Scigacz.pl

przez **gan_ja_siu** » 2/3/2013, 15:00

Witam
Jestem posiadaczem zx10r z 2007 roku. Podczas jazdy po idealnie rownej drodze od predkosci 160km/h zaczyna caly motocykl drgac, drzenia pionowe odczuwalne najbardziej na ssiedzeniu, na kierownicy nic nie drzy. Motocykl ma nowe z 2013 r opony, wywazone kola. Co moze byc problemem ? krzywa felga? zuzyte lozysko w tylnym kole ? czym bardziej pociskam tym bardziej drzy. Do predkosci 150km/h drgania sa niewyczuwalne.

Nie moge dosc do strzału z tym problemem. W zeszlym roku drzalo myslalem ze opony, opony kupilem nowe i nic :/

Pomocy

przez **relakzstyle** » 2/3/2013, 18:43

a łożysko głowki ramy sprawdzales ?

przez **Glenroy** » 2/3/2013, 18:49

Łożysko główki było by czuć na kierownicy, moto był by bardziej "toporny", skłonny do wężykowania, stuka na nierównościach itp. Nie sądzę, żeby to było przyczyną.

przez **sebasbox** » 2/3/2013, 21:16

relakzstyle napisał(a):a łożysko głowki ramy sprawdzales ?

To raczej nie jest przyczyna...
Sprawdz raczej łożyska wahacza. I kolejna rzecz, w jakim stanie jest napęd i jaki jest naciąg?

przez **Jasiu123** » 2/3/2013, 22:59

Przyczyny szukaj raczej z tyłu... tak jak sebasbox napisał łożyska wahacza, stan i naciąg łańcucha, łożyska koła.

przez **gan_ja_siu** » 3/3/2013, 10:30

Łozysko głowki ramy wymienione.
Naped jest w polowie regulacji na wachaczu.

przez **Damianmuczko** » 3/3/2013, 13:02

Trzeba szukać przyczyny z tyłu zdejmij opone z felgi zobacz czy felga nie jest krzywa

przez **skwy** » 3/3/2013, 14:02

Miałem podobny kiedyś problem ale w quadzie.
Okazało się że łańcuch napędowy był nierównomiernie wypracowany i powodował drgania podwozia.

przez **gan_ja_siu** » 3/3/2013, 14:19

przetestuje to czy drzy tylko na ciągu gdy silnik ciagnie czy na luzie tez bedzie drzalo jesli tylko na ciagu to moze ten naped juz ma dosc.... hmmm sprawdze przy najblizszej okazji

przez **gan_ja_siu** » 7/3/2013, 22:57

Panowie wiec tak.
Jak mu cisne, tj. od 140 w gore czuje coraz mocniejsze drgania, jak wduszam sprzeglo sa prawie nieodczuwalne tzn. bardzo delikatne.

Ktos pomoze ? Naped zamowilem za tydzien bedzie komplet nowy.

Przeczytaj jeszcze raz regulamin

senekkorzenna

przez **Seba_ER5** » 8/3/2013, 00:31

Łożyska w kołach sprawdziłeś? Łożysko w wahaczach. Na amorku nie ma luzów? Może zząbkowane opony masz? Równo masz koła ustawione... To ze na znacznikach to nie znaczy ze jest prosto. A moze masz wybitnie krzywe tarcze hamulcowe? Jak sie zahowuje przy hamowaniu?

przez **Cień696** » 8/3/2013, 18:26

to ze jest w polowie naciagu nie znaczy ze jest dobrze napiete sprawdzales czy naciag jest wg manuala do twojego motocykla ?? ile lancuch ma luzu ? w mm ? zebatki patrzyłes ?

przez **fzr** » 8/3/2013, 18:52

gan_ja_siu napisał(a): jak wduszam sprzeglo sa prawie nieodczuwalne tzn. bardzo delikatne.

koledzy czytajcie ze zrozumieniem....

kolego gan_ja_siu coś ze skrzynią biegów nie tak, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, jak wciskasz sprzęgło, to teoretycznie motocykl leci na luzie, bez żadnego przełożenia, sprawdź przede wszystkim sprzęgło, od tego zacznij,
pozdrawiam

przez **mati22252** » 8/3/2013, 21:46

@fzr nie koniecznie sprzęgło. Ono by zależało od prędkości obrotowej silnika nie liniowej motocykla. Ja stawiam na łańcuch albo łożysko wałka zdawczego ono będzie szarpać gdy będzie miało luz. Po wciśnięciu sprzęgła przestają oddziaływać siły na cały napęd i przestaje.

przez **fzr** » 9/3/2013, 08:15

Koledzy no jak łańcuch, ręce opadają jak to czytam, gan_ja_siu wyraźnie napisał że jak wdusza sprzęgło to drgania są niemal niewyczuwalne, co ma do tego łańcuch, przecież podczas jazdy nawet jak wdusi owe sprzęgło, to łańcuch wraz się kręci i obraca, niezależnie czy jest na biegu, czy na luzie, myśleć trzeba koledzy ścigacze, a nie pisać na pałę że łańcuch albo łożysko główki ramy, bo kolega gan_ja_siu tylko nie potrzebnie kase wyrzuci na łańcuch i na łożysko, a wraz drgania będą, tyle ode mnie
pozdrawiam.

przez **gan_ja_siu** » 9/3/2013, 10:22

Panowie.
Łozysko głowki ramy jest nowe.
Tarcze proste. Opony nowe. Łancuch ma dobry naciag - to nie jest moje pierwsze moto Panowie. rozpedzajac je do 150 drgania dupy zaczynaja wzrastac - jak wduszam sprzedlo SĄ NADAL ODCZUWALNE tyle ze mniej i maleja bo motocykl zwalnia. Do predkosci 145kmh nie odczuwam nic. Naped zamowilem wymienie na nowy i zobaczymy co bedzie dalej sie dzialo. Ciezko to zdiagnozowac bo nie chce metoda prob i bledow wymieniac polowy motocykla.

przez **gan_ja_siu** » 9/3/2013, 10:24

Moto przy chamowaniu zachowuje sie tak ja powinno - płynnie chamuje, nie szarpie, nie drży. Felgi proste, kola wywazone bylem to sprawdzic.

ostrzeżenie za brak edycji

senekkorzenna

przez **sonycbr77** » 9/3/2013, 11:47

fzr a niby dlaczego nie lancuch? przeciez przy dodawaniu gazu naprezenia rosna na napedzie wraz ze wzrostem predkosci drgania moga wzrastac i przenosic sie na caly motocykl, wymiana calego napedu mu nie zaszkodzi to nie sa wyrzucone pieniadze w bloto wrecz przeciwnie przy okazji sprawdzi sobie luz na walku zdawczym po tym mozna szukac dalej gdyby nie pomoglo takie moje zdanie

przez **gan_ja_siu** » 11/4/2013, 22:25

PAnowie temat rozwiazany.
Wymienilem naped kompletny - problem zniknał jak ręką odjął !!

Lancuch w jednym miejscu byl tak wyciagniety ze uderzal o wahacz - niby delikatnie ale przy duzych predkosciach to powodowalo takie drgania.

Dziekuje wszystkim ktorzy pomagali!
LwG

TEMAT DO ZAMKNIECIA.

zamykam

Scigacz.pl

Kawasaki ZX10R problem podczas jazdy... :/ Panowie pomozcie!

Kawasaki ZX10R problem podczas jazdy... :/ Panowie pomozcie!

Kto przegląda forum