... powodzenia hehe...<br><hr>miki1406<br>
"8mki" - KURFA(żeby nie przeklinać)! Gdzie ty chodziłeś do szkoły? Podpowiem. Pisze się "ósemki" (Alt+o). Hehe hehehehehehehehe! PS. Co za dzieciarnia pisze w tematach dorosłych? Kakao, drożdżówka i do szkoły!!!<br><hr>Belfer
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/4/2013, 22:43

Komentatorzy napisał(a):Zrozumcie, że kategoria A nie jest dla wszystkich. Dobrze, że w końcu zrobiono odpowiedni podział. Jeżeli ktoś waży 45kg i jest niski, niech pomyśli o A1 lub A2. Wysokość siedzenia w FZ1 nie odbiega znacząco od sześćsetek podobnie jak waga. Co do mocy i prędkości to 600 też potrafi wysadzić z siodła, natomiast człowiek z głową będzie potrafił FZ1 jechać zgodnie z przepisami ruszając i przyspieszając łagodnie. Właśnie tacy (mający głowę na karku) powinni dosiadać sprzętów kat.A. Reszta niech szlifuje umiejętności na mniejszych maszynach albo daje z buta.<br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):Tak jak powinno się czekać z seksem do ślubu... :) nieeeee no tak naiwnym nie wypada być. Żeby czekali do pełnoletności:) <br><hr>Nairda<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie widzę związku.<br><hr>SingSing74<br>
Komentatorzy napisał(a):chodzi o rozsądek wśród młodych ludzi i zdolność do poczekania na swój czas. Niektórym się udaje doczekać ...<br><hr>Nairda<br>
Rozsądek wśród młodych ludzi nie istnieje (no może jest kilka wyjątków). Zauważyłem, z im bardziej zbliżamy się do "Zachodu" tym młodzież głupsza. Tutaj jeden, zamiast sprawdzić w słowniku jak pisze się "ósemka" napisał "8mka". To drobiazg ale tak jest ze wszystkim. Jeżeli ktoś nimi nie pokieruje to się zakopią w swojej ignorancji. Dlatego popieram kwestię stopniowania kategorii prawa jazdy. W dodatku jestem za wysokimi mandatami i konfiskacie pojazdów za jazdę po pijanemu. Polska to kraj, w którym znaki drogowe traktowane są jak kolorowe, nic nieznaczące lizaki bez smaku. Żeby dojść do poziomu Skandynawii tego rodzaju kraje niestety trzeba uczyć "batem" czyli wysokimi i nieuchronnymi karami. Inaczej wszyscy, wszystko olewają.<br><hr>SingSing74
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na gr