[Suzuki GS500] Używany motocykl na prawo jazdy A2 -...
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[Suzuki GS500] Używany motocykl na prawo jazdy A2 -..
Dyskusja na temat: Używany motocykl na prawo jazdy A2 - Suzuki GS500 vs. Suzuki DR650
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Używany motocykl na prawo jazdy A2 - Suzuki GS500 vs. Suzuki DR650
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Używany motocykl na prawo jazdy A2 - Suzuki GS500 vs. Suzuki DR650
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Na bardo podobnej konstrukcji co DR650 jest też XF650. I ja go używam na codzień i na weekend z przebiegiem 1500km w 3 dni. Kosztował mnie 5kzł i uważam że jest najbardziej uniwersalny jeśli by był w zestawieniu. Ile ja się naczytałem o tym że na jednym garze nie da się w trasę polecieć. Nie wiem czy to kwestia tego że konstrukcja w odróżnieniu od DR ma 2 gaźniki i 2 świece. Ale trzymając go od 4000rpm nie czuje żadnych nie przyjemności w trasach do 400km/dziennie.<br><hr>długodystansowy
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mam Suzuki Gs 500 z 92r. Po wymianie paru części, które były do wymiany zaraz po zakupie i regulacji zaczynam 4 sezon lejąc tylko benzynę do baku. Jestem bardzo zadowolony i polecam jak najbardziej ten motocykl ale nie do lansu a do normalnej, codziennej jazdy. Przebieg mojego gs'a to 70 tys km ( ale prawdopodobnie około 90 tys. ). Na pierwszy i następny motocykl polecam, szczególnie tym, którzy nie doświadczyli jeszcze kosztów eksploatacji jednoślada, bo części są bardzo tanie i łatwo dostępne a szkoda motocykli, które kupuje się dla szpanu a potem nie ma się kasy na utrzymanie i są w stanie jakim są... Mocy i tak zawsze jest za mało.
Pozdrawiam<br><hr>Piotr_GS500
Pozdrawiam<br><hr>Piotr_GS500
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Moglibyście przygotować jakieś zestawienie, które roczniki i wersje DR 650 mieszczą się na A2? Z tego co wiem, w niektórych wersjach nie zgadza się stosunek mocy do masy, a jestem bardzo zainteresowany DRką.<br><hr>Pablito
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"Wszyscy wiedzą, jak te sprzęty wyglądają, a wyglądają dość paskudnie"
Człowieku, ogarnij się! Jak GSka wygląda dla ciebie paskudnie to nie znaczy ze dla innych tak samo. Albo nie uzywaj takich określen w tekstach publicznych albo zaznacz ze to jest twoje zdanie.<br><hr>Semy
Człowieku, ogarnij się! Jak GSka wygląda dla ciebie paskudnie to nie znaczy ze dla innych tak samo. Albo nie uzywaj takich określen w tekstach publicznych albo zaznacz ze to jest twoje zdanie.<br><hr>Semy
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gs za 3000 ok będzie paskudny,to będzie kupa złomu jak każde moto za tą cenę.Ale gs500F z 2006-2008 za ok 7-10 tys może się podobać i nie wymagać większego wkładu.Znajomy miał całkiem fajny sprzęt brzmienie silnika całkiem fajne nic nie stukało...na trasie też dobrze się sprawuje wersja w owiewkach przypomina gixa:) no i spalanie super niskie.Nie tylko przypomina 600tki ale też jeździ przyzwoicie.<br><hr>Rob
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Suzuki GS 500 fajna maszyna,wystarczy zadbać o podstawowe sprawy serwisowe a daje duuużo radości z jazdy.Dobra opona,zawieszenie + zdrowy silnik = leczenie na winklach tzw. królów prostej o duuużo większej mocy:) <br><hr>Pablo
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja co prawda mam kat A, ale akurat mam "zdławioną" SVkę na 25kw ^^<br><hr>JaroKomentatorzy napisał(a):,,Zdławiona" SV 650 najlepiej <br><hr>BARAN<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Trzeba szukać GS-ów zdławionych które się mieszczą w kat. A2. Sam się spotkałem z tym że GS 500 nie mieścił sie w przedziale na A2.<br><hr>motosport93
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oba moocykle mają tragiczne, smieciowe i super miekkie zawieszenie, utrudniajace nauke poprawnej jazdy. Pisanie, że wymiana przodu i tyłu jest tania wprowadza w bład, bo w stosunku do ceny uzywanej maszyny jest po prostu drogie - jak w kazdym motocyklu (autorowi polecam zapoznanie sie z cennikiem tylnych amorow i sprezyn + cena robocizny przy wymianie przodu).<br><hr>txa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Trochę dziwi mnie Twoje podejście.Komentatorzy napisał(a):Oba moocykle mają tragiczne, smieciowe i super miekkie zawieszenie, utrudniajace nauke poprawnej jazdy. Pisanie, że wymiana przodu i tyłu jest tania wprowadza w bład, bo w stosunku do ceny uzywanej maszyny jest po prostu drogie - jak w kazdym motocyklu (autorowi polecam zapoznanie sie z cennikiem tylnych amorow i sprezyn + cena robocizny przy wymianie przodu).<br><hr>txa<br>
Na motocyklu jeżdżę od trzech sezonów (około 30 tyś km), ale w połowie lat dziewięćdziesiątych zaczynałem mniej lub bardziej sportową zabawę z samochodami i tam zasasda była jedna: "kto nauczy się jeździć maluchem pojedzie wszystkim" (mówimy oczywiście o jeździe sportowej)
Czy tutaj nie jest podobna zasada? Jeżeli nauczysz się jeździć na pontonowatym (adekwatnym do swojej ceny) to przesiądnięcie się na cokolwiek lepszego nie będzie krokiem w jedną (dobrą ) stronę?
Co do cen - jeżeli mówimy o motocyklach za 3 - 4 tyś to chyba każdy rozsądny człowiek wie, że drugie tyle wydajemy na opłacenie, ubezpieczenie, zreanimowanie sprzęta i ubranie się (oczywiście to wydatki rozłożone na rok może dłużej, ale zawsze).
W przeciwnym razie chodujemy megatrupa z kretynem na karku, który już nie żyje tylko jest za głupi żeby to zauważyć. <br><hr>Czarnyy
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jakby chcieć dać więcej kasy to można dorwać np. świeższą CBF 500, która w papierach może nadal mieć powiedzmy 25kW mimo, że już jest odblokowana. Bez hamowni nijak nam nikt tego nie sprawdzi, że ma więcej.<br><hr>Abba
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Obie maszyny prezentują dwa różne typy/kategorie motocykli o odmiennym wyglądzie i przeznaczeniu. Wybór to rzecz gustu i tego czy wolimy asfalt, czy też bezdroża. Jak dla mnie oba sprzęty wyglądają sympatycznie i potrafią dać sporo uciechy z jazdy. Co prawda z DR650 nie miałem styczności, ale z GS'em owszem. Kolega miał egzemplarz po liftingu rocznik '01 i pamiętam, że sporo wigoru miał ten nieduży filigranowy naked. Sam miałem kupić takiego, ale ostatecznie wybrałem B600N '03r.
Popieram to co napisał "Piotr_GS500". Każdy motocykl wymaga opieki, by jego stan był jak najlepszy i tym samym służył jak najdłużej bezawaryjnością nie zależnie od modelu czy marki. Wiadomym jest, że nie ma motocykla idealnego w 100%
Pzdr i szerokości w sezonie '13r.<br><hr>SuZu82
Popieram to co napisał "Piotr_GS500". Każdy motocykl wymaga opieki, by jego stan był jak najlepszy i tym samym służył jak najdłużej bezawaryjnością nie zależnie od modelu czy marki. Wiadomym jest, że nie ma motocykla idealnego w 100%
Pzdr i szerokości w sezonie '13r.<br><hr>SuZu82
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Honda Fmx 650 38 KM, najbardziej niedoceniony motocykl w historii Hondy.
Rewelacyjna maszyna.<br><hr>Bradziag
Rewelacyjna maszyna.<br><hr>Bradziag
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"GS500 to motocykl miejski, ale po odpowiednich modyfikacjach poradzi sobie na torze"
Poradzi jak rower. Chyba autor tekstu nie siedział dawno na gs500, ani nie zna jego budowy. Brak chłodnicy oleju w przypadku wersji e to duży minus, w przypadku jazdy torowej grozi przegrzaniem silnika. W dodatku gs przy pałowaniu zżera tyle oleju, że trzeba co jakiś czas uzupełniać. Już nie mówiąc o tym, że ma kompletni zwalony zawias i trzeba dużo wpakować. O wąskich oponach nie wspomne (110 i 130). Do tego waży tyle co 600tka w sporcie a ma 3 razy mniej mocy...<br><hr>ałtor
Poradzi jak rower. Chyba autor tekstu nie siedział dawno na gs500, ani nie zna jego budowy. Brak chłodnicy oleju w przypadku wersji e to duży minus, w przypadku jazdy torowej grozi przegrzaniem silnika. W dodatku gs przy pałowaniu zżera tyle oleju, że trzeba co jakiś czas uzupełniać. Już nie mówiąc o tym, że ma kompletni zwalony zawias i trzeba dużo wpakować. O wąskich oponach nie wspomne (110 i 130). Do tego waży tyle co 600tka w sporcie a ma 3 razy mniej mocy...<br><hr>ałtor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Autor artykułu za wiele godzin nie spędził na GS500, sam spędziłem ponad 20 tys. km na GSieKomentatorzy napisał(a):"GS500 to motocykl miejski, ale po odpowiednich modyfikacjach poradzi sobie na torze"
Poradzi jak rower. Chyba autor tekstu nie siedział dawno na gs500, ani nie zna jego budowy. Brak chłodnicy oleju w przypadku wersji e to duży minus, w przypadku jazdy torowej grozi przegrzaniem silnika. W dodatku gs przy pałowaniu zżera tyle oleju, że trzeba co jakiś czas uzupełniać. Już nie mówiąc o tym, że ma kompletni zwalony zawias i trzeba dużo wpakować. O wąskich oponach nie wspomne (110 i 130). Do tego waży tyle co 600tka w sporcie a ma 3 razy mniej mocy...<br><hr>ałtor<br>
Zawieszenie przód po wymianie sprężyn z przodu na progresywne, koszt sprężyn 300 zł plus olej 15W daje zdecydowaną poprawę.
"Branie oleju" zależy od egzemplarza i zastosowanego oleju (10W50, na tor nawet 10W60). Nie skatowany silnik z przebiegiem oryginalnym 30-80 tys. km na 6 tys. km potrzebuje nie więcej niż pół litra oleju, pierwsza dolewka po 3 tys. km.
Minusem jest częsta regulacja luzu zaworowego.
Motocykl nie został stworzony na tor, porównałbym GSa do Fiata126p, motocykl typowo budżetowy, który do dzisiaj daje wielu amatorom jazdy dużą frajdę z zabawy, a oto w tym wszystkim chodzi.<br><hr>gs500.pl
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Koszta robocizny powinny wynieść zero gdyż do tej operacji potrzeba na prawdę podstawowych narzędzi i kąt w garażu. Za stówę kupujesz olej i uszczelniacze, poświęcasz popołudnie i masz spokój na kilka lat. Nie wspomnę o satysfakcji z samodzielnego wykonania dobrej roboty i zdobytego doświadczenia <br><hr>NihilKomentatorzy napisał(a):Oba moocykle mają tragiczne, smieciowe i super miekkie zawieszenie, utrudniajace nauke poprawnej jazdy. Pisanie, że wymiana przodu i tyłu jest tania wprowadza w bład, bo w stosunku do ceny uzywanej maszyny jest po prostu drogie - jak w kazdym motocyklu (autorowi polecam zapoznanie sie z cennikiem tylnych amorow i sprezyn + cena robocizny przy wymianie przodu).<br><hr>txa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości