streetfighter
Ja nie pisze, że guma to obowiązek, ale uliczny wojownik powinien charakteryzować się zwrotnością, dynamicznym przyspieszeniem i nienagannym heblem. Taki "instrument" pod wprawnym riderem daje wiele przyjemności z poruszania się po mieście. Wahacz wydłużony o 20 cm. raczej nie wiele może tutaj pomóc. I widać, że ta przeróba ma poprostu przyspieszać, ale pewnie nikt tym sprzętem nie zamierza jeździć po mieście.
Jeżeli chodzi o moją wizję skrócenia wahacza to chodzi mi o kilka centymetrów. Maksymalnie 3-5. I nie mam na myśli cięcia oryginału, tylko dobranie jakiegoś od innego modelu.Taki zabieg wystarczy do lepszego podnoszenia przodu. Dla ścisłości - ja nie będę tego u siebie robił, bo też nie chodzi mi tylko o Stunt, ale znam pewnego Giksera 1100 z takim patentem i koleś sobie chwali.
A co do 100 koni, że nie idą z gazu na koło -wszystko zależy od przełożeń. Przy odpowiednim przełożeniu to i 20 koni sobie poradzi.
Ja rozumiem, że możesz nie lubić jazdy na gumie. Zresztą sam nie świruje w ruchu ulicznym, bo jest to moim zdaniem NIEODPOWIEDZIALNE. Ale jak piszesz, że nie lubisz streeta za ich właściwości jezdne, to przyznam, że masz dziwne podejście do tematu.
I myślę, że wcale nie odbiegamy od tematu. Przecież cały czas mowa o streetach
A wracając do tego przełożenia. To musi być wałek z dwoma zębatkami. Nie ważne ile mają zębów. Ważne, żeby obie były takie same - wtedy przełożenie końcowe się nie zmienia.
Myślę, że nie jest to trudne do wykonania. Trzeba tylko dobrać odpowiednio mocne elementy. A zębatki mogą być np. dwie zdawcze. Tylko jaki będzie koszt przy wymianie napędu
Jeżeli chodzi o moją wizję skrócenia wahacza to chodzi mi o kilka centymetrów. Maksymalnie 3-5. I nie mam na myśli cięcia oryginału, tylko dobranie jakiegoś od innego modelu.Taki zabieg wystarczy do lepszego podnoszenia przodu. Dla ścisłości - ja nie będę tego u siebie robił, bo też nie chodzi mi tylko o Stunt, ale znam pewnego Giksera 1100 z takim patentem i koleś sobie chwali.

A co do 100 koni, że nie idą z gazu na koło -wszystko zależy od przełożeń. Przy odpowiednim przełożeniu to i 20 koni sobie poradzi.
Ja rozumiem, że możesz nie lubić jazdy na gumie. Zresztą sam nie świruje w ruchu ulicznym, bo jest to moim zdaniem NIEODPOWIEDZIALNE. Ale jak piszesz, że nie lubisz streeta za ich właściwości jezdne, to przyznam, że masz dziwne podejście do tematu.
I myślę, że wcale nie odbiegamy od tematu. Przecież cały czas mowa o streetach

A wracając do tego przełożenia. To musi być wałek z dwoma zębatkami. Nie ważne ile mają zębów. Ważne, żeby obie były takie same - wtedy przełożenie końcowe się nie zmienia.
Myślę, że nie jest to trudne do wykonania. Trzeba tylko dobrać odpowiednio mocne elementy. A zębatki mogą być np. dwie zdawcze. Tylko jaki będzie koszt przy wymianie napędu

-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
Grzybu napisał(a): Ale jak piszesz, że nie lubisz streeta za ich właściwości jezdne, to przyznam, że masz dziwne podejście do tematu.
ŹLE MNIE ZROZUMIAŁEŚ




Ostatnio edytowano 24/1/2008, 18:12 przez dawid 89, łącznie edytowano 1 raz
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
wracając do tematu... kto wie gdzie moge dostać klatke, lub jak to zrobić?? rodzaj rurek, co po kolei robić itp. słyszałem że najlepsze bezszwowe bo sie nie otwierają ale nie wiem
a co do moto nurczasa to chciałbym zobaczyć to na żywo
ale nie będe jechał specjalnie 250km
ma chłopak fantazje... szkoda że ja narazie nie mam się czym pochwalić, ale jeszcze troche

a co do moto nurczasa to chciałbym zobaczyć to na żywo


-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
http://www.stuntpoland.net/showthread.php?t=1521 tu jest temat dość dokładnie opisany.
Jak będę miał trochę wolnego czasu to też sobie coś pospawam. Najlepiej, żeby było funkcjonalne i przy okazji ładne
Jak będę miał trochę wolnego czasu to też sobie coś pospawam. Najlepiej, żeby było funkcjonalne i przy okazji ładne

-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
taka klatka to fajna rzecz, łatwiej zachować moto w nienaruszonym stanie, zwłaszcza podczas wypadków parkingowych
a te na twoich fotkach w dodatku bajerancko wyglądają, walnąć jakiś fajny kolur i pena
dzisiaj pierwszy dzięń na jazdach
tylko że co oni mi dali... jakiegoś etz 250
wiem zę to może nieodpowiedni temat... ale co tak naprawde daje amorek skrętu, gdzie sie to montuje i jaki jest koszt?? czy wogole opłaca sie to zakładać... wiem że to dla bezpieczeństwa, ale do końca nie wiem na jakiej zasadzie działa


dzisiaj pierwszy dzięń na jazdach


wiem zę to może nieodpowiedni temat... ale co tak naprawde daje amorek skrętu, gdzie sie to montuje i jaki jest koszt?? czy wogole opłaca sie to zakładać... wiem że to dla bezpieczeństwa, ale do końca nie wiem na jakiej zasadzie działa

-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
Amortyzator skrętu, przede wszystkim zapobiega szybkim i krótkim szarpnięciom kierownicy. Ogólnie stabilizuje tor jazdy, bardzo przydatny w sporcie.. w stuncie też.
A podatność motocykla na shimy zależy od sztywności ramy i kącie pochylenia główki ramy.
Jest gdzieś temat o tych amorach. Są tam też zdjęcia i coś o cenach.
A podatność motocykla na shimy zależy od sztywności ramy i kącie pochylenia główki ramy.
Jest gdzieś temat o tych amorach. Są tam też zdjęcia i coś o cenach.
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
witam, sprawdz na www.plastbike.pl mają duży wybór i przyzwoitą cene, troche tego jest też na allegro, ale tam same pospolite wzory, pozdr
patrzcie na to
ale gościu ma fantazje 

patrzcie na to


- Załączniki
-
- 05_penisbike.jpg (24.89 KiB) Przeglądane 4020 razy
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
hehehe widze ze tezaz na topie jest temat klatki wszyscy o tym pisza wysylasie fotki ok ale nikt nie napisal jak sie wygina rury a z doswiadczenia wiem ze to jest przejebana sprawa o lie ktos nie posiada gietarki bo gdy gnie sie rure np w imadle to peknie badz sie zalamie po 2 katy i luki wychodza bardzo rozne
proponowal bym pogadac z jakims chydraulikiem badz skolowac gietarke bo szkoda materialu jesli ktos sie uprze to tez mozna sobie poradzic w imadle ale zeby wygiac rure w taki sposob trzeba porobic drewniane korki nasypac suchego piachu do srodka zabic mocno korkami grzac palnikiem i giac ale luki i tak nie beda idetyczne a do takich kastrukcji proponowal bym kupic rury precyzyjne bo sa bez swow

FZR 1000 92 r STREETFIGHTER
-
nurczas - Świeżak
- Posty: 218
- Dołączył(a): 25/12/2006, 23:52
- Lokalizacja: Brzeg
-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
przeczytalem cale 9 stron tego tematu, ale jestem totalnie zielony w temacie jakich kolwiek zmian. czy to w samym wygladzie czy tez mechanice.ale za to pracuje w stoczni jachtowej gdzie kadluby sa robione z fiberglasu.czy to to samo z czago robice zadupki i inne elementy?ja montuje meble na tych ludkach i by je zamocowac skutecznie 'glassujemy' je.zastanawiam sie czy to ten sam material.my musimy zaczowywac standardowe srodki ostroznosci takie jak rekwaice odporne na ciezka chemie i okulary bo ro czym sie poslugujemy powoduje poparzenia chemiczne.
droga sprawa.chodzi mi o ta pianke ktora zdajsie nurczasie podprowadziles z budowy.tak mi sie tez wydaje ze my to samo stosujemy i raczej fibreglass jej nie rusza.mam na mysli ze pianka pod wplywem glassu nie zachowuje sie jak styropian.
czy mowimy o tym samym?
zastanawiam sie jeszcze gdzie mozna dostac takie srodki do wlasnego urzytku.jakiego rodzaju sklepy moga to miec?mieszkam w anglii wiec nie chce znac nazwy czy miejsca tylko rodziaj sklepu.
pozdrawiam i dzieki
droga sprawa.chodzi mi o ta pianke ktora zdajsie nurczasie podprowadziles z budowy.tak mi sie tez wydaje ze my to samo stosujemy i raczej fibreglass jej nie rusza.mam na mysli ze pianka pod wplywem glassu nie zachowuje sie jak styropian.
czy mowimy o tym samym?
zastanawiam sie jeszcze gdzie mozna dostac takie srodki do wlasnego urzytku.jakiego rodzaju sklepy moga to miec?mieszkam w anglii wiec nie chce znac nazwy czy miejsca tylko rodziaj sklepu.
pozdrawiam i dzieki
GSF 600N | | http://uk.youtube.com/watch?v=-lPBgtRLmIE
-
johnmichael - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 587
- Dołączył(a): 7/11/2006, 22:06
- Lokalizacja: Plymouth
co do sklepu to nie wiem, chyba w każdym lepszym samochodowym, zwykły zestaw do napraw nadwozi, wiesz w skład wchodzi mata, żywica epoksydowa itp, ale wątpie żeby w angli bawili sie w tego typu sprawy
a co do tej mieszanki z której robicie kadłuby, to to nie jest to samo, to materiał o niebo lepszy, wytrzymalszy, i o wiele droższy, znajomy remontuje jachty, i byłbym w stanie to coś załatwić
ale w sklepach z akcesoriami żeglarskimi powinno iść dostać też zestaw do łatania kadłubów, wiem że takie coś jest, ale nie wiem co wchodzi w jego skład, pozdr


-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
nurczas napisał(a):po 2 katy i luki wychodza bardzo rozneproponowal bym pogadac z jakims chydraulikiem badz skolowac gietarke bo szkoda materialu jesli ktos sie uprze to tez mozna sobie poradzic w imadle ale zeby wygiac rure w taki sposob trzeba porobic drewniane korki nasypac suchego piachu do srodka zabic mocno korkami grzac palnikiem i giac ale luki i tak nie beda idetyczne a do takich kastrukcji proponowal bym kupic rury precyzyjne bo sa bez swow
Dlatego ja chcę rury zacinać w miejscach gięcia. Po jego wewnętrznej stronie. Tak żeby po zagięciu rozcięte ścianki zeszły się do siebie. I wtedy zaspawam. Jak łuk ma być łagodny wystarczy naciąć w kilku miejscach i spawy same ściągnom.
Ale na razie się jeszcze za to nie biorę.
Za to przesunąłem lekko wlew od płynu chłodniczego. Kilka centymetrów a cieszy

-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
http://www.goparts.nl/sf_suzuki_gsxr_600.asp
Nie ogryzam o co chodzi z tymi różnych kształtów czachami. Wiele modeli pokazują bez czachy i dodatkowo z dwoma jakimiś nie grzeszącymi urodą osłonami. Czyżby alternatywy... ? Nie specjalnie mi sie to widzi
Nie ogryzam o co chodzi z tymi różnych kształtów czachami. Wiele modeli pokazują bez czachy i dodatkowo z dwoma jakimiś nie grzeszącymi urodą osłonami. Czyżby alternatywy... ? Nie specjalnie mi sie to widzi

-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
co do klatki dobrze gnie sie rurki z miedzi, bo jest miękka, nie roschodzi sie, ale też najlepiej wypełnić piaskiem bo edzie sie załamywać, ale miedziane śą droższe, i podczas gleby mocno sie podrapią
do Grzybu...
ta stronka ma ładne pare lat
może kiedyś sie tym podniecali, ale nie w dzisaiejszych czasach, mi osobiście podobają się też podwójne chromowane lampy, jak na jednej z tych fotek

do Grzybu...
ta stronka ma ładne pare lat

-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
Grzybu napisał(a):Nie no, miedziana klatka jest bez sensu.Przecież to ma być sztywne a miedź przy glebie rozplaszczy się jak plastelina.
rurki do centralnego, 3/4 ma grubośc ścianki 7 mm, wątpie żeby sie rozplaszczyło, to są rurki ciągnione, bez szwów, a w 100% łatwiej je ugiąć w łuk

-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości