Scigacz.pl

przez **marecki6** » 16/6/2007, 22:32

witam mam leciutko wygieta tarcze hamulcowa w skuterze jednak jest to wyczuwalne i zastanawialem sie czy jest jakas opcja na jej wyprostowanie ? komu mozna zlecic cos takiego i jaki jest koszt takiego zabiegu

przez **Traperoso** » 16/6/2007, 22:50

Prostowanie tarczy? Nie wiem jak jest w skuterach, ale w Rowerach tarczy sie nie prostuje, tylko kupuje nowa.

przez **Krystian Ochędalski** » 17/6/2007, 01:40

moze po prostu mechaniczne prostowanie i poźniej ją na tokarke ?

przez **mar111cin** » 17/6/2007, 08:56

Krystianku mój drogi znowu nie wiesz o czym mówisz...
tarczy się nie prostuje (chyba że potrafisz zrobić wyżarzanie rekrystalizujące- do Krystania tłumaczyć nie będe bo znowu zadasz głupie pytania znajdziesz sobie bez problemu na google)
tarcze motocyklowe są tak cienkie że nie powinno się ich toczyć.
tarcza do skuterka nie będzie aż tak droga żeby nie kupić jej nowej, wyjdziesz na tym dużo lepiej niż płacić każdemu za naciąganie tarczy potem jej toczenie a no końcu będzie płacz jak pęknie i to w najmniej oczekiwanym momencie.

przez **Krystian Ochędalski** » 17/6/2007, 09:33

mar111cin napisał(a):Krystianku mój drogi.

BEZ INWEKTYW PROSZE
jesli nie wiesz co to jest to odwiedz google ;\

przez **mar111cin** » 17/6/2007, 09:41

nie bądź infantylny :lol:

pozatym nie rób offtopa

przez **Krystian Ochędalski** » 17/6/2007, 10:43

jak widac to ty zawsze sie dowalasz i robisz offtopa

przez **mar111cin** » 17/6/2007, 10:46

dowalam sie bo piszesz głupoty, a czy ja nie odpowiedziałem na pytanie ? odpowiedziałem, teraz Ty ciągniesz tego offtopa, jak coś nie na ręke to sobie na plecy zarzuć.

przez **cdsMarcin** » 17/6/2007, 11:07

Kolega miał podobny problem. Udaliśmy się do tokarza. Powiedział, że może to zrobić, ale na wyprostowanie idealne tarczy jest jakieś 30% szans. Powiedział że są zrobione z takiego materiału, że Nawet jeśli to wrzuci na prase to po wyjeciu tarcza i tak sie odkształci. Więc odwiedź sklep z częściami ;-)

przez **Traperoso** » 17/6/2007, 13:02

Tokarz na bank wie jak sie zachowuje tarcza w czasie hamowania, jakie dzialaja na nie sily itd. Lepiej pojezdzij po serwisach motocyklowych, skuterowych i sie popytaj - jak nie wiesz: Lepiej nie ryzykuj, jednemu nie pekla, innemu nie pekla. Tobie peknie i wjebiesz sie pod tira i za zaoszczedzona kase kupia Ci ladniejsz tabliczke na nagrobek. Tak na zdrowy rozsadek zastanow sie po co robia tarcze na czesci zamienne? Nie powiesz mi chyba, po to jak tarcza sie zuzyje...

przez **mar111cin** » 17/6/2007, 13:06

No właśnie po to robią że jak tarcza sie zużyje, a jego tarcza już sie właśnie zużyła.

przez **Traperoso** » 17/6/2007, 13:09

Fakt, ale on pewnie myslal, ze tarcza sie zuzywa jak klocki hamulcowe... Pozdro!

przez **torowiec** » 17/6/2007, 13:56

Pare lat temu byl powazny problem z dostepnoscia i wys. ceny czesci takich jak tarcze ham a ze kazdy motocykl jaki sie kupowalo byl po glebie (niejednej jak sie okazywalo), to tarcze nagminnie sie prostowalo.Czesto to dzialalo, ale zdazalo sie ze tarcza po jakims czasie na powrot odksztalcala sie do stanu sprzed naprawy albo nie byla idealnie prosta.
Moim zdaniem obecnie kiedy nie ma problemu z dostepnoscia nie warto.Mozna kupic uzywke nie prostowana za niewielkie pieniadze jesli juz nie ma mamony, a jak pisalem efekt prostowania jest niepewny

przez **Krystian Ochędalski** » 17/6/2007, 14:09

podobno nie odpowiadasz na pytania o pierdopędach ;]

przez **mar111cin** » 17/6/2007, 14:14

Krystian Ochędalski napisał(a):podobno nie odpowiadasz na pytania o pierdopędach ;]

żeby taka pierdoła jak ty nie dręczyła mnie na gygy :lol:

pozatym jesteś coraz bardziej infantylny :lol:

przez **Krystian Ochędalski** » 17/6/2007, 14:36

dobra pier*** cie gosciu bo działasz mi na nerwy. To że masz ponad 1000 postów to nie daje ci statu ze jestes osobą inteligentną i duzo wiedzącą na temat mechaniki.
Sadzac po podpisie musisz poćwiczyć nad ortografia i to solidnie...

Koncze z tobą...
Nie chce się zniżyc do Twego poziomu...
Jak to mówią:
Nie rozmawiaj z głupim - najpierw Cię zniży do Twego poziomu, a później pokona doświadczeniem.

Chyba nie byłes jeszcze na forum, gdzie jest dyscyplina na wysokim poziomie. Jesli chcesz takie forum (o tematyce chemi) to napisz na PW.
Przekonasz się o czymś :]

przez **mar111cin** » 17/6/2007, 14:38

ufff wreszcie będzie spokój :lol:

pozatym nie bądź bezczelnym szczylem. żegnam.

przez **Traperoso** » 17/6/2007, 15:20

Krystian Ochędalski napisał(a):Sadzac po podpisie musisz poćwiczyć nad ortografia i to solidnie...

Nietrudno zauwazyc, ze Jego opis to ironia. Ah apropo ortografii, chemii - pisze sie "i" x 2. To tak na przyszlosc.

przez **Krystian Ochędalski** » 17/6/2007, 16:51

on sie dopierdala do mnie to ja do niego wiedząc w czym rzecz.

przez **musieli** » 18/6/2007, 14:14

Wracając do tematu tarcz:

- motocyklową tarczę hamulcową można wyprostować, lecz zależy to od stopnia jej skrzywienia. Tak czy śmak: po naprawie nigdy już nie będzie idealnie prosta. Wiem, gdzie to można zrobić ale nie powiem, bo nie pochwalam tego procederu ze względu na bezpieczeństwo.

- motocyklowej tarczy nie da się toczyć tak jak (bardziej lub mniej) żeliwnej tarczy samochodowej. Można by się pokusić o szlifowanie na mokro ale nie widzę specjalnie celowości, bo po zebraniu odpowiedniej ilości do "prostości" i tak tarcza będzie cieńsza niż minimalny wymiar...

Scigacz.pl

prostowanie tarczy

prostowanie tarczy

Kto przegląda forum