Miałem wypadek - pomóżcie
Posty: 42
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Miałem wypadek - pomóżcie
Czesc Sorry, ze pisze prostym jezykiem ale mam sprawna tylko jedna reke. 16.04 kierowca reno wymusił pierwszenstwo i walnełem mu w bok. Straciłem przytomnosc, mój gsx1000r k3 roztrzaskany. Na budziku miałem ok 60 kmph. W szpitalu stwierdzili złamanie otwarte obu kości przedramienia.
mam pytanie, jak sprawe ugryzc, zeby jak najmniej stracic, bo nie ja jestem tu winny.
mam pytanie, jak sprawe ugryzc, zeby jak najmniej stracic, bo nie ja jestem tu winny.
- Domocoon
- Świeżak
- Posty: 105
- Dołączył(a): 19/11/2011, 19:40
nic na razie.
jesteś w szpitalu więc i tak sprawa trafi do sądu z automatu.
jesteś w szpitalu więc i tak sprawa trafi do sądu z automatu.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Miałem podobnie, tylko że w moim przypadku drogę zajechał mi policjant w nieoznakowanym radiowozie. Tez przytomnośc straciłem, na drugi dzień przyszedł do mnie gość który spisał moją wersję wydarzeń (że jechałem tu i tu o tej i o tej godzinie z ta a nie inna predkośćia) W moim przypadku sprawa trafiła od razu do prokuratury, bo chodziło tu o policjanta na służbie. Także na pewno bardzo dobrze zbadali moją sprawę. Udowodnili że jechałem 60km/h i dostałem jedynie mandat 100zł.
A co do ubezpieczeń to ja wynająłem firmę, która zajmuje się tym, aby wyciągnąć jak najwięcej kasy od firm ubezpieczeniowych. (oczywiście za pobraniem odpowiedniej prowizji). I oni zajęli się wszystkimi formalnościami, ja nie miałem do tego głowy. Zadzwoniłem tylko do swojego ubezpieczyciela PZU żeby dostać kasę z wykupionego NW jakie miałem razem z moim OC.
A co do ubezpieczeń to ja wynająłem firmę, która zajmuje się tym, aby wyciągnąć jak najwięcej kasy od firm ubezpieczeniowych. (oczywiście za pobraniem odpowiedniej prowizji). I oni zajęli się wszystkimi formalnościami, ja nie miałem do tego głowy. Zadzwoniłem tylko do swojego ubezpieczyciela PZU żeby dostać kasę z wykupionego NW jakie miałem razem z moim OC.
Fazer 600
-
daniel9970 - Świeżak
- Posty: 90
- Dołączył(a): 3/10/2010, 19:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Pamiętaj by powiedzieć w momencie skladania roszczeń na OC wspomniec o utracie przytomności. To jest wstrzas mozgu i kupe kasy. Zbieraj rachunku z rehabilitacji i sciagaj z tego kase. Poszukaj moze adwokata. Moj kolega bral adwokata. Ja osobiscie nie bralem po wypadku, a reka boli do dzis.
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Seba_ER5 napisał(a):Pamiętaj by powiedzieć w momencie skladania roszczeń na OC wspomniec o utracie przytomności. To jest wstrzas mozgu i kupe kasy.
I tak będziesz musiał im dostarczyć całą dokumentację medyczną ze szpitala i oni później oceniają jaki masz uszczerbek na zdrowiu. Aha i ważne! Bierz faktury ze stacji na paliwo na dojazdy do szpitala, na jakies rehabilitacje itp. Paragon sobie załatw od kasku, od kurtki, od wszystkiego w czym byłeś ubrany bo za to wszystko muszą oddać Ci kase. Tylko musisz okazać jakiś dowód zakupu z ceną.
Fazer 600
-
daniel9970 - Świeżak
- Posty: 90
- Dołączył(a): 3/10/2010, 19:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Przede wszystkim wez sobie adwokata a nie jakas tam firme ktora zajmuje sie likwidacja czy dogadywaniem sie z TU.
- Harakiri 7
- Bywalec
- Posty: 553
- Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
- Lokalizacja: wies
Pamietaj ze o odszkodowanie mozesz juz roscic w momencie lecznia i ze to ze przyjmiesz od nich kase nie oznacza faktu ze nie mozesz odwolac sie od ich ustalen. Pamietaj by lekazowi powiedziec ze straciles przytomnosc. Ja nie powiedzialem a w sumie do mnie potem dotarlo ze troche nie pamietalem rzeczy.
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Trax napisał(a):w moim przypadku drogę zajechał mi policjanti dostałem jedynie mandat 100zł.
nie czaje O_o
Udowodnili, że jechał 60km/h w terenie zabudowanym, w którym masz ograniczenie do 50km/h, mandat za przekroczenie dop. prędkości o 10km/h to 100zł.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Ja nie dostałem mandatu, a niby biegły stwierdził, że zestawienie znaków dotyczące progu nie wskazuje na prędkość tylko na progu i trzeba jechać dalej np.: 20km/h. Wyliczono mi 37km/h i nie dostałem mandatu. Uwazaj bo ubezpieczalnia za te 10km/h bedzie chciala Ci wcisnac wspolwine i obnizyc odskozdowanie nawet o 50procent.
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
czesc
Czy od kurtki, kasku, spodni, butów musze miec paragony, czy wystarczy np. wydrukowana strona z allegrp z cena ??? Na te rzeczy skonczyla mi sie gwarancja. bo kupiłem je w 2009 i raczej paragonów juz do nich nie mam.
Czy na paliwo na dojazdy do szpitala musze miec fakture, czy wystarczy paragon ?
Czy od kurtki, kasku, spodni, butów musze miec paragony, czy wystarczy np. wydrukowana strona z allegrp z cena ??? Na te rzeczy skonczyla mi sie gwarancja. bo kupiłem je w 2009 i raczej paragonów juz do nich nie mam.
Czy na paliwo na dojazdy do szpitala musze miec fakture, czy wystarczy paragon ?
- Domocoon
- Świeżak
- Posty: 105
- Dołączył(a): 19/11/2011, 19:40
ad. 2 lepsza jest faktura, ale paragon też wystarcza, poza tym na stacji też wystawią ci fakturę nawet w sytuacji gdy nie masz działlności gospodarczej.
ad. 1 nieco więcej problemu. jeśli już to cennik ze sklepu z odzieżą motocyklową. ale wówczas musisz się liczyć ze zjazdem z wartości odzieży nawet do jakiś 27% (10% za każdy rok).
ad seba.
nie mogłes dostać mandatu za to.
bodaj około 2007 r (nie chce teraz mi się grzebać po archiwach, kiedy dokładnie) ukazała się bzdurna interpretacja dotycząca predkosci wskazanej znakiem B33 w przypadku progu. wg tegoż min. urzędasa dotyczyło to tylko i wyłącznie prędkości z jaką bezpiecznie mozna poknać dany próg zwalniajacy. za progiem znów prędkość dopuszczalna dla danego obszaru lub danej strefy. (tylko nie komentować tego, wiem, ze wymyślił to jakiś kretyn).
ad. 1 nieco więcej problemu. jeśli już to cennik ze sklepu z odzieżą motocyklową. ale wówczas musisz się liczyć ze zjazdem z wartości odzieży nawet do jakiś 27% (10% za każdy rok).
ad seba.
nie mogłes dostać mandatu za to.
bodaj około 2007 r (nie chce teraz mi się grzebać po archiwach, kiedy dokładnie) ukazała się bzdurna interpretacja dotycząca predkosci wskazanej znakiem B33 w przypadku progu. wg tegoż min. urzędasa dotyczyło to tylko i wyłącznie prędkości z jaką bezpiecznie mozna poknać dany próg zwalniajacy. za progiem znów prędkość dopuszczalna dla danego obszaru lub danej strefy. (tylko nie komentować tego, wiem, ze wymyślił to jakiś kretyn).
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Domocoon szybkiego powrotu do zdrowia. Dobry prawnik to podstawa. I tak jak wyżej: ciuchy motocyklowe, telefon, kask, rękawiczki wszystko co zostało uszkodzone brać jak najbardziej pod uwagę kasa za uszkodzone fanty się należy.
-
Throttle - Świeżak
- Posty: 327
- Dołączył(a): 1/3/2012, 12:35
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Posty: 42
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości