Zobacz wątek - <i>[Rynek motocyklowy - raporty]</i> Europa przestaje kupować mo
NAS Analytics TAG

[Rynek motocyklowy - raporty] Europa przestaje kupować mo

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 4/4/2013, 23:07

Komentatorzy napisał(a):Producenci samochodów już dawno spuścili z tonu, oferują liczne upusty, rabaty, a i ceny aut relatywnie spadły. Najatanszy nowy samochód można już kupić za 22-24 tys. zł Za 30-35 to już można wybierać w ofertach. A ile kosztuje najtańszy motocykl, który nie pochodzi z Chin? 23-25 tys. zł i to o pojemności 500-600 ccm. Ceny pełnego ubezpieczenia motocykli wołają o pomstę do nieba a i serwisy ASO jeśli chodzi o przeglądy też nie są cenowo okazyjne. Zatem co się dziwić???<br><hr>mike<br>
Komentatorzy napisał(a):Tak najlepiej niech już wszyscy zdejmą gacie i dupx wystawią za okno!!! Nie mam żadnego szacunku dla firm, które w celu podtrzymania sprzedaży obniżają ceny. Obniżka ceny powinna być ostatnim ruchem marketingowym i w dodatku zjawiskiem marginalnym jaki powinno się wykonać w takiej sytuacji jaką mamy obecnie. Niestety wśród domorosłych sprzedawców i "managierów" za 5 zł, to pierwsze narzędzie w użyciu... Suma sumarum stracisz na tym min i ty. <br><hr>scat<br>
Komentatorzy napisał(a):Cena jest taka, ile klient jest w stanie za dany towar zapłacić. Mozesz sobie trzymać swoje ceny, ale jak nikt za to tyle nie da, to ciekaw jestem jak będziesz wyglądał w tym oknie.<br><hr>Praktyk<br>
Komentatorzy napisał(a):Klient jeżeli ma coś kupić to i tak to kupi. To po pierwsze primo. Po drugie primo. W czasie recesji najlepiej sprzedają się dobra luksusowe. Pomyśl i ułóż to sobie. Zauważ, że np w przypadku butów ceny kształtują się w przedziale od 20 - 6000 zł ( nie wiem dokładnie ) I teraz. Zniszczyły mi się buty za 500 zł. W portfelu posiadam 300? Czy będę chodził boso? Nie, kupię te na które mnie stać. Problem w tym, że te same buty sprzedaje ktoś inny niż ten sprzedawca, który ma je na półce z uczciwą marża dzięki której opłaci czynsz, pracowników etc. Drugi sprzedawca sprzedaje je po bandzie za 260, bo tak najprościej. Uszczupla tym samy swoją marże do minimum i psuje rynek innym. Prościej nie potrafię...<br><hr>scat<br>
Komentatorzy napisał(a):Ja wiem jak jak na rynek wpływa psucie cen, ale myślenie typu "klient jeżeli ma coś kupić to i tak to kupi" jest z czasów gospodarki planowej i już nie działa. <br><hr>Praktyk<br>
Buty musi nosić każdy, ale jeździć na moto nie. poza tym drobna różnica w cenie między butami a motocyklem.
A nawet jeśli nie między moto a butami to między moto a auto. Część - zapewne znaczna - skalkuluje że za niewiele więcej niż cena motocykla można kupić auto do którego wpakuje się 4 osoby a nie dwie i do tego sporo bagażu zamiast dwóch/3 turystycznych toreb.Więc jak za bardzo nie ma z czego wydawać to decyzja raczej nie jest trudna i łatwa do przewidzenia.<br><hr>mikis
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 06:12

KogoÅ› jeszcze to dziwi?!
W Polsce za Kawasaki ZX-6R z 2013 roku trzeba zapłacić 48000PLN!!!
W USA gdzie zarobki są nieporównywalnie większe to koszt 11700$ co daje 37500PLN!!!
Jak żyć w tym beznadziejnym kraju?!<br><hr>_ZXC_
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 07:31

Komentatorzy napisał(a):Kogoś jeszcze to dziwi?!
W Polsce za Kawasaki ZX-6R z 2013 roku trzeba zapłacić 48000PLN!!!
W USA gdzie zarobki są nieporównywalnie większe to koszt 11700$ co daje 37500PLN!!!
Jak żyć w tym beznadziejnym kraju?!<br><hr>_ZXC_<br>
To poczekaj aż zniosą naszą "barierę" i śmigaj na całego do tego "raju" ;)<br><hr>Szubi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 07:39

Ale mnie wkurzają te ciągłe porównania "a zarobki w Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, UK...Chorwacji, Malezji, Kirgistanie... są takie i takie", u nas jest jak jest i tego szybko nikt nie zmieni, więc po co porównywać poloneza do jaguara? Jaki jest sens tego typu działaniom? Jak tam pisze kole, że moto jest tańszy za granicą niż w PL, to jedź i sobie kolego tam go kup, a nie marudź, że tam jest taniej ;) Jest wolny rynek, Schengen to każdy może po całej europie śmigać i kupować co i gdzie chce. U nas się nie opłaca, to kupuje tam gdzie jest korzystniej, a nie lamentuje ;) Jak kupujesz przykładowo ciuch i w sklepie z DE jest taniej o 70zł niż tutaj i to już z dostawą, to marudzisz czy kupujesz tam? Prosta sprawa, tylko nasi kochani rodacy w ciągłym lamentowaniu i narzekaniu są numerem 1. na świecie.<br><hr>Szubi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 09:53

Jeszcze kilka unijnych regulacji to i samochody przestaną się sprzedawać..<br><hr>X
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 10:35

Komentatorzy napisał(a):Jeszcze kilka unijnych regulacji to i samochody przestaną się sprzedawać..<br><hr>X<br>
Jak zrobią jakieś regulacje (dodatkowe podatki itp.) dla samochodów powyżej 8 lat, to będzie faktycznie "lipa".<br><hr>Szubi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 12:58

Komentatorzy napisał(a):Ale mnie wkurzają te ciągłe porównania "a zarobki w Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, UK...Chorwacji, Malezji, Kirgistanie... są takie i takie", u nas jest jak jest i tego szybko nikt nie zmieni, więc po co porównywać poloneza do jaguara? Jaki jest sens tego typu działaniom? Jak tam pisze kole, że moto jest tańszy za granicą niż w PL, to jedź i sobie kolego tam go kup, a nie marudź, że tam jest taniej ;) Jest wolny rynek, Schengen to każdy może po całej europie śmigać i kupować co i gdzie chce. U nas się nie opłaca, to kupuje tam gdzie jest korzystniej, a nie lamentuje ;) Jak kupujesz przykładowo ciuch i w sklepie z DE jest taniej o 70zł niż tutaj i to już z dostawą, to marudzisz czy kupujesz tam? Prosta sprawa, tylko nasi kochani rodacy w ciągłym lamentowaniu i narzekaniu są numerem 1. na świecie.<br><hr>Szubi<br>
:)
No i właśnie pokazałeś że nie masz pojęcia co się na świecie dzieje chłopcze.<br><hr>_ZXC_
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 17:10

Komentatorzy napisał(a):Popatrz na to z drugiej strony...kupując sprzęt za 50 tyś (czyli raczej sportowe, bo tak to w PL wygląda) kupujesz motocykl, który osiągami możesz porównać do ferrari, lambo w dziale samochodów. Wiadomo, nie tylko "ścigacze" tyle kosztują bo i turystyczne, choppery są w podobnych cenach, ale przykładowo sprzęcik "do miasta" ER6, to wydatek ok. 27 tyś zł wieć czy to tragedia? Z drugiej strony znajdź fajne autko w cenie 50 tyś? Ciężko, chyba, że jakieś Astry etc. uważacie za "fajne".<br><hr>Szubi<br>
Tak, 27tys. to tragedia jak sie wezmie pod uwage ze 90% ludzi zarabia mniej niz 1.500 na reke jesli juz zarabiaja bo spora czesc nie ma nawet 0zł! I kupno auta do 10tys jest WIELKIM problemem, a gdzie mowa o nowym moto za 27?<br><hr>jelonek28
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 19:46

Komentatorzy napisał(a):Ale mnie wkurzają te ciągłe porównania "a zarobki w Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, UK...Chorwacji, Malezji, Kirgistanie... są takie i takie", u nas jest jak jest i tego szybko nikt nie zmieni, więc po co porównywać poloneza do jaguara? Jaki jest sens tego typu działaniom? Jak tam pisze kole, że moto jest tańszy za granicą niż w PL, to jedź i sobie kolego tam go kup, a nie marudź, że tam jest taniej ;) Jest wolny rynek, Schengen to każdy może po całej europie śmigać i kupować co i gdzie chce. U nas się nie opłaca, to kupuje tam gdzie jest korzystniej, a nie lamentuje ;) Jak kupujesz przykładowo ciuch i w sklepie z DE jest taniej o 70zł niż tutaj i to już z dostawą, to marudzisz czy kupujesz tam? Prosta sprawa, tylko nasi kochani rodacy w ciągłym lamentowaniu i narzekaniu są numerem 1. na świecie.<br><hr>Szubi<br>
Komentatorzy napisał(a)::)
No i właśnie pokazałeś że nie masz pojęcia co się na świecie dzieje chłopcze.<br><hr>_ZXC_<br>
Zostawię to "chłopcze" bez komentarza ;)<br><hr>Szubi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/4/2013, 20:33

W całej europie nie tylko panuje kryzys wyciągający ludziom pieniądze z kieszeni,rosną ceny paliwa to jeszcze rośnie zamordyzm.Nie tylko u nas rośnie liczba ograniczeń i fotoradarów,wprowadza się kolejne normy hałasu i emisji spalin a przecież wielu z nas kupuje motocykle po to żeby w pełni korzystać z ich możliwości.Złamiesz przepis-dostaniesz jeden mandat,potem drugi a potem zabiorą ci PJ nie tylko na motocykl ale i na samochód.Jeśli nie da się już normalnie jeździć na motocyklu to po co go kupować za górę pieniędzy? Po to żeby zżerał drogie paliwo wlokąc się w kolumnie aut z gotującym się płynem w chłodnicy...Toż to bez sensu ... <br><hr>marian65
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2013, 09:35

A czego sie dziwicie jak sie tak oferuje i sprzedaje produkt opowiem Wam moją przygode z zakupem motocykla, Miałem przerwe 30 letnia i chę zacząc od nowa jeździć a ze mnie stać na nowy bo praca dobra dzieci odchowane zona tez zapalenie udałem sie do kilku salonów w Krakowie interesowały mnie motocykle w kwocie około 37 tysiecy złotych nie opisze jakie bo ustalicie salony a sprzedawcy moga miec nieprzyjemności. W pierwszym po około 10 minutach podszedł do mnie młody człowiek sprzedawca ze znudzona miną na moje pytania dotyczace dany motocykla nie potrafił dokładnie odpowiedzieć sam wiedziałem wiecej zaproponował 2% rabatu za zakup w gotówce a o systemie ratalnym wiedział tajemniczy "marian" z głebi sklepu i jak czegos nie wiedział równiez "marian" miał wiedziec oczywiście tenże sie do mnie nie pofatygował w drugim salonie na moje pytanie odnośnie konkretnego modelu uzyskałem odpowiedź motor własnie się sprzedał i sprzedawca odszedł odemnie dopiero w trzecim i tutaj go zareklamuje Harley Davidson Kraków sprzedawca pan Tomek zrobił wszystko żebym ten motocykl nabył, rzeczowa rozmowa, pełna infornmacja o sposobie finansowana, od reki dał mi kluczyki i powiedział "prosze sobie pojeździć motocyklem" kazał mi wręcz pojeździc , motocykl uruchomił ,praktycznie na "siłe" mnie na nim posadził , pełna informacja o serwisie wraz z cenami sugestie odnosnie parkowania pojazdu w mieście , to samo na dziale odzieży pełna "wypasiona" obsługa i teraz sie nie dziwcie ze sie motocykle nie sprzedaja to nie artykuł pierwszej potrzeby to trzeba reklamowac i klienta zachęcac a nie zbywac. Na pewno motocykl kupie w tym salonie i tam jeszcze wielokrotnie wróce i tak przez przypadek stałem sie fanem tej marki.<br><hr>stary pies
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 12/7/2013, 13:38

Komentatorzy napisał(a):A czego sie dziwicie jak sie tak oferuje i sprzedaje produkt opowiem Wam moją przygode z zakupem motocykla, Miałem przerwe 30 letnia i chę zacząc od nowa jeździć a ze mnie stać na nowy bo praca dobra dzieci odchowane zona tez zapalenie udałem sie do kilku salonów w Krakowie interesowały mnie motocykle w kwocie około 37 tysiecy złotych nie opisze jakie bo ustalicie salony a sprzedawcy moga miec nieprzyjemności. W pierwszym po około 10 minutach podszedł do mnie młody człowiek sprzedawca ze znudzona miną na moje pytania dotyczace dany motocykla nie potrafił dokładnie odpowiedzieć sam wiedziałem wiecej zaproponował 2% rabatu za zakup w gotówce a o systemie ratalnym wiedział tajemniczy "marian" z głebi sklepu i jak czegos nie wiedział równiez "marian" miał wiedziec oczywiście tenże sie do mnie nie pofatygował w drugim salonie na moje pytanie odnośnie konkretnego modelu uzyskałem odpowiedź motor własnie się sprzedał i sprzedawca odszedł odemnie dopiero w trzecim i tutaj go zareklamuje Harley Davidson Kraków sprzedawca pan Tomek zrobił wszystko żebym ten motocykl nabył, rzeczowa rozmowa, pełna infornmacja o sposobie finansowana, od reki dał mi kluczyki i powiedział "prosze sobie pojeździć motocyklem" kazał mi wręcz pojeździc , motocykl uruchomił ,praktycznie na "siłe" mnie na nim posadził , pełna informacja o serwisie wraz z cenami sugestie odnosnie parkowania pojazdu w mieście , to samo na dziale odzieży pełna "wypasiona" obsługa i teraz sie nie dziwcie ze sie motocykle nie sprzedaja to nie artykuł pierwszej potrzeby to trzeba reklamowac i klienta zachęcac a nie zbywac. Na pewno motocykl kupie w tym salonie i tam jeszcze wielokrotnie wróce i tak przez przypadek stałem sie fanem tej marki.<br><hr>stary pies<br>
założe się, że to było w bmw kraków. Też chciałem kupić zarówno w hondzie w nowym sączu jak i bmw w krakowie i obsługa totalne dno. Zwłaszcza, że chciałęm kupić 2 zabawki, za dużo większe kwoty. SOrky, ale odrobina szacunku albo zainteresowania.. A tu nic. Dno, i patologia. odszedłem, oszczędzając ponad 150 tys. Kupie gdzie indziej<br><hr>cd
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê