Jaki kupić motocykl do offroadu? Co sądzicie o...?

[cichycr]

WyglÄ…dajÄ… Å‚adnie, nikt ci nie powie w jakim sÄ… stanie jak nie pojedziesz i nie sprawdzisz, w tej drugiej gumy do wymiany.

PS. po Nr nie daje siÄ™ kropki

[Trojanek]

Witam.
Jak widać jestem nowy na forum jak i w branży zainteresowań tymże sportem ;D
Chciałbym poprosić Was o pomoc w wyborze kandydata na pierwszy motocykl
CoÅ› o moich wymaganiach w stosunku do motocykla.
Mam 181 cm wzrostu, szukam motocykla Hard/Soft Enduro, gdyż chcę nim też wyjeżdżać na ulicę, choć głównie w celu dojechania do lasu.
Potrzebuje motocykla do amatorskiej zabawy ,lecz nie do całkiem lekkiej. Chciałbym by była to pojemność 250 i wyżej ze względu, żeby ten motocykl posłużył mi lata i się nie znudził ;p Najlepiej gdyby było na rynku sporo części, porządna marka, naprawdę dobra wytrzymałość, średnie spalanie, mała awaryjność. Motocykl głownie na pola, lasy i żwirownie. Czy 2t lub 4t zostawiam do rozstrzygnięcia ze względu na fakt, iż oba mają swoje zalety, lecz skłaniałbym się raczej ku 4t ze względu na spalanie i jak słyszałem mniejszą awaryjność. Motocykl nie może być słaby. Wolałbym także, by nie byłby takim motocyklem w którym trzeba by było co nawet 2 miesiące robić przegląd ale służył długo i bez większych nakładów chyba, że w razie awarii czy rzadkiego "zmęczenia materiału".
Jeśli chodzi o rok to najlepiej 2006 i młodsze, a cena no nwm może i nawet 14tyś jeśli byłby z pewnością tego wart. Zaciekawił mnie KTM Exc-r 450, chyba porządna maszyna ;p
Z góry dziękuję za udzielone rady i doświadczenie.
Pozdrawiam.

[kris514]

Z tego co piszesz nie jeździłeś takimi motorami i z moich doświadczeń wiem że taki exc 125 spokojnie by ci wystarczył lecz tutaj pojawia się kwestia remontów które robi się średnio co 40-70 h jazdy a z tego co piszesz to ty ich nie chcesz, Więc rozejrzyj się nad dr-z ktm lc4 i tym podobnym bo to jest soft enduro i tu tylko dbać o olej. kolega z forum henieq pisał że w sezon wydał 10 tys złoty w exc 525 (który wymaga mniej wkładu niż exc 450)

[cichycr]

Na pierwsze moto 450 sobie odpuść raczej, exc 125/200, a jeśli 4t to exc-f 250.

[henio12323]

tak o, na asfalt exc 450 i 525 to fakt mocne sprzety, ale czasami dla amatora łatwiej jest smigać 450tką którą nie trzeba kręcić. fakt cena jazdy po asfalcie na hard enduro to cena kosmiczna :d ja w tym sezonie ograniczam asfalt do minimum bo za duzo mnie to kosztuje. suzuki DRZ 400 jest 10X lepszym sprzetem do normalnego poruszania sie po drogach, bo jest tansze, wolniejsze to fakt, ale bez doswiadczenia i tak nie raz cie sprzet z butów wyrwie i DRZtką też mozna pobujać sięw terenie także na początek proponował bym DreZynke zamiast duzego mocnego ktma. co do 2T - jak dla mnie na miasto lipa. brak hamowania silnikiem, wiec dojezdzając do skrzyzowania musisz sie bawic sprzegłem i biegami itp. w 4T jest duzo przyjemiejsza jazda. o spalaniu nie wspominając

[Trojanek]

Najbardziej zależy mi właśnie na bez awaryjności, by motocyklem przejchać wiele bez większych napraw, regulacji, wymian, serwisówek itp. i na jako takiej mocy.
DRZ takich porządnych baardzo mało w polsce niestety.
Co myślicie o Huskach, Yamaha Wr 250/450, Kawasaki KLX 250?
Macie jakieś pomysły? ;p
Dzięki za porady

[henio12323]

napisz jaka moc cię interesuje. bo póki co wymienilismy wiele moto, a ty przerzucasz się z klxa 250 który ledwo jedzie do WRki 450 która jest motocyklem sportowym

DRZ jest sporo, nie narzekaj na ich brak jest to sprzet bezawaryjny i raczej bezobsługowy. WR ale w wersji R jest motocyklem bardziej szosowym niz terenowym i jest ok. huska nie ma nic ciekawego dla Ciebie. klx 250 straszny muł, choc na pcozatek niektóry moze wystarczyc. jest klasowo podobny do yamaszki WR 250R.

ale napisz od poczÄ…tku czego chcesz, ile masz kasy, jaka pojemnosc i moc ciebie interesujÄ….

[Trojanek]

Dzięki wielkie.
Rocznik jak mówiłem 2006+ no może mniej jak na prawdę są godne tego motocykle, kasa to różnie nawet do 14 tyś ewentualnie ale wolałbym mniej, pojemność od mocnych 250 do okolic 700 (np: 690) moc taka by miała choć w 2//3 porównanie z Ktm'ami. - wiem, że możecie powiedzieć, iż to na początek za wiele ale już tak się uparłem i cóż ;p No ja nie znalazłem wielu DRZ z niewielkim przebiegiem i w dobrym stanie ;p ew. DR. Bezawaryjność i bezobsługowość jak napisałeś wyżej całkowicie mi odpowiada. Wiesz nie znam się za bardzo na dziedzinie enduro, więc dopytuje dokładnie bo to ważny wydatek ;D
Czemu uważasz, że Huska nie ma nic dla mnie? A huski typu Wr, Te?

[henio12323]

no ja sie dziwie tylko jak mozna wybierac miedzy 25 konnÄ… 250tkÄ… i 50 konnÄ… 600tka. zdecyduj siÄ™ konkretnie. 125/250 450/500 czy powyzej 600. jedna klasa i juz. a nie skoki takie

huski WR i TE to hard enduro, ty chcesz moto bezawaryjne i bezobsługowe - a to są wyczynówki, drogie, i wymagające częstych reanimacji, nie patrz w strone yamah WR F, ktmów EXC, tych husek, husabergów, - to wyczynówki a podkreśliłeś że nie tego szukasz

nie ma za wiele fajnych sprzetów w soft enduro, masz suzuki DRZ, ktma lc4, mozna w sumie podpiać honde XR, klxa ale wiekszego, i w zasadzie tyle z ciekawszych

no i piszesz że moze byc mocna 250 - moc sie bierze z czegoś, sprzet musi byc sportowy zeby był mocny - a sport to koszta. wiec sam sobie zaprzeczasz

[cichycr]

Huska WR to 2t, więc jak ustaliliśmy dla ciebie raczej odpada. TE mogło by być, jeśli roczniki ci nie przeszkadzają. Nie napalaj się na moto, to, że dzisiaj nie znalazłeś żadnej DRZ z małym przebiegiem i w dobrym stanie, nie znaczy, że jutro ktoś nie wystawi właśnie takiej.

[Trojanek]

Można Biorąc pod uwage prawie wszystko, po prostu szukam odpowiedniego motocykla stąd tak skacze ;p
Podobałoby mi się Hard Enduro gdyby nie te częste roboty przy nich a inaczej niestety się nie da...
Czyli nie mam co liczyć tak jak mówisz na Huski i Ktm z serii exc ze względu na częste grzebanie?
A co dokładnie myślisz o DR? bądź DR-z? Jeśli chciałbym nimi pośmigać po pół ciężkim terenie (nie mówie tu o efektownych skokach i podjazdach pod prawie pionowe wzniesienia) tylko o normalny polski las z nie mała warstwą błota, korzeni, patyków, nieregularnych wzniesień, ostrych gwałtownych zakrętów i nierównych polach.
Co myślicie o tym?
http://tablica.pl/oferta/2009-ktm-lc4-690-enduro-r-idealny-CID5-ID28p7w.html#b7f4b84d51;r:;s: (otwórz link)

[henio12323]

tak dokładnie, ja w exc wpakowałem kupe kasy, a im wiecej latam po asfalcie tym koszta rosną. bo byle wyjazd mth lecą, a kilka mth i zmiana oleju ( ponad 100 zł + 30 zł filtry ) praktycznie co kilka dobrych wypadów wychodzi. koszta spore.
to DR czy DRZ - szukasz moto z okolic 2005, a takiej DRki nie znajdziesz. DRZ dobre moto jak pisałem. kolega tym startował w zawodach crosscountry, i po zmianie kół w zawodach SM, jedynie co to miał wstawiony wiekszy cylinder na nie pamietam ile 430 czy jakos tak pojemności, i mówi że lekko z dołu dostał kopa wiec da sie tym sprzetem spoko polatac po lesie itp.

nie siedze w cenach ale dla mnie cos za tani jest ten ktm 13 tysi za 2009 rok ? to byle motorower markowy z tego roku tyle moze kosztować ale nie ktm. pozatym taki sprzęt nie jest dla Ciebie. nie masz techniki, a ten sprzet wymaga pewnych nabytych juz umiejętności. szybko mozesz zarznąć taki silnik nieumiejąc jeździc ( a na 100% nie bedziesz umiał także tego potworka sobie odpuść.

[Trojanek]

A czy znajdę dobrą DR, Drz z 2006+? Jak dla mnie też tani ale to chyba nie grzech oczywiście po wstępnym wypatrzeniu wad ;p A jak z tym lc4 z linku jeśli chodzi o eksploatację? Dużo kasy w porównaniu exc itp? ;p
Więc tak na dobrą sprawę zostają tylko te dwa motocykle ;p

[Qoupaq]

Niedługo zabieram się do zdawania prawka A1, mam 16 lat. Interesuje mnie głównie soft enduro, ale hardem też nie pogardzę. największym ograniczeniem w moim przypadku jest mój budżet - 4000 - 4500 zł. Jestem absolutnie zielony w sprawach rynku motocyklowego więc nie wiem czy lepiej będzie kupić sobie używany czy nowy motor.

Samym motorem nie będę jeździł jakoś wyczynowo, wręcz przeciwnie - trochę zabawy na jakiś polnych trasach i trochę jazdy po szosie. Mam 186 cm wzrostu i ważę ok. 80 kg (nie mam wagi ).

Tak podsumowując zależy mi na maszynie w przystępnej cenie, która nie musi mieć jakichś niesamowitych parametrów bo jestem ABSOLUTNIE początkujący.

[cichycr]

Bracie, DT 125 albo sprzęty tego pokroju

[henio12323]

czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem ? nie ma 2006+ suzuki DR ! taka nie ostneieje. jest tylko DRZ znajdziesz na pewno dobrą, nie widze problemu w tym tylko nie kupuje sie takiego moto z dnia na dzień!. te lc4 to jakas sciema... nitk by za tyle nie sprzedał. ten sprzet o ile odpowiednio dbany też jest prawie niezniszczalny, ale amatorzy często szybko zarzynają korby, moto ma olbrzymi moment obrotowy z dołu, a amator nie potrafi go trzymać na obrotach tylko dusi na niskich biegach i korby padają ostro, jak i zuzywa sie szybciej tłok z cylindrem. i nie pisz zaraz, że bys krecił jak bys kupił bo dupa a nie byś kręcił. na jedynce by ci spod tyłka uciekł i juz doatkowo takie moto jest strasznie opono i napędożerne, wiec na opony i łancuch _+ zebatki troche kasy idzie


kołpak - za tą kase za bardzo w hardy nie pójdziesz. bo to bedą same trupy. nowego tym bardziej nie kupisz chyba że jakiś chinski, ale taki sie rozpadnie w sezon jak nie szybciej kupuj uzywane moto, ja polecam w tej kasie popularną yamahe DT 125. moto w miare mocne, ale nie za agresywne wiec łatwe do nauki jak i dla kogoś kto dłuzej jeździ. jest tanie w eksploatacji. wiec nie musisz grubych tysięcy wsadzac co sezon w kosztowne remonty. średnio pali koło 5 litrów wiec wynik średni. wiecej sie doczytasz przeglądając forum generalnie to bym polecał soft enduro 125 w 2T za tą kase, bedzie w miare swieże moto.

[Trojanek]

Dobra dzięki rozumiem ;p
Czytałem, że między innymi DR-Z ma problemy z licznikiem, lecz ogólnie jeśli chodzi o serwisy i te sprawo to tak jak bym chciał czyli nie za często. Motocykl ma jakieś uciążliwe wady?
Rozumiem co masz na myśli z LC4, lecz chciałbym także was zapytać o opinie na temat Ktm Lc4 690 Enduro.
Jakie ma wady i jak jest z serwisowaniem czy tak samo jest to uciążliwe jak w exc? Słyszałem, że jeśli chodzi i eksploatację to jest tak samo wytrzymałe i mało inwazyjne moto.
Oba te moto nadawały by się także na trasy +- 50 km jeśli chodzi o ulice co jakiś czas?

[henio12323]

nie ma wielkich wad. kazdy sprzęt ma jakies minusy. akurat gorszych liczników niz w KTMach nie ma na pewno i jakos sporo osób kupuje ktmy nie patrzac ze licznik zaraz sie zepsuje kumpel ma moto z 2004 roku i do dzis licznik działa a troche ma nakrecone i wiekszosc typowo w terenie.

opinia jest taka - bardzo mocny singiel, nie do ogarniecia dla osoby bez doswiadczenia. jest wytrzymały o ile sie umie jeździc i sie dba. nie bo EXC to wyczynówka. a lc4 to sprzety mniej wyżyłowane. tam silniki jak dbane i jak mówiłem jak odpowiednio użytkowane to są praktycznie dożywotnie. ale o takie pierdoły jak o olej czy rozrząd trzeba bardzo dbrać. jakie oba ? wymieniłes 3 motocykle i nie wiem o które akurat Ci chodzi


50 km swoją drogą to i na rowerze mozęsz przejechac albo na skuterku chinskim i spoko dasz rade. wiec tymbardziej duzym enduro. ja swoim 525 najwiecej koło 100 km po asfalcie zrobiłem. tyłek bolał, w głowie szumiało ( w sumie bardziej od huku opon niz silnika ) ja przeżyłem moto też, ale przyjemniej było by jechać jakims porządnym skuterkiem 125 ccm chociazby ;P

[Trojanek]

Dzięki wielkie za pomoc
Twoje doświadczenie bardzo mi pomogło, więc jeszcze raz wielkie dzięki.
Sądzę, iż będę teraz polował na ładne enduro od Suzuki ;D DR-Z wyglądem nie grzeszy ale za to porządne jak mówicie i moc odpowiednia, bo większej mi nie trzeba z pewnością.
A czy DR-Z ma poważne wady konstrukcyjne? Czy to naprawdę bezawaryjne i mało inwazyjne moto? Wiadomo, że takie rzeczy jak zębatki, łańcuch olej itp. trzeba kontrolować to zrozumiałem ale pytam o inne sprawy eksploatacyjne.

[henio12323]

napisałem przecież ! czytaj ze zrozumieniem. nie ma wad rażących, nie ma czegos takiego że wsiadasz i sie zepsuje. to suzuki - sprzęt markowy, suzuki nie pozwoliło by na wypuszczenie maszyny z wadami fabrycznymi. uzytkownicy są wadami, którzy jak np nie zadbają o odpowiedni serwis to potem sie dziwią że np wałek rozrządu sie wyciera - bo pewnie suzuki słaby dało materiał. a wystarczyło by na czas zmieniac olej ( tu dałem przykład ) jeszcze złych opinii o silnikach nie słyszałem. konstukcja jest prastara wręcz bo w zasadzie ma jak szybko licze ponad 15 lat oczywiscie sporo udoskonalono itp itd. ale to nadal ta sama konstrukcja - wiec pancerna.