Scigacz.pl

przez **barabossa** » 11/6/2007, 09:44

Witam

Chciałbym zakupić sobie jakiegoś crossa. Problem polega na tym że jestem "świeżak" i nie bardzo wiem co. W necie nie ma za dużo informacji o crossach a jest to o wiele bardziej skomplikowana sprawa niż zakup ścigacza.
Na ten wydatek mogę przeznaczyć do 12 000zł, ale nie mam żadnego minumum jeśli dpobry cross będzie za 6k a odrobine lepszy za 10 to chyba oczywiste że wezme tego pierwszego.
Najważniejsze jest żeby eksploatacja nie była zbyt kosztowna czyli żeby nie trzeba było często wymieniać jakiś części.
Zamierzam nim jeździć po lesie, bezdrożach i leśnych drużkach. Po ulicy raczej będe nim jeździł baardzo żadko i tylko po to żeby dojechać sobie w jakieś ciekawe miejsce po którym sobie będe mógł pojeździć.
Ważne żeby motor nie był CIEZKI jak słoń i był odpowiednio mocny tak abym nie musiał go podpychać bo większe, piaskowe wzniesienia...

Mam 18 lat, ważę 75kg, mam 190cm wzrostu, to będzie mój pierwszy cross, nie muszę go rejestrować więc nie musi mieć migaczy itd...

Pozdrawiam i dzięki za pomoc

przez **igor_wsc** » 11/6/2007, 12:57

to kup moto za max 10 tys a 2 przeznacz na ubior, lepiej jezdzic minimalnie gorszym moto a bezpiecznie, moto np ktm sx125

przez **ziutek128** » 11/6/2007, 14:52

Jeżeli chodzi o moje zdanie to wydaje mi się że musisz wybierać jakieś 2T, mimo iż więcej palą, ale za to koszty napraw są dużo tańsze(wiem po sobie) oraz można dużo więcej z nich wykrzesać. Skoro jesteś na razie nieobyty z crossami to trzeba krąg zacieśnić do pojemności 125.
Więc ja proponuje Ci:
+Suzuki RM 125
+Honda CR 125
+KTM 125 SX
daj znać później co kupiłeś.

przez **Pastor** » 11/6/2007, 15:30

hmm wybór pierwszej crossówki to dość cieżka sprawa piszesz zeby exploatacja niebyła zbyt kosztowna a wyczynowa setka jest droga w utrzymaniu duzo pali, tłoki teoretycznie powinno się wymianiać co ok 30mtg

przez **panzernacker** » 11/6/2007, 21:19

Dajcie już spokój z tymi tłokami co 30 mh. :roll:

przez **ziutek128** » 11/6/2007, 23:16

Dobrze ująłeś ze POWINNO sie zmieniać tłoki, ale jeżeli jeździsz to wiesz ze bez problemu można jeździć dwa, albo trzy razy dłużej. Miałem KTM 250SX, teraz mam KTM520EXC (i napewno wróce do poprzedniego) i uwierz mi ze to nie są jedyne motory które remontowałem i jeździłem, i na prawdę jak czterosuw Ci padnie to często taniej jest kupić nowego, niż remontować silnik. 2t na pewno palą więcej, ale chyba sam wiesz ile więcej możesz z nich wyciągnąć.

przez **barabossa** » 11/6/2007, 23:34

Motor od zawsze chciałem sobie kupić najpierw ścigacz później cross teraz niedawno znowu ściagacz po namowach mojego kuzyna. Ale po tym jak na swoim Fazerze (600) przy 160 wyjebał z zakrętu i na szczęście prawie nic mu się nie stało jak na taki wypadek, jakoś mi wszystkie idee ze ścigaczem zeszły.
Tak czy inaczej sadzę że na crossie będzie większa frajda niż ze ścigacza mimo że mniejszy lans, że tak to ujmę dlatego trzymam się crossa w swoich planach bo na "penie" mi nie zależy za bardzo...

Motor nie będzie służył w **** wyczynowemu jeźdzeniu po lesie, albo po torach. Chociaż nigdy nic nie wiadomo...
Ma służyć lekkiemu rekreacyjno-ekstremalnemu jeźdzeniu dla przyjemności. Z drugiej strony wiadomo że tak się zaczyna ;P
Motor przynajmniej na dwa sezony tak myśle...

Ogólnie rzec biorąc to nie mam najebane w głowie więc racjonalnie będe oceniał moje możliwości. Czy nadal 250tki odpadają ;P

Ja zastanawiałem się nad:
Yamaha YZ 125 albo 250
Tak szczerze mówiąc to gówno na temat tych motorów wiem więc to tylko propozycje laika i pomysł żółtodzioba...

Aha no i jeszcze ostatnie pytanie.
Narazie to wolałbym w miare nowszy rocznik crossa ale nie nówke. Jak to wygląda w praktyce? Z tego co widziałem to Yamahe YZ koło 2000roku idzie już dostać za normalne pieniądze

Co do stroju to już nad tym myślałem. W necie nigdzie nie mogę znaleźć sklepu internetowego ze strojami żeby zoorientować się w cenach. Wiem że będe musiał wydać na niego pare klocków.

Pozdro i dzięki za rady!

PS: Co do crossa to albo zakupie go jeszcze na ten sezon albo dopiero po wakacjach bo niewiem czy na całe wakacje nie wyjade czasami gdzieś. Tak czy inaczej jesienią będe mógł sobie na nim w słoneczne dni pojeździć, a zimą będe miał sporo czasu na zwiększenie mojej wiedzy teoretycznej i ewentualne poprawki/konserwcaje itd motorka....
Pozatym narazie mam 8 klocków odłożone musze dozbierać do tych 12-14 i dopiero wtedy kupuje, narazie zaczynam się rozglądać za tematem...
W najgorszym wypadku rodzice mi dołążą co będzie dla nich trudne zważając na ich nastawienie do motorów tym gorsze po ostatnim incydencie jaki zrobił mój kuzyn...

EDIT:
Aha no i jak mnie straż leśna albo policja zacznie łapać to mam nadzieje że 125 będzie miała na tyle mocy żebym im uciekł jakąś dróżką leśną.
Jest aż taka różnica między 250 a 125? Wole na początek jeździć na pół gwizdka niż później bawić się w kupowanie drugiego bo 125 będzie mi mulić...
Jak wyglądają w praktyce osiągi 125 w porównaniu do 250?

przez **ziutek128** » 11/6/2007, 23:59

Jeśli chodzi o różnice między 250 a 125 w dwusuwach, to jest OGROMNA!!
Jeżeli nie jeździsz bardzo dobrze to zapomnij o 250. Na tych 125 będziesz musiał jeździć na początku na 1/4 gwizdka. YZ też nie najgorszy pomysł,ja jednak wybierałbym miedzy CR a SX, ale to Twój wybór. powodzenia.

przez **igor_wsc** » 12/6/2007, 10:03

hmm a moze kx? a po co im chcesz uciekac?

przez **cwaniaczus** » 12/6/2007, 10:08

KTM 125 SX. Może są trochę drogie w eksploatacji alej chcesz crossa. Ewentualnie Ktm 125 exc. Nio a jeśli chodzi o straż. Tonie wszystko zależy od motocykla. Dużo zależy od jeźdźca. Napewno przed wszelkimi samochodami uciekniesz 125. Wiem z doświadczenia (małego ale było kilka takich sytuacji:) ;>

przez **stecarlos** » 12/6/2007, 13:37

Ja bym zaczął od enduro, ale to moje subiektywne zdanie.Tańszy w eksplatacji i możesz sobie legalnie po drogach publicznych pojeździć. Ale z crossami to tak czysto katalogowo 125 ma około 40KM, a 250ccm ma ich około 70KM, lubią wysokie obroty. Przypuszczam że na początku trudno ci się będzie przyzwyczaić, mnie silnik 2T się przez pierwsze pare kilometrów nie podobał bo ''bez obrotów nie jechał''. A co do uciekania to w lesie po to żeby ci mandatu 50zł nie wlepili

przez **szogun891** » 12/6/2007, 15:16

Wedle mnie kup sobie cr, a jesli chcesz pomyakc po drogach to crm(tylko te są zadziej spotykane). Moim zdaniem Honda to mercedes wsrod mototcykli, łatwo dostepne czesci, nie wygorowane ceny i na sam poczatek moze troche za mocne, ale po jednym sezonie bedziesz chcial mocniejsze moto. A sprzedac dobrze to naprawde jest sztuka i potem jeszcze kupic... Za duzo latania. Tylko ta cr-ka powinna byc conajmniej z 2001 r. Pozdrawiam

przez **daniel8634** » 15/6/2007, 22:01

wez kx jest najfajniejszy w miare tani i jest duzo czesci nie jest bardzo awaryjny i jest w miare tani

przez **Piotrek2308** » 16/6/2007, 06:48

Ja swoja kariere crosową zaczynałem od CZ 380 coś około 48KM ogromniasty garnek i 3 biegi , 88rok , współczesne 250-tki miały ze mną ciężko.Dla tych co nie maja doświadczenia polecam to moto , fark zawieszenie nie porównóje sie do kx,sx,cr czy yz wiadomo jaki to był rocznik ale można było sie wyszaleć i nauczyć , ja za nia dałem 600zł a sprzedałem za 1800zł więc mozna nawet zarobić.
Następnie miałem oryginalną Jawe 250 enduro , taką jaka grała w filmie "prywatne sledztwo" tylko moja była ciut nowsza i miała z przodu tarcze , 6 biegów , już była z lamopami , kopało sie ją do przodu a nie do tyłu tak jak to sie robi w motocyklach enduro "vor".
Moim zdaniem taki motory są dobre na pierwszy raz tanie a można sobie poćwiczyć , i naprawde poszaleć.
Po co wydawać 10 tys zł , pojeździć tydzień i stwierdzić to nie dla mnie , albo zaliczyć dobrą glebe i sie zrazić do jazdy i później bójać sie ze sprzedarzą motocykla za 10 tysi.

przez **igor_wsc** » 16/6/2007, 12:02

stecarlos napisał(a):Ja bym zaczął od enduro, ale to moje subiektywne zdanie.Tańszy w eksplatacji i możesz sobie legalnie po drogach publicznych pojeździć. Ale z crossami to tak czysto katalogowo 125 ma około 40KM, a 250ccm ma ich około 70KM, lubią wysokie obroty. Przypuszczam że na początku trudno ci się będzie przyzwyczaić, mnie silnik 2T się przez pierwsze pare kilometrów nie podobał bo ''bez obrotów nie jechał''. A co do uciekania to w lesie po to żeby ci mandatu 50zł nie wlepili

250ccm ma okolo 55km z tego co wiem a 500ccm ma 70km

przez **mxDAmian** » 17/6/2007, 09:57

jesli to ma byc pierwsze moto to zdecydowanie setka(125) bedzie o wele lepsza od cwiary

tyle ze utrzymanie setki rocznie to okolo 1000zl(minimum) oleje, smary naped, tloczek conajmniej raz na sezon(w zaleznosci od tego jak latasz) takze utrzymanie takiej besti nie jest tanie

ze swojej strony polecalbym Ci jakies hard enduro 125 np> KTM EXC 125 czy Husqvarna WR 125 koszty utrzymania sa nieco mniejsze niz takiej crossowki

pozdro

przez **barabossa** » 17/6/2007, 22:51

Dzięki wielkie za wszystkie Wasze wypowiedzi. Są na prawdę dla mnie bardzo cenne i myślę że nie tylko ja z nich skorzystam. Niech moderator zmieni tytuł tego wątka bo wiele wiele osób chciałoby sobie kupić na początek jakiś moto a nie za bardzo mają o tym pojęcie, a na prawde takich rad to ze świecą szukać w internecie!

Po przemyśleniu waszych wypowiedzi doszedłem do wniosku że chyba lepszym wyborem będzie 'hard enduro' jak to juz kolega wyżej napisał. Będe mógł tak samo pojeździć sobie po lesie jak na crossie - bo wiadomo ze na początku i tak nie będe mógł wykorzystać przewagi typowego offroada w terenie nad enduro, a utrzymanie będzie mniejsze.
Oprócz tych modeli które kolega przedstawił możecie jeszcze coś polecić?

Co do wyposażenia dodatkowego to możecie mi napisać co powinienem jeszcze zakupić obowiązkowo oprócz motoru (no i paliwa

), a co jest bardzo przydatne, wręcz wymagane do jazdy od najważniejszych do najmniej ważnych rzeczy.

Dzięki wszystkim jeszcze raz za wszelkie rady i pomoc!

przez **mxDAmian** » 18/6/2007, 21:42

no wiec tak podstawa to stroj
podstawowy stroj to: kask,gogle,buty,rekawice jak masz sianka jeszcze troche to potem sobie kup buzer a na koncu koszulke i spodnie z tego powodu iz nic za lansem one nie daja a tu przeciez chodzi o bezpieczenstwo :twisted:

przez **ManiaCR** » 28/6/2007, 10:06

nie czytałam opini wszystkich ale polecam honde cr 125, sama taką jeżdze, z tłokiem co 30mth to nie prawda, bo to zalezy od tego jak sie jezdzi, jezeli chcesz na lasy i bezdroza to spokojnie sezon przejezdzisz. Ogolnie najpopularniejszymi 2t są: cr, yz,sx, rm, kx. Ze 125 mozna naprawde duzo wykrzesac, a 250 na poczatek nie polecam, bo mozna szybko zatrzec jezeli to pierwszy cross, nie kupuj tez crossa za 10 kafli bo sie nie kalkuluje, za max. 6 mozna juz cos fajnego wyhaczyc i jezdzic i jezdzic. Roczniki czasami nie gra az tak istotnej roli, chodzi mi o to ze az takiej roznicy nie ma 97-99, wszystko zalezy od wlasciciela, jak on dbał o moto. a co do osprzetu na moto to: www.enduro-cross.pl polecam bo mają dobre produtky o wiele taniej niz w fimrowych sklepach, jeszcze mozesz na allegro poszukac, pozdrawiam i mam nadzieje ze chociaz troche pooglam, i jak kupisz to sie pochwal

przez **ManiaCR** » 28/6/2007, 10:11

barabossa napisał(a):
Co do wyposażenia dodatkowego to możecie mi napisać co powinienem jeszcze zakupić obowiązkowo oprócz motoru (no i paliwa ), a co jest bardzo przydatne, wręcz wymagane do jazdy od najważniejszych do najmniej ważnych rzeczy.

Dzięki wszystkim jeszcze raz za wszelkie rady i pomoc!

na początek kup kask gogle i rekawice to wiadomo, a takze buzer, ochraniacze na kolana i dobrze by bylo jakies laćki

Przypominam o opcji "Edytuj" - Beavis

Scigacz.pl

Cross na początek - POMOC w wyborze

Cross na początek - POMOC w wyborze

Kto przegląda forum