[biblioteka] Nowe prawo jazdy na motocykl - naród...
Posty: 61
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Domyślam się że spory procent ludzi mających ten problem dopiero w tamtym roku, a raczej jego końcem zaczęła zdawać prawo jazdy bo ich wiek nie puszczał. Jakim sposobem mogli już głosować na platformę co?<br><hr>MłodyKomentatorzy napisał(a):macie swoją platforme<br><hr>ali<br>Komentatorzy napisał(a):Słusznie.Głosowała młodzież na jedynie słuszną partię to niech teraz zjedzą tę żabę.<br><hr>x<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co najlepsze nie wykupisz nigdzie godzin na motocyklach na których są egzaminy bo zwyczajnie taki szkoły jazdy jeszcze nie kupiły (i podobno nie zamierzają ponieważ im się nie opłaca), wsiądź teraz nagle z 250cc na 600cc podczas egzaminu i ogarnij ósemki i przeszkody przy 50km/h ... ciekawe ile gleb będzie<br><hr>Landerfox
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Są agenci, którzy siedząc 1 raz na moto twierdzą, że 1000ccm dla nich to mało więc ten egzamin dobrze ich zweryfikuje. A u mnie z tego co wiem już jest na dniach w planach CB600F do szkolenia na A, jak ktoś chce zarabiać to będzie musiał się dostosować i te lamenty szkół jazdy są po prostu wymuskane na siłęKomentatorzy napisał(a):Co najlepsze nie wykupisz nigdzie godzin na motocyklach na których są egzaminy bo zwyczajnie taki szkoły jazdy jeszcze nie kupiły (i podobno nie zamierzają ponieważ im się nie opłaca), wsiądź teraz nagle z 250cc na 600cc podczas egzaminu i ogarnij ósemki i przeszkody przy 50km/h ... ciekawe ile gleb będzie<br><hr>Landerfox<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Punkty z tego co kojarzę są automatycznie przypisywane do konta nawet jeśli nie przyjmiesz mandatu...jedynie sąd może cofnąć ich przypisanie także tutaj nic nie pokombinujesz.<br><hr>SzubiKomentatorzy napisał(a):Witam,
jak jest z ponownym zdawaniem jesli zabiorą mi prawko za punkty? Mam 20 lat i kategorie A, B oraz C+E, naprawde duzo jeżdze i jak wygląda sprawa jesli odpukac zabioroa mi prawko, czy bd musiał czekac do 24 lat zeby znow zdac na A czy normalnie moge zdawac na A teraz poniewaz prawko tej kategorii mam prawie 2 lata? Juz byłem na zbijaniu 6 pkt ale złapac ich troche bardzo łatwo![]()
<br><hr>Tomek<br>Komentatorzy napisał(a):Jeśli masz dużo punktów istnieje też inna droga. Możesz mandatu nie przyjmować, sprawa trafi do sądu, wydasz trochę złociszy więcej, ale punktów nie dostaniesz, bo sąd z tego co mi wiadomo nie ma takiej mocy<br><hr>Kuc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
co do szkół to brednie piszesz bo niestety kupując motocykle i mając przygotowany plac i tak nie mogą szkolić bo urzędnicy sobie wymyślili że muszą mieć sprzęt pomiarowy którego nie można kupić a jeśli się pyta w firmach które twierdzą że będą miały za jakiś czas taki sprzęt to krzyczą chorą cenę 15 tyś złKomentatorzy napisał(a):Co najlepsze nie wykupisz nigdzie godzin na motocyklach na których są egzaminy bo zwyczajnie taki szkoły jazdy jeszcze nie kupiły (i podobno nie zamierzają ponieważ im się nie opłaca), wsiądź teraz nagle z 250cc na 600cc podczas egzaminu i ogarnij ósemki i przeszkody przy 50km/h ... ciekawe ile gleb będzie<br><hr>Landerfox<br>Komentatorzy napisał(a):Są agenci, którzy siedząc 1 raz na moto twierdzą, że 1000ccm dla nich to mało więc ten egzamin dobrze ich zweryfikuje. A u mnie z tego co wiem już jest na dniach w planach CB600F do szkolenia na A, jak ktoś chce zarabiać to będzie musiał się dostosować i te lamenty szkół jazdy są po prostu wymuskane na siłę<br><hr>AdamJ<br>
jest to bzdura ale tak jest
do tego jest zapis że istniejące szkoły mają czas na dostosowanie do nowych przepisów 2 lata
jednak jest to przez niektórych urzędasów interpretowane tak że w tym czasie nie mogą szkolić<br><hr>Maro
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
do tych którzy płaczą że nie mogą zrobić kat. A
napiszę jak jest w irlandii mając nawet 35 lat a robiąc prawko na motocykl nikt tam nie może odrazu zrobić kat. A ani A2 musi zaczynać od A1 a po pewnym czasie może zrobić A2 potem A warunek jest taki że nie tylko legitymuje się posiadaną wcześniej kategorią ale ma motocykl stosowny do posiadanej kategorii, jeździ na nim do tego nie spowodował żadnej stłuczki czy wypadku co jest weryfikowane u ubezpieczyciela
fajnie?<br><hr>irish
napiszę jak jest w irlandii mając nawet 35 lat a robiąc prawko na motocykl nikt tam nie może odrazu zrobić kat. A ani A2 musi zaczynać od A1 a po pewnym czasie może zrobić A2 potem A warunek jest taki że nie tylko legitymuje się posiadaną wcześniej kategorią ale ma motocykl stosowny do posiadanej kategorii, jeździ na nim do tego nie spowodował żadnej stłuczki czy wypadku co jest weryfikowane u ubezpieczyciela
fajnie?<br><hr>irish
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja jestem w ciekawej sytuacji. Otóż 18-stke miałem 30 listopada (po koniec sezonu) i dopiero po tym dniu mogłem przystąpić do egzaminu na kat. A, był jeden termin, ale nie zdałem (nie wyłączyłem migacza). W WORD-dzie powiedzieli mi że teraz zapisują tylko rano i egzamin ma się wtedy tego samego dnia (jeśli warunki pozwalają), niestety pogoda mi nie pozwoliła i tak w końcu minął 19 stycznia. Posiadam kat. A1 i mam Varadero 125, którym zrobiłem w rok 15 tyś. km. Wiązałem swoje nadzieje z kat. A, gdyż posiadam jeszcze DL650 (demonem prędkości to on nie jest), którym jeździ ojciec. Teraz widzę, że jestem ZMUSZONY zdać A2 i po 2 latach płacić i zdać A, co bardzo mi się nie podoba. Mam nadzieje, że uda się nam (kandydatom na motocyklistów) wystosować jakieś rozwiązanie, musimy się tylko zorganizować <br><hr>Pagon
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
no właśnie dokłądnie tak tam jest.... i ubezpieczenie 1000eur rocznie, a w PL 200zł rocznie... i dlatego kupa ludzi z IRL przylatywała robić prawko w Polsce, motocykle też mają tu porejestrowane. Ale nie zmienia faktu, że jednak bałąganu nie powinno być - skoro można było w Polsce zrobić od razu A i ktoś zrobił kurs i zdał egzamin, a nie złożył paperów do starostwa przed 19 stycznia, to dlaczego ma czekać teraz ileśtam lat na swój dokument?<br><hr>ChaoticBikerKomentatorzy napisał(a):do tych którzy płaczą że nie mogą zrobić kat. A
napiszę jak jest w irlandii mając nawet 35 lat a robiąc prawko na motocykl nikt tam nie może odrazu zrobić kat. A ani A2 musi zaczynać od A1 a po pewnym czasie może zrobić A2 potem A warunek jest taki że nie tylko legitymuje się posiadaną wcześniej kategorią ale ma motocykl stosowny do posiadanej kategorii, jeździ na nim do tego nie spowodował żadnej stłuczki czy wypadku co jest weryfikowane u ubezpieczyciela
fajnie?<br><hr>irish<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie pierdziel głupot, bo wprowadzasz ludzi w błąd. Punkty nakłada policja i są nałożone w dniu zatrzymania niezależnie, czy mandat przyjąłeś czy nie - dopiero sąd, jeśli cię uniewinni, wtedy punkty te się kasują.<br><hr>ChaoticBikerKomentatorzy napisał(a):Witam,
jak jest z ponownym zdawaniem jesli zabiorą mi prawko za punkty? Mam 20 lat i kategorie A, B oraz C+E, naprawde duzo jeżdze i jak wygląda sprawa jesli odpukac zabioroa mi prawko, czy bd musiał czekac do 24 lat zeby znow zdac na A czy normalnie moge zdawac na A teraz poniewaz prawko tej kategorii mam prawie 2 lata? Juz byłem na zbijaniu 6 pkt ale złapac ich troche bardzo łatwo![]()
<br><hr>Tomek<br>Komentatorzy napisał(a):Jeśli masz dużo punktów istnieje też inna droga. Możesz mandatu nie przyjmować, sprawa trafi do sądu, wydasz trochę złociszy więcej, ale punktów nie dostaniesz, bo sąd z tego co mi wiadomo nie ma takiej mocy<br><hr>Kuc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji. Jeździj normalnie, to Ci nie zabiorą. Też mam te wszystkie kategorie, plus jeszcze parę innych, od 10 lat jeżdżenia zarobiłem 4 punkty (z czego pierwsze 2 w pierwszych 2 tygodniach posiadania prawka), a jeżdżę bardzo dużo po całej Polsce i nie tylko - lubię podróże a i praca polega w dużej mierze na jeżdżeniu.Komentatorzy napisał(a):Witam,
jak jest z ponownym zdawaniem jesli zabiorą mi prawko za punkty? Mam 20 lat i kategorie A, B oraz C+E, naprawde duzo jeżdze i jak wygląda sprawa jesli odpukac zabioroa mi prawko, czy bd musiał czekac do 24 lat zeby znow zdac na A czy normalnie moge zdawac na A teraz poniewaz prawko tej kategorii mam prawie 2 lata? Juz byłem na zbijaniu 6 pkt ale złapac ich troche bardzo łatwo![]()
<br><hr>Tomek<br>
Naprawdę mam złe zdanie o osobach, które twierdzą, że "jak się dużo jeździ to trzeba się liczyć z mandatami", po prostu uważam, że w pierwszej kolejności nikt im prawa jazdy nie powinien był dawać.<br><hr>Trasa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie rozumiem wszystkich którzy narzekają, że nie zdążyli zrobić, pogoda im przeszkodziła itp.
Pierwsze wzmianki o tym podziale wiekowym na kategorie motocyklowe był w 2008 roku, banalnie prosto mogę to sprawdzić bo w momencie usłyszenia, że mają być jakieś ograniczenia poszedłem na kurs i na egzamin i zdałem. Narzekania nikogo kto przynajmniej od roku ma 18 lat to nawet nie jestem w stanie pojąć, tym którzy mieli możliwość ubiegać się o prawo jazdy na ostatnią chwilę współczuję, tak samo jak tym co dopiero w tym roku kończą "18tkę", ale jak widzę, że ktoś pisze, że zapisał się na kurs a pogoda, czy wcześniejszy egzamin oblany nie pozwolił mu uzyskać uprawnień to mnie szlag bierze, przyszli "motórzyści" a mają pretensje do pogody... wiedzieli, że zmienia się prawo, że od danej daty będą tylko A2 zamiast A (dla określonego wieku) to było ich ryzyko zapisując się na kurs. Jedynym wyjątkiem są tutaj Ci którzy zdali egzamin przed datą wprowadzenia przepisów, a nie dostaną uprawnień z przyczyn biurokracji, za tych trzymam kciuki by im się powiodło w walce z biurokracją, reszta się tylko ośmieszy robiąc jakieś pozwy zbiorowe. <br><hr>Piotr
Pierwsze wzmianki o tym podziale wiekowym na kategorie motocyklowe był w 2008 roku, banalnie prosto mogę to sprawdzić bo w momencie usłyszenia, że mają być jakieś ograniczenia poszedłem na kurs i na egzamin i zdałem. Narzekania nikogo kto przynajmniej od roku ma 18 lat to nawet nie jestem w stanie pojąć, tym którzy mieli możliwość ubiegać się o prawo jazdy na ostatnią chwilę współczuję, tak samo jak tym co dopiero w tym roku kończą "18tkę", ale jak widzę, że ktoś pisze, że zapisał się na kurs a pogoda, czy wcześniejszy egzamin oblany nie pozwolił mu uzyskać uprawnień to mnie szlag bierze, przyszli "motórzyści" a mają pretensje do pogody... wiedzieli, że zmienia się prawo, że od danej daty będą tylko A2 zamiast A (dla określonego wieku) to było ich ryzyko zapisując się na kurs. Jedynym wyjątkiem są tutaj Ci którzy zdali egzamin przed datą wprowadzenia przepisów, a nie dostaną uprawnień z przyczyn biurokracji, za tych trzymam kciuki by im się powiodło w walce z biurokracją, reszta się tylko ośmieszy robiąc jakieś pozwy zbiorowe. <br><hr>Piotr
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"a zamiast na moto to pewnie na ręcznym w łazience śmiga"Komentatorzy napisał(a):"A Jeżdzę Hondą CBR1000F, więc A2 mnie nie urządza."
Że też się tacy rodzą.<br><hr>gal<br>Komentatorzy napisał(a):o co ci kondonie chodzi? oczywiście wiesz lepiej że nie umie jeździć? i też jesteś pewien że nie miał wcześniej moto? żal tacy jak właśnie ty nie powinni się rodzić leszczu komentatorze!!<br><hr>Maćko600<br>Komentatorzy napisał(a):hahaha jaka spina.
bujaj frajerze - to cos na twoim poziomie.<br><hr>gal<br>Komentatorzy napisał(a):ojoj bo mnie urazisz koleżkoja akurat prawko mam, i nikogo nie namawiam żeby jeździł bez. ale jak jakiś kondon komentuje że tacy nie powinni się rodzić to chyba nie do końca jest na miejscu, tym bardziej że gość pisał że robi, że zmiana przepisów, i że lipa z przyczyn losowych, więc pecie idź się rozbiegnij i w drzewo jebnij, tylko konkretnie żeby ci się pod tą chorą kopułką ponastawiało wszystko. kozak w necie cipa w świecie heh. frajer frajer a zamiast na moto to pewnie na ręcznym w łazience śmiga<br><hr>Maćko600<br>
Pewnie to pewnie tamto - wiesz najlepiej...
A co ma jedno do drugiego? Jakaś zakamuflowana obelga? Zaraz będzie że się od tego ślepnie albo włosy rosną na wewnętrznej stronie dłoni.
Jakoś Guy Martin na filmie nie ma oporów żeby opowiedzieć że lubi sobie zrobić dobrze dla odprężenia przed wyścigiem, a jeździ tak że większość by osiwiała gdyby im przyszło do głowy załapać się na "plecaak"....<br><hr>miki
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Prosty czlowiek, to i obelgi proste. Ot co.<br><hr>galKomentatorzy napisał(a):"A Jeżdzę Hondą CBR1000F, więc A2 mnie nie urządza."
Że też się tacy rodzą.<br><hr>gal<br>Komentatorzy napisał(a):o co ci kondonie chodzi? oczywiście wiesz lepiej że nie umie jeździć? i też jesteś pewien że nie miał wcześniej moto? żal tacy jak właśnie ty nie powinni się rodzić leszczu komentatorze!!<br><hr>Maćko600<br>Komentatorzy napisał(a):hahaha jaka spina.
bujaj frajerze - to cos na twoim poziomie.<br><hr>gal<br>Komentatorzy napisał(a):ojoj bo mnie urazisz koleżkoja akurat prawko mam, i nikogo nie namawiam żeby jeździł bez. ale jak jakiś kondon komentuje że tacy nie powinni się rodzić to chyba nie do końca jest na miejscu, tym bardziej że gość pisał że robi, że zmiana przepisów, i że lipa z przyczyn losowych, więc pecie idź się rozbiegnij i w drzewo jebnij, tylko konkretnie żeby ci się pod tą chorą kopułką ponastawiało wszystko. kozak w necie cipa w świecie heh. frajer frajer a zamiast na moto to pewnie na ręcznym w łazience śmiga<br><hr>Maćko600<br>
Komentatorzy napisał(a):"a zamiast na moto to pewnie na ręcznym w łazience śmiga"
Pewnie to pewnie tamto - wiesz najlepiej...
A co ma jedno do drugiego? Jakaś zakamuflowana obelga? Zaraz będzie że się od tego ślepnie albo włosy rosną na wewnętrznej stronie dłoni.
Jakoś Guy Martin na filmie nie ma oporów żeby opowiedzieć że lubi sobie zrobić dobrze dla odprężenia przed wyścigiem, a jeździ tak że większość by osiwiała gdyby im przyszło do głowy załapać się na "plecaak"....<br><hr>miki<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kolego Dlaczego wrzucasz wszystkich motocyklistów do jednego worka? Dlatego, że jakiś idiota kupił sobie R1? Znam normalnych ludzi, którzy zaczynali swoją przygodę od pojemności 600/1000 ccm i żyją. Ja sam jeździłem Aprilią RS 125 bez prawa jazdy, po roku od tego czasu (mając 17 lat) kupiłem Hondę CB600F Hornet, a prawo jazdy kategorii A1 zrobiłem tylko po to, by mieć jakiekolwiek zabezpieczenie nie latać po sądach w sprawie odroczenia i nie płacić 500 zł mandatu. Też miałem nadzieję zrobić A lecz niestety nie zdążyłem, lecz nadal będę jeździł Hornetem i nie mam zamiaru robić A2, bo tak jak napisał kolega w jednnym z maili, wolę wydawać kasę na mandaty niż robić A2, które w mojej sytuacji pomoże mi tyle co A1.Komentatorzy napisał(a):Wszystkie te e-maile wyglądają raczej na indywidualne "widzimisie" w stylu "chciałem orżnąć prawo i zdać A na krzywy ryj, ale dają mi A2, będę z nimi walczył!". W czym jest problem bo ja nie widzę żadnego. Nowy egzamin praktyczny jest adekwatny co do tego co powinien umieć każdy motocyklista wyjeżdżający na ulice, boję się ludzi, którzy nie umieją go zdać a poruszają się po drogach motocyklami z mocą większą niż przyzwoita. A2 to bardzo dobra kategoria, dająca czas i możliwości nauczenia się JAZDY na motocyklu, a nie przemieszczania się nim z pkt. a do b.
Cytat z jednego z for (gwiazdkuję przekleństwa):
"Co za popie*****e! Zlodzieje i idioci! pol roku temu kupilem Yamahe R1 (zajebisty motocykle hehe). Zapisalem sie na A, nie zdalem w 1 terminie przez po***anego egzaminatora, a teraz kaza mi A2 zdawac. To po ch*j mi ta R1 teraz?! LwG dla kumatych"
To ja się pytam, jak nie zdał starego egzaminu, na pierwsze moto kupił R1, to czemu on ma pretensje, że prawo chce przed nim chronić ludzi postronnych jak i innych "kumatych" motocyklistów?<br><hr>AdamJ<br>
Wracając do tematu, niektóre z maili to płaczliwe wypociny, lecz jeśli jesteś dość pojętną osobą ( a z tego co widzę jesteś), to widzisz, że nowe prawo jazdy jest niedopracowane i krzywdzi wielu normalnych motocyklistów, którzy tak jak ja chcieliby móc zgodnie z prawem jeździć na swoich motocyklach.<br><hr>RobbyH
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Podpisuje się pod tym obiema rękami. Dobrze mówisz kolego.<br><hr>gizmo123Komentatorzy napisał(a):Nie rozumiem wszystkich którzy narzekają, że nie zdążyli zrobić, pogoda im przeszkodziła itp.
Pierwsze wzmianki o tym podziale wiekowym na kategorie motocyklowe był w 2008 roku, banalnie prosto mogę to sprawdzić bo w momencie usłyszenia, że mają być jakieś ograniczenia poszedłem na kurs i na egzamin i zdałem. Narzekania nikogo kto przynajmniej od roku ma 18 lat to nawet nie jestem w stanie pojąć, tym którzy mieli możliwość ubiegać się o prawo jazdy na ostatnią chwilę współczuję, tak samo jak tym co dopiero w tym roku kończą "18tkę", ale jak widzę, że ktoś pisze, że zapisał się na kurs a pogoda, czy wcześniejszy egzamin oblany nie pozwolił mu uzyskać uprawnień to mnie szlag bierze, przyszli "motórzyści" a mają pretensje do pogody... wiedzieli, że zmienia się prawo, że od danej daty będą tylko A2 zamiast A (dla określonego wieku) to było ich ryzyko zapisując się na kurs. Jedynym wyjątkiem są tutaj Ci którzy zdali egzamin przed datą wprowadzenia przepisów, a nie dostaną uprawnień z przyczyn biurokracji, za tych trzymam kciuki by im się powiodło w walce z biurokracją, reszta się tylko ośmieszy robiąc jakieś pozwy zbiorowe. <br><hr>Piotr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie kazdy mogl zapisac sie wczesniej ze wzgledu na wiek, co maja powiedziec Ci ktorzy urodziny maja w grudniu ? zapisalismy sie na kurs i egzaminy z nadzieja ze znow nie wejdzie w zycie jak to bylo co roku, poza tym jezeli mialoby wejsc liczylem ze nasi politycy uwzglednia takie opcje niestety pomylilem sie zyjemy w lraju rzadzonym przez idiotow<br><hr>OsaKomentatorzy napisał(a):Nie rozumiem wszystkich którzy narzekają, że nie zdążyli zrobić, pogoda im przeszkodziła itp.
Pierwsze wzmianki o tym podziale wiekowym na kategorie motocyklowe był w 2008 roku, banalnie prosto mogę to sprawdzić bo w momencie usłyszenia, że mają być jakieś ograniczenia poszedłem na kurs i na egzamin i zdałem. Narzekania nikogo kto przynajmniej od roku ma 18 lat to nawet nie jestem w stanie pojąć, tym którzy mieli możliwość ubiegać się o prawo jazdy na ostatnią chwilę współczuję, tak samo jak tym co dopiero w tym roku kończą "18tkę", ale jak widzę, że ktoś pisze, że zapisał się na kurs a pogoda, czy wcześniejszy egzamin oblany nie pozwolił mu uzyskać uprawnień to mnie szlag bierze, przyszli "motórzyści" a mają pretensje do pogody... wiedzieli, że zmienia się prawo, że od danej daty będą tylko A2 zamiast A (dla określonego wieku) to było ich ryzyko zapisując się na kurs. Jedynym wyjątkiem są tutaj Ci którzy zdali egzamin przed datą wprowadzenia przepisów, a nie dostaną uprawnień z przyczyn biurokracji, za tych trzymam kciuki by im się powiodło w walce z biurokracją, reszta się tylko ośmieszy robiąc jakieś pozwy zbiorowe. <br><hr>Piotr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja wiedziałem o nowej ustawie, miałem zapisać się zaraz na początku sierpnia zeszłego roku, ale będąc za granicą, zmarł tata mojej narzeczonej i musieliśmy oboje zająć się sprawami raczej niezwiązanymi z prawem jazdy. Od 1 do 29 września byłem od godziny 8 do 22 w pracy i nie było szans zapisać się na kurs. Zapisałem się na początku października, zapłaciłem 1000zł i miałem po dwie jazdy tygodniowo, bo terminarze instruktorów były zawalone. Jak już wyjeździłem godziny i miałem dostać papiery to szkoła jazdy zwlekała z ich wypisaniem prawie tydzień czasu. W końcu poszedłem zapisać się na egzamin i dostałem datę 12 grudnia. Spadł śnieg i egzamin teoretyczny został odwołany. Chciałem załatwić wszystko wcześniej, zdać normalnie i dostać prawko. Mam 26 lat, więc wiek nie stanowi u mnie problemu, ale wiem, że jak pójdę na egzamin praktyczny na nowych zasadach, na nowym motocyklu to nie zdam, bo uczyłem się na innym (sorry, moja wina, że od małego na motocyklu nie jeżdżę i może nie poradzę sobie na egzaminie z Gladiusem 650). Wywaliłem tysiąc złotych, chciałem wszystko zrobić w terminie i z przyczyn ode mnie niezależnych nie wypaliło. A mogę ponarzekać, bo wyobraź sobie człowieku, że we wcześniejszych latach nie chciałem mieć prawa jazdy na motocykl, wkręciłem się dopiero w zeszłym roku. Nowa ustawa łamie jedną podstawową zasadę, że prawo nie działa wstecz. W momencie zapisywania się na kurs rozmawiałem jeszcze o tym z instruktorem i mówił, że jak się uczę na starych zasadach to nawet jak bym nie zdążył przed wprowadzeniem ustawy to będę zdawał na starych. Fajnie że ty masz już prawko od jakiegoś czasu, ale ciekawe czy byś nie chciał ponarzekać i czegoś z tym zrobić gdybyś był w mojej sytuacji<br><hr>skinner1987Komentatorzy napisał(a):Nie rozumiem wszystkich którzy narzekają, że nie zdążyli zrobić, pogoda im przeszkodziła itp.
Pierwsze wzmianki o tym podziale wiekowym na kategorie motocyklowe był w 2008 roku, banalnie prosto mogę to sprawdzić bo w momencie usłyszenia, że mają być jakieś ograniczenia poszedłem na kurs i na egzamin i zdałem. Narzekania nikogo kto przynajmniej od roku ma 18 lat to nawet nie jestem w stanie pojąć, tym którzy mieli możliwość ubiegać się o prawo jazdy na ostatnią chwilę współczuję, tak samo jak tym co dopiero w tym roku kończą "18tkę", ale jak widzę, że ktoś pisze, że zapisał się na kurs a pogoda, czy wcześniejszy egzamin oblany nie pozwolił mu uzyskać uprawnień to mnie szlag bierze, przyszli "motórzyści" a mają pretensje do pogody... wiedzieli, że zmienia się prawo, że od danej daty będą tylko A2 zamiast A (dla określonego wieku) to było ich ryzyko zapisując się na kurs. Jedynym wyjątkiem są tutaj Ci którzy zdali egzamin przed datą wprowadzenia przepisów, a nie dostaną uprawnień z przyczyn biurokracji, za tych trzymam kciuki by im się powiodło w walce z biurokracją, reszta się tylko ośmieszy robiąc jakieś pozwy zbiorowe. <br><hr>Piotr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja nadal chciałbym się dowiedzieć, co robić. 24 lata skończyłem ponad dekadę temu. Marzy mi się moto, ale nawet te 35 kW to maszyny, które dla mnie sa już szczytem mocy (chodzi mi o maszynę jaką chciałbym kupić). Jednak życie pokazało, że na A2 i A mamy praktycznie w każdym WORD te same motocykle (czyli przeważnie Gladiusy) różniące się mocą. To jaki kurs ma wybrać ten co może wybierać? Niby nie będę potrzebował pełnego A - tego jestem pewien, mam swój wiek i rodzinę - inaczej na to patrzę. Ale z drugiej strony czy jest jakaś naprawdę kosmiczna różnica w tych motocyklach w ujęciu nauki jazdy przygotowującej do egzaminu, skoro na egzaminie i tak nie jedziesz szybciej niż 50 km/h a na placu maja przecież te same masy, wymiary etc. Na jaki kurs powinien iść laik, który może sobie wybrać kategorię?<br><hr>Misior
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam
po raz kolejny powiem jak nie ma przepisów i jest taka niewiedza urzędnicza to po prostu można jeździć bez prawa jazdy. Dziwne dla mnie jest to że obecnie nie ma egzaminów praktycznych. Od tygodnia pogoda pozwala na takie egzaminowanie i nieprzeprowadzanie ich jest uszczupleniem dochodu skarbu państwa. Przecież można prowadzić zapisy a jak pogoda pozwala egzaminować jak nie odwoływać. Płacisz za stawienie się na egzamin w dniu egzaminu - to było by uczciwe. Nie musisz kredytować urzędów że z chwilą złożenia dokumentów i czekasz miesiąc itp... Druga sprawa - to na czym egzaminować jest drugorzędną sprawą raczej jak dobrze przygotować do egzaminu ? tak żeby z odpowiednimi umiejętnościami do niego przystąpić. To już pole do popisu dla instruktorów. Mam nadzieję że tym razem podniosą na tyle wysoko poprzeczkę że po kursie nie tylko 8 będzie można się pochwalić. Dlatego tyko instruktorom współczuję odpowiedzialności jaką ponoszą za kogoś co dostaje prawo do przystąpienia do egzaminu...
Tak czy inaczej czekamy na pierwsze jazdy egzaminacyjne po świętach
i zobaczymy co jeszcze wymyślą aby "poprawić" ustawę
Pozdrawiam<br><hr>krzall
po raz kolejny powiem jak nie ma przepisów i jest taka niewiedza urzędnicza to po prostu można jeździć bez prawa jazdy. Dziwne dla mnie jest to że obecnie nie ma egzaminów praktycznych. Od tygodnia pogoda pozwala na takie egzaminowanie i nieprzeprowadzanie ich jest uszczupleniem dochodu skarbu państwa. Przecież można prowadzić zapisy a jak pogoda pozwala egzaminować jak nie odwoływać. Płacisz za stawienie się na egzamin w dniu egzaminu - to było by uczciwe. Nie musisz kredytować urzędów że z chwilą złożenia dokumentów i czekasz miesiąc itp... Druga sprawa - to na czym egzaminować jest drugorzędną sprawą raczej jak dobrze przygotować do egzaminu ? tak żeby z odpowiednimi umiejętnościami do niego przystąpić. To już pole do popisu dla instruktorów. Mam nadzieję że tym razem podniosą na tyle wysoko poprzeczkę że po kursie nie tylko 8 będzie można się pochwalić. Dlatego tyko instruktorom współczuję odpowiedzialności jaką ponoszą za kogoś co dostaje prawo do przystąpienia do egzaminu...
Tak czy inaczej czekamy na pierwsze jazdy egzaminacyjne po świętach


Pozdrawiam<br><hr>krzall
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam! Wszystkich którzy mają podobny problem zapraszam na tę stronę: <a href="http://www.facebook.com/ZdalesPrawoJazdyDokumentDostanieszZa6Lat" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.facebook.com/ZdalesPrawoJazdyDokumentDostanieszZa6Lat</a> <br><hr>mibe247
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 61
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości